Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Maly sie cofnal ma zle obrocona glowke i nie wszedl do kanalu ledwo dotyka tylko glowka, a byl juz tam biedaczek
lekarz mowi ze mozliwe ze cos mu tam przeszkadza bo juz dawno powinien tam byc wiec nie rodze poki co. A jeszcze 2tyg temu bylo dobrze ehhh... Naert czulam ze sie obrocil alenie sadzilam ze tak mu to przeszkodzi. Lekarz Smial sie ze malemu cos tam sie nie spodobalo i sie wycofal... Zanim mnie zbadal mowilam mu ze czuje go znow wyzej jakby sie cofnal to bylo id momentu jak sie obrocil... po badaniu mi to potwierdzil, wod mam mniej lekko ponad 9, ale jeszcze nie jest zle, jeszcze starczy. Lozysko juz dojrzale 3stopien (2tyg temu byl 2stopien)... Teoretycznie powinnam juz urodzic bo wszystko gotowe tylko ulozenie malego z niewiadomych powodow przeszkadza
na ktg maly nie reagowal na skurcze jego tetno bylo za jednostajne na wykresie, a na ruch powinno skakac troche pod koniec bylo lepiej. Ale jutro musze isc znow kontrolnie na ktg. Skurcze ladne niektore dochodzily do 70... I w miare regularne co ok 3min... Na czwartek mam skierowanie do szpitala, maja sprawdzic dlaczego maly nie moze sie wcisnac i beda podejmowac decyzje co dalej... Na pewno nie beda dluzej czekac jak do niedzieli... Biedny moze tak szaleje bo probuje sie jakos wcisnac a mu nie wychodzi... Ale najwazniejsze ze przeplywy sa ok i ze sprswdza co tam sie dzieje mysle ze juz bez malego ze szpitala nie wyjde
Nelus, BlackLuna, mycha89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNelus glowa do gory bo jestes SUPER MAMA
kazdy ma chwile slabosci a podniesienie glosu z bezsilnosci nie robi z ciebie zlej mamy:) czlowiek kzdego dnia uczy sie jezyka dziecka, nie martw sie.
Moja ciocia ktora od zawsze byla dla mnie jak matka, moj najwiekszy autorytet, aniol w ludzkiej skorze opowadala mi ze jak jej syn byl malenki ryczal 24 na h (teraz ma 30 i wcale nie jest lepszy, paskudny charakter) to z bezsilnosci nie jeden raz myslala zeby drania poduszka udusic heheh:) teraz sie czesto z teggo smiejemy wszyscy ale mowi ze byla u kresu wytrzymalosci prychicznej, moj wujek sypial w aucie na podworku przez jakis czas, mimo tego ze mieli wlasny duzy dom, spanie w innym pokoju na innym pietrze go nie ratowalo bo jak mowi TEN PISK PRZEDARL SIE PRZEZ KAZDA SCIANE hehe:)
Tym bardziej po porodzie kobiety maja prawo do slabszych dni, tym bardziej ze ty jestes tam sama bez rodziny:)
Nelus, aleksa.wawa lubią tę wiadomość
-
Nelus wrote:Nie mam już sił. Livka nie spala w nocy od 2 do 8 i nie miałam pojęcia co zrobić żeby się uspokoiła i zasnęła. Pieluszka przebrana, brzuszek nakarmiony a ona taka dziwnie pobudzona, wykręcala się na wszystkie strony płacząc. Az z tych nerwów i niewyspania zaczęłam na nią krzyczec. Chyba jestem zła mama, myslalam ze już ja znam a okazuje sie ze nadal nic nie ogarniam!
Nie martw sie i głowa do góry. Jesteś silną kobietą
Nelus lubi tę wiadomość
-
Hej bylam dzis u gina 3,5cm rozwarcia zaczelam krwawic ale to normalne po badaniu i masazu szyjki . Jak bym do wieczora nie przestala krwawic to jechac do szpitala . Bol jak cholera ale mowil ze po masazu bardziej sie roztwiera i skorcze regularne zaczybaja sie od 4cm rozwarcua mowi ze mala juz znacznie nizej niz ostatnio wiec napiera strasznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2014, 22:07
-
Hela napewno wszystko będzie dobrze pozytywne myślenie podstawa
Neluś każdy ma chwilę słabości głowa do góry
Gratuluję maluchów witam na świecieim więcej tym lepiej
Ją od około godziny mam skurcze ale nie są reg zobaczymy czy coś się zmienihela, karolcia:)))), Nelus lubią tę wiadomość
-
Nenka mnie mdli od dawna,a w ciazy miałam przyjemność dowiedziec się co to zgaga.i czasami jak leże to jest nie do wytrzymania.Za to dziś mam katar straszliwy i raz mi cieplo raz zimno,więc chyba jakieś przeziebienie na grzybach się przyplątalo.mam nadzieję,że na tym etapie to niegroźne dla małego....https://www.maluchy.pl/li-69041.png
-
Cześć Ciocie! Jestem Marcelek, urodziłem się 03.09.2014 o godz. 21:55, miałem 3310g i 52cm. W szpitalu dawałem mamusi do wiwatu i chciałem ciągle leżeć przy niej, a w domku tylko śpię;p. Nawet na jedzonko mnie mama wybudza, ale jestem twardy i czasem piję na śpiku lub olewam sprawę;p Przez to mamuśka walczy z laktatorem, szałwią, kapuchą, bo nawał pokarmu ma,że wojsko by wyżywiła. Do tego ledwo chodzi, bo tak jej krocze rozrywa i szczypie... Na szczęście tatuś ogarnia wszystko;) Dojdziemy do siebie i zasiądziemy tu razem na dłużej!
Nelus, afrykanka, hela, JagoodkaK, BlackLuna, magdzia26, Kaarolina, Zaczarowana, Migotka22, verynice, nenka, assantea, K_A_M_A, ofcooo, stardust87, Ewi25, justyna14, Diabla85, sylwia1985, Paula55, aswalda, aleksa.wawa, turkawka, zoi, pestka, anulka81 lubią tę wiadomość
-
A tak moi pisklaczek śpi sobie w dzień, nie mogłaby tak w nocy żeby dać mamusi pospać?
Jakieś pomysły jak mam ja zmęczyć w dzień żeby spala w nocy?hela, JagoodkaK, BlackLuna, magdzia26, Kaarolina, nenka, K_A_M_A, ofcooo, Ewi25, justyna14, Diabla85, afrykanka, Majeczka2014, aswalda, aleksa.wawa, turkawka, karolcia:)))), anulka81 lubią tę wiadomość
-
Ja bym mala cwaniare budzila i nie pozwalala sie wysypiac w dzien, bo Ty sie kochana wykonczysz a wampirem nie jestes co bys po nocy szalala.
Bylam dzis na ktg moja lokatorka jest dziś tak ruchawa, ze az mnie brzuch boli.
serducho podczas figli walilo i 200 ud/min. Pojawiły się całe 2 skurcze napozionie 70 i 100 w 14 i 26 min pomiaru. Powiedzieli, ze jest wszystko super i mam spadac do domku.Nelus, Fipsik lubią tę wiadomość