Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Szonka wrote:A jednak czekasz na mnie
Tylko ten mój synek coś się nie śpieszy.
Moja córcia też miała żółtaczkę i opalała się w tych lampach, wtedy zabierali ją ode mnie na 6 godzin i też mi było jej szkoda. Podobno tak się tam rzucała, że mało inkubatora nie rozwaliła. Teraz chyba te naświetlania są w sali przy mamie ?Franek chce poznać kumpla
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 10:51
Szonka lubi tę wiadomość
-
kark Nas wypuscili do domu z 12%spakiem gdzie najnizsza granica to 10% ale kaza kontrolowac wiec moze jutro wyjdziecie spokojnie
a jak Maly nie chce jesc to rozbudz go przed jedzeniem co 3h
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Witajcie dziewczynki
Mycha gratulujęczekam na opis i foteczki
Betinka no dzisiaj to już chyba się uda do trzech razy sztuka w końcu
A ja miałam dzisiaj kosmiczny sen... śniło mi się ze rodzilam w domu u moich rodziców, do tego moje dwie siostry tez rodzily a jakby tego było mało miałam urodzić czworaczki i pamiętam ze zaczęłam rodzic 4.09 czyli dzisiajmam nadzieje ze nic z tego snu się nie spełni
Ps. Witam w ciąży donoszonejofcooo, Migotka22, Fipsik, mycha89, BlackLuna lubią tę wiadomość
-
Sms od Patu: "Hej
wody sączą się dalej. Dopóki lecą to nie wypuszczą, powiedział, że możliwe, że wyjdę dopiero z mała jeśli się samo nie zasklepi. Antybiotyk co 6h dostaję. Ilość wód ok, bo tyle co się sączy to się produkuje.Co dzień badanie crp, tętno słuchają co 3h, jest lekko podwyższone. Czop odszedł w sporej ilości podbarwiony krwią. Dziś z nami na sali leżała całą noc rodząca. Skurcze miała baaaaardzo silne, aż z bólu płakała a po 6 godzinach rozwarcie ledwo na opuszek. ciężko było patrzeć jak się męczy no i o spaniu nie było mowy. Na szczęście wzięli ją na cc to już się nie męczy tak.
A jak u Was? są jakieś nowe maluszki? brakuje mi forum... chcę do Was
Jestem odcięta od neta więc nie mogę poczytać, ale może któraś wie - czy takie czekanie, z antybiotykiem co 6h jesli wody się sączą nie zagraża małej? Crp jest w normie. Ten antybiotyk w takich dawkach nie będzie miał wpływu na nią? i całkiem zabezpiecza przed zakażeniem czy tylko zmniejsza ryzyko?
Mocno pozdrawiamy!" -
Fipsik wrote:dba a okna pomyte masz?
No i przytyłam w ciągu tygodnia 2kg... już nawet nie myślę gdzie to poszło...
No i dostałam pismo z Urzędu Skarbowego, chcą akt urodzenia dziecka i faktury za internet. Musiało akurat na mnie paśćco za dzień
-
verynice, ja mam taką apkę na tel. do liczenia skurczy:
http://contractionmaster.com/
z tym, że była ona płatna 1,79 euro. ale chciałąm sprawdzić jak działa kupowanie i łączenie karty z kontem ;P a, że mam taką kartę śmieciową, na której zawsze jest mało kasy bez możliwości wchodzenia na debet to ją sobie skonfigurowałam.
ale jak widziałam jest mnóstwo darmowych aplikacji na tel. i nie ma potrzeby kupowania i wydawania specjalnie kasy na ten celverynice lubi tę wiadomość
-
verynice wrote:Stardust - sciągnęłam tą apkę. Możesz mi w skrócie wytłumaczyć jak się ją obsługuje?
verynice lubi tę wiadomość
-
Pralinka- torba spakowana już od kilku dni ale musze jeszcze sobie dokupić ze dwie koszule
bo jak mi te wywoływanie nie pójdzie sprawnie to troche sobie poleze w szpitalu.
Normalnie jak dzieciak tak to przeżywam
A z tym wrózeniem porodów to nikt absolutnie nikt nie jest w stanie powiedzieć kiedy urodzimy
Moja siostra była na wizycie w czwartek i nic nie zapowiadało porodu a maluszek urodził sie
w poniedziałek. Tak wiec te które są załamane ze nic nie zapowiada porodu- głowa do góry
Jeśli chodzi o KTG to moim zdaniem warto sobie zrobić. Zresztą widać na moim przykładzie.
Niby wszystko ok, USG w porządku, ruchy w porządku a KTG wykazało delikatne nieprawidłowości w
tętnie dziecka.
Fipsik ja też staram sie być twarda. Chociaż ja mam taką naturę, ze w środku wszystko przeżywam
a na zewnątrz staram sie tego nie pokazać nikomu.
Oczywiście Mycha gratulejszons. Spisałaś sie. Mam nadzieje, ze niedługo dołącze do grona
szczęśliwych i nieszczęśliwych mamusiek
Magdzia26 mi dwa dni temu też się śnił poród i to też właśnie u moich rodziców w domu i też była
przy mnie moja siostra. Ciekawe jak by to psycholog wytłumaczył. Może poczucie bezpieczeństwa
w rodzinnym gnieździe he he
Teraz sie zbieram w poszukiwaniu koszuli i jakichś majtoch do szpitala bo mam już złachane,
no i jakies kapcie sobie zakupie
Miłego dnia belinkimagdzia26, mycha89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTysia87 wrote:Nenka ja to słysze od dwóch tygodni:-D że mam już tak nisko brzuch,że zaraz urodzę,a tu dupa blada.widocznie mój brzuch zejdzie do kolan i wtedy urodze
Chcialam piac to samomi moje ciotki wrozyly juz 2 tyg temu ze ojej zaraz urodze bo brzuch juz sie tak opuscil ze szok i jakos latam i nie rodze
Tysia87 lubi tę wiadomość
-
Nelus wrote:Na forum siedzę w tel pół nocy bo mała pije 5 min, przysypia, patrzy, pije 5 min przysypia, patrzy itd musze ja tak po troszeczkę karmic... czasem też płacze i prezy się jakby bolał ja brzuszek
A w dzień aniolek śpi 3h i gdyby nie jedzenie to moglaby się w ogóle nie budzić. Nie wiem jak mam zmienić ten jej nocny tryb
ofcooo, Nelus, magdzia26 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Fipsik wrote:Też się wyprowadziłam 60km od rodzinnego domu, a jakoś znalazłam znajomych.. Nikogo kompletnie nie macie na nowym miejscu? To ile Wy mieszkacie, miesiąc, dwa? Teraz jak są dzieci to tym łatwiej.. iść do jakiegoś parku, gdzie są matki z dziećmi i sobie znaleźć jakieś koleżanki. Tylko trzeba wyjść do ludzi, w domu na pewno się nikogo nie pozna.
Ja od kiedy jestem w Kanadzie (1,5 roku) mieszkałam juz w 5 miastach/miasteczkach i wszędzie nie dłużej niż 5 mies. Mój mąż ma taką pracę ze jeździmy na takie kilku miesięczne delegacje. Co znajdę sobie koleżankę to trzeba się wyprowadzić! W tym miescie jest tylko 10 tys mieszk i to nie wygląda tak jak w Polsce ze ludz przy ludziu na ulicach, jak ktoś przejdzie 5 razy dziennie chodnikiem kolo mojego domu to jest sukces! W parku kolo mnie też zawsze pusto...albo widziałam starsze dzieciaki na deskorolkach. W szpitalu na całym oddziale tylko ja leżałamza miesiąc chce się zapisać na fitness wiec może tam kogoś poznam
ofcooo lubi tę wiadomość
-
Uch, nadrobilam do konca
Dzien dobry!
Mycha, grrrrratulacje!!!!!! Zdroweczka dla Was, obyscie jak najszybciej do domu wyszli!
Nelus Slonce, to na pewno hormony. Juz niedlugo sie ustabilizuja i znowu Twoj boski usmiech Cie nie opusci! Pamietaj, ze tu jestesmy i zawsze mozesz sie nam wygadac
Karolina, jestem w szoku trocheNawet bardzo. Wydaje mi sie, ze rozmowa tu jest wskazana, jak bedziesz gotowa oczywiscie.
Cc kolo 19:30 powinno byc. W poludnie zadzwonie do lekarza, zeby sie upewnicAle cala noc mnie mega bolal zoladek, rano to samo. I sie zastanawiam, czy to na pewno zoladek, a nie silne skurcze juz te porodowe, bo boli i przechodzi... Do tego kibelek mnie wzywa czesto. Dzisiaj Piter nie ma wyjscia, musi mnie ciac i skolowac dla mnie sale
mycha89 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png