X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skurczy na szczescie nie mam, to bardziej bol. no nic poleze troche i zabieram sie dalej za sprzatanie.

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Diabla85 Autorytet
    Postów: 697 1105

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czasami mam ból szyjki, ale wydaje mi się a raczej jestem pewna że to dzidziuś napiera, bo wczoraj na przykład czułam to tylko raz jak mały się naprężył. Nagle zabolało i zaraz przeszło. A kiedyś dosłownie czułam jak mnie bije w szyjkę. Żadnych innych bóli nie mam przy tym.

    [doxs9km.png
    4ilkhk7.png
  • BlackLuna Autorytet
    Postów: 787 926

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a u mnie temperatura spadła i od razu padłam spac :P musiałam sobie odbic te nieprzespana noc :)
    a teraz do koleżanki na kawkę zmykam :)
    Fipsik wrote:
    A u mnie były właśnie panie z zusu...

    kochana nic nowego dla mnie...sa u mnie co miesiąc a ostatnio musiałam papiery kserować bo od lekarki zażądali kartoteki czy mi się l4 należy czy nie ..:/ pijawki jedne...

    yn10zjeku.png
    1a75ojqh9.png
    21.08.13 [*] nasz aniołek
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik ja ostatnio odczuwam ze jak usiade to normalnie czuje Malego tzn to takie uczucie jakbym na Nim siedziala.. no i ogglnie mnie boli juz tam w dole czasami do lazienki ciezko mi nawet isc..

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • anulka81 Autorytet
    Postów: 416 702

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też szyjka kłuje, dziwne uczucie nagle jakby mi ktoś igłę wbijał, jak ja powiedziałam o tym ginowi to powiedział że to normalne i żebym sie już niczym nie stresowała - łatwo się mówi, w ogóle on jest strasznie zadowolony że ja dotrwałam do 33 tygodnia i teraz to już niczym się nie przejmuje i każe się śmiać :D traktuje mnie jak swój sukces medyczny, bo w końcu dzięki niemu (choć ja wierzę w siłę Wyższą) zaszłam w ciążę.

    Dziś poprasowałam resztę tych najmniejszych ciuszków, tych większych narazie nie ruszam, a mąż dziś kupił śliczną pościel na wymianę dla małego, co prawda miała być brązowa a kupił niebieską ale śliczna jest, właśnie się suszy bo już musiałam wszystkie ostatnie zakupy poprać, z tym że na dwa razy bo mi niebieskie prześcieradełko coś zaczęło farbować i zrobiłam na dwa prania.

    U nas coś się chmurzy, chyba będzie deszcz, oby tylko przyniósł ochłodzenie bo sie rozpływam, cały czas siedzę przy wiatraczku.

    Majeczka2014, stardust87 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69207.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka81 jakie śliczne zdjęcie na avatarku <3

    NO i czekamy na zdjęcie pościeli :D

    Majeczka2014, anulka81 lubią tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwo_na wrote:
    Ach i jeszcze zapomniałam, mam na twarzy, na czole i policzkach takie opropne brązowe plamy, wczoraj siostra mi powiedziała, że na karku też mam, masakra, ona mówi,ze to od hormonów i że jej koleżance po ciąży takie coś zostało. Może któraś wie co to może być i czy mi to zejdzie???????????????

    To pewnie ostuda, po ciąży powinno zejść. Ja mam takie plamy na czole :/

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja się pochwalę jakie wczoraj pościelki do mnie doszły :)

    ev6esj.jpg

    2eulqok.jpg

    Kaarolina, K_A_M_A, Karolaaa91, Ewi25, betinka, stardust87, Gosia19, anulka81, Io, karolcia:)))), kark, Zaczarowana, nenka, afrykanka, verynice, Nelus, JagoodkaK, betina89 lubią tę wiadomość

  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik a ty nie miałas leżeć? To nie Ty masz miękka szyjke i rozwarcie czy coś pomylilam?

    Mnie boli jak cholera dzis. Jednak dzis sresow ciąg dalszy i zaraz skurcze ze nie wiem plus ból miesiaczkowy w dole brzucha i krzyżu. No spa wzięta pół godziny temu ale nic nie pomaga narazie. Poczekam jeszcze chwilę może będzie lepiej

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patu wrote:
    Fipsik a ty nie miałas leżeć? To nie Ty masz miękka szyjke i rozwarcie czy coś pomylilam?


    Ano mam. Ale trzeba pogodę wykorzystać na pranie :D

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja łaże znów po domu w samym staniku i majciochach i aż się przeraziłam bo taki mam celullit na dupie i na nogach aż do kolan :/

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    Ano mam. Ale trzeba pogodę wykorzystać na pranie :D


    Hehehe wariatka ;)

    Majeczko cudne! :) Mnie osobiście bardziej urzekają grochy z różem, w ogóle szary można fajnie połączyć z każdym kolorem :)

    Majeczka2014 lubi tę wiadomość

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi25 wrote:
    a ja łaże znów po domu w samym staniku i majciochach i aż się przeraziłam bo taki mam celullit na dupie i na nogach aż do kolan :/


    Kobito ciesz się że to nie rozstępy!! :) Ja cała pocięta i tak to swędzi, że walę tonę balsamów (a w upał to się wszystko klei!) a i tak się drapię, masakra!

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • AniaDS Ekspertka
    Postów: 134 154

    Wysłany: 30 lipca 2014, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkich,

    Neluś, ja również dołączam się do życzeń. Wszystkiego, co najlepsze na nowej drodze życia. Przepięknie wyglądałaś.

    Co do pogody, to też ponarzekam ;-). Tak, jak do dej pory jakoś znosiłam ten upał, tak dzisiaj coś jest nie tak- albo ze mną, albo z pogodą, bo po prostu się duszę. W nocy kilka razy wstawałam, jak nigdy, kręgosłup mnie rozbolał, jestem cała mokra i mi słabo. A najlepsze jest to, że z łóżka ledwo wstałam o 12:30. Coś okropnego; ciśnienie mam niskie, aż uszy zatyka, a serce mało co mi nie wyskoczy. Kocham lato i gdy jest tak ciepło, ale na ciążę w lecie więcej się nie piszę :-).

    Nelus lubi tę wiadomość

    5djy0dw4bdolsu1h.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 30 lipca 2014, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lo - ja mam to samo. Najpierw taki skurcz jak na okres, a później szybko do toalety. Ale zauważyłam, że to ma związek z położeniem dziecka. Bo czuję, że mały główką „końcówkę jelita grubego” mi naciska. I to tak, że normalnie mam kilkanaście sekund, żeby do toalety dobiec.. A jak główkę trochę przekręci w stronę pachwiny to przechodzi.

    iwo_na – też mam ostudę :| I to pod oczami. Wyglądam jakbym miała wieczne sińce. Też mam nadzieję, że zejdzie (bo to trochę tak jak linea negra), a jak nie to są jakieś zabiegi kosmetyczne na wybielenie to się po ciąży zrobi :)

    pralinka – ale po co paracetamol? Teraz już te skurcze będą nas bolały. To już ten czas. O ile nie wzmagają na sile i nie stają się częstsze i nic poza nimi nie dolega (plamienia, krwawienia itd.) to nie ma co ich zwalczać.

    Fipsik – mam to samo! Dla mnie wszystkie ostatnio spotykane dzieciaki są na siłę „opóźniane” przez rodziców. Szczególnie w karmieniu i robieniu w pieluchę! Mnie natchnęła jedna z czerwcówek na metodę BLW na karmienie dzieci. I choćbym się zakichała to nie będę mojego dziecka do 2 roku życia karmiła gerberkami i bezsmakową ciapą!

    Majeczka – ja mam lepiej :P Następna wizyta dopiero w 38 tyg! To już mogę na nią nie dotrzeć :P Moja gin też co miesiąc nadal mnie umawia. Szkoda, że nie częściej :|

    Io lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • akuszerka89 Autorytet
    Postów: 1325 2157

    Wysłany: 30 lipca 2014, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witamy się z domku:D:D:D Lekarz w szpitalu powiedział że mogę leżeć też w domu, bo na pewno tam będzie nam chłodniej :) Więc jestem w domu i leże przy wiatraku. Gin powiedział że przedłuża mi zwolnienie do końca ciąży, pytam się go do kiedy, a on że do 19 sierpnia! No szok! Wg niego urodzę miesiąc przed terminem... No ale trudno, lepiej miesiąc przed terminem niż teraz :P
    Postaram się Was nadrobić i odezwę się później. buziaki:*

    stardust87, Gosia19, Majeczka2014, K_A_M_A, anulka81, Ewi25, Fipsik, Io, Patu, dba, kark, nenka, afrykanka, verynice, Nelus, BlackLuna lubią tę wiadomość

    preg.png
    28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
    01.04.2015 - 5tc [*]
    18.08.2017 - Amelka [*]
    14.08.2018 - 6tc [*]
    04.10.2021 ciąża biochemiczna
    26.07.2022 ciąża biochemiczna
    29.10.2022⏸️😍
    22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi25 wrote:
    a ja łaże znów po domu w samym staniku i majciochach i aż się przeraziłam bo taki mam celullit na dupie i na nogach aż do kolan :/

    Kochana, ja mam celullit i rozstępy :) czyli 2 w 1 :D full opcja ;)
    a po domku w taki upał też chodzę w samych gaciach i koszulce na ramiączka.
    Niestety przy moim T też tak chodzę, no nie mam zamiaru się kryć przed nim w taki gorąc! I tak na mnie wystarczająco przez 9 lat się napatrzył :) więc mu to tam zwisa

  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 30 lipca 2014, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja miałam robić indyka duszonego w sosie z kurkami, ale nie robię. Nie mam na nic ochoty, ani siły. Kiedyś Wam opowiadałam, że mamy sprawę z bankiem, bo chcą, żeby przez ich zaniedbania spłacić kilkaset tysięcy debetu na koncie maklerskim. A te, już nie będę przebierać w słowach, bo po prostu rzecz po imieniu trzeba nazwać - chuje, w piśmie procesowym napisały, ze powołują świadka, że niby informowali mojego męża co się dzieje na rynku!!!!! NIKT nawet nie próbował się z nim skontaktować, więc powołują kogoś, kto będzie kłamał!!!!!! Zadzwonili dopiero po wszystkim, żeby poinformować męża, że ma spłacić debet! I zaraz po tym poszła reklamacja do banku, że nikt nie informował, co się dzieje. A oni teraz z dupy sobie wyczarowali nibyświadka, który zezna nieprawdę!!!!!! Chujom się wydaje, że są panami świata, a my nic nie możemy poradzić. Żyć mi się odechciewa, zrujnują nas doszczętnie. Zamiast cieszyć się, ze będziemy mieli dziecko i planować przyszłość, to ja się zastanawiam jak my sobie poradzimy. Nie mam siły już :( Nie mam siły oddychać nawet.

    Przepraszam za słownictwo, musiałam to z siebie wyrzucić. Na szczęście mąż wyszedł, to sobie chociaż popłakałam, żeby go nie dołować dodatkowo.

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akuszerka wspaniale!! W domu to jednak w domu :) Leż, odpoczywaj i myśl pozytywnie!!!

  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 30 lipca 2014, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    betinka wrote:
    A ja miałam robić indyka duszonego w sosie z kurkami, ale nie robię. Nie mam na nic ochoty, ani siły. Kiedyś Wam opowiadałam, że mamy sprawę z bankiem, bo chcą, żeby przez ich zaniedbania spłacić kilkaset tysięcy debetu na koncie maklerskim. A te, już nie będę przebierać w słowach, bo po prostu rzecz po imieniu trzeba nazwać - chuje, w piśmie procesowym napisały, ze powołują świadka, że niby informowali mojego męża co się dzieje na rynku!!!!! NIKT nawet nie próbował się z nim skontaktować, więc powołują kogoś, kto będzie kłamał!!!!!! Zadzwonili dopiero po wszystkim, żeby poinformować męża, że ma spłacić debet! I zaraz po tym poszła reklamacja do banku, że nikt nie informował, co się dzieje. A oni teraz z dupy sobie wyczarowali nibyświadka, który zezna nieprawdę!!!!!! Chujom się wydaje, że są panami świata, a my nic nie możemy poradzić. Żyć mi się odechciewa, zrujnują nas doszczętnie. Zamiast cieszyć się, ze będziemy mieli dziecko i planować przyszłość, to ja się zastanawiam jak my sobie poradzimy. Nie mam siły już :( Nie mam siły oddychać nawet.

    Przepraszam za słownictwo, musiałam to z siebie wyrzucić. Na szczęście mąż wyszedł, to sobie chociaż popłakałam, żeby go nie dołować dodatkowo.



    Kochana... 50przytula.gif
    Walczcie jak się da, do upadłego, tego nie można podarować tym bardziej, że chodzi o Waszą przyszłość!

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
‹‹ 1327 1328 1329 1330 1331 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ