X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    betinka wrote:
    Io, superancko, że jesteś w domu! A co do wymiarów Kubusia, to ten pierwszy lekarz powinien w łeb dostać, że tak Cię zestresował. Jak nie umie robić badania, to niech się nie dotyka!!!
    A co do listy naszej, to poproszę o wpisanie 1.09 cc :) W poniedziałek potwierdzę termin :)

    Karolcia, ja nie wiem jak lekarz może decyzję pozostawiać Tobie! Przecież to jest kwestia medyczna i oni powinni wiedzieć, czy jest duże ryzyko powikłań nie rodząc, albo rodząc teraz. Ja bym pojechała do szpitala, w którym masz rodzić - bez sensu jechać do tego samego, bo nic nowego nie powiedzą, a wyniki znów wywróżą z ręki. Obrzęk, ciśnienie - od tego już blisko do stanu przedrzucawkowego. Potrzebujesz dobrej opieki. Takie jest moje zdanie.

    Jagódka, nie pamiętam, czy to na pewno u Ciebie była kwestia cc, zaświadczenia i w ogóle ustalania, czy raczej nie ustalania terminu. Ja byłam święcie przekonana, że lepiej jest, jeśli cc się robi jak sa pierwsze oznaki porodu (nawet miałam plan zmolestować męża przez calutki dzień przed cc, żeby coś się zaczęło rozkręcać). Ale mnie lekarz wyprowadził z błędu - mówi, że musimy tak wycyrklować z terminem, żeby przede wszystkim nie było za wcześnie (przed 38), ale też, że nie wolno nam dopuścić do rozpoczęcia akcji porodowej. A facet ma ogromne doświadczenie w cc i w ogóle ma doktorat, więc mu ufam. A wiadomo jak to może być, jak się pojawisz w szpitalu z postępującym porodem i zaświadczeniem - oni robią wszystko, zeby oszczędzać na cc i mogą Ci powiedzieć, że już jest za późno na cięcie i masz cisnąć sama...
    No wiec muszę cisnac naszą lekarke. Dziękuję za info. Teraz juz wiem, ze jestem w czarnej dupie

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do swojej gin idę za 1,5 tyg i pewnie wtedy mi już odstawi luteinę bo akurat ciaża już będzie donoszona. Poza tym mój maż już się umówił z synem, że 22.08 już mu wolno wychodzić skoro się tak upiera :P

    justyna14 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    Jagoodka, to ja mam tak samo, ale moja gin sama mnie zapisała na termin, we środę ma mi potwierdzić.

    Io, mój też miał ADHD po zastrzykach, chyba przez jakiś tydzień.
    Aha, możesz mi zmienić termin wstępnie na 2.09, jeszcze dam znać po wizycie czy zostaje ta data :)
    Jak bylismy kiedyś na wizycie, to mowila, ze sie umowimy na termin a teraz, ze czekac az sie skurcze zaczną.

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik musimy coś wykombinować, bo Ty z trzustki bedziesz miala origami a ja zostanę ślepa z obolalymi pachwinami.

    Fipsik lubi tę wiadomość

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lista:
    Czekamy:
    1. 22.08 Mika 28Julcia
    2. 27.08 le’nutkaJulian - cc
    3. 30.08 rabarbarkaZosia
    4. 01.09 doti77Damian - cc
    5. 01.09 jovi81Franek - cc
    6. 01.09 betinkaMati - cc
    7. 02.09 deidreIgorek
    8. 02.09 mycha89Marcel
    9. 02.09 karkKajetan - cc
    10. 03.09 K_A_M_AMaciek
    11. 04.09 Quatrionacóreczka
    12. 04.09 SzonkaSzymonek
    13. 05.09 helaSebastian
    14. 05.09 turkawkaStaś
    15. 07.09 stardust87Hubert
    16. 07.09 NelusLivia
    17. 07.09 KaarolinaKrzyś
    18. 09.09 Gosia19Lenka
    19. 09.09 ofcoooŁucja
    20. 09.09 dbasynek
    21. 10.09 Paula55Tiago
    22. 10.09 martusia86Marcel
    23. 11.09 AniaDSMaja
    24. 12.09 loKubuś
    25. 12.09 Karolaaa91Olivier
    26. 12.09 iwo_naCzarek
    27. 12.09 ZaczarowanaJulia
    28. 12.09 assanteaIgnaś
    29. 13.09 Ewi25Michał
    30. 13.09 Tysia87synek
    31. 13.09 pralinkasynek
    32. 13.09 aswaldaKacperek
    33. 15.09 veryniceMarcel
    34. 15.09 akuszerka89Filip
    35. 15.09 aleksa.wawaDominiś
    36. 15.09 BlackLunaKornelia
    37. 16.09 nenkaMarika
    38. 16.09 anulka81Szymuś - cc
    39. 16.09 b-c córeczka
    40. 17.09 aluśka1987Lili
    41. 19.09 afrykankaEmilie - cc
    42. 19.09 Migotka22Szymuś
    43. 21.09 betina89Amanda
    44. 22.09 madiiiiiLiwia
    45. 23.09 Karolcia:))))Emilka
    46. 23.09 justyna14Olek
    47. 23.09 FipsikJagoda - cc
    48. 24.09 JagoodkaK Nina - cc
    49. 24.09 marta_kwkWojtuś
    50. 24.09 Beataa25Antoś
    51. 25.09 zoi Ania
    52. 25.09 Diabla85Franek
    53. 25.09 Patu Igunia
    54. 26.09 magdzia26Nikoś
    55. 27.09 Majeczka2014 Maja

    kark lubi tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JagoodkaK wrote:
    Fipsik musimy coś wykombinować, bo Ty z trzustki bedziesz miala origami a ja zostanę ślepa z obolalymi pachwinami.
    Jagoodka wydaje mi się, że to jest tak, jak któraś z dziewczny już pisała, że jak przyjdziesz z akcją porodową to powiedzą spróbujmy sn a potem może jak już Cie wymęczą to zrobią cc. Upieraj się przy wyznaczeniu terminu bo on powinien być tydzień - 2 tyg przed terminem z OM, jeszcze przed akcją porodową.

    7w3d 💔
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki justyna14 tak będę robić.

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej koleżance też u nas mówili, że cesarkę jej zrobią jak przyjdzie rodzić. U niej mieli ciąć bo wcześniej miała cc i nie wyrażała zgody na to, żeby drugi poród był sn, mimo że lekarze ją namawiali. No ale pojechała do szpitala i wymusiła ustalenie terminu. Miała mieć cc 01.08 a 31.07 przyjechała ze skurczami i na szybko cieli :p

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Mojej koleżance też u nas mówili, że cesarkę jej zrobią jak przyjdzie rodzić. U niej mieli ciąć bo wcześniej miała cc i nie wyrażała zgody na to, żeby drugi poród był sn, mimo że lekarze ją namawiali. No ale pojechała do szpitala i wymusiła ustalenie terminu. Miała mieć cc 01.08 a 31.07 przyjechała ze skurczami i na szybko cieli :p
    to się zgrała w czasie :)

    7w3d 💔
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JagoodkaK wrote:
    Jak bylismy kiedyś na wizycie, to mowila, ze sie umowimy na termin a teraz, ze czekac az sie skurcze zaczną.

    Wiesz co, a może podjedź do szpitala z papierkiem i powiedz po prostu, że chcesz umówić termin operacji, hmmm?

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka22 wrote:
    Dzień dobry dziewczynki :)
    U mnie humor do dupy bo znowu cukier mi skacze a ja nie wiem od czego :(
    Dzisiaj zjadłam dwie kromeczki razowego chlebka z samym masłem i wypiłam szklankę gorzkiej herbaty, a cukier 140! :(
    Boję się, że mogę zaszkodzić małemu ;(

    kochana mialas znacznie lepsze wyniki obciazenia glukoza niz ja, mysle ze nie potrzebnie cie tak nastraszyli, w koncu nie stwierdzili u ciebie cukrzycy. ja bylam nawet ostatnio u rodzinnej i mowila ze jesli nie przekroczylo 200 to nie ma cukrzycy poza tym moglo na badanie wplynac duzo czynnikow tj np co zjadlam dzien wczesniej, po dobowym pobieraniu krwi stwierdzili u mnie 2 podwyzszone wyniki w tym jeden na poziomie wlasnie 140, na wypisie widnieje jak wol "nie stwierdzono cukrzycy" zalecili diete ubogoweglowodanowa (i nijak sie do tego stosuje bo az tak bogatej wiedzy na temat tego co jem nie mam), malenstwo moje rosnie zdrowo, przeplywy itd wszystko ok! wiec mysle ze nie masz sie co martwic i panikowac jednym podwyzszonym wynikiem :) ja sie ciesze ze mi nie kazali badac tym glukometrem bo chyba bym zwariowala a tak mam psychiczny spokoj ;) glowa do gory! :)

    Migotka22 lubi tę wiadomość

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    No tak, masz rację, w końcu jak ktoś ma ciśnienie 160/120 to nic wielkiego przecież nie jest. Jak się ma opuchliznę, przez którą nie widać palców to to jest normalne, bo każda kobieta 3 trzecim trymestrze tak ma. Jak szyjki nie ma to też nic wielkiego, spokojnie na weselu można tańczyć do 5 rano...
    Śmieszy mnie co piszesz, szczególnie, ze rano wszyscy byli oburzeni jak Io opowiadała jakie kobiety w ciąży z jej szpitala są nieodpowiedzialne, a teraz takie bzdury piszesz. Czasem można wyluzować, a czasem nie wolno, bo cholernym debilizmem jak dla mnie byłoby stracić dziecko z własnej winy w 9 miesiącu.


    Wiesz co, ja myśle, ze nie zrozumiałąś do końca co Justyna napisała. Ona nie miała wg mnie na myśli tego, zeby zaniedbywać swój stan np ciśnienie 160/120 czy inne niebezpieczne objawy. Ale ja też zauważyłam, ze niektórzy lekarze na każdą ciążową dolegliwość przpisują luteine, nospe lub wysyłają do szpitala. Jeśli ktoś ma opuchnięte nogi i nic poza tym to chyba nie jest to powód do zamrtwień, moim zdaniem to ma prawo sie przydażyć w 9 miesiącu, ja sama tak mam i mój gin mówi, ze to normalne. Oczywiście nie towarzyszy temu wysokie ciśnienie ani białko w moczu. Tak więc dbajmy o siebie ale nie dajmy sie zwariować, trochę zdrowego rozsądku nie zaszkodzi.

    justyna14, Fipsik lubią tę wiadomość

    relg4z17djzzyjqt.png
  • BlackLuna Autorytet
    Postów: 787 926

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hela wrote:
    kochana mialas znacznie lepsze wyniki obciazenia glukoza niz ja, mysle ze nie potrzebnie cie tak nastraszyli, w koncu nie stwierdzili u ciebie cukrzycy. ja bylam nawet ostatnio u rodzinnej i mowila ze jesli nie przekroczylo 200 to nie ma cukrzycy poza tym moglo na badanie wplynac duzo czynnikow tj np co zjadlam dzien wczesniej, po dobowym pobieraniu krwi stwierdzili u mnie 2 podwyzszone wyniki w tym jeden na poziomie wlasnie 140, na wypisie widnieje jak wol "nie stwierdzono cukrzycy" zalecili diete ubogoweglowodanowa (i nijak sie do tego stosuje bo az tak bogatej wiedzy na temat tego co jem nie mam), malenstwo moje rosnie zdrowo, przeplywy itd wszystko ok! wiec mysle ze nie masz sie co martwic i panikowac jednym podwyzszonym wynikiem :) ja sie ciesze ze mi nie kazali badac tym glukometrem bo chyba bym zwariowala a tak mam psychiczny spokoj ;) glowa do gory! :)

    hela to ja chyba jestem nie cukrzykiem ze stwierdzona cukrzycą na wypisie :/ no przecież to chore..twój podwyższony wynik 140 i brak cukrzycy...a mój nawet normy nie przekroczył bo największy to był 119 po dwóch "konkretnych" daniach i mam jak byk napisane cukrzyca ciążową, przy wypisie dostałam glukometr i cała resztę wiedzy jakie to mogą być konsekwencje z tego powodu w prezencie..
    masakra..

    oki zbieram sie na wizytę dam znać po do usłyszonka mamuśki :)

    yn10zjeku.png
    1a75ojqh9.png
    21.08.13 [*] nasz aniołek
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hela może i masz rację :)
    Ale ja chyba dzisiaj mam kiepski dzień i po prostu szukam wrażeń.

    Stardust niestety wiem jak to jest z tym spokojem...myślę, że gdyby nie chodziło o nasze maleństwa tylko o nas same to byłoby łatwiej.

    Kark ja się zgadzam z Tobą w 100%
    A co do opuchniętych nóg, to jeżeli ktoś ma do tego ciśnienie tak jak nasza Karolina to to jest niebezpieczne i jest to powód do zmartwień.

    relganlikx65a1ud.png
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackLuna wrote:
    hela to ja chyba jestem nie cukrzykiem ze stwierdzona cukrzycą na wypisie :/ no przecież to chore..twój podwyższony wynik 140 i brak cukrzycy...a mój nawet normy nie przekroczył bo największy to był 119 po dwóch "konkretnych" daniach i mam jak byk napisane cukrzyca ciążową, przy wypisie dostałam glukometr i cała resztę wiedzy jakie to mogą być konsekwencje z tego powodu w prezencie..
    masakra..

    oki zbieram sie na wizytę dam znać po do usłyszonka mamuśki :)


    No i tutaj przykład lekarz a lekarz...dla jednego 120 to cukrzyca, dla innego 140 a dla jeszcze innego 200. Ja miałam prawie 170 i mi powiedzieli, że to nie jest cukrzyca tylko nietolerancja glukozy, czyli stan przed cukrzycą.

    Ps. powodzenia na wizycie! :*

    relganlikx65a1ud.png
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka22 wrote:
    Hela może i masz rację :)
    Ale ja chyba dzisiaj mam kiepski dzień i po prostu szukam wrażeń.

    Stardust niestety wiem jak to jest z tym spokojem...myślę, że gdyby nie chodziło o nasze maleństwa tylko o nas same to byłoby łatwiej.

    Kark ja się zgadzam z Tobą w 100%
    A co do opuchniętych nóg, to jeżeli ktoś ma do tego ciśnienie tak jak nasza Karolina to to jest niebezpieczne i jest to powód do zmartwień.

    Dokładnie- opuchnięte nogi plus wysokie ciśnienie ale samo opuchnięte nogi????? Nie wiem, może za mało sie znam. Zresztą opuchlizna opuchliźnie nie równa.

    relg4z17djzzyjqt.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwo_na wrote:
    Wiesz co, ja myśle, ze nie zrozumiałąś do końca co Justyna napisała. Ona nie miała wg mnie na myśli tego, zeby zaniedbywać swój stan np ciśnienie 160/120 czy inne niebezpieczne objawy. Ale ja też zauważyłam, ze niektórzy lekarze na każdą ciążową dolegliwość przpisują luteine, nospe lub wysyłają do szpitala. Jeśli ktoś ma opuchnięte nogi i nic poza tym to chyba nie jest to powód do zamrtwień, moim zdaniem to ma prawo sie przydażyć w 9 miesiącu, ja sama tak mam i mój gin mówi, ze to normalne. Oczywiście nie towarzyszy temu wysokie ciśnienie ani białko w moczu. Tak więc dbajmy o siebie ale nie dajmy sie zwariować, trochę zdrowego rozsądku nie zaszkodzi.
    dokładnie tak, jak są problemy to owszem trzeba się badać, dbać i leczyć, ale warto czasem skonsultować się z innym lekarzem, bo co lekarz to opinia, a nasze organizmy pracują teraz zupełnie inaczej niż przed ciążą i broń Boże nie chciałam nikogo urazić.

    7w3d 💔
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonko już pisałam o kobiecie, która trafiła do szpitala z opuchniętymi nogami(opuchlizna utrzymywała się jakiś czas). W szpitalu po lekach opuchlizna zeszła, ale gdyby nie to to mieli zakończyć ciąże

    relganlikx65a1ud.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka22 wrote:
    No i tutaj przykład lekarz a lekarz...dla jednego 120 to cukrzyca, dla innego 140 a dla jeszcze innego 200. Ja miałam prawie 170 i mi powiedzieli, że to nie jest cukrzyca tylko nietolerancja glukozy, czyli stan przed cukrzycą.

    Ps. powodzenia na wizycie! :*
    mój ginek i laboratorium gdzie trafiły moje badania, mają takie same normy jak Twój. Do 119 to super, od 120 do 199 to nietolerancja a od 200 cukrzyca. Przy nietolerancji zalecają diete, pomiary i tyle. Generalnie chyba jest bardzo dużo kobiet w ciaży z nietolerancją i dopóki dbają o siebie to wszystko jest w 100% ok z nimi i z dziećmi. Także Migotka chyba nie masz czym się martwić. Jak wyniki będziesz miałą regularnie w okolicach 180 - 190 to wtedy skonsultowałabym to już z lekarze bo to już pod cukrzyce podchodzi.

    Migotka22, Fipsik lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotko a jesteś pewna, ze u tej kobiety nie było innych objawów? Same opuchnięte nogi? I jeszcze jak już pisałam, opuchlizna opuchliźnie nie równa.

    justyna14 lubi tę wiadomość

    relg4z17djzzyjqt.png
‹‹ 1452 1453 1454 1455 1456 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ