Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
kark wrote:Moja też 5,5, a kiedy się urodziła
?
Kurcze, za rok pierwsza klasa... Aż mi się nie chce wierzyć, że moja kruszynka będzie targać ciężki plecak i uczyć się. Twoja teraz idzie do zerówki w szkole czy przedszkolu, bo u nas jest wybór?
No Moja urodziła sie 08 kwietnia wspaniały czas bo uniknęłam upałów i tak jakoś inaczej byłoA do zerówki też kroczy ale idzie w przedszkolu bo tak Ją wyznaczyli a dla mnie to wszycho jedno do zerówki w szkole mam tyle samo kroków co do zerówki w przedszkolu :)Ale czas zleciał szybko aż mi szkoda że Ona tak szybko musi iść do 1 klasy
-
justyna14 wrote:Mika to kiedy masz się stawić do szpitala na ew. wywoływanie?
bo u mnie jak w dniu spodziewanego porodu nic się nie dzieje, to dnia następnego każą się już zgłosić i kładą na oddział. Potem jak nic to wywołująale Ja myslę że się coś zacznie prędzej dziać ale tylko takie moje gdybanie :)to u was bardzo szybko wywołują
-
nick nieaktualnyDziewczyny, ale cisza...
My wróciliśmy od znajomych i przy okazji byliśmy w szpitalu gdzie mam mieć cc. Mam mieszane uczucia, nie tak wyobrażałam sobie to wszystko...
A teraz znalazłam listę wycofanych szczepionek w latach 2006-2013 i wiecie co? Córka była 2 razy szczepiona felerną szczepionką 5w1. Nawet nie zauważyłam wtedy niczego, jakbym nie sprawdziła to bym nie wiedziała. I już nie wiem co myśleć o tych wszystkich szczepieniach... -
Kark, a dlaczego masz mieszane uczucia? Co Cię tam zaniepokoiło?
Te szczepionki to zło totalne. Najgorsze jest to, że wszyscy lekarze najchętniej by szczepili na wszystko i nie widzą żadnego 'przeciw'. Dzisiaj udało mi się załatwić Engerix B dla Matiego. Lekarka, z którą rozmawiałam o tym wesoło stwierdziła, że przecież teraz to już nie ma rtęci w szczepionkach! Masakrahttps://www.maluchy.pl/li-68923.png -
A swoją drogą to jest nie do pomyślenia, że wypuszczają szczepionki, które się okazują 'felerne'
Przecież można na maksa uszkodzić dzieci! A biznes farmaceutyczny tylko dolary w oczach ma. Jak można nie przebadać dokładnie czegoś, co jest podawane tak młodym organizmom, tak maleńkim wrażliwym ciałkom!!!!!
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
KURRRRRRRRNA, i takie siano nam do głowy pakują! Znalazłam na www.healthychildren.org:
Vaccines are safe. All vaccines must be tested by the Food and Drug Administration (FDA). The FDA will not let a vaccine be given unless it has been proven to be safe and to work well in children. The data get reviewed again by the Centers for Disease Control and Prevention (CDC), the American Academy of Pediatrics, and the American Academy of Family Physicians before a vaccine is officially recommended to be given to children. Also, the FDA monitors where and how vaccines are made. The places where vaccines are made must be licensed. They are regularly inspected and each vaccine lot is safety-tested.
NO I CO POWIEDZĄ NA FELERNE, WYCOFYWANE SZCZEPIONKI?!https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Faktycznie tu dzis cisza jak makiem zasial
Jutro pewnie to samo bedzie
Kark tez jestem ciekawa co cie tak zaniepokoilo...
Ehh z tymi szcżepieniami to czarna magiaja tu sie dopiero dowiem co, jak i jak to wszystko wyglada bo pojecia poki co nie mam
Tylko jak cos zdecydowac jak czlowiek sie nie zna
-
Witam was, dziękujemy Za gratulacje
synek grzeczny, cyca ładnie łapie tylko ja narazie nie mam wystarczająco pokarmu i jak na noc oddaje pod opiekę to go karmią. Ogólnie jeśli chodzi o sam zabieg cc to całość łącznie z podaniem zzo trwała 25min, pozniej szycie i to nie wiem ile bo dali mi jakiś zatrzyk na spanie i obudziłam sie na sali ale M mowi ze moze z 15min. Pierwsza doba jest ciężka, znieczulenie puszcza zaczyna bolec brzuch, jesc nie mozna, mi cukier spadł i miałam nudności wiec zaraz dostałam glukozę w kroplowce i leki p/bólowe i na dpanie. Dzisiaj juz o niebo lepiej wieczorem właściwie sama mogłam wstać i iść do lazienki.jak cos ktoś chce wiedziec to pytać a ja napisze pozniej z kompa bo w Rej komórce to sama nie wiem co pisze /
mykam spac bo juz na dzis dość wrażeń. Foto narazie w avararku musi wystarczyć ciociom:)
Dobrej nocy i powodzenia następnym w kolejce!Nelus, betinka, kark, Paula55, Io, Tysia87, JagoodkaK, nenka, akuszerka89, zoi, stardust87, justyna14, Quatriona, deidre, Patu, BlackLuna, jovi81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak jakoś dziwnie się z pielęgniarką rozmawiało.
Np. kobieta cały czas mówiła, jakbym miała mieć znieczulenie ogólne to pytam jakie są dostępne znieczulenia, ona "Ogólne i ZZO, ale większość pań ma złe wyniki i muszę mieć ogólne"... Potem pytamy czy po cesarce będziemy mogli być razem w pokoju - ja, mąż, syn. Kobieta tak, ale określoną ilość czasu, a jak chcemy więcej to mąż musi wykupić dobę hotelową za 300zł. Pytam jeszcze kiedy zobaczę małego, a ona, że jak mnie wybudzą. Ja na to, że chciałabym mieć zzo, a ona, że zobaczymy. Pytam, po ilu godzinach jest pionizacja, a ta, że po 24h... Nie wiem, czy ja wyglądam na taką, co ma złe wyniki krwi czy tak skrzywiony kręgosłup, że muszę mieć ogólne znieczulenie czy co...
Jeszcze mąż dziś, że powinnam mieć cc, bo on ma plany na kolejne 4 dni po porodzie! Nosz, myślałam, że mu przywalę! Ja mam cierpieć, ledwo chodzić, a ten ma Plany! Nawet m powiedziałam, że chyba wolę naturalnie urodzić wcześniej na autostradzie niż tam mieć cc, ale jak zobaczyłam wpis Tysi o tętniaku jej koleżanki (mi teraz właśnie tętniaka wykryli i dlatego mam mieć cc), to trochę mi głupio, że tak pomyślałam.
No właśnie ja wcześniej myślałam, że 5w1 to lepiej, bo mniej wkłuć, ale jak to przeczytałam to padłam. Bo może córka ma silniejszy organizm (w końcu niektóre dzieci z rotawirusem w szpitalu czy gorzej lądują, a ona tylko miała gorączkę, wymioty i biegunkę 2 dni), ale co jak młody będzie słabszy... Jak coś mu się stanie. Całkiem zgłupiałam przez te szczepionki... -
Paula55 wrote:Faktycznie tu dzis cisza jak makiem zasial
Jutro pewnie to samo bedzie
Kark tez jestem ciekawa co cie tak zaniepokoilo...
Ehh z tymi szcżepieniami to czarna magiaja tu sie dopiero dowiem co, jak i jak to wszystko wyglada bo pojecia poki co nie mam
Tylko jak cos zdecydowac jak czlowiek sie nie zna
Dlatego teraz trzeba się wywiedzieć wszystkiego
Tutaj bardzo konstruktywny, naukowy artykuł znalazłam: http://articles.mercola.com/sites/articles/archive/2008/04/01/the-dangers-of-excessive-childhood-vaccinations.aspx
Wyraźnie tu mówią wlasnie o tym, o czym pisałam wyżej - że niby wszystko 100% bezpieczne wg farmaceutycznych mafii (inaczej sie tego nie da nazwać, sama pracowałam w firmie farmaceutycznej i byłam przerażona jak to wygląda), a tu nagle wycofują, bo wcale nie są bezpieczne. Nie dają naukowych danych na to bezpieczeństwo. Ale jesli chodzi o niebezpieczeństwo, to dowody naukowe już są, tylko że je wszyscy ignorują. Tu jest mega zdanie: More often than not, they (they=firmy farmaceutyczne) just completely ignore the evidence. This is despite the fact that we produce dozens or even hundreds of studies that not only demonstrate the link clinically and scientifically, but also clearly show the mechanism by which the damage is being done -- even on a molecular level. These include cell culture studies, mixed cell cultures, organotypic tissue studies, in vivo animal studies using multiple species and even human studies. To the defenders of vaccine safety -- our evidence is never sufficient and, if we face reality -- never will be.
A tu o autyzmie: In the early 1980s, the incidence of autism was 1 in 10,000 births. By 2005, the incidence had leaped to 1 in 250 births, and today it is 1 in 150 births and still climbing. -> drastycznie wzrosła liczba przypadków autyzmu proporcjonalnie do wzrostu ilości szczepień!https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
nick nieaktualnyLe'nutka, narazie odpoczywaj i ciesz się Julkiem, ale za tydzień będę Cię zamęczać pytaniami na pewno
Betinka, ja pytałam o szczepionki w tym szpitalu, to pielęgniarka powiedziała, że muszę się na noworodkach zapytać, bo ona nie wie... Także chyba będę tam w poniedziałek dzwonić i pytać czy ew. można własną przynieść. A ile kosztuje Engerix? Na niego nie ma refundacji, tylko na Euvax, tak? -
nick nieaktualny
-
Oo masakra co za baba
zamiast cie jakos uspokoic czy cokolwiec to ta dowala
i te procedury wszpitalu jak za komuny
z gory zakladaja ze kazda kobieta ma tak samo i do widzenia
No i oczywiscie przy cc pewnie maz z toba nie moze byc bo jak dowala ogolne znieczulenie to jak?
Grr bron mnie Panie Boze od takch szpitali
-
nick nieaktualny
-
Kark, masakra jakaś! Realia polskich szpitali
Szczepić muszę, tylko chciałabym wybrać absolutnie konieczne szczepionki. Żółtaczka jest mocno zakaźna, więc go zaszczepię, tylko właśnie Engerixem B (na niego musisz skołować receptę i mąż musi wykupić w aptece i szybko przywieźć do szpitala). Euvax jest refundowany i ma tonę rtęci.kark lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
nick nieaktualnyOdnośnie szczepionek (nie wiem czy dobrze zrozumiała Karolinę, że Krzysiu był szczepiony Euvaxem), ale znalazłam, że Euvax i Engerix można mieszać bez przeszkód, więc jeśli nawet ktoś będzie musiał mieć Euvax w szpitalu, to potem można na Engerixie jechać
-
A u mnie z kolei rekomenduja szczepienia juz w ciazy... Ja bylam tu szczepiona i na grype i na krztusiec- z tej szczepionki i dziecko po porodzie kozysta przez kilka mies...
Tu jakos wogole nie zauwazylam antyszczepieniowej propagandy tj w Polsce i nie wiem co o tym myslec.
Poza tym przed kazdym szczepieniem bylam o wszystkim informowana przez polozna plus dostalam do przestudiowania ksiazk informacyjne. Decyzja nalezala do mnie...
-
nick nieaktualnyNo ja córkę szczepiłam na wszystko co mogłam - 5w1, pneumokoki, meningokoki, tylko nie rotawirus, bo wtedy po tamtej serii dzieci właśnie na rotawirusa chorowały...
A teraz, jak o tym wszystkim czytam to nie wiem czy jednak szczepić tyle razy (ilość wkłuć) czy jednak ryzykować 5w1...