X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi to tak jak ja:) nad jeziorem jestem średni trzy razy w tyg, pływam, opalam się, ostatnio nawet wiosłowalam łódkę :D co tydz jak mamy wolne to jeździmy po 5 godz do rodziny czy znajomych w odwiedziny... jakoś przy bezproblemowe ciąży nie wyobrażam sobie siedzenia non stop w domu a już z własnej woli kazać się zamknąć w szpitalu! Paranoja!
    Ja też mam dupnego przyjaciela na zewnątrz, na początku był przeogromny ale nie bolał, potem zmniejszyl się i zaczęło szczypac wiec kupiłam maść bez recepty "preparation h" I juz prawie się go pozbylam :)
    Wczoraj najadłam się strachu. Na wieczór wzięło mnie na racuchy i zjadłam chyba z 6 takich dużych, za chwilę poprawilam nektarynka i jogurtem i cala noc chlustalo ze mnie z dwóch stron! Dawno nie miałam takich rewolucji w żołądku! Mam nadzieje ze to nie zaszkodziło małej :(
    Tak w ogóle według belly zaczynam 36 tydz-32 dni do porodu :D

    stardust87, Ewi25 lubią tę wiadomość

    201703012752.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej laski :)
    Apropo jeziora to my niedawno wrocilismy :) wybywamy z domu jak tylko jest ku temu okazja i tak bedzie mysle do samego konca. Jak nie urodze do 6.09 to jeszcże mam zamiar zabrac mame i brata na zwiedzanie Szkocji!!!
    Nie ma mowy zebym tylko w domu siedziala skoro nie ma bezposredniego zagrozenia ciazy :)
    Wogole to w drodze powrotnej zahaczylismy o mc na ice fruit smoothy jak zawsze a teraz koncże kawke mrozona wlasnej roboty :)

    Co do firm ubezp to ja sie nie wypowiadam bo moja mama jest agentem jednej z nich od kilkunastu lat :P
    Ale z tego co mowia statystyki jej prywatne to 90% os ktora przeszla z jej firmy do innej wrocila po roku lub po pierwszych problemach z wyplata odszkodowania :)

    Dba gratulacje ze sprawa meza z praca sie wyjasnila i ze wszystko idzie w dobrym kierunku!!! To smutne ze aby utrzymac rodzine coraz wiecej ludzi musi wyjechac :(
    Maz mojej mamy siostry tez wyjechal przed porodem jego syna za granice i potem zarzekal sie że juz ngdy nie pojedzie za granice pracowC... I co? Wlasnie siedzi w Niemczech :/ takie zycie...

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Karolaaa91 Autorytet
    Postów: 835 857

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o matko, poprasowalam dzisiaj rożki, prześcieradełka, ochraniacz, pościel i upociłam sie jak świnia! :-)za to ubrałam już łóżeczko w ochraniacz i prześcieradełko i kurcze już się doczekać nie moge aż bedzie tam lezał mały bobas ;-)

    złożyłam dzisiaj wniosek o zmiane prawa jazy i dowodu osobistego (od slubu w czerwcu troche mi zeszło z tym ) mam nadzieje, że chociaż z dowodem się wyrobią do porodu :-P


    Mój mąż mnie dzisiaj komplementuje, a to mówi, że jestem śliczna i czy byłam u fryzjera? Nie byłam ja poprostu umyłam głowe hahha ;-) a to, że ciąża mi służy, a to coś, chyba coś chce ode mnie dzisiaj albo ma jakiś nieuzasadniony przypływ komplementów;-P



    atdci09kamv7205a.png
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dla jasnosci moj maz za granice nie jedzie, przynajmniej tak mi wiadomo... nie wiem co beda robic na ten kawalerski i kiedy...
    co do odzywania, jesli jest koniecznosc to wiadomo jakies slowa padna sporadycznie, ale ogolnie nie rozmawiamy ...wiem wiem chore to jest ale coz zrobic:/

    teraz co chwile zjeby dostaje od najomych ze jade sama do mojego rodzinnego miasta 130km stad na urodziny chrzesniaka (na roczku nie bylam to na 2latka juz wypada sie pojawic a i tak go rzadko widze) wiem ze sama nie powinnam sie tak daleko wybierac ale co mam zrobic? juz miesiac temu obiecalam ze bede :(

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde karola ńie strasz :P ja zaczynam pranie od pon :) dobrze Ze u nas chlodno bedzie to moze jakos dam rade :)
    Ja ostatnio tez sie nasluchalam komplementow ale ja dla odmiany bylam u fryzjera hahahha :)

    Hela sytuacja faktycznie lipna :/ "podziwiam" cie kochana ze potrafisz trwac przy swoim i sie nie odzywac :P ja bym juz milion razy zmiekla :)
    Ehh faceci to nie maja wyobrazńi...serio.
    Moj to sie juz martwi ze od pon do pracy musi isc i lazi i smeci co to bedzie jak sie zacznie a on bedzie w pracy...:)
    To ja mu tlumacze ze 10 razy zdazy przyjechac ale on swoje..
    Wiem za na krok dalej by sie nie ruszyl.
    Ale wiem tez jacy sa faceci..oni poprostu nie maja wyobrazni.

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • martusia86 Autorytet
    Postów: 273 249

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie rodzinka robi to bo się martwi ale czasami mam dosc pewnie też wpływ na mój nastrój mają hormony...
    Wyprasowałam dwa komplety pościeli najgorsze były takie falbanki jak ja nie lubię prasować no ale dla Marcelka to mogę się przełamac aż kipię z dumy :):)

    relgh3715xtq0i4d.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.facebook.com/poliklinika/photos/a.199357140087765.45802.195274897162656/199357180087761/?type=1&theater - zobaczcie tą galerię...ciekawe ile kosztuje poród w takich warunkach...

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały dzień leżę w łóżku. Głowa mi pęka, od 20 min miewam skurcze, spać mi się chce, jest troszkę duszno i jakoś od rana chce mi się płakać. Nie wiem, chyba idę dalej zdychać na wyrku. Przynajmniej mam się do kogo przytulić przez cały dzień i pomarudzić więc Wam trochę odpuszczę. Miłej nocki!

  • BlackLuna Autorytet
    Postów: 787 926

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć mamuśki :)

    masakra ostatnio brak czasu człowiek chce sie wyrobić ze wszystkim i co chwila coś :) w nocy was nadrobię taki zwyczaj ostatnio, żeby choć trochę być na bieżąco :) jakoś wczoraj czy przedwczoraj chciałam sie pochwalić zdjęciami naszych wyczynów malarskich i moich osobistych przy szyciu pościeli, może to nic specjalnego ale ja jestem z nas dumna :)

    tutaj nasze malowidło ścienne z plakatówek no i sławne forumowe literki :P tez postanowiłam wyszyć :) skombinowaliśmy coś na podobieństwo obrazu:)
    .....
    tutaj uszyta pościel z mięciutkiej flaneli:) jeszcze muszę wymyślić cos z ochraniaczem bo to już trochę wyższa szkoła szycia, ale może przerobie jakiś stary :)
    .............

    a tu w przygotowaniu moskitiera do łóżeczka :) mam nadzieje że zdążę ze wszystkim na czas :)
    .................


    mam nadzieję, że będzie to wyglądać ok pomimo różnorodności materiałowych :P po zakończeniu misji "zrób to sam" pstryknę fotkę całościową :)
    pozdrawiam mamuśki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 10:56

    justyna14, ofcooo, Ewi25, anulka81, Kaarolina, Nelus, nenka, Gosia19, K_A_M_A, aleksa.wawa lubią tę wiadomość

    yn10zjeku.png
    1a75ojqh9.png
    21.08.13 [*] nasz aniołek
  • AniaDS Ekspertka
    Postów: 134 154

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszyystkich,

    Dziewczyny jestem załamana. Półtorej godziny siedziałam na IP, bo umówiłam się z moją lekarką, a ta, jak się okazało zamieniła się w ostatniej chwili na dyżury. Nikt mnie nie poinformował, że jej nie ma, a przecież pytałam. Powiedzieli, że coś tam robi i mam czekać. Z 10 razy do niej dzwoniłam, ale cały czas miała zajęte. Nawet nie oddzwoniła i nie odpisała na sms'a. W szpitalu oczywiście nic się nie dowiem kiedy będzie, a w prywatnym centrum medycznym, gdzie też przyjmuje, widziałam na grafiku, że nie ma jej prawie do końca m-ca.
    Wkurzyłam się, bo ostatnie usg i wizytę miałam prawie 5 tygodni temu, a do tego dzisiaj kończy mi się zwolnienie lekarskie. Jak myślicie, czy jakbym poszła do jakiegoś obcego lekarza, to wypisał by mi zwolnienie? I co mam zrobić, jak dostanę się dopiero w poniedziałek, i w takim razie będę miała przerwę w zwolnieniu? Przecież nie pójdę na 1 dzień do pracy.

    Z tych nerwów szłam parę kilometrów na piechotę, żeby się uspokoić i ku*** mać teraz mam boleści brzucha. No żesz....

    5djy0dw4bdolsu1h.png
  • Diabla85 Autorytet
    Postów: 697 1105

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie.
    Szyjka trochę skrócona, ale nie ma tragedii - tak powiedział lekarz. Ja mu na to, że już się pewnie powoli szykuje, a lekarz na to że jeszcze 7 tygodni zostało! I pyta się mnie czy czuje jakieś skurcze, więc mówię mu że nie. A on na to, że nospę i magnez mam brać (chyba zapobiegawczo na to skracanie szyjki). Dał mi skierowanie na USG oceniające szyjkę. I za dwa tygodnie muszę iść na GBS do innego lekarza, bo mój ma urlop i dopiero 4 września na wizycie go zobaczę znowu. Aaaa i mam się oszczędzać :)

    A po wizycie pojechaliśmy do Tesco i kupiłam Frankowi sweterek i śpiworek (pewnie ten, który wszyscy mają za 26 zł :))

    Dobra, a teraz nadrabiam Waszą produkcję.

    [doxs9km.png
    4ilkhk7.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia19 wrote:
    Cały dzień leżę w łóżku. Głowa mi pęka, od 20 min miewam skurcze, spać mi się chce, jest troszkę duszno i jakoś od rana chce mi się płakać. Nie wiem, chyba idę dalej zdychać na wyrku. Przynajmniej mam się do kogo przytulić przez cały dzień i pomarudzić więc Wam trochę odpuszczę. Miłej nocki!
    sprawdź sobie jakie masz ciśnienie, bo dziś taka pogoda, że możesz mieć wysokie, stąd ból głowy

    Gosia19 lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja zauważyłam, że cycki zaczynają mnie boleć i są pełniejsze, chyba mleczko zaczyna się gromadzić, bo widziałam jakieś małe plamki na białym staniku od środka, więc coś się powoli rusza:) wkładki laktacyjne zamówiłam już więc luz :)

    7w3d 💔
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaDS wrote:
    Witam wszyystkich,

    Dziewczyny jestem załamana. Półtorej godziny siedziałam na IP, bo umówiłam się z moją lekarką, a ta, jak się okazało zamieniła się w ostatniej chwili na dyżury. Nikt mnie nie poinformował, że jej nie ma, a przecież pytałam. Powiedzieli, że coś tam robi i mam czekać. Z 10 razy do niej dzwoniłam, ale cały czas miała zajęte. Nawet nie oddzwoniła i nie odpisała na sms'a. W szpitalu oczywiście nic się nie dowiem kiedy będzie, a w prywatnym centrum medycznym, gdzie też przyjmuje, widziałam na grafiku, że nie ma jej prawie do końca m-ca.
    Wkurzyłam się, bo ostatnie usg i wizytę miałam prawie 5 tygodni temu, a do tego dzisiaj kończy mi się zwolnienie lekarskie. Jak myślicie, czy jakbym poszła do jakiegoś obcego lekarza, to wypisał by mi zwolnienie? I co mam zrobić, jak dostanę się dopiero w poniedziałek, i w takim razie będę miała przerwę w zwolnieniu? Przecież nie pójdę na 1 dzień do pracy.

    Aniu, do pracy to nawet jakbys chciala, to nie mozesz isc bez zrobienia badan dopuszczajacych Cie do pracy. Zwolnienia mozna wystawiac na max 3 dni do tylu (ja ostatnio mialam do 1.08 i 4.08 lekarka mi wystawila od 2.08). Niepowazna baba z tej Twojej lekarki! Sprobuj sie umowic do innego lekarza, przeciez nie powinien robic jazd ze zwolnieniem w 9 miesiacu! Najwyzej niech Ci tylko na kilka dni da, az sie dobijesz do swojego lekarza. Kocham takie akcje :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2014, 21:32

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • ofcooo Autorytet
    Postów: 466 398

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaDS wrote:
    [...]a do tego dzisiaj kończy mi się zwolnienie lekarskie. Jak myślicie, czy jakbym poszła do jakiegoś obcego lekarza, to wypisał by mi zwolnienie? I co mam zrobić, jak dostanę się dopiero w poniedziałek, i w takim razie będę miała przerwę w zwolnieniu? Przecież nie pójdę na 1 dzień do pracy.

    Z tych nerwów szłam parę kilometrów na piechotę, żeby się uspokoić i ku*** mać teraz mam boleści brzucha. No żesz....
    AniaDS spokojnie idz do innego lekarza - ja też tak zrobiłam. Oczywiście na wejściu powiedziałam, że jestem jednorazowo bo moj gin jest na urlopie a zwolnienie sie skonczylo. Także głowa do góry i niczym sie nie przejmuj na pewno Ci da :)

    zem3h371xcq8c2sz.png
    qdkkwn15frnb311v.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Mąż dowiózł mi laptopa, to mogę Was nadrobić :)

    betinka, stardust87, JagoodkaK, nenka, Gosia19, K_A_M_A, Patu lubią tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    Hej. Mąż dowiózł mi laptopa, to mogę Was nadrobić :)

    Fipsiiiiik, kochana nasza!!!! Jak fajnie, ze jestes!!!!! Powiedz, jak sie czujesz???

    Fipsik lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do kont i pieniędzy to ja mieszkałam bez rodziców od 15 roku życia, oczywiście byłam ciągle na ich utrzymaniu. Po maturze wyjechałam do Anglii, pracowałam non stop przez 4 mies i odolozylam 15tys zł na studia. Ale że utrzymanie w poznaniu jest bardzo drogie to na długo mi to nie starczyło i znowu rodzice mi pomagali ale w miedzy czasie tez dorabialam sobie jako hostessa. A po studiach byłam już zupełnie samodzielna, tak się cieszyłam ze mogę odciążyć mamę i ze nie musze juz nikogo prosić o pieniądze. Potem poznałam mojego s no i się zakochałam, chciałam się wyprowadzić ale z drugiej strony ciężko było mi rzucić prace bo wiedziałam że w Kanadzie nie będę mogła legalnie pracować przez długi czas. To on mnie namawiał i przekonywał ze on będzie zarabiał i nie będzie żadnego podziału pieniędzy na moje i jego, od razu założył mi kartę z moim nazwiskiem i kiedy chce z niej korzystam. Nigdy mi nic nie zarzucił i nie wypmnial ale wiadomo ze wolałabym sama coś od siebie wnosić do domowego budżetu, niestety nie moge:/

    201703012752.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem przerażona Waszymi opowieściami szpitalnymi. Czy ja tylko tak dobrze trafiłam? Oby po porodach więcej było miłych opowieści.

    Badania robią, leki mówią jakie podają. Zrobili kontrolne badania krwi i moczu po lekach, przyszła pielęgniarka podawać kroplówkę to mi powiedziała, że są lepsze niż te z wczoraj. Żartują, śmieją się, gadają z nami o głupotach. Nie ma może sal pojedynczych, ale sama bym się zanudziła. tak chociaż jest do kogo gębę otworzyć.
    Jeśli noc przejdzie bez wariacji to jutro wypiszą mnie z lekami i dietą do domu. I od razu ustalą termin CC. Kolacja o 17, jak to w szpitalach, więc zajadam się super pysznymi chrupkami kukurydzianymi ;)

    betinka, Tysia87, JagoodkaK, afrykanka, kark lubią tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj np z jedną pielęgniarką się smialysmy, jak by to było jakby faceci mieli rodzić. Zaczęła się zastanawiać, którą dziurą lepiej ;p

    Albo lekarka na obchodzie, że mnie puszczą do domu, ale żebym na grila w sobotę nie polazła gdzieś ;p

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
‹‹ 1443 1444 1445 1446 1447 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ