Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
justyna14 wrote:zgniął mi tatuaż ? czy mam zwidy?
Haha, nic nie zniknęło
Pierwsze zdjęcie robiłam w lustrze po prostu, tatuaż jest cały czas, na prawym boku 
A buciki uchhhhh, zazdroszczę, że dasz radę takie założyć! Ja tylko w płasklakach daję radę teraz
, takich o:
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:więc i ja : MATKO JAK GORĄCO, CHCE ZIME!!!!
co do sukienki to betinka u mnie niestety też ten celulitek jest na udach okropny, ale sukienka kończy się tuż tuż przed kolankiem, więc najgorsze zakrywa. Nogi mam okropnie grube ale nic z nimi nie zrobie. Moje kg idą w nogi, po sobie tak nie przytyłam jak w nogach! masakra, ale cóż. Liczę, że szpileczki i rajstopki trochę jeszcze ukryją moich kg, ale lepiej czuję się w takiej do kolana dopasowanej niż długiej luźniej, bo w długiej wyglądam jak wielka malinowa orka! o!
wczoraj oczywiście mnie mój T wkr.... więc kupiłam buty
o takie
nie wiem ile w nich wytrwam ale to mniej istotne:)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/12db3ecd50d3.jpg
wezmę na zmiane jakieś czarne na małym koturnie i tyle
Śliczne są
Ja ci powiem tak, na swoim ślubie w szpilkach przetańczyłam 6 godzin
To były dokładnie takie
http://allegro.pl/kremowe-bezowe-nude-czolenka-szpilki-chix-40-25-5-i4415434341.html
Później jak już nóżki odmówiły posłuszeństwa to poszłam założyć zwykłe kremowe baleriny
Są bardzo wygodne, i nawet potrafiłam z nimi przetańczyć dalszą część zabawy. W sumie sama byłam w szoku bo przecież nie każda daje radę w 7 miesiącu ciąży tańczyć 13 godzin na sali
-
czarna z wierzchu koronka na szerokie ramiona w miare dopasowana do kolankapralinka wrote:Jejq nie pamiętam kiedy miałam szpilki na stopach, chyba sie starzeje:)

Justyna jaką masz sukienkę do butów?
U mnie w rodzinie tez wesele 9.08, niestety nie bedziemy a szkoda bo to moja ulubiona kuzynka:( smutno jej i mi:(7w3d 💔 -
takie to mnie znowu z tyłu uwierają, mam jakieś mało foremne te stopy. No nie wiem ile w nich wytrwam, liczę że chociaż ze 3 godz na weselu i ślub, a jak będzie to się okażę.betinka wrote:Haha, nic nie zniknęło
Pierwsze zdjęcie robiłam w lustrze po prostu, tatuaż jest cały czas, na prawym boku 
A buciki uchhhhh, zazdroszczę, że dasz radę takie założyć! Ja tylko w płasklakach daję radę teraz
, takich o:
7w3d 💔 -
iwo_na wrote:Ach i jeszcze zapomniałam, mam na twarzy, na czole i policzkach takie opropne brązowe plamy, wczoraj siostra mi powiedziała, że na karku też mam, masakra, ona mówi,ze to od hormonów i że jej koleżance po ciąży takie coś zostało. Może któraś wie co to może być i czy mi to zejdzie???????????????
dzidzia uciska na watrobe zjedzie po
-
wow! jeszcze wyższy obcas miałaś, szacun! ja muszę trochę poćwiczyć chodzenie bo też dawno obcasów nie miałam na nogach. Stopny nie puchną, więc mam nadzieje, że większych problemów nie będzie. Mąż będzie obok, więc w razie zachwiania mnie złapieGosia19 wrote:Śliczne są

Ja ci powiem tak, na swoim ślubie w szpilkach przetańczyłam 6 godzin
To były dokładnie takie
http://allegro.pl/kremowe-bezowe-nude-czolenka-szpilki-chix-40-25-5-i4415434341.html
Później jak już nóżki odmówiły posłuszeństwa to poszłam założyć zwykłe kremowe baleriny
Są bardzo wygodne, i nawet potrafiłam z nimi przetańczyć dalszą część zabawy. W sumie sama byłam w szoku bo przecież nie każda daje radę w 7 miesiącu ciąży tańczyć 13 godzin na sali 
Gosia19 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
justyna14 wrote:takie to mnie znowu z tyłu uwierają, mam jakieś mało foremne te stopy. No nie wiem ile w nich wytrwam, liczę że chociaż ze 3 godz na weselu i ślub, a jak będzie to się okażę.
Mi się chyba nie zdarzyły w życiu buty, które by mnie nie obtarły. Dosłownie wszystkie, oprócz TYCH! Za pierwszym razem te mi trochę zaczerwieniły prawą piętę i na tym koniec. Niezależnie jak mi spuchną nogi - zawsze się mieszczą i nic nie ciśnie, ani nie obciera. I to H&M!https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
zrobiłam zupke na obiad - pychota ! będziemy ją jeść 3 dni, bo cały wielki gar nagotowałam hahaha i mam z głowy:)
powiem Wam, że ostatnio nie mam problemów z żołądkiem i nic mnie w podbrzuszu nie ciągnie, a różnice odczuwam od momentu jak zaczęłam brać dodatkowo magnez. Oby tak zostało do końca
7w3d 💔 -
to ładnie dobrałaś je do stopy! ja to całą ciążę latam w skórzanych sandałkach lasockiego, bo są megaaaa wygodne, takie sportowe, nic eleganckiego, ale noga mi się nie męczy, nie puchnie i nie obciera więc są idealne na ciążebetinka wrote:Mi się chyba nie zdarzyły w życiu buty, które by mnie nie obtarły. Dosłownie wszystkie, oprócz TYCH! Za pierwszym razem te mi trochę zaczerwieniły prawą piętę i na tym koniec. Niezależnie jak mi spuchną nogi - zawsze się mieszczą i nic nie ciśnie, ani nie obciera. I to H&M!
7w3d 💔 -
Tak poducha podtrzymująca antywstrząsowa podczas jazdy autem, wózkiem:)K_A_M_A wrote:Pralinko a to na samej górze to co to jest? Jakaś poducha? Sory za głupie pytanie ale pierwszy raz to widzę

Tutaj np. można poczytać:
http://www.lamillou.com/shop/angels-wings/angels-wings-ponny-wonka-tomato -
Dzień dobry.
Mój brzuch mnie wykończy. Już nie wiem co mi jest. Albo się czymś zatrułam (tylko nie bardzo wiem czym) albo mam okropne skurcze. Raz boli mnie jak na miesiączke, a raz czuję jakby mi ktoś ściskał brzuch po bokach imadłem. W jednym i drugim przypadku jak tylko się zacznie to latam do toalety. Trwa to już od jakiegoś czasu więc jeśli to zatrucie to chyba ciągle jem to co mi szkodzi. Najwięcej jem jogurtów ale żeby aż takie cuda po jogurcie? Obstawiam jednak skurcze bo przy miesiączce też biegałam do toalety kilka razy dziennie.Jak leżę to przechodzi ale tylko wstanę i zacznę coś robić i zaczyna się od początku. Łóżko udało mi się pościelać dopiero teraz bo co zaczęłam to ból się rozkręcał. Nie wiem co myśleć. -
Prezenty od babci i dziadzia cz.1:) Wszystko ze SMYKA, powiem Wam że jakość jest super!! Po praniu wszytskie kolory są tak żywe jak przed, jestem w szoku pozytywnym:)
Io, K_A_M_A, justyna14, nenka, betinka, anulka81, Kaarolina, Gosia19, Majeczka2014, verynice, rabarbarka, Nelus, stardust87, betina89 lubią tę wiadomość
-
lo skonsultuj to moze z lekarzem?Io wrote:Dzień dobry.
Mój brzuch mnie wykończy. Już nie wiem co mi jest. Albo się czymś zatrułam (tylko nie bardzo wiem czym) albo mam okropne skurcze. Raz boli mnie jak na miesiączke, a raz czuję jakby mi ktoś ściskał brzuch po bokach imadłem. W jednym i drugim przypadku jak tylko się zacznie to latam do toalety. Trwa to już od jakiegoś czasu więc jeśli to zatrucie to chyba ciągle jem to co mi szkodzi. Najwięcej jem jogurtów ale żeby aż takie cuda po jogurcie? Obstawiam jednak skurcze bo przy miesiączce też biegałam do toalety kilka razy dziennie.Jak leżę to przechodzi ale tylko wstanę i zacznę coś robić i zaczyna się od początku. Łóżko udało mi się pościelać dopiero teraz bo co zaczęłam to ból się rozkręcał. Nie wiem co myśleć.7w3d 💔 -
super ciuszki! też mam trochę ciuszkó ze smyka, mam nadzieje, że i z moimi nic po praniu się nie stanie, a w czym pierzesz? bo ja muszę coś kupić, i się zastanawiampralinka wrote:Prezenty od babci i dziadzia cz.1:) Wszystko ze SMYKA, powiem Wam że jakość jest super!! Po praniu wszytskie kolory są tak żywe jak przed, jestem w szoku pozytywnym:)
7w3d 💔







