Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
No my mamy dla malego biale lozeczko i komode
wiec by pasowal.
Lozko mamy takie czarne wiec do karmieńia srednie tym bardziej ze obite skora...
http://www.ebay.co.uk/itm/ENZO-ITALIAN-MODERN-DESIGNER-DOUBLE-OR-KING-SIZE-LEATHER-BED-MEMORY-MATTRESS-/171349383916?pt=UK_Home_Garden_Beds&var=&hash=item27e5381aec#page=page-1
-
Wracam powoli do świata żywych. Bo bezsennej nocy i dzisiejszych zakupach brzuch i plecy dają w kość, ale powoli przechodzi. O dziwo najgorsze skurcze łapią mnie jak leżę o_O
K_A_M_A – są takie trutki w postaci pasty w małych woreczkach i wykłada się te woreczki i one mają jakiś składnik, które je mumifikuje. Jakiś czas temu znalazłam jedną myszkę z zeszłej jesieni, bo się zbunkrowała za wersalką w nieużywanym pokoju i sucha jak wiór, zero zapachu.
Mycha – czekamy w takim razie jutro na wieści o porodzie
verynice – ja mam jedną dużą, jedną średnią, osobno wielką kosmetyczkę i do tego duży zestaw do krwi pępowinowej. Zresztą kiedyś wstawiałam zdjęcie to dziewczyny pękały ze śmiechu, że aż tyle
betinka – ja gotowałam mój sterylizator we wrzątku przez 5 minut (tak piszą w instrukcji), ale w odkamienionej wodzie (ja mam Britę), bo w zwykłej z kranu to się kamień osadza na tym. Tak spieprzyłam sobie nakładki na sutki. Nie wiem jak je teraz odkamienić naturalnymi środkami. A co do ruchów małego to u mnie są cholernie bolesne. Szczególnie jak wystawia kolana/łokcie/stopy. Dziś na zakupach to aż się w pół zgięłam jak mi którąś kończynę wywalił.
Anulka – trzymaj się. To dla dobra maluszka, że go grzeją. A Ty odpoczywaj póki możesz. Cc to nie przelewki tylko poważna operacja więc musisz dojść do siebie. Trzymaj się kochana. A dzidzia śliczna!
Zaczarowana – można gotować, ale ja jak gotowałam sterylizator to myślałam, że szału dostanę. Tyle tych części, 5 minut gotować, zanim ocieknie wyschnie i w ogóle to do dupy. Ja sobie zamówiłam takie woreczki do sterylizacji w mikrofali. Jeden woreczek jest na 20 sterylizacji (zaznaczasz sobie na nim ile razy już go wykorzytsałaś) i wystarczy 1,5 minuty. Takie o:
http://www.babyono.com/produkty/karmienie/sterylizator/woreczki-do-sterylizacji.html
Tysia – ja sterylizowałam wszystko co się da. Nawet opakowanie na smoczek
Paula – ja odradzam taki typowo bujany na biegunach. Testowałam w Ikei i ciężko z niego wstać samej, a co dopiero z dzidzią na rękach. Za to polecam ten co ja kupiłam. Stoi stabilnie na ziemi, a oparcie się ładnie buja. Naprawdę jest mega. I super do pleców dopasowany, faktycznie się na nim odpoczywa. I podłokietniki ma wygodne, także wystarczy położyć jakąś poduchę (bo są twarde) i idealnie ręka odpoczywa podczas karmienia. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S69901738/#/S19887508
A teraz czas na pedicure i bobra, bo jutro wizytamycha89, betinka, Zaczarowana, anulka81, K_A_M_A lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Stardus i tu cie zaskocze bo te fotele maja specjalne blokady
zanim siadasz jest zblokowany jak zwykly fotel. Siadasz z dzidzia i jedna raczka odblokowujesz i jak chcesz wstac to blokujesz
testowalam u kolezanki na jej dziecku
Tylko trzeba dokladnie czytac jak sie kupuje bo jej kolezanka o tym nie pimyslala i wlasnie wyklina ze kupila bez blokadystardust87 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jakie śliczne te wasze bobaski:)
Karolina a próbowałaś ten słynny femaltiker? podobno jest rewelacyjny.
Ja myślę że spakuję się do mojej torebki bo potrzebuję szczoteczkę do zębów,pastę no i ciuszki na wyjście ze szpitala dla małego :)Wszystko inne zapewnia mi szpital -
Ale mnie mój synuś nastraszył dziś. Ogólnie mam ciężki dzień i czuję się okropnie. Jestem ciągle senna, boli mnie głowa i niedobrze mi. Pół dnia przespałam. Mały do południa kilka razy się ruszył a potem cisza. W końcu zaczęłam się martwić. Zjadłam batonika i wypiłam herbatę ciepłą i nic. gadaliśmy do brzucha i zaczepialiśmy go i nic. Wzięłam ciepły prysznic i też bez reakcji. Już miałam się szykować na pogotowie, ale jeszcze postanowiłam coli spróbować. Wypiłam i zagroziłam młodemu, że jak się nie ruszy to jedziemy do szpitala. W końcu podziałało. Teraz na szczęście się rozkręcił. Ogólnie nie wiem od czego się tak źle czuję ale chyba mu się udzieliło.
-
Nelus wrote:Takiego wyra to jeszcze nie widziałam, design jak z kosmosu
fajne ale chyba nie do karmienia
Ja mam takie (miekkie oparcie) wiec nie będzie tak źle z karmieniem w nocy
No wlasnie,.. Takie typowe lozka to co innego bo mozna spokojnie sie podniesc
Nasze jest przewygodne ale jak bylo kupowane nie bralismy pod uwage dziecka tak szybko haha
Mialo byc inne niz wszystkie i mega nowoczesnei takie jest haha
-
Paula55 wrote:Stardus i tu cie zaskocze bo te fotele maja specjalne blokady
zanim siadasz jest zblokowany jak zwykly fotel. Siadasz z dzidzia i jedna raczka odblokowujesz i jak chcesz wstac to blokujesz
testowalam u kolezanki na jej dziecku
Tylko trzeba dokladnie czytac jak sie kupuje bo jej kolezanka o tym nie pimyslala i wlasnie wyklina ze kupila bez blokadyPaula55 lubi tę wiadomość
-
Witam się wieczorem
U mnie jak nie plecy to teraz zgaga i to taka okropna
Torbę pakuje jutro dzisiaj dokupilam resztę rzeczy
U nas mała będzie od razu w swoim pokoju i tam tapczan mamy wygodny i do spania i do siedzenia mamy nadzieję że się sprawdzi -
Dzień dobry. Obudziłam się w podłym nastroju ale rozmowa z mężem pomogła, mam nadzieję na dobry dzień.
Karolina mnie też boli kręgosłup od szpitalnego łóżka jeszcze w dodatku jest tak zapadniete ze jak się kładę to wpadam jak do.dołka a wstanie z niego to istny Mont Everest przy bólu rany.
A dziewczyny ja wam powiem że u mnie wkłady bella mama wogole się nie sprawdziły, dobrze że kupiłam te drugie z canpola. Bella strasznie się roluja, ciągle trzeba je zmieniać. Ale to moje odczucia.https://www.maluchy.pl/li-69207.png -
witajcie:) my nadal w szpitalu, nocka zleciała szybko. Rano ktg - dobre, ciśnienie 120/80 super. Liczę, że dziś wyjdę
wczoraj wieczorem miałam usg:) mój synek nadal jest synkiem. waży już ok 3 kgnie wiem czy już się chwaliłam czy nie. Wstępny termin porodu sn z usg ginek wyznaczył/przewiduje na 8.9.14.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 06:55
stardust87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Anulka nic nie mow o wstawaniu z lozka przy cieciu jak jest jeszcze moj P to jest ok bo mi pomaga wstac ale jak w nocy mam wstac do Malego to On placze np bo jest glodny a ja placze z bolu..https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Cześć brzuszki
I mamuśki
Ja dziś znowu zombi
Powiedzcie mamusie, czy po porodzie też się tak ciężko śpi? Bo ja już mam dosyć. Jakby zliczyć do kupy te minuty które śpię w ciągu nocy między jednym a drugim przekręceniem to może pełna godzina by wyszła
I wiem, że później dziecko nie da mi spać, ale to jest dobry powód, żeby zarwać noc, a nie to, że mi niewygodnie.
No i dołączam do klubu "Boli mnie spojenie".. Toż to jakaś masakra!!! Jak się przekręcam w nocy to mam łzy w oczach. Boli milion razy bardziej niż skurcze!
No to sobie ponarzekałam. A pewnie ponarzekam dziś jeszcze więcej, bo mam dziś wizytę na 13 i pewnie moja gin powie, że porodu ani widu ani słychui że do końca 42 tygodnia będę chodzić z brzuchem
eh, idę na kawę. Buziaki bebzunki :*