Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
deidre wrote:To wszystko ma swoje medyczne uzasadnienie
Prawdopodobnie miałaś mało bakterii trawiennych w przewodzie pokarmowym
Może byłaś po jakichś antybiotykach?
Szczeniaki (i dorosłe psy też) robią dokładnie to samo - liżą ściany, jak im brakuje wapnia i jedzą własne kupy, jak mają coś nie tak z florą bakteryjną
Zawsze mnie ciekawiło skąd dzieci wiedzą, że w tynku jest wapno. A o kupie pierwsze słyszę ale ma to sens. -
mój też się czasem trzepie jak piesek. tak jakby dreszcz go przeszedł - ciekawe co to
spać już idę dziewczynki więc nie naprodukujcie za dużo do rana, ok?Buziaki dla każdej :* Dobranoc.
Nelus lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny! Dokonałam wczoraj rano bolesnego odkrycia- wypadł mi hemoroid i już niestety nie wrócił na swoje miejsce
Drugi dzień chodzę obolała, coś tam mi się sączy, ledwo siedzę. Z tego co czytam to juz jest bardzo zaawansowany stan. Wizyta u lekarza dopiero za dwa tygodnie. Kupiłam sobie maść ale nie sadzę zeby w tym stanie coś pomogła. Nie wiem co mam teraz za bardzo z tym robić. Dobrze chociaż że mam mieć cc bo chyba by mi pół odbytu wypadło przy sn.
Czy to mozliwe w ogóle żeby po porodzie się wchłonął jak już jest tak zaawansowany? -
Dobrej ńocki tym ktore juz leca lulu
Hmm ja chyba nic z podobnych rzeczy nie jadlam haha
Za to w wieku chyba 5-6 lat przypomnialam sobie o butli bo chcialam byc jak dzidzius i trzeba bylo kupic
Pilam z niej moze kilka dni i przeszlo
Assantea ja tez mam czasem ten problem.. Pisże czasem bo on raz wypadnie i sie wchlonie za troche a raz troche dluzej gosci ale tez sie potem wchlania. Ja pok co ńic nie stosuje ale na czas po porodzie juz zakupilam czopki...
-
deidre wrote:To wszystko ma swoje medyczne uzasadnienie
Prawdopodobnie miałaś mało bakterii trawiennych w przewodzie pokarmowym
Może byłaś po jakichś antybiotykach?
Szczeniaki (i dorosłe psy też) robią dokładnie to samo - liżą ściany, jak im brakuje wapnia i jedzą własne kupy, jak mają coś nie tak z florą bakteryjną
Mój wujek czyli brat mamy robił identycznie
Pamiętam jak ciekawiło mnie radio, byłam oczywiście starsza, całe je rozkręciłam, wszystkie części poodrywałam. Nadawało się do wyrzuceniaale ciekawość czy mieszkają tam ludziki została zaspokojona
Nelus, afrykanka, deidre, Io lubią tę wiadomość
-
Chyba kazdy jak byl maly to jadl dziwne rzeczy.
Ja jadlam mamie krem nivea, obgryzalam wszystkie szminki, maslo jadlam lyzka jak lody no i najwieksze dziwactwo….obgryzalam siarke od zapalekMama byla ze mna nawet u pediatry z tego wzgledu, ale ona powiedzial ( nie pamietam co ) ze mi czegos tam brakuje.
Mi na razie nic nie puchnie dzieki Bogu, wchodze we wszystkie buty.
Mezus w domu ze wzgledu na przypadki Eboli w Nigerii.
Kolorowych snow
-
Haha dobre, jak tak czytam to stwierdzam ze dzieci maja nie ogarnieta wyobraznie
Moj brat jak byl maly to mial dwie manie...
1. Rozkrecal WSZYSTKO co tylko sie dalo (a jak teoretycznie sie nie dalo to tez dawal rade)
2. Mial manie wiazania... Kiedys dlugo bylo cicho... Mama wychodzi na gore do jego pokoju a tam ciemńo..
Wchodzi ( wlasciwie probuje wejsc) a tu wpada w pajeczyne... Swieci swiatlo i oczom nie wierzy...
Caly pokoj w niciach. Obwiazane wszystko ze wszystkimjak w mega pajeczynie..
Porozcinanie wszystkiego zajelo rodzicom chyba 2 dńidba lubi tę wiadomość
-
Najgorsze są fobie dziecięce! Modlę się żeby Livka nie wydała się za mną bo byłam bardzo strachliwa. Pamiętam ze kiedyś byłam z babcia na spacerze, nagle zaczęło padać i zerwał się wiatr a babcia "niunia szybko szybko uciekamy do domu bo nam głowy pourywa"! Przez miesiąc przez to nie wychodziłam z domu,ryczałam i chowalam się pod mamy spodnice jak tylko ktoś otwierał drzwi i okna! Już nie mówiąc o moich snach przez które rodzice musieli wynosić do piwnicy połowę zabawek i mebli bo śniło mi się ze babajaga mnie nimi atakuje! Przez sen podobno krzyczałam "ratunku babajaga z taczka" hehehe
-
Io wrote:Mycha - to Tobie dają 7 dni a mnie mówią, że nic nie wiadomo. A Ty masz już rozwarcie? Pewnie już o tym pisałaś ale nie pamiętam. Ja też mam skurcze od czasu do czasu ale nie jakies mocne.
Co do czopa to uznałam, że skoro nie wiem czy go mam to zrezygnuję z seksu. Chyba, że gin jest to w stanie stwierdzić przy badaniu.
Miałam rozwarcie 1cm, ale zewnętrzne. Wewnątrz okazało się,że zamknięta szyjka. Teraz niby rozwarcia nie mam, ale za to skrócona szyjka na 3cm. Jak mi mówili,że 7dni to 13 minęło, teraz znów 7 i na razie 1 minął... Dlatego już nie panikuję. Luteinę kazał mi mój brać na nowo 3x2, ale pozwolę sobie podzielić jego opinię i innej profesorki na pół, więc jeszcze dwa razy wezmę lutka na noc i odstawiam. Nie zamierzam przenosić klopsa.Io lubi tę wiadomość
-
Mycha po suwaczku widzę ze masz już prawie ciążę donoszona wiec chyba z ta luteina nie ma co przesadzać bo jeszcze przenosisz babla. Mi wczoraj na wizycie powiedziano ze jeśli teraz zacząłby się poród to na pewno by go nie powstrzymywali wiec się bardzo ucieszyłam! Pozostaje mi czekać aż młoda zechce zobaczyć świat
mycha89, mycha89, mycha89, mycha89 lubią tę wiadomość
-
Hmm dziwne że jeszcze każe Ci w tym tyg. ciąży brać luteinę i to taką ilość ciąża już prawie donoszona szyjka dluga ja 3 cm to miała gdzieś na początku a potem 2,4 i nic nie brałam juz od 33 t.c. Nie warto już brać leków opóźniających poród potem jest właśnie problem żeby urodzić bo szyjki nie chca sie skracać i rozwierać...
mycha89 lubi tę wiadomość