X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 23 września 2014, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie na razie nawet jeden marny skurczyk się nie pojawił :P
    No będziemy na pewno nad tym pracować zobaczymy co z tego będzie :P
    Edit: może u mnie też zadziała z opóźnieniem no zobaczymy co noc przyniesie :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 21:51

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 23 września 2014, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczko pomimo wszystko polecam spróbować <3 :D

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2014, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzialajcie ,dzialajcie!!!! :)

    Oj Kochana... Proszę porozmawiać z moim Mężem uparciuchem :)

    magdzia26 lubi tę wiadomość

  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 23 września 2014, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze możesz go przywiazac i wykorzystać ;) myślę że wtedy raczej nie będzie protestowal :D

    Majeczka2014, Fipsik lubią tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2014, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    Zawsze możesz go przywiazac i wykorzystać ;) myślę że wtedy raczej nie będzie protestowal :D

    hahaha :) chyba jak będzie spał ;)

    magdzia26 lubi tę wiadomość

  • aswalda Autorytet
    Postów: 677 758

    Wysłany: 23 września 2014, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy ponownie, mam wolną chwilę w końcu to może opisze mój poród chociaż nie chciałabum nikogo nastraszyć... Ponieważ mój poród należał do naprawde koszmarnych.... Gdyby nie pomoc położnej i to że się zaparłam to nie wiem jak by to się skończyło.. Najpierw okazało się,że nie mam prawie wcale wód i do tego liczne zwapnienia na łożysku- chociaż to akurat przyspieszyło wszystko, bo ordynator zadecydował szybciej o porodzie. Więc tak... Od wieczora łapały mnie leciutkie bóle tyle że od krzyża,przez noc przeszły. Od 6:36 rozpoczęły się skurcze. Co 3-8 minut. Przed obchodem zaczęłam lekko krwawić. Na badaniu ordynator określił ok 3 cm rozwarcia, zadecytował o oksy ponieważ uznał,że nie można dłużej czekać. Tak więc od ok 9:30 byłam już pod kroplówką. Skurcze zaczęły się niemal natychmiast...ale oczywiście krzyżowe :( położna po badaniu uznała,że mam tylko 2 cm.o 11:30 myślałam,że umre z bólu i jeszcze przy mężu poczułam potrzebę parcia. Męża musiałam odesłać,bo biedny zacząłby mdleć :D a ledwo co przyszedł,bo akurat w tym czasie było cc i nie wolno mu było być przy mnie wcześniej :( położna zbadała mnie a było to ok 12:30 a tam 8 cm O.o momentslnie zaczęłam przeć, ale nie mogłam,bo mały nie mógł wejść w kanał :( próbowano go przekręcić i nic, cały czas główka się cofała ! W końcu zeszłam na piłkę musiałam nie przeć i tylko oddychać co było niemal newykonalne,ale zaparłam się i powiedziałam sobie,że muszę i tak- tu poprawka- o 13:35 przyszedł na świat mój najsłodszy Syneczek z wagą jednak 3640 i 56 cm wzrostu! Niestety pępowina okręciła go wokół szyjki i zablokowała mu rączkę wię łącznie z główką przeciskała się rączka... Do tego mój wąski kanał zaskutkowały zdeformowaniem yłówki i otarciem aż do krwi :"( a u mnie porozrywaną na strzępki pochwą... Podobno jak się zrośnie, a boli jak cholera,to Mąż mnie tam nie pozna... Czego się jednak nie zrobi dla takiego Skarba!!! Oby tylko główka się naprostowała,ale jak co to będziemy rehabilitować. Najgorsze,że obwiniam siebie za to... Do tego słyszę jak płacze i mam wyrzuty sumienia,że przy mnie go nie ma,ale boje się,że nie będę jeszcze w stanie się nim zająć,bo po chwili ledwo stoje :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 22:05

    Córcia Natalia <3
    age.png
    Synuś :)
    age.png
    Aniołek maj 2012 10tc <3 [*]
  • BlackLuna Autorytet
    Postów: 787 926

    Wysłany: 23 września 2014, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć mamuśki!!

    matko jak ja się za wami stęskniłam!! już prawie dwa tygodnie minęły, a ja dopiero teraz zaczynam mieć czas.. ogarniecie wszystkiego przy dwójce dzieci to z początku nie lada wyczyn bynajmniej jak dla mnie tym bardziej po cc kiedy jedna mała zmorka wiecznie głodna chce jeść druga kobita tez wiecznie potrzebuje uwagi z racji szkoły i innych... uff dobrze że mąż ma urlop bo sama bym chyba padła normalnie szał macicy na ulicy..
    no ale czas najwyższy się przedstawić cioteczkom :)

    na razie takie foteczki szpitalne w najbliższym czasie wrzucimy już takie z domciu:)
    oto ja :)
    ................

    a tu z tatusiem:)
    ...............

    fipsik witaj w drużynie pyzulek :P

    nie jestem w stanie nadrobić wszystkiego postaram się dziennie po trochu chociaż :) ale gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek i ich maluszków, dużo zdrówka i szybkiego powrotu do pełni sił :)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 11:11

    magdzia26, Paula55, aswalda, betina89, K_A_M_A, Fipsik, Kaarolina, Miriam, Nelus, Majeczka2014, nenka, Mika 28, betinka, kark, pestka, aleksa.wawa, akuszerka89, JagoodkaK, Io, Diabla85, le'nutka lubią tę wiadomość

    yn10zjeku.png
    1a75ojqh9.png
    21.08.13 [*] nasz aniołek
  • betina89 Autorytet
    Postów: 461 487

    Wysłany: 23 września 2014, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na mnie seksik też nie działa, ani chodzenie w domu do góry na dół, ani mycie podłóg gwałtownymi ruchami na kolanach...kompletnie nic. Już się nastawiam na tą piątkową oxy;/;/ :'( A co jak po oxy nie ruszy?? Bo gin coś wspominała, że będziemy widzieć jak będzie po oxy, że najwyżej wyślą mnie do domu jak nic nie będzie. Jaki to ma sens?

    2013[*]2015[*][*][*]
    0bcf50b349.png
    4bc96a8380.png
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 23 września 2014, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem ze zazdroszczę wszystkim rozpakowanym mamusiom... cholernie się boje tego co mnie czeka a najbardziej dlatego bo nie wiem co to bedzie...

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 23 września 2014, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dieta i las zaraz po wyjsciu ze szpitala ! A co bedziemy sie w domu marnowac ;p

    Pierwszy raz w zyciu tak sie zmeczylam prysznicem ze ataku astmy dostaam :/ kuzwa jaki czlowek nieporadny. Ale sama sie umylam, ubralam i zaczelam lazic. Polozne sie smieja ze jakby mi pozwolily to dawno juz bym biegala. W szoku ze tak dobrze mi poszlo, ze jestem samodzielna i ze nie placze z bolu ;p chociaz rwie jak cholera przy ruchu ;/

    magdzia26, BlackLuna, Majeczka2014, nenka lubią tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 23 września 2014, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gorzej ze ta ciamajda ulewa slina i sie krztusi :/

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 23 września 2014, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szew mam kosmetyczny w tym samym miejscu wiec sie nic nie zmieni :)

    magdzia26, Paula55 lubią tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 23 września 2014, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik jesteś niemożliwa :D

    Fipsik lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 23 września 2014, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi Krzys dopiero zasnal po calym dniu plakania (plakanie to malo powoedziane to byl wrzask z piskami na przemian :( ) w szpitalu Maly nadal wymiotowal do momentu jak zaczeli zageszczac Mu mleko bo nie mogee podawac piersi tylko odciagac mleko.. bylam swiadkiem(bo zabraly mnie do zabiegowego) jak pobieraja Krzysiowi krew z glowki.. nikomu tego nie zycze plakalam razem z Jim chociaz staram sie tego nie robic... jak ja juz bym chciala zeby byli po...


    Zycze Wam udaneej nocy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2014, 06:58

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 24 września 2014, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my znów walczymy z brzuchem małego :|

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 24 września 2014, 02:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola musisz byc silna dla Krzysia i nie zalamywac sie..
    Ja tez ryczalam jak malemu ost w szpitalu krew pobierali bo tak plakal ze az pierwszy raz lzy mu sie pojawily :(

    Kaarolina lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • EmiBam Przyjaciółka
    Postów: 79 155

    Wysłany: 24 września 2014, 04:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my na przedporodowej sali rozwarcie na 5 cm po 2 skurcze w ciągu 5 min.

    Kaarolina, Nelus, Majeczka2014, nenka, JagoodkaK, Paula55, magdzia26, Fipsik, justyna14, dba, betinka, K_A_M_A, kark, pestka, aleksa.wawa, akuszerka89, BlackLuna, Io lubią tę wiadomość

    relgo7esxzrgdft3.png
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 24 września 2014, 05:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina jak ja ci współczuję, coś masz pecha to tych szpitali cholera :( mam nadzieje ze Krzysiulek szybko wróci do zdrowia bo szkoda żeby się tak męczył! Ja byłam świadkiem jak pobierali livce krew z piętek i mnie serce bolało a co dopiero z główki :( trzymajcie się

    A ja wczoraj, poraz pierwszy od kiedy Livia jest z nami, poklocilam się z mężem, teraz opiekujemy się mała razem i gadamy do niej a ze sobą ani słowem się nie odzywamy, ciężko :/

    201703012752.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2014, 05:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzien dobry.

    Obladowalam sie kanapkami,bo glodna cos... znow spac nie moge..

    Karolina, moge domyslec sie jak czujesz i ze ciezko, w koncu to Twoje dziecko ktore kochasz,ale najwazniejsze ze jest pod dobra opieka i napewno wyzdrowieje :) trzymajcie sie.

    Emibam, daj znac jak bedziesz po, trzymam kciuki!

    Nelus, gorsze dni sie zdarzaja. Mam nadzieje,ze to chwilowe i z mezem pogodzicie :)

  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 24 września 2014, 05:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny
    Oczywiście w szpitalu spac nie mogę. Zabrali o 22 kluske i przyprowadza na 6. Tak jak Fipsik chodzę sobie jako jedyna z cesarkowych w szpitalu. Po 6h wstalam i poszlam do innej sali. Obslugiwalam swoja czarnule i syna sąsiadki bo ledwo sie rusza. Później poszlam na drugi koniec oddziału do koleżanki po herbate i zszokowane ciężarówki pstrzyly na mnie z niedowierzaniem. Za to dzis boli jak cholera i chyba czas na leki.

    Fipsik lubi tę wiadomość

    h84fkrhm4lz65cww.png
‹‹ 2087 2088 2089 2090 2091 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ