Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
K_A_M_A wrote:Hehe to życzę kolorowych snów jak tak
Ja o 4 zaliczyłam śniadanie, czekam aż te wszystkie bebzonki z forum się obudzą
Hej ja właśnie zajadam świeża bulke. Obudziłam się mega glodna ale m. Poratowal zakupami jak wracał z nocki więc spokoSpałam do 5.45 i chyba to już koniec. Jakas zdenerwowana jestem :p
U nas sierpniowka urodzila w ekspresowym tempie dziś w nocy a termin miała na 30.08
Dziś pakuje torbę- postanowione :pK_A_M_A, afrykanka, Io, stardust87, verynice, Sylka lubią tę wiadomość
-
A właśnie witam "świeżynki"
Fajnie, że u nas coraz bardziej tłoczno
Karolinie to Wy dajcie pospać-ona musi się zregenerować a nie zdawać relacje od samego rana hehe
Nenka u nas wołają 200 za rodzinny, to i tak masz zniżkę
Edit! Ja oprócz śniadania zaliczyłam już 2 wypróźnienia-ładnie mi się dzień zaczyna, nie ma coAle musiałam się pochwalić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 06:50
-
Co za chuj**** dzień się rozpoczął
Mąż stwierdził, że zacznie biegać, bo ruchu potrzebuje. Poszedł pierwszy dzień przed pracą polatać i co? Osa go użądliła w usta!!! A jakby bardziej rozdziabił gębę? To by do gardła wpadła
Spuchł niemiłosiernie, pojechał do lekarza
A sport to ponoć zdrowie..
Kark mnie codziennie boli i spina się cały brzuch, a wczoraj tak dziwnie właśnie tylko na dole. Jakby pół brzucha tylko bolało. Ale nie wyglądało mi na jelita, bardziej na macicę jak przed okresem. Potem mnie przeleciało, dziś jest póki co spokój.
Dziś weszłam w 9 miesiąc i się okazało, że nie mogę już spać na brzuchu. Nie żeby jego wielkość mi przeszkadzała ;p ale czuję wielkie twarde coś i mi niewygodnieTwarda sztuka z Jagody się okazuje. I teraz miesiąc nie spania na brzuchu plus ileś tam tygodni po cesarce też niewygodnie będzie
kark, stardust87 lubią tę wiadomość
-
no to pobudka
dzieńdoberek brzuchatki
ja ostatnio odpływam w krainę snu już o 20 :)i śpię słodko do rana tylko na siku wstaje, wiec zakładam że skoro końcówka ciąży taka dobra to my się szybko nie rozpakujemy
a mieliśmy bardzo ciekawą nockę nie wiem dokładnie co to było wydaje mi się ze ktoś jakiś idiota gdzieś z bloku napsikał gazem pieprzowym przez okno a ze my swoje otwarte mamy no to dawaj.. w momencie oczy załzawione, oddech w gardle uwiązł, w nosie parzy katar kaszel, córę szybko z łózka ściągałam bo tez zaczęła się dusić a śpi na piętrowym.. no masakra jakaś.. mąż jeszcze stawia na siarkę i dwutlenek węgla bo takie same objawy daje no ale z dworu ? -
Hej kobitki:-) mnie też Michał poratowal właśnie świeża bułeczka, bo z nocy wrócił. Jeszcze cieplutka bułeczka:-)
Dzisiajsza noc super.dzidzius dał mi pospac, ale chyba dlatego, że calutkie łóżko było tylko dla nas (no i pieseła oczywiście)
KAMA jaka cwaniara:-) wczoraj cały dzień spała, na forum nie siedziala, a dzisiaj się pyta gdzie wszyscy;-)
A takie opłaty w szpitalu państwowym rozumiem to są w ogóle zgodne z prawem.ja się nie znam dlatego pytam? No bo skoro jest się ubezpieczonym to czemu trzeba płacić.....masakra zarabiają na czym mogą.Niedlugo jak nie zaplacisz to Ci dziecka z brzucha nie wyjmą....karm3lka, stardust87 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
Ta jasne, ja wczoraj ciężko pracowałam!
Umyłam okna bo już się domagały, potem kurze i inne pierdoły, dziś jeszcze muszę porządnie umyć podłogi i posprzątać łazienkę-ale podczytywałam Was w chwilach przerw bo myślałam że się coś wykluje
także proszę mi tu nic nie insynuować
hehe
A te opłaty to nie wiem czy tak wszędzie jest, albo sobie z dooopy wytrzaskują ceny, byleby zarobic-tak samo jak na innych rzeczach dla dzieci-kup tamto i sramto a będziesz lepszą matką -
A propos użądlenia to kiedyś (za nastolatki) przyjechała do mnie 2 lata młodsza kuzynka na wakacje, umówiłam się wtedy z chłopakiem a ona z jego kuzynem miała się poznać. Mieliśmy po południu iść na spacer. W południe pomagałyśmy mojej mamie na podwórku przy drzewie i osa ją użądliła w usta-taaaaaka miała lepę że wyglądała jak kaczor donald
Tutaj zaraz randez-vous a ona z takim ryjem opuchniętym
Tak z niej lałam że szok-tak wiem, wredna jestem
Ale koniec końców przykładała chyba waciki z octem i jej zeszło na tyle że poszłyśmy
-
karm3lka, no własnie nie dzwoniliśmy bo sami dokładnie nie wiedzieliśmy co to było, albo kto jest za to odpowiedzialny jeżeli to był jakiś świr z gazem..a ze godzina pozna to znając nasze realia polskie bez winnego tak by nic nie zrobili..
a co do snu to chyba moja mała dama stwierdziła że ostatni miesiąc nie spania w ogóle tak dał mi w kość ze teraz dla odmiany da mi troszkę wypocząć
Fipsik, moj tato miał ostatnio to samo tylko ze on te cholerę łykną..i na opuchliźnie sie nie skończyło niestety tylko na 5 zastrzykach w szpitalu bo go menda jedna użarła w sam środek języka..wiec akcja była bardzo szybka..a taki spokój z tymi paskudami był w zeszłym roku teraz się ich znowu namnożyłoWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 07:11
-
co do opłat za poród znalazłam np takie coś:
http://www.rodzicpoludzku.pl/Prawo-do-opieki-i-wsparcia-ze-strony-bliskich-osob/Tzw-porod-rodzinny.html
http://prawa-pacjenta.wieszjak.polki.pl/kobieta-w-ciazy/295346,Szpital-nie-powinien-pobierac-oplat-za-porod-rodzinny.html -
BlackLuna wrote:karm3lka, no własnie nie dzwoniliśmy bo sami dokładnie nie wiedzieliśmy co to było, albo kto jest za to odpowiedzialny jeżeli to był jakiś świr z gazem..a ze godzina pozna to znając nasze realia polskie bez winnego tak by nic nie zrobili..
a co do snu to chyba moja mała dama stwierdziła że ostatni miesiąc nie spania w ogóle tak dał mi w kość ze teraz dla odmiany da mi troszkę wypocząć
Fipsik, moj tato miał ostatnio to samo tylko ze on te cholerę łykną..i na opuchliźnie sie nie skończyło niestety tylko na 5 zastrzykach w szpitalu bo go menda jedna użarła w sam środek języka..wiec akcja była bardzo szybka..a taki spokój z tymi paskudami był w zeszłym roku teraz się ich znowu namnożyło
No w sumie racja. Niewiele by to dało... Grzeczna ta twoja córeczka skoro daje tyle spacu mnie sa wieczne akrobacje
Bulka zjrdzona i.zaraz lepiej, pytanie czy jeszcze będę spać...
Fipsik to teraz na dwa dni masz męża przy sobieFipsik lubi tę wiadomość
-
Witam się też ja. Dziś moja córka też zezwolila na spanie po wczorajszych nocnych harcach. Dziś mam wizytę ciekawe co nowego się dowiem.
Fipsik to twojemu mężowi sport nie służy. Pecha niezłego miał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 07:25
karm3lka lubi tę wiadomość
-
Kama zwracam honor w takim razie:-)
Słyszałam tylko o sytuacji jak rodziły dwie dziewczyny praktycznie jednocześnie i jedna poprosiła znieczulenie i druga.jedna nie zapłaciła nic,druga dostała rachunek przy wyjściu.tłumaczyli się bo tym,że u jednej było wskazanie i dlatego nie zapłaciła,a u drugiej nie było i to jej famaberie,że chciała znieczulenie.K_A_M_A lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
nenka wrote:Tak tylko kasa i kasa no ale cóż nie będę żałować
Ale jaja z tą osa dobrze że tak to się skończyło blackluna odpocznij i daj sąsiadowi@ popalić
nenka, z miła chęcią och bo ja pomysłowe i mściwe babsko jestem w takich momentach, tylko niestety nie tym razem bo podstawowe pytanie to: kurde któremu ? nie wiem który miał zawieche umysłową i zachował sie jak nieudany eksperyment genetyków afgańskich, żeby zrobić coś takiego, po prostu brak słów
kobietki miewacie takie kolki przy oddychaniu? -
BlackLuna wrote:co do opłat za poród znalazłam np takie coś:
http://www.rodzicpoludzku.pl/Prawo-do-opieki-i-wsparcia-ze-strony-bliskich-osob/Tzw-porod-rodzinny.html
http://prawa-pacjenta.wieszjak.polki.pl/kobieta-w-ciazy/295346,Szpital-nie-powinien-pobierac-oplat-za-porod-rodzinny.html
No tak tylko co z tego? Piszą, że możesz się zwrócić do rzecznika lub wnieść sprawę do sądu tylko kto by się w to bawił? Rozumiem jeszcze jakby były jakieś wypasione warunki a nas jest zwykły szpital i chcą 2 stówki za to... Wiocha na maxa -
Witam się i ja w 9 miesiącu i 36 tygodniu
nareszcie ostatni miesiąc
jeszcze 2 tygodnie i ciąża donoszona
Ja zaraz śmigam na badania, więc na razie jesteśmy naczczo - głodek już doskwiera.
Fipsik ale Twój mąż miał pechadobrze, że tylko tak to się skończyło.
Powiem Wam, że nie ma jak to własne łóżko:) w szpitalu źle nie było, ale ciężko tam spać.stardust87, le'nutka, Patu, verynice lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
K_A_M_A wrote:No tak tylko co z tego? Piszą, że możesz się zwrócić do rzecznika lub wnieść sprawę do sądu tylko kto by się w to bawił? Rozumiem jeszcze jakby były jakieś wypasione warunki a nas jest zwykły szpital i chcą 2 stówki za to... Wiocha na maxa
no własnie i na tym szpitale żerują...szkoda gadaćbo tez i jakie koszty ponosi niby szpital za to ze przy mnie będzie mąż przy porodzie? żadne ubrania ma swoje, jedzenie swoje nic kompletnie nic..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 07:40