Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Masz Kama malego cyckowego amatora
Tez bym mojego zajebala gdyby mi powiedzial, ze chrzciny miesiac po urodzeniu Młodej.
Nawet odwlekam jego imieniny bo ja nie mam sily ich robic, ochoty ogladac 10 wscibskich ryjow, z ktorych tylko 3 lubie i tylko 3 są pomocne..... na dodatek 2 tyg po narodzinach tyle zarazków w domu????K_A_M_A lubi tę wiadomość
-
Hej mamusie
Justysia gratuluje i standardowo zazdroszczę
Mojego Marcela to nic nie rusza, ani skakanie na piłce ani skakanie na męzuOn chyba nigdy nie wyjdzie
No i dziś zaczęłam 40 tydzień...7 dni do terminu... oby to były ostatnie 7 dni w ciąży.. -
nick nieaktualnyverynice wrote:Hej mamusie
Justysia gratuluje i standardowo zazdroszczę
Mojego Marcela to nic nie rusza, ani skakanie na piłce ani skakanie na męzuOn chyba nigdy nie wyjdzie
No i dziś zaczęłam 40 tydzień...7 dni do terminu... oby to były ostatnie 7 dni w ciąży..
Witaj w klubieverynice lubi tę wiadomość
-
verynice wrote:[...]Mojego Marcela to nic nie rusza, ani skakanie na piłce ani skakanie na męzu
On chyba nigdy nie wyjdzie
[...]
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2014, 11:44
verynice lubi tę wiadomość
-
Hej:) ale miałam noc. Tym razem zlapaly mnie juz mocno bolesne skurcze potrzymały od 3:30-5:00 i przeszły
ale w pewnym momencie myslalam,ze obudze Meza i pojedziemy do szpitala i dobrze,ze tego nie zrobilam,bo bym sobie polezala tylko. Synek się normalnie rusza czyli wszystko jest ok. Wolalabym juz nie mieć takich fałszywych alarmow,bo się wykoncze
-
nick nieaktualny
-
Ewi25 wrote:Ja też mam Blizne koło zizel po operacji przepukliny ale jest o wiele brzydzsza bo gorzej zszyta i widać dziurki po niciach no ale byłam operowana 20 lat temu w wieku 6 lat
To jest blizna po szwie kosmetycznym, wewnętrznym. Nic na zewnątrz nie ma po operacji - żadnych nici. Niektóre dziewczyny miały takie szycie na cc i chciały zobaczyć jak to wygląda po latach. Mam nadzieję, że uproszę jak mnie będą cięli o taki sam szew. Nie wiem nawet czy będą kroić w tej samej lini czy wyżej. -
Te wywoływanie to dla mnie ściema. Jedna się pokocha z mężem i urodzi następnego dnia, ale u nas ile tak robi i nadal w dwupaku? Tak samo aktywność, patrząc na mnie nic nie działa. A jedna się schyli po coś i jej wody odejdą niby od tego. Na moje to przypadek, że po czymś się poród zaczął. Diabla leżała a i tak urodziła. Nie ma co się spinać i wymyślać, kiedy zechce to wyjdzie.
verynice, JagoodkaK lubią tę wiadomość
-
Jakby aktywność i sprzątanie miało u mnie wywołac porod to już bym dawno miała małego na zewnątrz,bo ja nawet dnia w ciąży nie przeleżałam,więc u każdej kobitki jest inaczej:-)
Ale verenice tak jak piszesz,sprzątać trzeba:-)verynice lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png