Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Yyy jaka torba? Mi pranie schnie haha
i jeszcze 3 przedemna
Ja pierdziu.. Tu mi snia że rodze tu mi ryj puchnie... No way!!! Czekam na mameja bez mamy nie rodze do 6.09!!!
Ja mam 5 bialych tetrowych, chyba 6 kolorowych i jedna flanelowa
I tez jem non stop!!! Caly czas miele gebom
-
nick nieaktualny
-
ja sie dzis wazylam na wadze 63 11 do przodu obwod brzycha a pepku 110 extra tak mi sie zle chodzi kregoslup peka i skurcze w posladac szok
a torba nie spakowana jeszcze w pokoiku fofotapety nie ma
ja mam z pepko pieuchy i wyprane normalnie i nic im nie jestWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2014, 21:47
-
Jejku Ja dopiero wróciłam i pobieżnie nadrobiłam i GRATULUJE świezo upieczonym mamusią jakie śliczności się wykluły:) radocha jak diabli
Jej a Ja dziś odwiozłam małą swoją na wakacje do teściowej i już tęsknie nie umiem się z nią rozstawać na długoale ze mnie matka fiksiara normalnie teraz za jednym tęsknie a na drugie czekam dobrze że pies mi został
-
Tysia87 wrote:No ej za tydzień to i ja mogę, bo się cieczka suni skończy
szukamy ochotniczki na jutro.Kobietki, która ma już donoszoną, dużego dzidziusia i zrobiony pedicure?
szybko się zgłaszać
Na pedicure to ja się dopiero w poniedziałek będę umawiać na 29.08! Dzisiaj pół nocy mi się śniło, że mi w szpitalu wszyscy stopy oglądają, a ja mam pozdzierany lakier i podeszwy jak stara baba, a z pięt leci mi krewhttps://www.maluchy.pl/li-68923.png -
nick nieaktualnyPaula55 wrote:Te z pepco sa mega cienkie
takie byle co bym powiedziala.
Flanelowa jest super bo jest z allegro, 2 tetry kolorowe z allegro ok ale najlepsze sa te z ebaya. Za nie dalam £4 za 3 szt ale roznica w jakosci mega!!
no wlasnie cienkie... i jak je upralam to w ogole chyba na jakosci wiele starcily, w tesco widzialam grubsze, moglam kupic -
Majeczka pieknie wygladasz
Dziewczyny widze, ze wiele z was chce zostac w domu i sie zajac dziecmi. Jest wiele kobiet ktore nie chca pracowac, a idelanie sie czuja i sprawdzaja jako matki, zony.
Wiem, ze wszystkie jestescie w szczesliwwych zwiazkach, ale nikt wam gwarancjii nie da ze za 15 czy 20 lat nadal tak bedzie. Uwazam, ze jezeli kobieta nie pracuje z wyboru przez 10 lub 15 lat to sie bardzo zmienia, staje sie taka "domowa" i czasami nudna dla meza, bo wtedy swiat kobiety to dzieci, dom, zwierzatka, gotowanie….Faceci wchodza w kryzys wieku sredniego i czesto glupieja i niedoceniaja co maja w domu tylko szukaja przygod.
Niestety ja znam dwa takie malzenstwa, idelane przez prawie 20 lat a drugie przez ok 18. Kobiety zostaly w domu, bo maz zarabial wystarczajaco a one po slubie najpierw jedno dziecko potem drugie , jedno malzenstwo tez ma trzecie. Sielanka, maz pracuje, zona zajmuje sie domem i dziecmi, ogrodem…..do czasu. Teraz oba malzenstwa sa po rozwodzie. Jedna kobieta ma silna depresje, bo spadlo to na nia bardzo nieoczekiwanie…..nie umie sie odnalezc w nowej sytuacjii, musi znalezc prace, ale po tak dlugiej przerwie strasznie trudne. Druga rowniez byla zaskoczona, ze siksa zawrocila w glowie jej mezowi, przeciez to idealny, maz i tatus…prace znalazla, duzo ponizej jej kwalifikacjii…obecnie studiuje zaocznie.
Ja nie krytykuje niczyich wyborow, bo jak na razie tez nie pracuje i przez nastepne 2 lata nie bede pracowac. Dlatego w tym czasie robie doktorat, zeby w momencie kiedy bede miala mozliwosc isc do pracy, zebym ja znalazla, Che byc niezalezna od meza dla samej siebie, chce sie rozwijac i pozwolic sobie na wiecej. Nigdy nie wiadomo co nam zycie przyniesie.
Mam nadzieje, ze mnie nie zlinczujecie za moj wywod
Juz wybraliscie kto jutro rozpakowuje swoj brzuszek ?betinka, Tysia87, mycha89, ofcooo, assantea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyafrykanka, nie mam zamiaru zlinczowac
napewno w tym co napisalas jest 99 proc prawdy.... bo nie jedna mi tez znajoma, blizsza,dalsza a nawet siostra powie... (jest niecale 3 lata z dzieckiem w domu i lapie depreche......na ta chile szuka pracy)
Jedne sie spelniaja,drugie nie. Mi na ta chwile ciezko powiedziec co bedzie za 5 ,10 lat. Nie przewidzimy tego co jutro sie stanie. Tak daleko w przyszlosc nie potrafie sie wglebic.
Czas pokaze..afrykanka lubi tę wiadomość
-
Afrykanka - masz 100% rację. Kobiety podejmują duże ryzyko rezygnując z pracy. Wiadomo, że nikt nie zakłada rozwodu, ale różnie to bywa. Poza tym mąż może też mieć wypadek i umrzeć albo nie móc pracować. Oczywiście nikomu tego nie życze. Fakt faktem, że życie bywa przewrotne i lepiej liczyć się z tym, że może być różnie. Ja bym bardzo chciała siedzieć w domu z dziećmi ale nie zdecyduję się na to. Do tego mężczyźni żyją krócej. Z czym zostanie potem ta kobieta?
afrykanka lubi tę wiadomość
-
Afrykanka, i dlatego uważam, że ludzie, którzy nie boją się podróżować i próbować życia w obcych krajach, są otwarci, odważni i zupełnie inaczej patrzą na życie... Wiesz, że swoim 'wywodem' jakąś klepkę mi otworzyłaś w głowie? Całą ciążę miałam atak paniki na myśl, że będę musiała w końcu wrócić do pracy (przez kilka miesięcy była opcja, że rozkręcę swój biznes i będę mogła w domu pracować, ale niestety życie nas doświadczyło i nie ma takiej opcji raczej), ale nie patrzyłam na to wszystko z tej perspektywy, którą Ty przedstawiłaś! Jesteś mega mądrą kobietą i gdybym była facetem, to bym dodała, że mega pociągającą i atrakcyjną przez to. Normalnie Ci dziękuję za te wszystkie słowa!
afrykanka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Afrykanka ja uwazam ze myslisz stereotypowo!! BARDZO!
Wiesz ile ja znam malzenstw gdzie kobieta pracuje, niejednokrotnie prowadzi swoj biznes bardzo preznie. Jest zadbana, obraca sie w towarzystwie a potem i tak wychodzi ze dla meza przestaje byc atrakcyjna?!
Sama bylam z takim facetem. Gosc powazny by sie wydawalo, niby powinien byc po kryzysie wieku sredniego bo starszy a jednak...rozszedl sie z zona (mial rozwod) a zwiazal sie z 21 letnia dziewczyna...
Byl zachwycony jak przychodzil po pracy do domu i czekal na niego domowy, cieply obiad...choc robiony jak przychodzilam z pracy bo konczylam wczesniej.
A nie kolejny tel (jak od zony) ze zostaje dluzej w pracy po raz n-ty...
Poza tym... Tez skonczylam studia. Uwazam ze jestem zadbana siedzac w domu. Moj T ani raz nie dal mi odczuc ze mu sie nie podobam...
Poza tym i facet i kobieta jak chce sie puscic to i tak sie pusci.. Czy ma w domu sex bombe czy zone ktora dba o dom i dzieci...Karolaaa91, madiiiii, BlackLuna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula55 wrote:Afrykanka ja uwazam ze myslisz stereotypowo!! BARDZO!
Wiesz ile ja znam malzenstw gdzie kobieta pracuje, niejednokrotnie prowadzi swoj biznes bardzo preznie. Jest zadbana, obraca sie w towarzystwie a potem i tak wychodzi ze dla meza przestaje byc atrakcyjna?!
Sama bylam z takim facetem. Gosc powazny by sie wydawalo, niby powinien byc po kryzysie wieku sredniego bo starszy a jednak...rozszedl sie z zona (mial rozwod) a zwiazal sie z 21 letnia dziewczyna...
Byl zachwycony jak przychodzil po pracy do domu i czekal na niego domowy, cieply obiad...choc robiony jak przychodzilam z pracy bo konczylam wczesniej.
A nie kolejny tel (jak od zony) ze zostaje dluzej w pracy po raz n-ty...
Poza tym... Tez skonczylam studia. Uwazam ze jestem zadbana siedzac w domu. Moj T ani raz nie dal mi odczuc ze mu sie nie podobam...
Poza tym i facet i kobieta jak chce sie puscic to i tak sie pusci.. Czy ma w domu sex bombe czy zone ktora dba o dom i dzieci...
no z Paula tez sie zgodze.. Nie ma co wrzucac wszystkich do jednego wora
a;e jest tak jak afrykanka pisze i jak Paula. Dlatego zadzam sie tu i tu.
A jak bedzie to same sie przekonamy na wlasnej skorzezycze wszystkim oczywiscie zadowolenia i spelnienia siebie:)
-
Brzuszki zazwyczaj obniżają się w 36 t.c u mnie mega opadł i mam coraz częściej skurcze przepowiadające ale chce zeby maluch jeszcze 2 tyg. posiedział w czwartek mam sesję brzuszkową mam nadzieję że nie pokrzyżuje mi planów
Jejku jak ja sie szybko mecze i do tego mam czas na senność. Zaraz też idę spaciu więc dobranoc brzuchatki :*