Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Fipsik ja mam to samo . bólu się nie boję, bo jak już pisałam nie ja pierwsza i nie ostatnia . boję się jedynie tego, że w trakcie porodu coś się stanie.Mowie sobie, że przeżyje każdy ból za zdrowie synka.ja na3d miałam buzkę więc żadnych wad wrodzonych lekarz nie widzial . bardziej się boje , że w trakcie porodu coś spieprzahttps://www.maluchy.pl/li-69041.png
-
i zwątpiłam, chyba zaraz się rozpłacze. Dzwonił do mnie mąż i wraca z węgier bo roboty im się przesunęły na 15 sierpnia i od 15 sierpnia wyjeżdza na miesiąć
urodzę bez niego normalnie, aż coś mi się robi, dupki cholerne, każą jechać na początku sierpnia a później coś im się przesuwa...nie mogę... ech wiedziałam że nie może być za pięknie
-
Czytam was i czytam i śmieje sie jak głupek do tel.
(akurat o kupie czyatałam ). Niestety to też moja zmora, ale co zrobić trzeba to przeżyć.
Ja sobie eneme robiłam 2 razy, przy pierwszym porodzie bez problemu, bo jak jechałam do szpitala to jeszcze nie miałam skurczy, ale ze juz było po terminie to czułam ze moga mnie zatrzymac na wywołanie i tak faktycznie było.
Przy drugim poszło dużo gorzej, miałam już bardzo silne skurcze i ciążko mi było wcisnąć cały ten płyn i zrobiłam ją tak byle jak.
Teraz chyba męża poproszę jednak, żeby mi ten płyn wcisnął, bo samemu przy akcji skurczowej nie jest łatwo.
Leżałam z leniem na kanapie i czytałam was na tel. i tak przewijało mi się to ciasto cytrynoweaż wstałam do kompa zobaczyć jak ono wygląda
i idę zaraz po produkty i zrobię
bo narobiłyście mi smaka
-
Betinka to ja dzisiaj poszłam z rana na zakupy tzn bardziej pojechałam. Wzielam sobie koszyk jezdzacy co by nie dźwigać i tak ładowalam ładowalam, a ludzie się na mnie patrzyli jakbym była z kosmosu.i tak 3 ogromne reklamowki naladowalam.dopiero jak do domu wrocilam to mi się słabo zrobiło i czarne plamki przed oczami . Więc to chyba moje ostatnie tak duże zakupy.bo chodzące kaczki powinny już chyba siedzieć w domu:-)https://www.maluchy.pl/li-69041.png
-
Ewi może akurat maleństwo poczeka na tate
Dziewczynki, może ma któraś pod ręką liste rzeczy do szpitala dla mamy. Wiem, ze już była setki razy poruszana ale nie mam najmniejszej szansy jej znaleźć. Jutro jadę do hurtowni i już chciałabym sobie wszystko zakupić i spakować torbę -
Tysia87 wrote:Betinka to ja dzisiaj poszłam z rana na zakupy tzn bardziej pojechałam. Wzielam sobie koszyk jezdzacy co by nie dźwigać i tak ładowalam ładowalam, a ludzie się na mnie patrzyli jakbym była z kosmosu.i tak 3 ogromne reklamowki naladowalam.dopiero jak do domu wrocilam to mi się słabo zrobiło i czarne plamki przed oczami . Więc to chyba moje ostatnie tak duże zakupy.bo chodzące kaczki powinny już chyba siedzieć w domu:-)
To i tak szacun, ze się dotelepałaś z siatami! Ja bym padła na bankhttps://www.maluchy.pl/li-68923.png -
A wracjając już ostatni raz do ciasta cytrynowego to ja daje dwa małe, zwykłe kiśle bo tego dużego nigdzie nigdy nie mogę znaleźć. Jak przekroje ciasto to wierzch kładę zawsze górą do góry
, zeby ta góra
nie namiekła od pary jak bedzie stygła bo wtedy jak sie polukruje to jest taka delikutaśnie chrupiąca. No i to ciasto smakuje genialnie z gałą lodów śmietankowych
Dobra, zamykam sie już.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 15:07
-
Ja właśnie spędziłam 2h przy żelazku...masakra...nogi mi w dupę weszły a Marcel chciał sobie wykopać wyjście przez mój pępek...także dziewczyny, które jeszcze nie mają poprasowane ubranek dla dziecka - róbcie to jak najszybciej bo im dalej tym gorzej...
Czy któraś z Was ubrała już łóżeczko dla dziecka? Bo poprasowałam wszystko i zastanawiam się, czy już nie ubrać i nie zakryć kocem coby się nie kurzyło.. -
Verynice ja jak prasuje ubranka to rozkaładam sobie deskę przed TV na takiej wysokości, ze wygodnie sobie siedzę i obok stawiam wentylatorek a do szklaneczki wlewam mrożoną herbatkę. I rozkoszuję sie każdym maleńkim ciuszkiem
verynice, Tysia87, Fipsik, stardust87, afrykanka lubią tę wiadomość
-
iwo_na wrote:Verynice ja jak prasuje ubranka to rozkaładam sobie deskę przed TV na takiej wysokości, ze wygodnie sobie siedzę i obok stawiam wentylatorek a do szklaneczki wlewam mrożoną herbatkę. I rozkoszuję sie każdym maleńkim ciuszkiem
Ja na szczęście mam już wszystko poprasowanecieszy mnie to niezmiernie
Do prania zostały mi tylko ręczniczki małego, kocyki i pieluszki tetrowe i flanelowe -
nick nieaktualnyale się nastałam i nakroiłam
zachciało mi się jarzynowej sałatki. Wyszedł cały gar!!! Chyba muszę się z kimś podzielić
kręgosłup daje w kość.
No i ja sobie kroiłam i stałam z godzinkę a Wy produkujecieale to dobrze, chociaż jest co czytać i czas szybciej mija. Jest po 15 więc jakoś zleciał mi dzień i za 2 h będzie T
oby.
Ciasto cytrynowe bym zjadła, mniam
Jak czytam, że macie już wszystko prawie poprasowane,poprane to mnie ciary przechodzą, bo przede mną ta robota i aż się boję!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 15:19
-
Ja się cieszę, że pranie i prasowanie zrobiłam z miesiąc temu. Teraz nie dałabym rady.
Tysia pierwszego synka wiedziałam od razu jak nazwać, z drugim mamy problemw sumie nie każde dziecko od razu musi mieć imię, kiedyś kobiety nie znały płci więc pewnych imion też nie miały ;)urodzi się to pewnie od razu będziemy wiedziały jak ich nazwać
bardzo podoba mi się Seweryn i Michał, a mogę nadać zupełnie inne
verynice ja pościel mam już wypraną i wyprasowaną i myślę, że w przyszłym tyg ją założę. Cały czas się wstrzymujęWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 15:22
verynice lubi tę wiadomość
-
hej mi w końcu prąd włączyli.
Jakaś masakra dziś, nie dość że obudziłam się z tymi skurczami b-h bo to na pewno ono tylko trochę boleśniejsze, ale po magnezie mi przeszło, to potem ta biegunka! przeczyściło mnie 5 razy do godz. 10.00 Prawie nic cały dzień nie jjem, ciągle czuje bulgotanie w żołądku. A mi się wczoraj tego kebaba zachciało no! i mam za swoje, a zjadłam tylko półwrr
Ewi współczuję, nie wyobrazam sobie zeby mój T nie był przy mnie w tak waznym dniu.
7w3d 💔