Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
aleksa ja piję wode i czasem sok z jabłek rozcieńczonyaleksa.wawa wrote:Witam sie i ja

Mam pytanie do mam karmiących piersią... Co pijecie na co dzień? Mam na mysli kawa/ herbata, woda, soki itp?
bo jak niby dużo się piję to ma sie dużo mleczka
aleksa.wawa lubi tę wiadomość
-
Gratki dla nowych mamus

My dzis mamy gorszy dzien
tzn Tiago ma....
Ja przy okazji tez,. No ale ogarniam poki co
No i oficjalnie zarejestrowalismy malego. Nasz syn Tiago Jan K... Pozdrawia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2014, 18:43
verynice, Fipsik, Tysia87, Migotka22, Majeczka2014, magdzia26, betinka, Kaarolina, anulka81, BlackLuna, pestka, K_A_M_A, afrykanka, nenka, zoi, sylwia1985, aleksa.wawa lubią tę wiadomość


-
Migotka ja już byłam przed wczoraj na grzybkach,więc jutro rodzę

Tak mi coś na tych grzybach pstryknęło w brzuchu,że aż się wystraszyłam i mały przestał się ruszać
ale go zmusiłam,popukałam w brzuch i obudziłam lenia:-)
Migotka22 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewuszki gratulacje!! Ja juz nie nadazam kto kiedy rodzi szalone

U nas walki ze smokiem ciag dalszy-nie ma bata moje cyce nie beda robic za smoczek, suty mam tak powyciagane ze jak sie maly dorwie to nie moge mu z geby wydrzec, doslownie strzelaja jak gumki z majtek !
No i dopiero zjadlam obiadokolacje-Maciek sobie pojadl a moj zoladek skurczyl sie i wysechl jak sliwka suszona, teraz nadrabiam
Migotka22, magdzia26, BlackLuna, Tysia87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Słodka dziewczynka będzie

Mój młody rusza się praktycznie cały czas, ale tak delikatnie
Tylko czasami jak chodzę to mam wrażenie, ze chcę mi się wgryźć w pęcherz
Fipsik bo twoja córcia kwiatki sadziła i moooocno się zmęczyła
to teraz musi dziewczyna odpocząć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2014, 19:58
-
Gratulacje, Mamuski!!!!!!
Assantea,doskonale wiem,co dzisiaj czujesz
Ale nie taki diabel straszny! Ja dzisiaj z takim fajnym dreszczykiem wspominam dzien porodu, droge do szpitala, wszystkie obrzadki na miejscu, przebranie w koszule i czekanie na wymarsz, potem smieszny klimat na sali i TEN moment,jak mi go lekarz pokazal. Postarqj sie uznac to za cos zupelnie naturalnego, jjtro bedziesz miala to cieple cialko na sobie 
Fipsik,postaram sie.zrobic i wrzucic fotke mojego szwu. Jest swiezy,a ledwo go widac. Mam tylko siny pasek.
My juz wypisani. W domu rozpierducha remontowa w pelni,wiec jestem z malym u rodzicow. Mlodh obadany na wszystkie strony i tfu tfu zadnych zastrzezen. Moja macica tez sie super obkurcza, rana goi jak na psie. Ale zwazylam sie i zonk
Tylko 7kg mniej. Ale potwoooornie spuchlam. Nawet kolana.
Po porannej euforii po przespanej nocy przyszedl czas na koszmarny dzien. KAMA, mozemy sobie 5 przybic, bo Mati mnie traktuje jak smoczek. Albo spi, albo wisi na cycu spiac ( z czego jedzenje zajmuje mu moze 10% wiszenia), inaczej drze sie jak wsciekly! Noszenie nic nie daje,smoka nie chce/nie umie. W szpitalu nawet siku nie mialam jak isc tak sie darl,myslalam ze mu cos zrobie
Po csym przyjechal maz, wsadzilismy go do fotelika o 12 i tak kimal do 18, nie bylam w stanie go dobudzic, w koncu go rozebralam i sie obudzil. Dalam.cyca, possal chwile i zasnal. I tak walcze z nim do teraz. 2 min je, dalej spi.
https://www.maluchy.pl/li-68923.png











[/url]


