Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
dba wrote:Mamy zakłady azotowe,są to zakłady chemiczne, weszłam na stronę naszego radia i był wybuch wodoru, czekają aż cała substancja się wypali.Wybuch podobno nie zagraża środowisku ani mieszkańcom, ale mają po wypaleniu osłonę zakładać.
zakłądy azotowe w puławach a moze w tarnowie? -
Akuszerka moje wady oprócz biodra nie są wynikiem porodu. Podałam siebie jako przykład, bo ktoś tu napisał, że po cc w 38 tyg dzieci mają chore narządy. To w większości przypadków nie zależy od rodzaju porodu, tylko od genetyki. Mam niewykształconą nerkę. Czy gdyby moja matka miała cc w 38 tyg to każdy by na to zwalał winę? Że nie pozwoliła się dziecku rozwinąć do końca? Narządy rozwijają się na długo przed 38 tyg ciąży.
Oczywiście cc to ingerencja. Ale nie taka zła, jak ją tu malujecie. 1/3 z nas będzie miała cc, czy to na życzenie, czy z powodu zdrowia, czy z powodu ułożenia dziecka (chociaż pośladkowo możnaby urodzić sn, nie raz kiedyś tak się dzieci rodziły). A nawet te, które się zapierają i krytykują też mogą mieć cc - wszystko okaże się na porodówce. Różnie bywa.
Przestańmy się straszyć opowieściami o wadach każdego z porodów, bo to nie wspiera nikogo. A jak się okaże na sali, że potrzebne cc to tylko większy strach będzie. Niepotrzebny.
Mam nadzieję, że obojętnie jak rodzić będziecie - dzieci będą zdrowe. A jeśli coś będzie nie tak, że zostaną objęte jak najlepszą opieką.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2014, 15:40
afrykanka, K_A_M_A, akuszerka89, stardust87, deidre lubią tę wiadomość
-
ja sie bardzo ciesze, ze na naszym watku dyskusje przebiegaja normalnie, bez obrazanie i tym podobne.
Stardust ide sie napic colismala smaka mi narobilas
Pizza jest przewidziana na piatek
Korzystajmy poki mozemyMajeczka2014, justyna14, stardust87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnybetinka wrote:Aleksa, najważniejsze, że wszystko jest w porządku z bobaskiem! A ten lekarz ma certyfikat? W sensie usg robi 'przy okazji', czy jest dobrze przeszkolony? Bo niestety dużo zależy zarówno od operatora, jak i sprzętu.
Grom go wie czy sie zna czy nie ale wydawal sie byc kompetentny.
-
afrykanka wrote:ja sie bardzo ciesze, ze na naszym watku dyskusje przebiegaja normalnie, bez obrazanie i tym podobne.
Stardust ide sie napic colismala smaka mi narobilas
Pizza jest przewidziana na piatek
Korzystajmy poki mozemy
colę jak wczoraj wciągnęłam ale tą małą abya dziś zjadłam już małą oaczkę chipsów laysów serowych
a później zagryzłam babką
może za godzinkę lecza trochę zjem.
-
A co do historyjek porodowych. Znajomej dziecko ułożone było główkowo, ale na poród rączkę miało nad głową. Długo rodziła, męczyła się, jakoś wypchnęła - najpierw rączkę, potem główkę, potem resztę. Szczęśliwi co nie miara, że udało się bez cc. I co po 30 min się okazało? Że łożysko za chiny odejść nie chce i musieli zrobić cc, żeby wyjąć łożysko. I tak oto, jednego dnia miała poród naturalny i cc. Dwie rany w jednym
Na szczęście rzadko się to zdarza
stardust87 lubi tę wiadomość
-
stardust87 wrote:mi moja gin mówiła, że z reguły chłopcy mają krótsze kości udowe niż dziewczynki (które zawyżają średnią) dlatego z reguły u chłopców wychodzi niższy tydzień. Bo też się o to martwiłam.
O, a to tego mi nie mówili! Ale ta kość udowa u mojego grubasa jest 'opóźniona' od dawna w stosunku do reszty wymiarów. Co go pewnie czyni grubszym i dlatego ma już takiego buziola tłustegoGłowę i brzuch miał w 35t+5d na 38t+5d, a nogę na 34t. Mam nadzieję, że nie będzie jakimś turboskrzatem
dba - to dobrze, że wodór, a nie jakiś gorszy syfNa wszelki wypadek nie wychylaj noska z domu!
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Ewi25 wrote:zakłądy azotowe w puławach a moze w tarnowie?
Fipsik my tu raczej się wypowiadamy o cc na życzenie niż ze wskazań.
Koleżanka miała pierwszą cc, bo małemu podczas porodu sn zaczęło tętno spadać, bardzo chciała drugie urodzić sn, niedawno urodziła i znowu cc bo małemu tętno spadało przy każdym skurczu. Także nie potępiam jej, dobrze, że lekarze nie czekali i zrobili cc. I uważam tutaj słuszność w cc, bo gdyby nie cc to jej dzieci by prawdopodobnie nie przeżyły porodu (sn). -
Kark, to ja nie rozumiem podejścia rodziny, że co Ty niby gorsza że miałaś znieczulenie?? Ale jarmark
Zazdrosne pewnie, że one nie dostały, pff!
Tak Was poczytać to nie tylko ja mam durną rodzinkę, ale widzę że duuużo z Was się z tym boryka i trzeba wysłuchiwać głupiego gadania-nie rozumiem tego, po jakiego ch*** wbijać komuś szpilę w dupe?? Jak komuś coś nie pasuje to powinien to zostawić dla siebie! Ależ się uniosłamAle widać że są ludzie buraki a my tylko się przez to stresujemy!
A z przyjemniejszych rzeczy to Martusia-kolejna laska, i znowu blondihehe
-
Kaarolina wrote:Melduje ze my nadal w dwupaku.. po 16 sie okaze czy bedzie c.c czy wracam na sale.. nikomu nie zycze testu oxytocyna
Miałam ten test przy pierwszym dziecku, leżałam 2h pod kroplówką, a 3 godziny po teście rozpoczął się poród sn. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny za odpowiedzi i w sumie pocieszenie bo ja zupelnie nie ogarniam tych centyli i pomiarow i tylko nabijam sobie do łba jakąś paranoje
Jesli donosze Dominisia do terminu to chyba bedzie wazyl 5 kg
Tłuścioch moj mały, pewnie od słodyczy, chipsów i coli taki wielki