X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Quatriona wrote:
    Mi też się bardzo podobała tą pościel na allegro i kupiłam też rożek.
    cóż najwyżej męża zagonię do prasowania:) to samo mam z jego 100% bawełnianymi koszulami - prasują się najgorzej / najciężej, choć są jakościowo super! widocznie tak musi być. grunt , że ładna :)

    Quatriona lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    a jak jakościowo te ręczniki? bo miałam dylemat które wybrać, bo wybór na allegro jest ogromny

    też ciężko mi było wybrać, zdecydować. Siedziałam na początku naprawdę długo nad takimi duperelkami :/ kocyk wybierałam 5 dni! Jak nie więcej. Ale już o tym pisałam ;)
    Co do jakości ,cięzko mi powiedzieć. Ja za tę cenę wydaje mi się ok :) właśnie wyjęłam z prania i też ok. Niech schnie i zobaczę jutro jak wyschnie.

  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja niedługo na szkołe rodzenia śmigam :)

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    My mamy 2 wspólne konta - jedno oszczędnościowe, drugie do wydawania, mimo, że mąż zarabia 3 razy więcej niż ja :)

    Hela, a u was jak z kawalerskim? Bo chyba w końcu nic nie pisałaś czy mąż jedzie do Chorwacji czy nie.

    do chorwacji nie jada bo chyba im cos nie wypalilo - ojoj! ale ja nadal zla bo nie jedzie z rozsadku tylko ze nie wypalilo i cos planuja dalej choc sami pewnie nie wiedza co, pewnie pojada nad morze! a ciche dni trwaja nadal!

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • Diabla85 Autorytet
    Postów: 697 1105

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, chyba wszystkie te pościele ciężko się prasuje. Ja właśnie próbowałam wyprasować prześcieradło z gumką, ale mnie to przerosło - zostawię dla męża bardziej wprawionego w prasowaniu ;) Skoro prześcieradło mi nie wyszło stwierdziłam, że pościel pójdzie szybko i łatwo bo duże, gładkie powierzchnie - o ja naiwna! Umordowałam się że nie wiem a i tak nie jest idealnie! Po jednym komplecie musiałam zrobić sobie przerwę :) A zostały mi jeszcze dwa komplety do łóżeczka i dwa do wózka :/

    [doxs9km.png
    4ilkhk7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hela wrote:
    do chorwacji nie jada bo chyba im cos nie wypalilo - ojoj! ale ja nadal zla bo nie jedzie z rozsadku tylko ze nie wypalilo i cos planuja dalej choc sami pewnie nie wiedza co, pewnie pojada nad morze! a ciche dni trwaja nadal!

    Kochana wyluzuj :) Wiem ze łatwo powiedzieć ale pomysl sobie ze od wrzesnia twoj maz juz raczej sam nigdzie sie nie wyrwie i moze chce odreagowac na zaś.

    Ja swojego puszczam na wyjazd integracyjny na Hel na 4 dni i to bedzie koncowka sierpnia wiec tez w zasadzie moge w kazdej chwili rodzic, ale co tam.

    Trzeba myslec nie tylko o sobie i o tym ze jest sie w ciazy, ale takze o naszych drugich polowkach ktore niestety nie zyją tylko "tym" tak jak MY kobietki ;)

  • mycha89 Autorytet
    Postów: 349 433

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej...
    Jeszcze jestem w szpitalu klinicznym gin-polozniczym i zaluje.. Dlaczego? bo serce mi peka. W moim szpitalu panikowali,kazali mi podpisac dokumenty o operacje,a potem o wyjscie na wlasne zadanie. Dawali kroplowke na podtrzymanie i luteine. Panikowali,ze porod to kwestia tygodnia. A tu? Lekarze chodza poirytowani co ja tu robie,bo ciaza przebiega idealnie. Wychodze jutro, odstawili mi dopegyt i luteine, powiedzieli,ze na tym etapie juz nie mozna jej brac,bo macica ma sie przygotowywac do porodu i skurcze sa potrzebe.rozwarcie nie postepuje, skurcze sie nie zwiekszaja, a bez czopa moge tak do terminu dociagnac.maly dobil do 2509g. A ja niepotrzebnie sie tu kisze i miejsce zajmuje... Tutaj co chwile ktoras rodzi w 30tyg.,maluszki maja ok. 1kg... Tak mi przykro i glupio z nimi siedziec i z moim zdrowym gigantem. Sasiadka z lozka obok przyszla bo cos lozysko na usg dziwne..tylko na kontrole...jutro ma cesarke polaczona z usunieciem macicy. Dziecko wazy 1,2 a ona ma 25lat... I operacje wysokiego ryzyka... Druga, jeszcze mlodsza wpadla na kontrole watraby i usg. Wzieli ja prosto na stol, malenstwo tez ma 1,2kg...



    Marcel <3
    relg2n0asfzml2iz.png>

    03.08.2017 <3
    w57vyx8d6u4jt6s0.png
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie kupowałam żadnej pościeli, więc problemu z prasowaniem też brak:-)
    Spróbuje podczytac co pisałyście, bo dopiero lapka włączyłam hihihi

  • rabarbarka Ekspertka
    Postów: 190 414

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha, aż mnie ciarki przeszły jak przeczytałam Twój wpis... Usunięcie macicy. Chyba bym się rok z doła nie podniosła... brrr. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko dziękować Bogu że nasze maluszki są już bezpiecznie duże i mieć nadzieję,że do końca wszystko pójdzie gładko:)

    Tysia87 lubi tę wiadomość

    relgdf9h54y1o8s7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mycha89 to super że już lepiej się czujesz ;)
    a te dziewczyny z jeszcze gorszymi problemami... kurcze, to takie smutne że dobry człowiek który pragnie dziecka nie może zasłużyć na normalne donoszenie ciąży :(

  • martusia86 Autorytet
    Postów: 273 249

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak to jest w szpitalu na Polnej same najgorsze i najcięższe przypadki z Wielkopolski tam trafiają miałam tam na studiach dużo praktyk i niejedno widziałam a najbardziej podziwiam pracę całego personelu na OIOM-ie neonatologicznym cieszmy się więc naszymi brzuszkami nawet jak teraz sie rozpakujemy to nasze słodziaki będą po prostu mniejsze

    relgh3715xtq0i4d.png
  • ofcooo Autorytet
    Postów: 466 398

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dba wrote:
    [...]Wczoraj mieliśmy z mężem chyba najgorszy dzień w tym roku. Nie mogę napisać dokładnie o co chodzi, ale napiszę tylko tyle że zostaliśmy bez środków do życia. Jak przyjdzie moja pensja to tylko zapłacimy ratę pożyczki i telefon, podejrzewam, że będziemy musieli i tak pożyczać na życie.
    Trzymajcie kciuki żeby mąż wyjechał do tych Niemiec, facet ma dzisiaj zadzwonić... Mąż w niedzielę miał jechać, ale przez to, że facet był na urlopie odwleka się to w czasie. Nie wiem co będzie jeśli nie wyjedzie.
    Nie mart sie - wszystko sie jakoś ułoży.. Na pocieszenie i moi rodzice nas ratują finansowo bo niestety nie starcza nam na życie :( strasznie to frustrujące. nie będę się rozpisywać. ale żal ściska. no i masz... rozpłakałam sie a nie chciałam :(
    dba wrote:
    ehh... niby pieniądze najważniejsze nie są, ale za co kupić chociażby chleb?
    miesięcznie mamy ok 3tys zł samych opłat, moja pensja to 1 tys zł, nie wiem co robić :( mąż mówi żeby pożyczyć w providencie, ja jednak wolę poprosić rodzinę niż zadłużać się u tych złodziei.
    adwokaci potrafią tyle wyssać od człowieka, a nic nie działają nie raz :/ mieliśmy z nimi do czynienia i powiedziałam nigdy więcej adwokata, sama sobie poczytam o prawie, wiem gdzie uderzyć i jakie pismo napisać. Ale człowiek mądrzejszy po szkodzie. Wcześniej się myśli, że bez nich nie da rady...
    żadnych providentów - w ogóle powinni zakazać wszelkich reklam vivusów czy innych. to jest oszukiwanie ludzi. najbezpieczniej wziac kredyt w banku. Kiedys slyszalam w tv jak pracownica providentu sie wypowiadałą, że weszła do mieszkania osoby, ktora wlasnie chciala wziac taka chwilowa pozyczkę i jak zobaczyla jak mieszka + zdjecia dzieciaczkow poukladane na meblach to ostatecznie doradzila aby klientka nie brala pozyczki w providencie i wyszla od niej(!!!).

    jeśli chodzi o hemoroidy - ja sie z nimi zmagam od 2 czy 3 miesiaca ciąży. używałam posterisan i posterisan H. Owszem pomogły na poczatku, łądnie sie chłonęły. Teraz od bodajże czerwca już nic nie pomaga. Tzn mam je ciagle na wierzchu, ale nie bolą. W zeszłym tygodniu pierwszy raz mi jeden krwawil. Ale wcześniej ani teraz juz sie to nie zdażyło.

    Wczoraj byłam podpisać umowe z położną (rodzice mi opłacą...) to zapytałam sie co ona by poleciłą na te hemoroidy jak mi już nic nie pomaga. Powiedziała o maści AVENOC ale jeszcze jej nie próbowałam bo mam zapas posterisanu.

    Co do wspólnego konta z mężem - my musieliśmy założyć razem bo inaczej kredytu na mieszkanie by nam nie udzielili. Wiec pensje spływają na jedno konto. W tedy mąż zarabiał 2x wiecej ode mnie...a teraz zarabia polowe tego co ja... eh. Będzie dobrze, trzymam za to mocno kciuki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2014, 16:02

    zem3h371xcq8c2sz.png
    qdkkwn15frnb311v.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    betinka wrote:
    Bo Posterisan to kiepski jest :/ Właśnie czytam o Proctohemolanie - nie wiem czy tym nie przywalę. Czopki i maść.

    Beata, dobrze że dotarliście cali i zdrowi!

    Justyna, śliczna pościel!
    mi moja gin receptę na to wypisała (bo ta maść z H jest na receptę) więc wzięłam. Ale używałam wcześniej Procto-glyvenol czy jakoś tak i też gówno dało. Ja już sobie daję spokój z walczeniem. Po porodzie spróbuję czopków i maści a jak nie da radę to do lekarza na usuwanie.

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hela wrote:
    witajcie :)

    ja jak zwykle nocka pol na pol, nie mozna tego spaniem nazwac, brzuch mi sie stawial co chwile, twardy na jakis czas i puszczal. na tyle odczuwalne ze sie wybudzalam, nie jakis okropny bol... i dopiero nad ranem jakos lzej i moge odespac. W dzien jakos tak nie czuje mocno nie wiem...

    co do hemoroidow to ja wyczailam skubance juz jakies 2 mce temu, lekarz przepisal mi masc posterisan, teraz mam posterisan H (mocniejsza na sterydach)

    Stardust ty codziennie uzywasz tych masci? cos ci pomogly? mnie ogolnie nic nie boli ale cholerstwo nadal jest :/ i tez sie boje ze przy porodzie bedzie zle :/
    najpierw używałam przez 2 tygodnie 2x dziennie Proctoglyvenol maść. Ale nic nie dała. Gin mi przepisała czopki i Posterisan H i kazała używać razem tzn najpierw maść i do tego czopek 2x dziennie. Opakowanie czopków ma 10szt więc przez 5 dni tak używałam. później jeszcze przez kilka dni samą maść 2x dziennie ale nic a nic się nie zmniejszyły. Bo ja nie wiem jak wy, ale ja mam te zewnętrze a ich ciężko się pozbyć. Ale też nie bolą nie swędzą nie szczypią. po prostu są.

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • martusia86 Autorytet
    Postów: 273 249

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po porodzie zwykle hemoroidy ładnie się wchłaniają bo wraca nasze normalne krążenie żylne oczywiście na to też trzeba czasu i cierpliwości

    verynice, ofcooo lubią tę wiadomość

    relgh3715xtq0i4d.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia87 wrote:
    W skarbowce nie trzeba ale ja mam konto swoje tam podane bo czy jakiś zwrot czy niedopłata to oni mi na konto i nie chodzę tam.
    Ja nie zmienilam jeszcze w wielu miejscach:-) jezdze na panienskim prawo jazdy:-) a nazwisko mam dwuczlonowe więc jakoś mi to prawko przechodzi:-) w banku swoim nadal jestem panna:-) musze w końcu się zebrać i pozmieniac.
    a kontrolowali Cię już od ślubu? Bo takie dokumenty są ważne tylko 3 miesiące od ślubu. Ja tak się załatwiłam i zostałam bez żadnych dokumentów, bo chciałam coś w urzędzie załatwić, a mi kobita mówi "ale to już jest nieważne" i mi zabrała i przecięła. i musiałam szybko wszystko zmieniać. łącznie z nazwiskiem w banku, bo urząd skarbowy nie chciał mi przelać pieniędzy, skoro konto było na inne nazwisko niż ja się teraz nazywam.

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stardust, ja mam też "zewnętrznego kumpla" i kurde aż się psychicznie źle czuję jak za dużo siedzę :/ Nic nie boli, nic nie szczypie a psychika żyć nie daje :|


    Dziewczyny, czy Was też wkurza takie gadanie, że jak dziś powiedziałam mamie, że mi się strasznie czas ciągnie i już mi się strasznie nudzi w domu to skwitowała mnie słowami "ciesz się, bo już od września nie będziesz miała czasu na nudzenie się bo będzie mały płakał"... nosz ku%$# przecież decydując się na dziecko wiedziałam, że potem będzie brak czasu na cokolwiek...oj jak mnie wkurza takie gadanie :/

    mycha89 lubi tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusia86 wrote:
    Po porodzie zwykle hemoroidy ładnie się wchłaniają bo wraca nasze normalne krążenie żylne oczywiście na to też trzeba czasu i cierpliwości

    Dałaś mi nadzieję... :)

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, to żeby było weselej :) Chuje z PZU uznały szkodę całkowitą naszego Peugeota 307cc uderzonego jak sobie stał sam na parkingu - cała szkoda to koło, felga, kawałek boku, osłona od lampy i zatrzask w bagażniku.

    A się skurczybyki reklamują jacy to są cudowni, jak bezstresowo naprawiają samochody po wypadkach w odróżnieniu od innych. Napiszę na skurwieli skargę do UOKiKu i jak wpadnę do tego ich oddziału, to im chyba powiem, że im rodziny pozabijam jak się nie wezmą do roboty. Każą sobie płacić ciężką kasę za ubezpieczenie, a jak przychodzi co do czego to co????? Żarówkę do jasnej cholery wymienią???!!!? Jestem tak wkurwiona i załamana, że chyba zaraz urodzę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Normalnie zaraz znajdę numer na tą ich żałosną infolinię i im z dupy jesień średniowiecza zrobię, zbluzgam od najgorszych, może chociaż trochę mi ulży.

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Stardust, ja mam też "zewnętrznego kumpla" i kurde aż się psychicznie źle czuję jak za dużo siedzę :/ Nic nie boli, nic nie szczypie a psychika żyć nie daje :|


    Dziewczyny, czy Was też wkurza takie gadanie, że jak dziś powiedziałam mamie, że mi się strasznie czas ciągnie i już mi się strasznie nudzi w domu to skwitowała mnie słowami "ciesz się, bo już od września nie będziesz miała czasu na nudzenie się bo będzie mały płakał"... nosz ku%$# przecież decydując się na dziecko wiedziałam, że potem będzie brak czasu na cokolwiek...oj jak mnie wkurza takie gadanie :/

    Oj tak każdy to samo. Jak będzie ciężko jak będzie płakać nie będzie na nic czasu da w kość nie będzie sił latami nikt się nie wyspi. Same narzekania. Aż się czasem zastanawiam po co ktoś taki decydowal się na kolejne dziecko jak to takie straszne...

    verynice lubi tę wiadomość

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
‹‹ 1441 1442 1443 1444 1445 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ