X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • anulka81 Autorytet
    Postów: 416 702

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć brzuchatki :) nadajemy z domku :)
    Szymuś zrobił sie spokojniejszy, budzi sie co 2-2,5 godziny na jedzenie a tak śpi, słodki jest. Kupiliśmy czujnik oddechu i jak mały ma bezdech to czujnik go pobudza, świetna sprawa, pani dr nam poleciła.
    Ale już nas dużo rozpakowanych :), czekamy na kolejne :D

    Z przyjemnych spraw to powiem wam że wróciłam juz do wagi z przed ciąży :D :D myślę że już niedługo stracę jeszcze kilka tych zbędnych kilogramów w udach, juz widzę różnicę. 12 dni w szpitalu i 12 kg na minus :D :D najlepiej kg wyciąga mały ssak przy piersi :D ja dodatkowo miałam dużo stresu w szpitalu więc pewno to też sie przyczyniło do tego.

    Akuszerka Gratulacje :):)

    Io wiem jakie to stresujące jak dziecko jest chore a Ty nic nie możesz zrobić, ale nie martw się wszystko będzie dobrze :) :)

    My w poniedziałek jedziemy na kontrolne badania do szpitala sprawdzimy czy bakteria została całkowicie zwalczona.

    A oto jedno ze zdjęć śpiącego Szymusia już w swoim łóżeczku :) na rękach ma skarpetki hehe :D ;P bo niedrapki zdejmuje w 10 sekund a ma długaśne paznokcie których nie można narazie obciąć :D

    fux6ja.jpg


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 10:39

    deidre, Ewi25, verynice, Migotka22, Karolaaa91, madiiiii, doti77, betinka, Kaarolina, JagoodkaK, BlackLuna, magdzia26, Beataa25, Diabla85, sylwia1985, ofcooo, karolcia:)))), jovi81, Majeczka2014, stardust87, Tysia87, kark, afrykanka, nenka lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69207.png
  • JustyśkaG Autorytet
    Postów: 528 413

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolaaa91 wrote:
    Justyska a czemu nie mozesz nic słodkiego ani normalnego ? A rozstępy to tak z dnia na dzien się pojawiły wszystkie naraz?

    Niestety mam cukrzycę ciążową. Więc muszę uważać na WSZYSTKO co jem. Nawet po chlebie cukry skaczą jak głupie:( o słodkim to nawet nic nie mówię....Do picia TYLKO woda - uroczo.
    A co do rozstępów to właśnie nie wiem jak to jest możliwe ale dokładnie tak. Wszystkie pojawiły się nagle. Chociaż wiem jak to brzmi. Kurw...jakiś ewenement jestem normalnie....Jestem tak wkur... tak ogółem już na całokształt wszystkiego i zmęczona że już sama nie wiem co robić ze sobą. TOXIC 100%

    7u22gywlaksivpie.png
    Lilunia 23.09.2014
    Asiula 2.09.2016
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolaaa91 wrote:
    Ewi jak ty nie wchodzisz jk ty taka chudzinka jestes :-) fotę przed weselem prosze nam tutaj wrzucić :-)

    zjadłam wszystkie delicje o.O

    w sumie jak byłam w połowie lipca na weselu to weszłam jeszcze w starą sukienkę aby na piersiach trochę musiałam popuścić :D

    jasne zdjecie wstawię :)

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • JustyśkaG Autorytet
    Postów: 528 413

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka81 wrote:
    Cześć brzuchatki :) nadajemy z domku :)
    Szymuś zrobił sie spokojniejszy, budzi sie co 2-2,5 godziny na jedzenie a tak śpi, słodki jest. Kupiliśmy czujnik oddechu i jak mały ma bezdech to czujnik go pobudza, świetna sprawa, pani dr nam poleciła.
    Ale już nas dużo rozpakowanych :), czekamy na kolejne :D

    Z przyjemnych spraw to powiem wam że wróciłam juz do wagi z przed ciąży :D :D myślę że już niedługo stracę jeszcze kilka tych zbędnych kilogramów w udach, juz widzę różnicę. 12 dni w szpitalu i 12 kg na minus :D :D najlepiej kg wyciąga mały ssak przy piersi :D ja dodatkowo miałam dużo stresu w szpitalu więc pewno to też sie przyczyniło do tego.

    Akuszerka Gratulacje :):)

    Io wiem jakie to stresujące jak dziecko jest chore a Ty nic nie możesz zrobić, ale nie martw się wszystko będzie dobrze :) :)

    My w poniedziałek jedziemy na kontrolne badania do szpitala sprawdzimy czy bakteria została całkowicie zwalczona.

    A oto jedno ze zdjęć śpiącego Szymusia już w swoim łóżeczku :) na rękach ma skarpetki hehe :D ;P bo niedrapki zdejmuje w 10 sekund a ma długaśne paznokcie których nie można narazie obciąć :D


    Jest przecudny i słodki jak nie wiem co :D

    anulka81 lubi tę wiadomość

    7u22gywlaksivpie.png
    Lilunia 23.09.2014
    Asiula 2.09.2016
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka81 wrote:
    Cześć brzuchatki :) nadajemy z domku :)
    Szymuś zrobił sie spokojniejszy, budzi sie co 2-2,5 godziny na jedzenie a tak śpi, słodki jest. Kupiliśmy czujnik oddechu i jak mały ma bezdech to czujnik go pobudza, świetna sprawa, pani dr nam poleciła.
    Ale już nas dużo rozpakowanych :), czekamy na kolejne :D

    Z przyjemnych spraw to powiem wam że wróciłam juz do wagi z przed ciąży :D :D myślę że już niedługo stracę jeszcze kilka tych zbędnych kilogramów w udach, juz widzę różnicę. 12 dni w szpitalu i 12 kg na minus :D :D najlepiej kg wyciąga mały ssak przy piersi :D ja dodatkowo miałam dużo stresu w szpitalu więc pewno to też sie przyczyniło do tego.

    Akuszerka Gratulacje :):)

    Io wiem jakie to stresujące jak dziecko jest chore a Ty nic nie możesz zrobić, ale nie martw się wszystko będzie dobrze :) :)

    My w poniedziałek jedziemy na kontrolne badania do szpitala sprawdzimy czy bakteria została całkowicie zwalczona.

    A oto jedno ze zdjęć śpiącego Szymusia już w swoim łóżeczku :) na rękach ma skarpetki hehe :D ;P bo niedrapki zdejmuje w 10 sekund a ma długaśne paznokcie których nie można narazie obciąć :D

    fux6ja.jpg

    dziecię przepiękne :) takie słodkie...

    12 kg w 12 dni boże kochana, tylko kaszą manną cie karmią? :)

    anulka81 lubi tę wiadomość

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, ja już się trochę dziwnie czułam, gdy w ulewę paradowałam sobie w japonkach i letniej sukience, bo nawet dresów nie miałam siły wciągać :P Ale co tam, do końca zostało już naprawdę niewiele, więc garderoby nie będę teraz wymieniać. Z resztą z kasą u nas ostatnio wyjątkowo kiepsko...
    Nie dość, że na razie nie wypłacają mi zasiłku, bo trwa postępowanie wyjaśniające, kredyt na budowę na głowie, to jeszcze teraz dodatkowy wydatek - wczoraj firma postanowiła, że mi zabiorą kompa służbowego na czas zasiłku i urlopu macierzyńskiego. Ale jakoś damy radę! :)
    verynice wrote:
    Kurde, jakbym o sobie czytała! Jedyne buty to japonki... oby tylko nagle z dnia na dzień nie zrobiło się 10 stopni i ulewnie bo będziemy wyglądać przekomicznie w tych japonkach podczas gdy wszyscy w półbutach...

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka, jaki Szymuś jest podobny do siebie ze zdjęcia z USG 4D, które masz na miniaturce!!!
    No i chyba czas zmienić suwaczek? :)

    anulka81 lubi tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustyśkaG wrote:
    Niestety mam cukrzycę ciążową. Więc muszę uważać na WSZYSTKO co jem. Nawet po chlebie cukry skaczą jak głupie:( o słodkim to nawet nic nie mówię....Do picia TYLKO woda - uroczo.
    A co do rozstępów to właśnie nie wiem jak to jest możliwe ale dokładnie tak. Wszystkie pojawiły się nagle. Chociaż wiem jak to brzmi. Kurw...jakiś ewenement jestem normalnie....Jestem tak wkur... tak ogółem już na całokształt wszystkiego i zmęczona że już sama nie wiem co robić ze sobą. TOXIC 100%


    Babo spokojnie!!! Kilka wdechów i luz :D
    Ja też mam cukrzycę i dietę więc wiem jak to jest, ale damy rade :D

    relganlikx65a1ud.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madiiiii wrote:
    Hehe, ja już się trochę dziwnie czułam, gdy w ulewę paradowałam sobie w japonkach i letniej sukience, bo nawet dresów nie miałam siły wciągać :P Ale co tam, do końca zostało już naprawdę niewiele, więc garderoby nie będę teraz wymieniać.

    Ja tak samo podchodzę, że nie ma sensu nic kupować na te 2 tygodnie... i tak siedzę już większość czasu w domu... a nawet jak chciałam ostatnio kupić sobie adidasy to za cholerę żadnych nie wsadziłam na stopę... Więc na co mi takie coś?! :/ Na szczęście słonecznie jest nadal więc można w japonkach chodzić...:)

    madiiiii lubi tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • anulka81 Autorytet
    Postów: 416 702

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Anulka, jaki Szymuś jest podobny do siebie ze zdjęcia z USG 4D, które masz na miniaturce!!!
    No i chyba czas zmienić suwaczek? :)

    Własnie zmieniam suwaczek i miniaturkę, ale fakt jest bardzo podobny do zdjęcia 4D :D

    verynice lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69207.png
  • Karolaaa91 Autorytet
    Postów: 835 857

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też w dalszym ciągu czekam, kończy im się czas 4 września i ciekawa jestem czy mnie poinformują łaskawie o swoim werdykcie czy bede jeszcze musiała dzwonić i się upominać!

    madiiiii wrote:
    Hehe, ja już się trochę dziwnie czułam, gdy w ulewę paradowałam sobie w japonkach i letniej sukience, bo nawet dresów nie miałam siły wciągać :P Ale co tam, do końca zostało już naprawdę niewiele, więc garderoby nie będę teraz wymieniać. Z resztą z kasą u nas ostatnio wyjątkowo kiepsko...
    Nie dość, że na razie nie wypłacają mi zasiłku, bo trwa postępowanie wyjaśniające, kredyt na budowę na głowie, to jeszcze teraz dodatkowy wydatek - wczoraj firma postanowiła, że mi zabiorą kompa służbowego na czas zasiłku i urlopu macierzyńskiego. Ale jakoś damy radę! :)

    atdci09kamv7205a.png
  • JustyśkaG Autorytet
    Postów: 528 413

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka22 wrote:
    Babo spokojnie!!! Kilka wdechów i luz :D
    Ja też mam cukrzycę i dietę więc wiem jak to jest, ale damy rade :D

    Oj kochana, współczuje i Tobie i sobie. Tyle że mi ta cukrzyca się spod kontroli jakoś wymyka. Cukry skaczą, wysokie stężenie ciał ketonowych, badania krwi do dupy, posiew do dupy, GBS - dodatni oczywiście jak się wczoraj okazało, ehhhh. Jakoś tak nagle wszystko się zaczęło chrzanić. A najlepsi są lekarze...hmmmm...od czego te ciała ketonowe???? No wie pani że nie wiem..
    Boje się żeby dzidzia nie urosła za duża i żeby organy nie były wyrośnięte...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 10:48

    7u22gywlaksivpie.png
    Lilunia 23.09.2014
    Asiula 2.09.2016
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka, Szymek przesłodki...taki "wzorcowy" bobas :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 10:47

    anulka81 lubi tę wiadomość

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • Karolaaa91 Autorytet
    Postów: 835 857

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zacałowałabym!!!! Gdzie tam zjadłabym go! :-)

    anulka81 wrote:

    fux6ja.jpg

    anulka81, madiiiii, assantea lubią tę wiadomość

    atdci09kamv7205a.png
  • anulka81 Autorytet
    Postów: 416 702

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi25 wrote:
    dziecię przepiękne :) takie słodkie...

    12 kg w 12 dni boże kochana, tylko kaszą manną cie karmią? :)


    hehe w szpitalu jadłam wszystko co mi podawali bo bardzo mi zależało na pokarmie i mimo że nie wszystko było dobre to jadłam dla Szymusia, teraz w domu też wszystko jem, ale widocznie mały wyciąga ze mnie więcej niż ja zdążę zjeść :P

    https://www.maluchy.pl/li-69207.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka81 wrote:
    hehe w szpitalu jadłam wszystko co mi podawali bo bardzo mi zależało na pokarmie i mimo że nie wszystko było dobre to jadłam dla Szymusia, teraz w domu też wszystko jem, ale widocznie mały wyciąga ze mnie więcej niż ja zdążę zjeść :P


    Mam nadzieję, że moja też ze mnie wszystko wyssie szybko :) I stracę kilogramy nabyte przed ciążą :) Jak nie to wpadnę do Twojego ssaka hehe

    anulka81, JagoodkaK lubią tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • assantea Autorytet
    Postów: 331 491

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka81 wrote:
    Cześć brzuchatki :) nadajemy z domku :)
    Szymuś zrobił sie spokojniejszy, budzi sie co 2-2,5 godziny na jedzenie a tak śpi, słodki jest. Kupiliśmy czujnik oddechu i jak mały ma bezdech to czujnik go pobudza, świetna sprawa, pani dr nam poleciła.
    Ale już nas dużo rozpakowanych :), czekamy na kolejne :D

    Z przyjemnych spraw to powiem wam że wróciłam juz do wagi z przed ciąży :D :D myślę że już niedługo stracę jeszcze kilka tych zbędnych kilogramów w udach, juz widzę różnicę. 12 dni w szpitalu i 12 kg na minus :D :D najlepiej kg wyciąga mały ssak przy piersi :D ja dodatkowo miałam dużo stresu w szpitalu więc pewno to też sie przyczyniło do tego.

    Akuszerka Gratulacje :):)

    Io wiem jakie to stresujące jak dziecko jest chore a Ty nic nie możesz zrobić, ale nie martw się wszystko będzie dobrze :) :)

    My w poniedziałek jedziemy na kontrolne badania do szpitala sprawdzimy czy bakteria została całkowicie zwalczona.

    A oto jedno ze zdjęć śpiącego Szymusia już w swoim łóżeczku :) na rękach ma skarpetki hehe :D ;P bo niedrapki zdejmuje w 10 sekund a ma długaśne paznokcie których nie można narazie obciąć :D

    fux6ja.jpg
    Anulka - jaki czujnik ruchu wybrałaś?
    Malutki jest przeslodki - aż tęsknię za przytuleniem mojego kiedy widzę zdjęcia Waszych dzieciątek :-)
    No i według belly zaczęłam 39 tydzień :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 11:02

    anulka81 lubi tę wiadomość

    W końcu z nami! <3
    f2w3k0s3kh8mgta9.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka, cudownie, że jesteście w domku! Szymuś jest cudowny, nic tylko całować i tulić <3


    Paula, bidulo, mam nadzieję, że już ciśniesz!

    anulka81 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie firma dopiero przesłała do ZUS-u pismo i resztę dowodów mojej pracy, także już nawet nie liczę na to, że dostanę cokolwiek przed porodem. Ale przestałam się tym denerwować. Jakoś to będzie... Najważniejsze to teraz zachować spokój, bo za dużo niesprzyjających okoliczności próbuje nam go zakłócić.
    Karola, najlepiej od razu do nich dzwoń lub 5-ego zajrzyj, czy coś wpłynęło (o ile podawałaś nr konta do wpłat). Ich formalna korespondencja potrafi dochodzić z dużymi opóźnieniami. Do mnie pismo o postępowaniu doszło po ok 2 tyg., a dodatkowo na inny adres niż mnie powiadomił pan na infolinii :P
    Któraś z dziewczyn na forum też chyba dostała decyzję po miesiącu od momentu wpłynięcia kasy na konto.
    Karolaaa91 wrote:
    ja też w dalszym ciągu czekam, kończy im się czas 4 września i ciekawa jestem czy mnie poinformują łaskawie o swoim werdykcie czy bede jeszcze musiała dzwonić i się upominać!

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustyśkaG wrote:
    Oj kochana, współczuje i Tobie i sobie. Tyle że mi ta cukrzyca się spod kontroli jakoś wymyka. Cukry skaczą, wysokie stężenie ciał ketonowych, badania krwi do dupy, posiew do dupy, GBS - dodatni oczywiście jak się wczoraj okazało, ehhhh. Jakoś tak nagle wszystko się zaczęło chrzanić. A najlepsi są lekarze...hmmmm...od czego te ciała ketonowe???? No wie pani że nie wiem..
    Boje się żeby dzidzia nie urosła za duża i żeby organy nie były wyrośnięte...


    Kochana u mnie też raz lepiej raz gorzej...grunt to regularność posiłków! I twój spokój :*
    Ja też mam krew do dupy i ciągle zakażenie układu moczowego...gbsa dodatniego nie mam, ale zamiast gbsa wyhodowali mi jakiegoś grzyba i bakterię...ale najważniejsze jest pozytywne nastawienie :) :*
    A jak ci te cukry skaczą?

    relganlikx65a1ud.png
‹‹ 1813 1814 1815 1816 1817 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ