X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak juz piszemy o majtach to wam cos powiem...
    Od kad zaszlam w ciaze i troche mi dupa urosla mialam manie kupowania majtek ktore sa za male :P
    Centralnie... Szlam do sklepu z mysla ze mam wziac rozmiar 10-13 a nie 6-8. I co??? I tak bralam te mniejsze bo jak popatrzylam na wieksze to nie moglam uwiezyc ze nie beda za duze hahahha :) debilka :)
    A druga sprawa... Ja nie wiem czy ja mam nie wymiarowa dupe czy tu tak majtki (bokserki) szyja ze mimo ze kupilam ten wikszy rozmiar to koncza mi sie w polowie dupska a z przodu sa za duze :/

    P.S nie zakladam tyl na przod ;) juz sprawdzalam :)

    Io, anulka81, karolcia:)))), dba, betina89, kark, Tysia87 lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula55 wrote:
    P.S nie zakladam tyl na przod ;) juz sprawdzalam :)

    Mało się herbatą przez Ciebie nie udławiłam :P

    Paula55 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verynice.. nie smutaj.
    Faceci chyba już tacy są. Ostatnio też miałam dołki, dołeczki z podobnego powodu. Niby do brzuszka podejdzie, pogłaszcze, pocałuje, coś tam powie. Ale raczej nie należy do osób , które z fascynacją jak my-kobiety podchodzą do zakupów dziecięcych i innych tym podobnych rzeczy. Nas to rozczula,a ich nie koniecznie. Na nic czasami nasze płacze i żale do nich bo oni tego nie rozumieją :) ja też się troszkę przeliczyłam, bo myślałam że im bliżej tym i on jakoś będzie inaczej reagował. Mam wrażenie, że dla niego te 2 miesiące do finiszu to wieczność. Ze wszystkim zdążymy. Nie mówiąc o zakupach. Dobrze, że tą kasę z ZUSu mam ja na swoim koncie bo chyba do tej pory nic byśmy nie mieli z jego podejściem ;)(kasę z ZUSu przeznaczam ja,tylko dla Małej, na nic innego) a gdzie mówić o zrozumieniu, że mnie boli kręgosłup, ciągnie brzuch, ciężko oddycha. Czasami facetów nie rozumiem, nie da się zrozumieć :) ale pewnie oni o nas też tak myślą. Po prostu wiem, że chyba dla nich sprawy bardziej realne są wtedy kiedy juz są- tzn. jak dziecko pojawi to może ockną ;)
    Na swojego T nie narzekam,ale.... troszkę i marudzę i chwilami rozczarowuję.
    Dziś wyjątkowo jakiś miły bo mówię mu, że jutro muszę wziać za mycie podłogi, a nie mam mopa(wkładu) , a jego od rana nie będzie żeby mi skoczyć do sklepu i mówię, że chyba na kolanach sprzątne podłogę w kuchni jakąś szmatą, a on mi zabronił i kazał zaczekać jak wróci. Podziękowal za pyszny obiad- co rzadko bardzo mu się zdarza. Także.... zależy chyba od dnia :)
    Czasami chciałabym więcej zrozumienia od niego, bo w sumie mam tylko jego... widocznie tak musi być. Cieszmy się, że mimo wszystko mamy ich przy sobie i nie jesteśmy same!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2014, 22:14

    verynice lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Moim zdaniem to kobieta zostaje matką jak zobaczy dwie kreski na teście. Facet ojcem dopiero jak weźmie swoje dziecko na ręce.

    zgadzam się! Dlatego wspomniałam o tej realności..

    Io lubi tę wiadomość

  • anulka81 Autorytet
    Postów: 416 702

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io ja nie pije herbatki ale identycznie zareagowałam na Ps. ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2014, 22:10

    Io lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69207.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Mało się herbatą przez Ciebie nie udławiłam :P

    Upsss sorry, nie chciala bym miec ciezarnej na sumieniu ;)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula55 wrote:
    Upsss sorry, nie chciala bym miec ciezarnej na sumieniu ;)

    No uważaj bo podobno cięzarne moga myszy nasyłać :P

    Paula55 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula skoro nie tyl na przod to moze do gory nogami zakladasz majty??? :P

    Paula55, stardust87 lubią tę wiadomość

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasami nie rozumiem facetów :) zgarnąć razem do zakupów to ciężko :P a jak już wzięłam się za zakupy na allegro dla małej to ten z fochem i pretensją, że z nim nie ustaliłam, nie popatrzyłam :) no żesz :) stwierdził, że on nic nie ma do gadania w takim razie, bo ja rządze:) sobie ubzdurał głupotę. Dobrze, że mówi to ze śmiechem. Ale mu tłumaczę, że co on ma siedzieć i wybierać kolory czy wzory duperelek :) albo kocyków :) jak dla niego to wszystko takie same i bez różnicy :P więc na początku pokazałam mu ten kocyk minky co zamówiłam- zrobił średnią minę :) no nie moja wina, że mamy inne gusta no i to ja jestem kobietą i mam inne wyobrażenie. Niech się cieszy, że nie mam wszystkiego w różu :) Tak samo powiedziałam, żeby popatrzył na necie nanie i termometry, coś poczytał, żebyśmy wybrali. Szukał, szukał...no i w sumie na niczym konkretnym się nie zastanowił :) także w jego tempie to nie wiem czy miałabym z czym iść na porodówkę :D

  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sie chyba nie pochwalilam-moj Kic zyje!!! Wczoraj powrocil :) to juz drugie jego zmartwychwstanie w tym roku :P tak tesknilam za tym pchlarzem.... :D

    Paula55, Io, dba, kark, verynice, stardust87 lubią tę wiadomość

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • AniaDS Ekspertka
    Postów: 134 154

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verynice, niestety mam tak samo z moim mężem. Co prawda, jak byliśmy razem na jakichś poważniejszych zakupach, to się interesował, zwłaszcza wózkiem, czy nosidełkiem, ale innymi rzeczami, to nie. Ale to akurat mi nie przeszkadza tak bardzo, jak to, że nawet brzucha nie chce dotknąć, nawet mnie nie przytuli, nie wspominając już o tym, żeby cokolwiek do Małej powiedział. Czuję się jak jakaś trędowata, że się tak ode mnie odsunął. Na domiar złego nawet nie spędza ze mną wolnego czasu, tak jak np. dzisiaj. Wstaje rano i zamyka się w innym pokoju i ogląda na internecie 3 godziny jakiś film, później na 4 godziny jedzie z babcią do lekarza, jak przyjechał, to posiedział ze mną tylko tyle, co jedząc obiad, a później poszedł na dwór i do tej pory siedział z kolegą. Jutro idzie na 12 godzin do pracy, w niedzielę na cały dzień na ryby, później znowu praca 12 godzin i tak w kółko. Jak nie koledzy, to siedzi u rodziny, która obok nas mieszka, a ja jestem nieważna.

    verynice lubi tę wiadomość

    5djy0dw4bdolsu1h.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sama myślałam, ze zgłupieję jak wybierałam w necie butelki, smoczki, termometry itp więc nie dziwię się facetom, że nie uważają tego za rozrywkę. Z drugiej strony ja nie rozumiem jak mój mąż może przesiedzieć pól wieczoru na allegro oglądając samochody skoro my nawet nie zamierzamy nic kupić. Co jakiś czas też mnie woła żebym oceniła czy fajne auto a ja bez przekonania potakuję. Także to działa w dwie strony :P

    Majeczka2014 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha Kama dzieki za podpowiedz ale to tez nie to ;)

    Uhh kotek pewnie byl na bzykanku i dlatego zaginal w akcji ;) zebys tylko nie muslala kocich alimentow placic :P

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.facebook.com/photo.php?v=862833660410821&set=vb.145096902184504&type=2&theater

    się poryczałam....

    :)

    Paula55, Io lubią tę wiadomość

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzialam juz ten filmik ;) wzruszajacy :)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Ja sama myślałam, ze zgłupieję jak wybierałam w necie butelki, smoczki, termometry itp więc nie dziwię się facetom, że nie uważają tego za rozrywkę. Z drugiej strony ja nie rozumiem jak mój mąż może przesiedzieć pól wieczoru na allegro oglądając samochody skoro my nawet nie zamierzamy nic kupić. Co jakiś czas też mnie woła żebym oceniła czy fajne auto a ja bez przekonania potakuję. Także to działa w dwie strony :P


    oj masz rację... ja 5 dni zastanawiałam się nad kocykiem!!! 5 dni przeglądałam po kilka razy te same strony na allegro :)
    myslalam,ze mi glowa peknie. A to dopiero byl poczatek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2014, 22:28

    Io lubi tę wiadomość

  • anulka81 Autorytet
    Postów: 416 702

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie koniec na dziś internetu idę spać, trzymajcie kciuki za jutrzejsza wizytę bo ja jakoś się boje ze coś będzie nie tak. Odezwę się po wizycie mam nadzieje ze z dobrymi wiadomościami i nowymi zdjęciami
    Dobrej nocki mamuski :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2014, 22:32

    https://www.maluchy.pl/li-69207.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka81 wrote:
    Dla mnie koniec na dziś internetu idę spać, trzymajcie kciuki za jutrzejsza wizytę bo ja jakoś się boje ze coś będzie nie tak. Odezwę się po wizycie mam nadzieje ze z dobrymi wiadomościami i nowymi zdjęciami
    Dobrej nocki mamuski :-)

    czekamy na pozytywne wieści :)

  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta jasne, niech dziad wlochaty cos zrobi to juz jego biznes. Mogl z fujarka nie latac :P
    moj T tez ciagle auta na allegro oglada, jara sie wszystkim co zwiazane z sam, a zamiast poogladac cos dla dziecka to zamawia naklejke-diesel musi dymic :P

    Paula55, Io, dba lubią tę wiadomość

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Ja sama myślałam, ze zgłupieję jak wybierałam w necie butelki, smoczki, termometry itp więc nie dziwię się facetom, że nie uważają tego za rozrywkę. Z drugiej strony ja nie rozumiem jak mój mąż może przesiedzieć pól wieczoru na allegro oglądając samochody skoro my nawet nie zamierzamy nic kupić. Co jakiś czas też mnie woła żebym oceniła czy fajne auto a ja bez przekonania potakuję. Także to działa w dwie strony :P

    Dokladnie. U mnie jest identycznie :)

    Io lubi tę wiadomość

    relg4z17djzzyjqt.png
‹‹ 1276 1277 1278 1279 1280 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ