Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Heh.. najlepsze jest to ze On nie wie ze ja wiem.. na chwile obecna zostawie to poczekam na odpowiedni moment.. ale w koncu zrozumialam ostatnie Jego slowa bo tak sie zastanawialam o co Mu chodzilo.. z 5 dni temu nistad niowon przyszedl i do mnie z tekstem "JUZ teraz nie zamienilbym Was na nikogo innego" no coz ale nie bede sie przejmowac a On niech dochodzi o co mi chodzi ale w swoim czasie pewnie sie dowie..:]https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Mycha - Gratuluję
Czekamy na zdjęcia Marcelka!
Dziewczynki ja też mam obniżenie nastroju poporodowe, ale da się przeżyć. To jest naturalna kolej rzeczy i minie, musicie tylko być cierpliwe.
A ja mam stan zapalny cyca, dostałam antybiotyk i mam dbać o siebie jakbym miała zapalenie płuc. Filipa karmie, a jak jż się najje to muszę ściągać mleko do końca i mocno rozmasowywać piersi, bo w dwóch miejscach mam zastój pokarmu. Moje ogromne cyce są moim przekleństwem:/ Dobrze że chociaż moje dziecię jest takie grzeczniutkie, że wynagradza wszystko. Trzymajcie się wrześnóweczki, buziaki dla brzuszków i dzieciaczków :*:*Nelus, BlackLuna, mycha89 lubią tę wiadomość
-
Karolcia facetami to się czasami lepiej za bardzo nie przejmować bo oni czesto cos mówią a potem myślą.
Nelus Twój zły nastrój faktycznie może być spowodowany brakiem rodziny i przyjaciół. Ja przeprowadziłam sie z Poznania gdzie mam wszystkich znajomych do miejscowosci oddalonej 50 km i co całą ciaże nikt mnie nie odwiedził bo to praca bo to dzieci a to dojazd cały czas żałuję tej decyzji tak strasznie brakuje mi kontaktu z dziewczynami żeby tak sobie wyjsc na kawkę pogadać tu siedze sama rozrywką jest jak ide do biedronki... a rozmowa przez tel. to nie to samo. -
nick nieaktualny
-
akuszerka podobno biała kapusta dobrze leczy :)koleżanka mimo małego biustu też to złapała, także wydaje mi się że rozmiar biustu nie ma znaczenia.
Kaarolina brak słów
zbieram się do gina, pewnie myślała, że nie przyjdę dzisiajmowa przygotowana odnośnie l4, mam nadzieję, że mi wypali hehe
-
Cześć dziewczynki
Mycha ogromne gratulacje!!!
Nie mogę ogarnąć która co pisała. Podczytuję forum w wolnej chwili.
A co u nas? Nadal jesteśmy w szpitalu, bo w trzeciej dobie rozwinęła się u Franka żółtaczka. W sumie to bilirubina jest na dolnej granicy normy żółtaczki, bo wynosi 15 ale żeby się nie rozwijała to leży na takiej lampie i się opala jak w solarium. Najgorsze jest to, że musi mieć taką opaskę na oczach i tak mi go żal, że wczoraj się spłakałam. Podobno u wcześniaków to normalne że wyłazi żółtaczka w trzeciej dobie. A jeszcze żeby mnie dobić to na usg wyszło że Franio ma malutką miedniczkę nerkową w lewej nerce i musimy za 4 tyg jechać na usg żeby to kontrolować.
Także Szonka jak się pospieszysz z porodem to możliwe że się spotkamymycha89 lubi tę wiadomość
-
Tak dziewczyny to na pewno przez samotność! Ja bym się nawet cieszyła jakby sąsiadka przyszła mnie odwiedzić :p jak narazie wszyscy oglądają livke na skype a moja mama potrafi jej śpiewać przez godzinę jak ja np biorę prysznic
i mówi "kochanie idź zrób co masz zrobić a ja się livka zaopiekuje" haha trochę to pomaga.
Dzisiaj z moim mężem zdecydowaliśmy ze sprzedajemy to mowe mieszkanie w Vancouver do którego mieliśmy wyprowadzić się w listopadzie! Jest już warte 80tys $ więcej niż jak kupowalismy dwa lata temu wiec jest to super okazja żeby sprzedać o zarobić. Jeśli uda się od razu to możliwe ze kupimy bilety i polecimy na święta do Anglii do mojej rodziny jeelivka będzie miała 4 mies wiec man nadzieje ze dałaby rade te 10h w samolocie. Teraz podejmujemy decyzję gdzie chcemy kupić dom i zamieszkać z mala... za tą cenę mieszkania w centrum Vancouver będziemy mieli wille gdzieś poza miastem!
JagoodkaK, karolcia:)))), ofcooo, betinka, Beataa25 lubią tę wiadomość
-
martusia86 wrote:Dba jestes nietypowym przykładem jak szybko można nie urodzić po zdjęciu szwu
wszystkich zadziwiam
po zdjęciu szwu nasiliły się skurcze, owszem, ale mijają. Dobija mnie to trochę, bo nocek już nie przesypiam. Tak jak synek chciał wyjść w 21tyg, tak teraz pod koniec stwierdził, że mu dobrze w brzuchu i nie zamierza nigdzie wychodzić
ale byłyby jaja jakby mi jeszcze poród wywołali
ja już na luzie do tego podchodzę, co ma być to będzie.
-
Martusia a z ta biedronka to śmieszne hehe ale wiem jak się czujesz! Dla mnie tez rozrywka było wychodzenie do sklepu. Teraz to nawet tego nie robię bo trzeba jechać samochodem a po ostatniej akcji jak mała mi płakała to aż boję się ryzykować poraz drugi!
-
Dzień dobry
Mycha gratulacje!
Nelus co do smutnego nastroju tak niestety reagujemy na spadek hormonów, na szczęście to mija i już niedługo będziesz znowu radosną sobą
Jeśli chodzi o ktg to mi gin robił 2 razy, ale tylko słuchanie serduszka ( u nas w przychodni nie ma tej końcówki do badania skurczy. Natomiast w terminie muszę się zgłosić do szpitala na to już pełne KTG i z tego co pamiętam z poprzednich ciąż to co 2-3 dni aż do porodu jeździ się na KTG i monitoruje czy wszystko jest ok. Tak więc jutro rano, mam pierwsze KTG i zobaczymy jak się sytuacja przedstawia. Na razie synek siedzi twardo w brzuchu i wygląda na to, że wcale mu się nie spieszy
Betinka, trzymam mocno kciuki, żeby już dziś Mati był z WamiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 08:58
Nelus, betinka, mycha89 lubią tę wiadomość
-
Powiem Wam, że naprawdę ciężko jest po porodzie jak jest się zdanym tylko na siebie. Moja mama przyjechała we wtorek i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie jak byśmy sobie poradzili bez niej. Mama wie co mogę jeść także gotuje, robi pranie i ogólnie bardzo pomaga. Mój mąż sam by chyba nie ogarnął. Czuję się psychicznie dużo lepiej jak mama jest. Wiem że mogę skupić się na Franku i o nic innego nie martwić.
ofcooo, akuszerka89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczynki
mycha gratulacjekolejny chłopczyk w naszym gronie
eeeextra
To kto dzisiaj ? Betinka nasza dzielnie walczy... Może któraś dołączy
kaarolina głowa do góry i cyc do przodu!
No właśnie to mnie zastanawia, wciąż tylko się mówi o depresji poporodowej czy chociaż baby blues, a nikt otwarcie nie przyzna, że zanim dziecko przyjdzie na świat, też jest nieraz bardzo ciężko, nie tylko na ciele
mycha89 lubi tę wiadomość
-
akuszerka89 wrote:Mycha - Gratuluję
Czekamy na zdjęcia Marcelka!
Dziewczynki ja też mam obniżenie nastroju poporodowe, ale da się przeżyć. To jest naturalna kolej rzeczy i minie, musicie tylko być cierpliwe.
A ja mam stan zapalny cyca, dostałam antybiotyk i mam dbać o siebie jakbym miała zapalenie płuc. Filipa karmie, a jak jż się najje to muszę ściągać mleko do końca i mocno rozmasowywać piersi, bo w dwóch miejscach mam zastój pokarmu. Moje ogromne cyce są moim przekleństwem:/ Dobrze że chociaż moje dziecię jest takie grzeczniutkie, że wynagradza wszystko. Trzymajcie się wrześnóweczki, buziaki dla brzuszków i dzieciaczków :*:*
Współczuję problemów z piersią, też to przechodziłam. Rób co ci lekarze radzą i nie zlekceważ tego. Ja u siebie trochę pokpiłam sprawę i skończyło się ropniem i pobytem w szpitalu -
Diabla zazdroszczę Ci w takim razie. Mój mąż wraca do domu dopiero o 18 no i wtedy mam czas dla siebie ale jestem tak znerwicowa na ze nie wiem od czego zacząć, kąpać się, sprzątać, gotowac, jeść, prac, spac czy może w końcu usiąść przed tv... chcialabym mieć 10 rąk!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 09:04
-
Witam babeczki
mam nadzieje, że wszystkie mamuśki wyspane
ja dzisiaj mam trochę do pozałatwiania łącznie z lekarzami, urzędami itp więc w miarę możliwości będę zaglądać żeby być na bieżąco, ale udzielać się dopiero wieczorkiem
kaarolcia, kochana.. skąd ja to znam, szczerze współczuję wiem co przechodzisz doświadczyłam na własnej skórze... o takich rzeczach się nie pisze..ja to przeszłam za sprawą tak bardzo "kochającego" pierwszego męża..gdybyś potrzebowała się wygadać służę "uchem" i wsparciem.
ale wróćmy do przyjemniejszych spraw:)
Mycha, gratulacje kochana!!
oczywiście aktualizacja listy
Już na świecie:
1. 11.08 (30.08) rabarbarka – Julia - 3000g, 52cm – 37t2d
2. 15.08 (07.09) Kaarolina – Krzyś - 3740g, 54cm – 36t1d- cc
3. 16.08 (16.09) anulka81 – Szymuś - 2770g, 53cm – 35t5d - cc
4. 20.08 (05.09) turkawka – Staś – 3300g, 55cm – 37t6d - cc
5. 22.08 (02.09) le’nutka – Julian - 3930g, 59cm – 38t3d- cc
6. 24.08 (08.09) CZARNULKA77 – Agatka – 2630g, 51cm – 37t3d - cc
7. 25.08 (07.09) Nelus – Livia – 2600g, 48cm – 37t4d
8. 25.08 (02.09) deidre – Igorek – 3600g, 57cm – 38t6d - cc
9. 25.08 (03.09) K_A_M_A – Maciek – 3370g, 51cm – 38t5d
10. 26.08 (12.09) lo – Kubuś – 3270g, 54cm – 37t5d – cc
11. 28.08 (15.09) akuszerka89 – Filip – 3030g, 53cm - 37t3d
12. 29.08 (10.09) Paula55 – Tiago – 2880g - 37t6d – cc
13. 30.08 (22.08) Mika 28 – Julcia – 3500g – 41t1d
14. 31.08 (25.09) Diabla85 – Franek – 3340g, 53cm - 36t3d
15. 01.09 (01.09) doti77 – Damian – 3400g – 39t1d - cc
16. 02.09 (02.09) kark – Kajetan – 2930g, 52cm – 38t6d – cc
17. 03.09 (08.09) mycha89 – Marcel- 3310g, 52cm - 39t2d
Czekamy:
1. 04.09 betinka – Mati - cc
2. 04.09 Quatriona – córeczka
3. 04.09 Szonka – Szymonek
4. 05.09 hela – Sebastian
5. 06.09 martusia86 – Marcel-cc
6. 07.09 stardust87 – Hubert
7. 07.09 Justysia90 – Natan
8. 08.09 jovi81 – Franek - cc
9. 09.09 Gosia19 – Oliwia
10. 09.09 ofcooo – Łucja
11. 09.09 dba – synek
12. 09.09 assantea – Ignaś - cc
13. 11.09 AniaDS – Maja
14. 12.09 Karolaaa91 – Olivier
15. 12.09 iwo_na – Czarek
16. 12.09 Zaczarowana – Julia
17. 12.09 aleksa.wawa – Dominiś - cc
18. 12.09 storczyk – córeczka
19. 13.09 Ewi25 – Michał
20. 13.09 pralinka – synek
21. 13.09 aswalda – Kacperek
22. 13.09 Tysia87 – synek
23. 14.09 fabiola - Hania
24. 15.09 verynice – Marcel
25. 15.09 BlackLuna – Kornelia
26. 16.09 nenka – Marika
27. 16.09 b-c – córeczka
28. 17.09 aluśka1987 – Lili
29. 19.09 afrykanka – Emilie - cc
30. 19.09 Migotka22 – Szymuś
31. 21.09 betina89 – Amanda
32. 22.09 madiiiii – Liwia
33. 23.09 Karolcia:)))) – Emilka
34. 23.09 justyna14 – Olek
35. 23.09 Fipsik – Jagoda - cc
36. 24.09 JagoodkaK – Nina - cc
37. 24.09 marta_kwk – Wojtuś
38. 24.09 Beataa25 – Antoś
39. 24.09 JustyśkaG – Liliana
40. 25.09 zoi – Ania
41. 25.09 Patu – Igunia
42. 26.09 magdzia26 – Nikoś
43. 27.09 Majeczka2014 – Maja
44. 28.09 Ewelina.Irl - Nicola
45. 29.09 EmiBam – RadzioWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 12:25
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Diabla85 wrote:
Także Szonka jak się pospieszysz z porodem to możliwe że się spotkamy
A jednak czekasz na mnie
Tylko ten mój synek coś się nie śpieszy.
Moja córcia też miała żółtaczkę i opalała się w tych lampach, wtedy zabierali ją ode mnie na 6 godzin i też mi było jej szkoda. Podobno tak się tam rzucała, że mało inkubatora nie rozwaliła. Teraz chyba te naświetlania są w sali przy mamie ?
-
dba wrote:zgadzam się
wszystkich zadziwiam
po zdjęciu szwu nasiliły się skurcze, owszem, ale mijają. Dobija mnie to trochę, bo nocek już nie przesypiam. Tak jak synek chciał wyjść w 21tyg, tak teraz pod koniec stwierdził, że mu dobrze w brzuchu i nie zamierza nigdzie wychodzić
ale byłyby jaja jakby mi jeszcze poród wywołali
ja już na luzie do tego podchodzę, co ma być to będzie.
Mnie jak gin wczoraj na wizycie zobaczył to tez się zdziwił, i tylko powiedział miała Pani rodzić w 30 tc i co ? a tu się zapowiada że ciąża będzie przenoszona i się skończy się wywołaniem. Jakoś te dzieci nasze niezdecydowane są