Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
To ja też zarzucę moim słodziakiem
storczyk, nenka, Tysia87, magdzia26, aswalda, afrykanka, Zaczarowana, Nelus, Paula55, karolcia:)))), JagoodkaK, betinka, verynice, Mona :), ofcooo, Kaarolina, Fipsik, Diabla85, Majeczka2014, anulka81, madiiiii, Ewi25, K_A_M_A, assantea, zoi, Beataa25, le'nutka, EmiBam lubią tę wiadomość
-
Lo jest słodziaczek nie ma co!
Matko a przed ciążą pojęcia nie miałam,że karmienie może być takie trudne i bolesne.....tak ładnie na reklamach to wygląda,mamusia taka szczęśliwa i w ogole sialanka haha.a że te małe przyssawki tak będą ranić sutki to już w ogóle nie wiedziałam.myślalam,że jak się nie ma zębów to nie da się krzywdy zrobić.
Io, Majeczka2014 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
nenka rozmawialam z pielegniarka niedawno pytac jak to wszystko wyglada itd zeby wiedziec zeby ich na darmo nie wzywac... opowiedziala jak jest w wiekszosci przypadkow...bol sie zaczyna od krzyza napina sie brzuch jak wielki kamien bol schodzi powoli w dol brzucha...moze pojawic sie sluz z elementami krwi, nie brazowy bo brazowy to moze byc np po badaniu, noi skurcze liczyc odstepy pomiedzy nimi lub od poczatku skurczu do poczatku nastepnego... to tak ogolnie zobrazowane i wiadomo reguly nie ma... jak nie wiesz czy to sa te to cieply prysznic, skurcze przepowiadajace sie powinny uspokoic a porodowe wzmocnic tyle w teorii a w praktyce kazda z nas sie dowie
ja nadal nic wiec chyba wasze nominacje pozostana na minimum jutro
moj kochany synuś - Sebuś
-
nenka wrote:Cudowne te wasze dzieciaczki
Boli mnie jak na okres czy to jakiś znak ?
Poki boli cię tak ze dajesz rade to jeszcze nie ale jak juz bole beda nie do wytrzymania to bierz torbę i leć do szpitala poznać swoje dzieciątko:-)
karolcia:)))) lubi tę wiadomość
-
Kochana, Mati mi porobil krwiaki na sutku i one tez pekaly. Mi pomaga smarowanie bepanthenem baby (masc) - lekarka w szpitalu mowila, ze nie trzeba zmywac przed karmieniem. No i laktator elektryczny z regulacja sily ssania. Ja nie mialam pokarmu przez 2 dni, wiec maly ssal suche cycki, mialam masakre. Trzeba podawac dziecku piers trzymajac dlonia ulozona w litere C i starac sie, zeby objal cala otoczke. Mati i tak uwielbia zaciskac dziasla na sutkach, ale jak gleboko zassie, to duzo mniej boli.Migotka22 wrote:Ehhh...dziewczyny nie wiem co mam robić
Cały czas walczymy o karmienie piersią...mały cudownie ssie i ma już co ciągać bo i mleczko się pojawiło, ale mam już tak popękane brodawki, że nie daje rady. Do tej pory zaciskałam zęby z bólu i dawałam mu cycusia, ale dzisiaj jak ulało mu się z krwią to wymiękłam. No jestem normalnie załamana i nie wiem co robić, chcę żeby pił z piersi, ale nie chce żeby pił moją krew, a ta dosłownie się leje
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Cześć mamusie.
gratuluje nowych maluszków, Fipsik trzymaj dla mnie łóżko, bo mój kręgosłup tak nakur..., ze chyba umre.
Jednak nie chce niedzielnego dziecka bo bedzie malym leniuszkiem.
a tak serio to niech sie dzieje co chce, bo pogruchotany kregoslup nie jest fajny.
Czytam, ze wrecz przymuszaja do karmienia piersią, a ja nie będę tego robić, choćby skały stały.
Zmusza mnie? Laktator elektryczny spakowalam, wiec nawet swojego nie muszą mi dawać.
-
Ja mam ręczny medeli i elektryczny ameda. Ten pierwszy jest spoko używam go tylko gdy livka ma dłuższą przerwę w jedzeniu niż 2h bo wtedy za duzo się leje na poczatku i się krzusi. A elektrycznego używałam tylko jeden dzien jak wypiłam trochę alkoholu. No i jestem zadowolona, chociaz myślałam że to szybciej pójdzie. 20 min żeby mieć ok 100ml z dwóch piersi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2014, 03:24
-
Verynice prysznic to dobry pomysl ja mam id wcziraj skurcze, najpietw co 20min okolo (fakt ze czasem trafi sie jeden nie idealnie) po prysznicu ok 23 mam czesciej... Mierze od okolo 2w nocy i sa srednio co 10-13min, a od jakiejs godzinki mam je co ok 6min. Skurcze trwaja min 50sek okolo minuty czasami nawet do prawie dwoch... Boli duuuzo mocniej niz miesiaczja a mialam je bolesne... Jak rano nie ustapi to zaczne wierzyc ze rodze!
verynice, nenka, afrykanka, magdzia26 lubią tę wiadomość
moj kochany synuś - Sebuś
-
Maz spanikowal i zadzwonił do ginekolog, kazała wziąć 2 nospy i poczekać 30min czy przejdzie... Mija 45min a skurcze co 8 min... Jak do 6:00 nie przejdzie to chyba ruszymy do szpitala, chociaż jakoś mi się nie wydaje ze to juz "to"
ofcooo, nenka, magdzia26 lubią tę wiadomość
[/url]
