Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też pije warkę 0% i pepsi to standardowo.ale co do narzekań na wagę naszą to właśnie widziałam się z koleżanką, która urodziła równy miesiąc temu i jest taka chuda, że szok.w ciąży przytyla około 10 a teraz ma 16 na minusie! W szoku byłam.I jeszcze nie karmila piersią, bo niestety musiała brać antybiotyk, więc dzidzius nie wyssał nic z niej.Z racji tego ide zjeść kanapeczke, marsa, nektarynke i co mi się jeszcze nawinie;-) mąż będzie mi farbował włosy. Pierwszy raz w życiu. Doszłam do wniosku, że gorzej być nie może i zaryzykowalam.mam dobra farbe bez amoniaku liczę na jego umiejętnościhttps://www.maluchy.pl/li-69041.png
-
Ja zabawek nie kupowałam. Zostawiłam karuzelę i bujaczek dla rodziny i chrzestnych. Pewnie i tak będą pytać co kupić. Jak nie to zdążę jeszcze. Na początku i tak nie będą potrzebne.
Karolina - nie dziwię Ci się, że się zdenerwowałaś. Mnie na poczatku strasznie brzuch bolał. Ciągle skurcze miałam. Potem na szczęście przeszło, ale co się nasłuchałam od mamy i ciotek, że wymyślam, bo one też w ciąży były i nic ich nie bolało. a na teksty, że teraz to kobitki słabe są i ciągle się coś u nich dzieje i tylko po szpitalach latają to mnie krew zalewa. Jasne, kiedyś po prostu kobieta poroniła i wszysyc mieli to gdzieś. Nawet lekarze nad nią nie skakali.
Ci do herbaty z liści malin i seksu to ja zamierzam praktykowac. Zwłaszcza seks. Jak nawet nie pomoze to i tak nie będę załowaćKaarolina lubi tę wiadomość
-
verynice znam ten ból, mój też średnio się angażuje, wczoraj go pytałam czy w ogóle odczuwa jakąś więź z dzieckiem, bo ja to wiadomo, czuję ruchy mam je cały czas, a jak on to czuje? w sumie odczuwa ale .... nie specjalnie to widać. Ubranka ze mną wybiera niby, ale sam też nigdy tematu nie zaczyna. Niby bardzo się o nas troszczy , ale jednak oczekiwałam większego zaangażowania.
verynice lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
ah i do brzuszka przychodzi pogadać tylko ja mu powiem, tak to nie. Raz od świta pogłaska i tyle czułości dla brzuszka. Więc liczę, że po porodzie może ten instynkt ojcowski w nim się pojawi. Jak nie to rozstrzelam na miejscu!
verynice lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Verynice to witaj w klubie
moj chlop to tez na dystans do wszystkiego. Zreszta tez sie o to zalilam
Nie wspominajac o zakupach dla dziecka-no jego to wcale nie kreci ale poszukac sobie zapach do auta to i owszem
wkurza mnie to do szalenstwa ale widac taki typ-dlatego na zakupy uwielbiam sama jezdzic, mam luz i nikt nie zrzedzi nad glowa. Kupuje na all i mam wszystko gdzies nawet juz go nie pytam czy fajne. Toz to chlop-konstrukcja cepa!
verynice, dba lubią tę wiadomość
-
Verynice - glowa do góry. Moj akurat gada do brzuszka czasami i pomaga mi zakupach ale i tak nie przezywa tej ciąży tak jak ja. Myślę, że u facetów to normalne. Najważniejsze jak będzie się zachowywał po porodzie, a wierze, że będzie dobrym ojcem i bedzie się o nas troszczył.
Teraz przmawiają przez nas hormony. Na pewno po porodzie bedzie zupełnie inaczej. Jeszcze bedziemy tu pisały jakimi cudownymi tatusiami są nasi mężowie.
Oni po prostu najpierw muszą zobaczyć te maluszki.
Dla mnie tez jestescie jak przyjacióki. W sumie nikomu nie zwierzam się tak jak Wam i w was znajduję najwięszke oparcie. Cieszę się, że Was poznałamverynice, stardust87, doti77 lubią tę wiadomość
-
A moj zalozyl sobie akwarium i teraz ja mu mowie, ze Filip zaraz mi przez pepek wyskoczy tak szaleje, a on odpowiada, ze moze barwniaki beda mu se tarly i ze ikra fajnie wyglada na lisciach. Chlopy chuba tak maja ze nie sa zdolni jeszcze odczuwac tego co my do dzieci.
No i z zachcianek to chyba moj M ma wieksze niz ja. Wlasnie pojechal do kauflanda bo mu sie zachcialo pralinek frutti di mare. No masakra;-)Fipsik, karolcia:)))), dba, verynice, stardust87 lubią tę wiadomość
-
A co do kauflanda to teraz jest w nim fajna promocja na proszki i plyny do prania Lovela, bo sa za 14 zl z 21 przecenione.
-
Widzę ze wszystkie chłopy są takie same
mój niby angażuje się ale jak go pytam np czy fajne ubranko, czy może kupić takie to on tylko patrzy i mówi zrób jak chcesz ot i taka pomoc. Wczoraj mnie zaskoczył bo jak bylismy w sklepie i ja szukałam pajacykow na 62 to przyniósł mi kaftanik i powiedział ze go kupujemy bo ma fajne autka
Jutro idę na wizytę rano ciekawe ile mały waży ostatnio 4 lipca miał 1500g oby było już ponad 2000g.
https://www.maluchy.pl/li-69207.png -
I jeszcze napisze Wam ze jest mi przykro, bo moje ulubione majty chyba spraly sie w praniu bo sa za male... albo moje dupsko tak uroslo... w zasadzie to chyba to drugie...
stardust87 lubi tę wiadomość
-
Ehhh smutno mi troszke jak czytam co piszecie...
to moze moj Tomasz jest naprawde baba w meskim ciele co?!
Wogole my jestesmy chyba jacys z dupy wytrzasnieci
Moj to gada z synem juz od dawna. Graja w pilke u mnie w brzuchu (tzn tatus na brzuchu ustawia bramki palcami a maly strzela gole) czicie ze on reaguje na Tomka???!
Poza tym co ranek wita sie z synkiem calusem a potem ze mna. J k wychodzi do pracy i jak wraca to samo.
Tylko na samym poczatku stopowal mnie z zakupami ale od polowkowego sam sie angazuje. Bral intensywny udzial w zakupie wozka, potem ciuszkow, teraz sam szuka lozeczka. Nianie tez w zasadzie on kupil.
Moze nie interesuja go rzeczy typu podpaski dla mnie ale sam mi pomagal koszule do szpitala wybierac i dopasowal kolorystycznie szlafrok i kapcie
Dzis dostalam piekne kwiaty a zaloze sie ze jutro mi zrobi sniadanie
Kurde choc bym chciala to nie moge na niego narzekacwiec ciezko mi sie odniesc do tego co piszecie...
Powiem wam tak.. I on i jego starszy brat maja takie charaktery i widzac jego brata jak opiekuje sie swoim synem nie mam watpliwosci ze Tomasz bedzie inednyczny!
Dobra przegielam pale z tym wywodemsorry
Io, anulka81, dba, betina89, Kaarolina, stardust87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJuhu, mam normalny internet
Ja nie wiem jak sobie poradzę w szpitalu tylko z komórką... Chyba ciocie na zdjęcie będą musiały czekać aż wrócimy do domu
Kaarolina wrote:Kark zaciskaj nogi zaciskaj!
Wzięłam dodatkowe tabletki magnezu, nospy i jest lepiej, ale na wszelki wypadek leżę dalej i oglądam Harrego
Ostatnio oglądałam jakieś porady internetowej położnej i ona chyba od 36 tygodnia zalecała picie liści malin, bo właśnie nie przyśpiesza, ale dobrze wpływa na macicę i potem podobno łatwiej i szybciej idzie
Karolina, brzydko powiem, ale wal siostrę, masz leżeć i koniec kropka! Jak nie może zrozumieć, że tu chodzi o zdrowie twojego dziecka, znaczy, że nie warto z nią gadać i więcej o tym myśleć.
Verynice, to facet, jakby miał jechać kupić samochód z napędem dla syna to by była inna sprawa. Mój, mimo, że to drugie dziecko, to też mu wszystko jedno, nawet nie wie jakie mamy ciuszki, jakie proszki do prania, jakie kremy. Ale wiem już z doświadczenia, że jest jak pisze Io - jak zobaczy maleństwo i przetnie pępowinę to będzie zakochany po uszy
A dla rozładowania napięcia mężowego:
M patrzy na allegro po ile są spawarki i pokazuje, że są po 1000zł, a on kupił za 600zł i mówi "Patrz, jakiego masz oszczędnego męża", a ja na to "A ile z tego mój oszczędny mąż wpłacił na konto?". My oboje w śmiech, M mówi, że jestem głupia i po sekundzie włącza się reklama ING z oszczędnym mężem, który kupił tanio odkurzaczBoziu, popłakaliśmy się oboje ze śmiechu, nawet mi siara pociekła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2014, 22:01
Paula55, Io, anulka81, justyna14, Tysia87 lubią tę wiadomość