Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Nelus kochana moj syn tez byl w miare ulozony wczesniej. A dzis przechodzi od rana samego siebie i troche sie boje czy to normalne
A klucie w pipce przy tych przebojach to mam takie ze podskakuje na kanapie co rusz...
Chyba nadrabiam za cala ciaze spokoju
A moje cyce malo urosly wlasnie ;/ licze ze przy karmieniu urosna sesese
A ta miksture poloznych to w szpitalu podali tej dziewczynie. Jej polozna jej zrobila
Ja oprocz herbatki nic nie mam zamiaru pic
-
nick nieaktualnyja nie moge np normalnie usiasc, nie ma takiej opcji. Czuje doslownie smyranie, dziwne ruchy gleboko w pipce:) gilgotanie takie. Nie wiem jak to opisac. WIec jak nie leze to siedze,ale na pol lezaco- mam taki fotel
i laptop na nogch :)zbawienie w ciazy!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 22:33
karm3lka lubi tę wiadomość
-
Ja pracowałam dłużej niż rok, ale w trakcie ciąży pracodawca zmienił mi wymiar do pełnego etatu i w związku z tym dostałam wyższą pensję na jakieś 3 miesiące przed przejściem na zwolnienie. Pewnie o to im chodzi...Ehh, tak czy siak juz nawet nie liczę na to, że coś dostanę przed porodem. Karola, trzymam moooocno kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło. Wiem, jaki to stres, w dodatku przed porodem...Daj znać, jak coś się wyjaśni.Karolaaa91 wrote:Mi kobieta w Zusie powiedziała ze jakbym rok pracowała to nie byłoby rozmowy a ze po trzech czy czterech miesiącach poszłam na zwolnienie to co innego...
i ze takich przypadków maja mnóstwo do sprawdzenia dlatego tyle czasu maja na wydanie decyzji...
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
nick nieaktualnymadiiiii wrote:Ja pracowałam dłużej niż rok, ale w trakcie ciąży pracodawca zmienił mi wymiar do pełnego etatu i w związku z tym dostałam wyższą pensję na jakieś 3 miesiące przed przejściem na zwolnienie. Pewnie o to im chodzi...Ehh, tak czy siak juz nawet nie liczę na to, że coś dostanę przed porodem. Karola, trzymam moooocno kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło. Wiem, jaki to stres, w dodatku przed porodem...Daj znać, jak coś się wyjaśni.
u mnie było bardzo podobnie! Właśnie to wyjaśniające postępowanie tyczyło się tego, że miałam podwyzszona pensje... chodzilo o wynagrodzeniemadiiiii lubi tę wiadomość
-
Paula, ja też dostaje takie wysokie kopniaki
Dosłownie czuję, jak malutka opiera nogę na żebrach i npcha tak mocno, że chwilę później noga ląduje jakby nad żebrami, hehe.
Paula55 lubi tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Io wrote:Może dlatego jeszcze nie urodziłaś? Córeczka czeka aż mamusia będzie gotowa.
My się śmiejemy, że Kubuś nie wyjdzie póki nie skończymy literek. Mamy już cały napis tylko musimy kreseczkę nad S dorobić. Tylko, że jakoś się zebrać nie możemy.
Hehe może coś w tym jest , może faktycznie jutro zajmę się tą torbą
Mnie też często kopie po żebrach paskuda mała -
Zus to moja ulubiona instytucja.na równi z urzędem skarbowym.ja dziś w zusie żeby podać zwolnienie stałam jak ten debil ponad godzine, mimo, że był obslugiwany numer 115 a ja mialam 116.....osoby po zasilek pogrzebowy są obslugiwane poza kolejnoscia, ok, rozumiem to.ale czemu są 4 stanowiska, a jedna baba siedzi.reszta Kawka herbatka ciasteczko.qrwa tyle młodych ludzi z pocalowaniem ręki pracowaloby normalnie.to siedza takie pindy, zatrudnione ze sto lat temu, tapir na głowie, klips w uchu i kawka.a kolejka za mną ze 30 osób
madiiiii, stardust87 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
Może próbuje pobudzić laktację
Paula55 wrote:Tylko ze moj to mnie juz po cyckach a nie tylko zebrach kopie
Chwala na wysokosci ze ja z zusem nie mam NIC wspolnegomagdzia26, Fipsik lubią tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Witam.Leżę sobie w łôżku i straszną mam zgagę.Śpię w pokoju syna,bo nasza sypialnia jest w trakcie malowania.Właściciel domu ,ktory wynajmujemy wpadł na pomysł,żeby w całym domu wymalować ściany.Syn wczoraj pojechał na Mazury z moja siostrą i jej chłopakiem.Mieszkaja niedaleko Pisza.Dzisiaj dzwonił,że za nami tęskni.Wracają 24.08 w dzień urodzin syna póżno w nocy.Ja chyba dzisiaj nie pośpię,bo ta zgaga mnie wymęczy,a jeszcze ten wąski tapczanik syna,hmm boję się że spadnę w nocy.Dzwonilam do ginekolog, bo okazało się, że moje wyniki na paciorkowca i posiew moczu co miałam robione w szpitalu,zaginęły i jutro ma pani ginekolog rozpocząć poszukiwania w szpitalu.Mam nadzieję,że sie znajdą.Pozdrawiam.https://www.maluchy.pl/li-69856.png
https://www.maluchy.pl/li-70991.png -
Ja zawsze mialam wanne w domu
Tu mamy mini lazienke wiec nie ma szans a kocham ten relax.
Przd ciaza: goraca woda, duzo piany, swieczki i winko...tak sie mozna bylo relaksowac
Teraz szukajac domu wanna jest jednym z wyznacznikowJagoodkaK, karm3lka, le'nutka, stardust87 lubią tę wiadomość