Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
kasika8303 wrote:Stardust mój gin mówi, że musi troszkę brzuch boleć, macica się rozciąga.
A ten magnez to codziennie brać? Czy tylko jak boli?..inessa, Io lubią tę wiadomość
-
Uhh to mam nadzieje ze moj lot przejdzie bez komplikacji i na wizycie choc pecherzyk zobacze bo inaczej oszaleje.
Bete musowo robie
Mnie brzuch troche pobolewa. Szczegolnie jak w pracy sie troche namecze...
Sporo dzwigam ale taka praca i dopoki nkt nir wie musze pracowac normalnie...inessa, Io lubią tę wiadomość
-
kasika8303 wrote:Hela a nie mówiłam? HCG trzeba robić w 1 laboratorium, mój gin tak uważa. Każde ma inne normy Super
gdybym to ja wczesniej wiedziała to nie marnowałabym 28zł normy są takie same podane ale widocznie inny sposób badania, chyba że początkowo mi tak mało rosła...
mnie od dłuższego czasu bolą plecy w krzyżu też tak macie?
nie wiem czy to są objawy ciąży bo miewałam bóle pleców wcześniej...inessa, Io lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hela wrote:gdybym to ja wczesniej wiedziała to nie marnowałabym 28zł normy są takie same podane ale widocznie inny sposób badania, chyba że początkowo mi tak mało rosła...
mnie od dłuższego czasu bolą plecy w krzyżu też tak macie?
nie wiem czy to są objawy ciąży bo miewałam bóle pleców wcześniej...Io, inessa lubią tę wiadomość
-
justysia90 wrote:Troszkę wam zazdroszczę, bo ja nie czuję kompletnie nic, aż się zastanawiam czy z dzidzi wszystko wporzadku i niemogę się doczekać jutra eeh
Poza tym tak sobie tłumaczę, że całkiem niedawno byłyśmy w ciąży i może organizm tak jakby trochę pamięta ten stan i inaczej reaguje na Fasolkę niż w przypadku pierwszej ciąży... Ale pewni tylko sobie tak wkręcam
Tak czy inaczej nic się nie martwWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2014, 07:46
Io, inessa lubią tę wiadomość
-
Witam
Moje drogie, trzymajcie dzisiaj za mnie kciuki bo po pracy idę do ginekologa i strasznie się stresuję, że powie, że coś jest nie tak, albo że wcale nie jestem w ciąży...
Nie wiem jak ja przetrwam cały dzień w pracy. Chyba zwariuję.
Hela - mnie też bolą plecy i też się zastanawiam czy to od ciąży czy tak swoją drogą.
stardust87, inessa lubią tę wiadomość
-
Io wrote:Witam
Moje drogie, trzymajcie dzisiaj za mnie kciuki bo po pracy idę do ginekologa i strasznie się stresuję, że powie, że coś jest nie tak, albo że wcale nie jestem w ciąży...
Nie wiem jak ja przetrwam cały dzień w pracy. Chyba zwariuję.
Hela - mnie też bolą plecy i też się zastanawiam czy to od ciąży czy tak swoją drogą.Io, inessa lubią tę wiadomość
-
hela wrote:gdybym to ja wczesniej wiedziała to nie marnowałabym 28zł normy są takie same podane ale widocznie inny sposób badania, chyba że początkowo mi tak mało rosła...
mnie od dłuższego czasu bolą plecy w krzyżu też tak macie?
nie wiem czy to są objawy ciąży bo miewałam bóle pleców wcześniej...
Hela mnie krzyż boli cały czas. Aż ledwo w pracy siedzę. Mój gin mówi, że będzie bolało, bo tak jak pisałam wszystko się rozciąga.
Io, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnystardust87 wrote:tak, pamiętam jak to pisałaś szczególnie o tych jajnikach - bardzo mnie to uspokoiło i tym się w ogóle już nie martwię. Jak mnie coś kłuje czy ciągnie to też. Ale ten dziś ból był inny. I chyba dobrze, że wzięłam nospę, bo mi przeszło (czyli skurcze to były?). Tak czy inaczej, lepiej chuchać na zimne, a jeśli jedna tabletka nospy Fasolowi nie zaszkodzi, to lepiej chyba wziąć W każdym razie teraz już mnie nic nie boli więc jestem spokojna.
A ten magnez to codziennie brać? Czy tylko jak boli?..
Codziennie
Io, stardust87, inessa lubią tę wiadomość
-
Moik skromnym zdaniem to za wczesnie do gin idziecie . W 4-5 tc zobaczycie pecherzyk roznych wielkosci I bedzie gdybanie czy nie za maly, zarodek raczej napewno moze byc nie widoczny, chyba ze bardzo wczesnie owulacje mialyscie. brak zarodka - nasunie kolejne mysli. Ale rozumiem wasza ciekawosc urealnienia tego zjawiska;) zobaczcie eaten kiedy pierwsza wizyta.
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
stardust87 wrote:moja koleżanka leciała z nami na wyspy kanaryjskie (czyli 5h) jakoś na początku ciąży, na pewno przed 10 tygodniem. lekarz powiedział jej, że nie ma przeciwskazań a i córcia urodziła się zdrowa
Nasz lot ma trwać ok 5 godzin, to będzie 10 i 11 tydz. Kurcze, bardzo chcę lecieć, już urlop w pracy mam zaklepany od listopada i wiem, że jak teraz nie polecimy to przez następne 3 lata na pewno sami nigdzie się nie wybierzemy. Boję się też że te 5 godzin lotu spędzę nad kibelkiem. Zobaczymy co lekarz mi dziś powie. Ale myślę, że jak z ciążą będzie ok to można lecieć, w końcu ludzie latają i jest ok
inessa lubi tę wiadomość
-
Io wrote:Witam
Moje drogie, trzymajcie dzisiaj za mnie kciuki bo po pracy idę do ginekologa i strasznie się stresuję, że powie, że coś jest nie tak, albo że wcale nie jestem w ciąży...
Nie wiem jak ja przetrwam cały dzień w pracy. Chyba zwariuję.
.
Będę trzymać mocno
Ja też dziś idę do lekarza i umieram z niecierpliwości. Najbardziej boję się pustego jaja...
Co do moich objawów to bolą mnie piersi (i tak jakby trochę urosły ), nie mam nudności na szczęście, ból brzucha też mi minął, czasem tylko coś mnie zakłuwa przy gwałtowniejszym ruchu. Wieczorem mam strasznie wydęty brzuch (tak jakbym była co najmniej w 4 miesiącu, na szczęście rano znów jest płaski ) i ogólnie czuję się taka lekko zamroczonainessa lubi tę wiadomość
-
Io wrote:Witam
Moje drogie, trzymajcie dzisiaj za mnie kciuki bo po pracy idę do ginekologa i strasznie się stresuję, że powie, że coś jest nie tak, albo że wcale nie jestem w ciąży...
Nie wiem jak ja przetrwam cały dzień w pracy. Chyba zwariuję.
Hela - mnie też bolą plecy i też się zastanawiam czy to od ciąży czy tak swoją drogą.
Trzymam kciuki Nie ma sie co stresowac. Bedzie dobrze!!
inessa lubi tę wiadomość
-
AISAK wrote:Moik skromnym zdaniem to za wczesnie do gin idziecie . W 4-5 tc zobaczycie pecherzyk roznych wielkosci I bedzie gdybanie czy nie za maly, zarodek raczej napewno moze byc nie widoczny, chyba ze bardzo wczesnie owulacje mialyscie. brak zarodka - nasunie kolejne mysli. Ale rozumiem wasza ciekawosc urealnienia tego zjawiska;) zobaczcie eaten kiedy pierwsza wizyta.
Ja na tą wizytę zapisałam się ponad miesiąc temu, gdy nawet nie sądziłam, że będę w ciąży, chciałam porobić badania i przygotować się do zaciążenia . Takie są u nas terminy. A teraz jak pójdę to na następne już będą mnie zapisywać szybciej, jak będzie potrzeba, bo w ciąży przyjmują w pierwszej kolejności.inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Szonka wrote:Będę trzymać mocno
Ja też dziś idę do lekarza i umieram z niecierpliwości. Najbardziej boję się pustego jaja...
A juz przez to przechodzilas ze sie boisz?? NIe ma sobie co wmawiac. Wiem ,ze przed usg zawsze jest strach ale trzeba myslec pozytywnie. Z usmiechem na buzi wyjdziesz od lekarza! Bedzie dobrze!
inessa lubi tę wiadomość