Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nescafe wrote:Dzien dobry
u mnie piewszy snieg jaaaaa, syn sie cieszy
zara spadamy odsniezac. Znaczy ja tylko przy lopacie se stac.
Nelus wow dobrze widze 3 godzina?, spac nie mozesz albo juz wstalas?
B-c gratulajce udanej wizyty
Co do bzykania, to u mnie calkiem fajnie malego kolyszemy. Lekarz nic nie gadal na temat seksu. W zaleceniach mam wpisane gimnastyka dla ciezarnych ( cokolwiek to znaczy), to co sie bede powstrzymywac. Mnie sie chce mezowi tez sie chceTo czemu by nie??
Z reszta sie smiejemy z mezem , ze to przeciez ta gimnastyka
Temat zaparc mnie nie dotyczy. Przynajmniej jeszczeAle nie ma sie co dziwic, jak ja zjem wieczorem gruszke, pomarancze, jablko, kiwi ( ogolnie taka slatke owocowa z jogurtem naturalnym plus musli ) popije woda , rano jeszcze poprawie jablkiem plus slaba kawka itd
;)To by kazdego ruszylo . Jak juz komus nic nie pomaga to od czasu do czasu ponoc mozna czopkiem glicerynowym, sie wspomoc. Ale czy dziala?... to nie sprawdzalam
fajnie ze macie śnieg, tutaj zima zamiast śniegu sa deszcze
ale wczoraj wyjątkowo było + 12 i słonko takze złapałam troszkę promyczkow na spacerze. Ja chce chodzic na jogę dla ciężarnych ale to dopiero po pierwszym trymestrze bo trochę sie boje. Wczoraj kolega rzucił piłkę w moja stronę i jak wyciągnęłam ręce i złapałam to mnie cos w brzuchu zabolalo, teraz strach cokolwiek robić. Najchętniej p rzespalabym te pierwsze tygodnie i obudziła sie jak wszystko bedzie juz "bezpieczne"
pozdrawiam
-
Migotko dużo nas tu ostatnio plami i trafia do szpitala - może po prostu "sorry, taki mamy klimat"
Mam nadzieję, że u żadnej z nas to plamienie nie będzie groźne. Mi za to śniło się że pod koniec ciąży pękła mi macica! brrr:/
aleksa.wawa, AnkaK lubią tę wiadomość
-
akuszerka89 wrote:Migotko dużo nas tu ostatnio plami i trafia do szpitala - może po prostu "sorry, taki mamy klimat"
Mam nadzieję, że u żadnej z nas to plamienie nie będzie groźne. Mi za to śniło się że pod koniec ciąży pękła mi macica! brrr:/
takie wielkie dziecko będzie? -
nick nieaktualny
-
akuszerka89 wrote:Migotko dużo nas tu ostatnio plami i trafia do szpitala - może po prostu "sorry, taki mamy klimat"
Mam nadzieję, że u żadnej z nas to plamienie nie będzie groźne. Mi za to śniło się że pod koniec ciąży pękła mi macica! brrr:/
Oj Kochana obyś miała rację
Ja jak zobaczyłam serduszko trochę się uspokoiłam:) -
nick nieaktualny
-
co do tych pieluch hmmm jakbym poczytala to moze bym sie skusila bo na kupki dziecece jestem uodporniona:) tylko ze teraz robia juz takie delikatne pampersy ze dupki nie sa odparzone w sumie to bedzie moja pierwsza dzidzia wiec moglabym sie poswiecic ale jak ktoras ma wiecej pociech to to sie chyba nie sprawdzi szybciej zalozyc pamersiaka i sciagnac pampersiaka i zalozyc nowego pampersiaka.
-
justysia90 wrote:Jutro czeka mnie ważna wizyta u gina,czas oczekiwania na serduszko,będzie to 9tydzień i już powinno być,trochę się stresuje
nie bój się, na pewno będzie dobrzeTrzymam kciuki! i od razu daj znać jak było
ja juz za 2 dni zobacze moje maleństwo! odliczam nie mogąc się doczekaćod kąd zrobiłam bete jestem spokojniejsza i wierze, że wszystko będzie ok
ale głupie sny dzis miałam... ze zaczęłam krwawic ale nie mogłam namówić męża, żeby do szpitala mnie zawiózł, a w końcu pojechał sam zapytac co zrobic!
a potem ze mnie ktos porwał, uciekłam, ale mnie złapali i nie wiedziałam komu ufac a komu nie... jaka paranoja, skąd to się bierze -
kasias jeśli nie boli cię brzuch i nie masz żadnych plamień czy krwawień to pewnie dziecku nic się nie stało. Jeśli coś zacznie się dziać to idź do gina i już.
Justysia i jak po wizycie? Nic się nie odzywasz.kasias lubi tę wiadomość
-
kasias- na szczęście dziecko jak rybka żyje w wodzie, więc większość wstrząsów jest elegancko amortyzowana. Tak, jak akuszerka napisała- jak nie plamisz, nic Cie nie boli to nie musisz sie martwic.
My już powiedzieliśmy rodzicom. Wszyscy szczęśliwi:) Ale dziwnie wyszło, bo okazuje się, że 2 dni temu dzwoniła do teściowej mojego męża babcia i kazała mu przekazać, że śniło jej się, że będzie miał córkę :)Nikt wtedy nie wiedział nawet, że sie staramy o dzieckoA wczoraj bez powodu teściowie wybrali się na strych i szukali starych drewnianych torów mojego męża z dzieciństwa i przynieśli je do domu. Dużo tych zbiegów okoliczności
Paula55, kasias lubią tę wiadomość
3 letnia córeczka- naturalnie
Starania o drugiego potomka.
Pojedyncze plemniki w nasieniu
06.2017 ICSI ( 21 oocytów, zapłodnionych 6, 4 słabe blastocysty)
3 x
01.2018 2 ICSI ( 8 zaplodnionych, 3 zarodki 3-dniowe + 1 opóźniony)
02.2018
25.07.2019 FET.... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKobietki, mam pytanie, czy jeżeli biorę luteinę to gdyby się działo coś złego, typu obumarł zarodek, to czy ja to w ogóle zauważę? W sensie czy luteina zahamuje mi wtedy plamienia i poronienie? Czy nieważne co biorę, ale jak się coś złego stanie, to będę wiedzieć?
Taki jakiś głupi sen miałam i dlatego pytam... -
kark wrote:Kobietki, mam pytanie, czy jeżeli biorę luteinę to gdyby się działo coś złego, typu obumarł zarodek, to czy ja to w ogóle zauważę? W sensie czy luteina zahamuje mi wtedy plamienia i poronienie? Czy nieważne co biorę, ale jak się coś złego stanie, to będę wiedzieć?
Taki jakiś głupi sen miałam i dlatego pytam...
z tego co się orientuję, to nie powinnaś zauważyć, bo luteina podtrzymuje nawet obumarłą ciążę, do momentu jej odstawienia. Potem powinno się zacząć krwawienie i tzw. oczyszczenie organizmu. Też się tym martwie, bo też biorę. ale trzeba myśleć pozytywnie, ja sobie tłumacze, że skoro raz na jakiś czas czuje pobolewanie w podbrzuszu, tzn dzidziuś się rozwija:)7w3d 💔