Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Fipsik wrote:Ej, bo Wy takie macie od dawna to się przyzwyczaiłyście.. a jak ja nie mogę wziąć nogi na nogę to mi tak jakoś ciężko, jak tyle miesięcy mogłam. Boję się, że jak dociągnę 2 tyg to przestanę widzieć zizel
A żizel to nawet w lusterku żeby zobaczyć, to się muszę wypiąć jak chłopczyk do sikania
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
BlackLuna wrote:pralinka, nie ma co się teraz dodatkowo bardziej stresować, może walne stereotypem, ale nie my pierwsze i nie ostatnie, zresztą widzisz po innych mamuśkach wrześniówkach
a facet niestety taka prawda nie jest do tego stworzony, to my mamy znacząco większa wytrzymałość na ból. Także główka do góry i czekamy aż nasze szkraby postanowią w końcu się z nami przywitać po tej stronie brzuszka
-
pralinka wrote:Ja nawet nie ogladam takich filmikow:/ Betinka jakiej wielkosci twoja dzidzia jest ze piszesz 'wielka'?
W 37+6 prawdopodobnie jeszcze niedoszacowane 4200g. Nie, nie mam cukrzycy, nie brałam witaminpralinka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
betinka wrote:W 37+6 prawdopodobnie jeszcze niedoszacowane 4200g. Nie, nie mam cukrzycy, nie brałam witamin
-
pralinka wrote:Taki urok:) a witaminy wcale nie maja wplywu ze dziecko bedzie duze na to wychodzi.. Kiedys czytalam o wplywie wit na wielkosc dziecka i potwierdzasz tamta teze:) moja kumpela dwoje dzieci po 4kg urodzila sn, oklaskihttps://www.maluchy.pl/li-68923.png
-
justyna14 wrote:mam straszne problemy dziś z bbf, ciągle mnie wyrzuca, rozłącza, któraś z Was też tak ma? juz to zgłosiłam, nawet polubić lub zacytować nie bardzo co mogę wrrr ciśnienie mi tylko podnoszą niepotrzebnie
-
betinka wrote:U mnie to kwestia genów ta jego wielkość. Lekarka mi powiedziała, że jakbym brała witaminy, to młody by 5 przekroczył.
-
BlackLuna wrote:heh a ja się jutro dowiem ile w końcu ma ta moja "chudzinka" i co mnie czeka
staram się być dobrej myśli
Lunka, powodzenia jutro:* trzymam kciukasy by udal sie plan snBlackLuna lubi tę wiadomość
-
Pralinka, no właśnie tylko tyle powiedziała. "KTG wcale nie jest takie dobre dla dziecka". Co innego jak się słabo rusza czy coś i trzeba sprawdzić tętno. Ale co innego jak ja byłam tak sobie, dla świętego spokoju. Ale nie wiem czemu nie jest fajne.
-
A co do Kossakowskiego, to ja bym się nie sugerowała tym co on przeżywał. Prawda jest taka, że żaden facet nie jest gotowy na taki ból. Nie tylko dlatego, że mają oni z reguły niższy próg bólu. Ale dlatego też, że my przez x lat co miesiąc przeżywamy ból w mniejszym lub większym stopniu, ale w pewien sposób podobny do tego porodowego. Tzn tych samych partii ciała. Ja np. mam tak bolesne @, że te skurcze co to mi na KTG za wykres wychodziły to nawet w 1/4 nie były tak bolesne jak moje okresy. NO i od iluś lat uczymy się radzić sobie z tym bólem. Zauważyłyście, że on jak miał skurcz to wypychał biodra do góry? A przecież większą ulgę przyniosłoby mu gdyby przybliżył kolana do brzucha
My to już wiemy, faceci nie. Bo pewnie nawet nie potrafią sobie wyobrazić, która to część ciała boli podczas skurczu. NAS NIE BĘDZIE AŻ TAK BOLAŁO
A przynajmniej tak sobie mówię
hela, ofcooo lubią tę wiadomość
-
Fipsik, a co do Żizel, to ja już mam problem, żeby do niej sięgnąć podczas prysznicowania, bo łapy mam za krótkie, żeby brzuch ominęły, a Ty się martwisz, że jej widzieć nie będziesz?..
Fipsik lubi tę wiadomość
-
Witam się już z domu.
Nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa. Ten szpital wykończył mnie fizycznie i psychicznie. W życiu nie czułam się tak źle. Może to też kwestia hormonów bo złapałam takiego doła, że wystarczyło jedno słowo, żeby doprowadzić mnie do płaczu na godzinę. Miałam przy sobie swojego synusia a nie cieszyło mnie absolutnie nic. Nawet nie potrafiłam się uśmiechnąć. Jak młody spał to siedziałam i gapiłam się w ścianę bo nie chciało mi się ani czytać, ani nawet na forum wejść. Nawet telefonów nie odbierałam od znajomych. Tragedia. Dobrze, że Kubuś jakoś trzymał mnie w pionie. Zupełnie nie wiem czemu tak mi się porobiło. Do tego ze zmęczenia w nocy dostawałam takich dreszczy, że nawet dodatkowe koce nie pomagały. Na szczęście w domu wszystko wróciło do normy. Zmyłam z siebie cały ten szpital i złe myśli. Teraz mam męża i synka cały czas przy sobie i nawet patrzenie jak mały śpi sprawia mi przyjemność. Niestety czeka nas jeszcze bieganie po lekarzach z małym bo dostał kilka skierowań. Jestem jednak dobrej myśli i wierzę, że wszystko jest z nim dobrze. Teraz przede mną prawie 3 tygodnie z mężem i dzieckiem w domu więc lepiej być nie może.
A co tu słychać? Jakieś nowe dzieciaczki? Album już funkcjonuje?Fipsik, stardust87, BlackLuna, Tysia87, Migotka22, dba, justyna14, JagoodkaK, Ewi25, ofcooo, Paula55, aleksa.wawa, anulka81, betinka, K_A_M_A, le'nutka lubią tę wiadomość
-
pralinka wrote:Ja sie zastanawiam czy aby nie podjechac na ktg do szpitala w piatek. I sprawdzic co i jak z dzidzia, z moim boberkiem, skurczami..noooo chyba ze jutro zaczne rodzic o !
Lunka, powodzenia jutro:* trzymam kciukasy by udal sie plan sn
moim zdaniem jeśli czujesz potrzebę i masz możliwość, a masz jakieś obawy, i miałoby cie to psychicznie uspokoić to jedz bo jeżeli masz się przez to stresować, albo denerwowac czy wszystko jest w porządku to nie warto się tak "męczyć", a już tym bardziej jeżeli uważasz ze dzidzia zbyt mało się rusza.
dzieki mam nadzieje, że się udaaswalda lubi tę wiadomość
-
Muszę znaleźć na necie tego kosakowskiego i puścić Michałowi mojemu:-)
Ja jeszcze żizel golę,ale podkreślam bardzo mocno słowo jeszcze:-)
Ale jak jeszcze długo będę się toczyć to mi jeszcze brzuch opadnie ,to nawet jej nie zobacze:-) po cholerę tam te włosy rosną to ja nie wiem...albo pod pachami....https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
Hej. Wiadomo co tam u Quatriony,Mychy,Eweliny.Irl??? Betinka współczuje kolejnej obsówy z cc. Swoją drogą to nie fajnie ze strony szpitala ale widać tak ma być
Trzymam kciuki aby jutro już sie udało!!! Powodzenia.
Mam dwa pytanka po pierwsze czy jest na forum dziewczyna która wcale nie miała robionego ktg????
Drugie to w jaki sposób wyparzacie laktator,butelkę. Polewacie czy zanurzacie we wrzątku czy gotujecie 5-10 min???mycha89 lubi tę wiadomość