Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Wielkie gratulacje dla kolejnych mamuś i trzymam kciuki za te jeszcze nierozpakowane!
Słuchajcie do kiedy prasujecie ubranka i pieluchy tetrowe? do 2 tygodni? czy może wcześniej? ;P już mi sie nie chce tak stać przy żelazku...
to samo gaziki jałowe - od kiedy można stosować te zwykłe?
u nas już troszkę lepiej. byłam dziś w poradni laktacyjnej - fajne rzeczy mi pokazała przy karmieniu. przy okazji córaz zważona (przybierka ok 27g dziennie). ma biały nalot po karmieniu na języczki i pediatra przepisala antybiotyk. podobno wzielo sie to z mojej uszkodzonej przez Lucyjke piersi. prawa mam pocharataną i stad plesniawki, ktore musimy wyleczyc.
poza tym kazala przykladac gaziki nasaczone soda oczyszczona na sutki u Lucji (sa napuchnięte) - ale nie bardzo wiem jak to robic Kazała przykładać na 20min taki kompresik na obie piersi ale jak ja położe taki mokry gazik to nie dość, ze nie wytrzyma tych 20 min. w takim "staniczku" to jeszcze będzie jej zimno Nie wiem jak sie do tego zabrać.
I w końcu załapałam o co chodzi naszej Lucyjce z tym placzem - ona sie po prostu darła z głodu. jak w tych wspaniałych ksiazkach pisza - karmić do 2,5-3h eh.. a ona po prostu chciała czesciej co 2h , czasem co 1,5 (bo tylko napić) i teraz jest na razie (odpokac w niemalowane) ok. tzn. wiem kiedy placze z głodu a kiedy marudzi, żeby przytulic.
Kurcze idzie nam na prawde coraz lepiej, oby tak dalej i trzymam kciuki, zeby było tak dalej
aaaaa jeszcze jedno pytanko - czy trzymacie swoje maluchy do ostatnij chwili kiedy widać, że np. sa głodne? tzn dopoki nie beda płakac czy już rozpoznajecie symptomy glodu i wczesniej zapobiegacie płaczu i karmicie?
Wiecie co, dziś wyszłam z domku pierwszy raz od szpitala. Umalowałam sie i uczesałam i tak mi to nastrój poprawiło jak nie wiem co )Majeczka2014, Fipsik, aleksa.wawa lubią tę wiadomość
-
Migotka22, Kaarolina, Io, K_A_M_A, Diabla85, akuszerka89, Majeczka2014, Mika 28, Ewi25, anulka81, betinka, justyna14, rabarbarka, karolcia:)))), nenka, pestka, Fipsik, aswalda, fabiola, EmiBam, Nelus, betina89, dba, Quatriona, kark, Beataa25, aleksa.wawa, le'nutka lubią tę wiadomość
-
Fipsik jaka kluseczka nie dziwię sie, że miałaś tak narządy poturbowane w ciąży
ofcooo ja daje cyca jak mały go szuka. W sumie nieraz traktuje go jako smoczek ale nie mam serca mu nie dawać
Łucji myślę, że przy tak małych okładach nie będzie zimno polecam to przewiązać bandażem żeby się te 20min utrzymały.
ofcooo, Fipsik lubią tę wiadomość
-
Fipsik, JagoodkaK, aswalda GRATULACJE!!!
Fipsiku - Jagoda to niezły pulpecik, nie rozumiem w jaki sposób ona się zmieściła w tym maleńkim brzusku:P
Jagoodka, aswalda - czekamy na fotki:DFipsik, aswalda lubią tę wiadomość
-
ofcooo wrote:Wielkie gratulacje dla kolejnych mamuś i trzymam kciuki za te jeszcze nierozpakowane!
Słuchajcie do kiedy prasujecie ubranka i pieluchy tetrowe? do 2 tygodni? czy może wcześniej? ;P już mi sie nie chce tak stać przy żelazku...
to samo gaziki jałowe - od kiedy można stosować te zwykłe?
u nas już troszkę lepiej. byłam dziś w poradni laktacyjnej - fajne rzeczy mi pokazała przy karmieniu. przy okazji córaz zważona (przybierka ok 27g dziennie). ma biały nalot po karmieniu na języczki i pediatra przepisala antybiotyk. podobno wzielo sie to z mojej uszkodzonej przez Lucyjke piersi. prawa mam pocharataną i stad plesniawki, ktore musimy wyleczyc.
poza tym kazala przykladac gaziki nasaczone soda oczyszczona na sutki u Lucji (sa napuchnięte) - ale nie bardzo wiem jak to robic Kazała przykładać na 20min taki kompresik na obie piersi ale jak ja położe taki mokry gazik to nie dość, ze nie wytrzyma tych 20 min. w takim "staniczku" to jeszcze będzie jej zimno Nie wiem jak sie do tego zabrać.
I w końcu załapałam o co chodzi naszej Lucyjce z tym placzem - ona sie po prostu darła z głodu. jak w tych wspaniałych ksiazkach pisza - karmić do 2,5-3h eh.. a ona po prostu chciała czesciej co 2h , czasem co 1,5 (bo tylko napić) i teraz jest na razie (odpokac w niemalowane) ok. tzn. wiem kiedy placze z głodu a kiedy marudzi, żeby przytulic.
Kurcze idzie nam na prawde coraz lepiej, oby tak dalej i trzymam kciuki, zeby było tak dalej
aaaaa jeszcze jedno pytanko - czy trzymacie swoje maluchy do ostatnij chwili kiedy widać, że np. sa głodne? tzn dopoki nie beda płakac czy już rozpoznajecie symptomy glodu i wczesniej zapobiegacie płaczu i karmicie?
Wiecie co, dziś wyszłam z domku pierwszy raz od szpitala. Umalowałam sie i uczesałam i tak mi to nastrój poprawiło jak nie wiem co )magdzia26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karola trzymam kciuki za szybki powrot do domku z Krzysiem
Ja malego ubieram w domu w body plus spodenki albo pajaca. Na wyjscia zakladam bluze
Aswalda moje gratulacje!!!
Lo sprobuje ta metoda bo ja tylk rozmasowywalam cyce przed sciaganiem a mam pytanko. Masz problem z tym ze mleko dostaje sie pomiedzy ta silikonowa nakladke a ten plastik pod spodem?? U mnie sie czasem to zdarza i wkurza mnie to. Slyszalam ze to czesta przypadlosc tego modelu.
U nas po kropelkach zauwazam dzis poprawe!! synek duzo lepiej dzis funkcjonuje i nie placze tyle co ostatnio juz 2 raz spi w wozku a przedtem bylismy na spacerku i nawet jak nie spal to grzecznie oezal i patrzyl rano tez byl grzeczny. Co prawda poplacze chwilke jak juz bardzo go zaboli ale mniej i krotko a baki takie odchodza ze szok oby tak dalej.
U nas dalej maly ze smoczkiem na bakier ja sie ciesze. Chwyta go tylko wtedy jak jest w maire spokojny ale jak sie skapnie ze to nie cycek bo ńic nie leci wyciaga go sobie rekami sam!!
Laktator wyparzam za kazdym uzyciem. Tzn wkladam czesci do miski i zalewam wrzatkiem ale ja nie odciagam na bierzaco tylko czasem.
Ofcoo ja ubranka caly czas i pieluszki prasuje. Zajmuje mi to niedlugo a jakos tak sie przyzwyczailam
Podziel sie czego sie dowiedzialas o karmieniu ja chetnie poczytam
Ja mojego karmie na zadanie czyli kiedy placzem pokaze ze jest glodny, wtedy bezwzglednie rzada cycka hahaha
A tak serio to jak zaczyna sie placz i widze ze robi dzieciolka to daje cyca
Fipsik Jagoda jest genialna jakie ma pyzyaswalda lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, ja się chyba prędko nie rozpakuję
Właśnie wróciłam od ginki - jedna wielka katastrofa Najpierw przeorałam sobie piczkę maszynką do golenia i krew się lała strumieniem, potem u ginki okazało się, że jest mega kolejka i długo czekaliśmy mimo, że byliśmy umówieni na konkretną godzinę, a na końcu ginka powiedziała, że nic się nie dzieje i nie zapowiada porodu. Nawet główka wcale nie jest tak nisko W dodatku dzidzia ma 3680 g i wygląda jak chomik - takie ma pulchne policzki
Jeśli nie urodzę do poniedziałku, mam się stawić w szpitalu. Jeśli będą podstawy, to dostanę kroplówkę, a jak nie, to po prostu położą mnie na patologii żeby monitorować dzidzię. A tak bardzo nie chcę!!!! Chcę zacząć rodzić w domu, a nie leżeć i kwiczeć w szpitalu
Buuuuuu -
Ale mala Jagodka ma dorodne jagody
Aswalda, gratulacje!!!!!!! Witamy Kacperka
Karola, caly czas mysle o Tobie i Krzysiulku! Wyobrazam sobie, co tam przezywasz. Ale jestem pewna, ze wszystko bedzie dobrze! Sciskamy Was z Matim mocniutko, i niech moc dziobka bedzie z Wami! :*
Kurcze, spojrzalam na nasza liste i jestem w szoku ile naszych dzieciaczkow juz jest na swiecie!Fipsik, aswalda lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Majeczka2014 wrote:podobna do mamusi
Daj spokoj, ona nie ma szyi tluszcz ma wszedzie, nawet na powiekach. W domu przechodzi na diete!!!
Miala tak malo miejsca, ze ma nosek skliszczony ponoc wroci do normy tak jsk glowki po sn .
Sie dziwic ze mi klops narzady popsul.. A w bizielu kazali rodzic sn dopiero za 9 dni! Rozerwalaby mnie na strzepy.
Maz sie cieszy ze duza, to sie nie bal jej mietolic caly dzien. Mnie pionizuja za godz. Prysznic itp. -
A ta waga to podobna do naszego rudzielca. Urodzil sie wielki w porownaniu do reszty, tlusty, bez szyi . a jaki piekny wyrosl na dlugich nogach mamy nadzieje ze z jagoda tez tak bedzie
Tylko ruda moglaby nie bycWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 21:29
magdzia26, betinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymagdzia26 wrote:Noi chyba na mnie seksownie nie podziała no ale mam obiecane do porodu codzienne wiec chociaż trochę przyjemności zawsze to coś
codziennie? to zazdroszcze hehehehe
Ja cos czuje,ze podziala
wiem,ze nie u wszystkich sie to sprawdza,ale u mojej siostry poszlo blyskawicznie tego samego dnia w nocy/nad ranem dostala skurczy, a z 8cm rozwarciem pojechala do szpitalamagdzia26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytak teraz mysle... mowie,ze chcialabym sprobowac , ale z drugiej strony czuje jak mnie tam w srodku rozpiera i boli ,wiec cos czuje ze szybko by sie skonczylo niz to warte wszystko. Taka 100proc przyjemnosc z tego pewnie bynie byla.
Ciekawe jak to bedzie po pologu...az sie boje szczerze. Tyle miesiecy bez