Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolina - oby szybko wyleczyli Krzysia i wypuścili Was do domu. Informuj nas. Razem z Kubusiem trzymamy za Was kciuki.
Jagoodka - u nas jak młodego położne zabrały to pierwsze co to o smoczek wołały. Ja smoczek daję i nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia. Jak to powiedział jeden z lekarzy jak moja gin powiedziała, zeby zabrać młodemu smoka: ,,niech dziecko ma coś z życia''
Nenka - mój w domu ma na sobie bodziaka i śpiochy/pajaca/spodnie.
Gratulacje dla nowych mamusiek!
nenka, aswalda lubią tę wiadomość
-
Kaarolina wrote:Jestesmy w szpitalu zatrzymali Nas.. pokuli mi Malego tak ze razem z Nim plakalam aleksa rotawirus to jedno z.podejrzen i robia badania w jego kierunku tez... narazie Krzys dostal kroplowki do 17 mam Go nie karmic zeby teoche odpoczak id tych wymiotow... teraz spi kolo mnie na lozku i jest taki niemrawy ze szkoda na Niego parzec az mnie serce boli jak na Niego patrze..[/QUOTE
Kurcze coś pechowi jesteście na te szpitale
Wiem że ciężko się patrzy na po kłute dziecko bo Julcia jak miała tą infekcje to w tą maciupką rączkę tez ją po kłuli i miała wenflon
Nie ma co się martwić na zapas niech zrobią badania może to tylko nieżyt żołądka często mylony z rotawirusami dobrze że mały jest już pod dobrą opieką bo gorzej jak by się odwodnił a dziecko szybko potrafi się odwodnić wiem coś o tym bo Natalka też trafiła do szpitala po jednym dniu była odwodniona i podejrzenie rota ale była szczepiona zamiast 2 lub 3 tygodnie spędziliśmy 3 dni w szpitalu (to było pocieszające) ale spałam na krześle to już nie było super Oby wszystko się ułożyło i szybkiego powrotu do zdrówkaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 16:09
-
Io wrote:Iwo-na - na początku ciężko było odciągać bo mało leciało. Teraz już mam dużo pokarmu i nie brakuje więc jest łatwiej. Czasami odciągam nawet dwie butelki na raz. Ogólnie w dzień to nie problem.Gorzej w nocy bo jak już młodego oporządzę to biorę się za ściąganie. Jak skończę ściągać to muszę go usypiać bo nigdy sam nie zaśnie. Na poczatku chciałam karmić pół roku. Teraz będę się cieszyć jak 3 miesiące wytrwam Ogólnie wychodzę z założenia, że im dłużej dam radę tym lepiej ale jak już będę miała tego serdecznie dość to odpuszczę. Nie będę niczego robić na siłę i rozumiem dziewczyny, które odpuszczają. To jednak nie jest łatwa sprawa, nawet jak się karmi piersią. Przy odciąganiu grunt to dobry laktator. Miałam wcześniej Baby Ono i był kiepski. teraz mam Canpol i mogę nawet TV przy odciąganiu oglądać
Moja położna mnie motywuje bardzo bo tydzień temu powiedziała, że jest zdziwiona, że tyle wytrwałam i podziwia to, że daję rade bo myslała że szybko odpuszcze. No i trzyma za mnie kciuki. W szpitalu też mi mówili, że pewnie długo karmić nie będę bo odciąganie wymaga wytrwałości. A ja daję radę i jestem z siebie dumna
A czemu BabyOno był kiepski? Bo ja go mam i poza tym, że jest głośny to nie narzekam. Nie mam porównania więc nie wiem w czym inny mógłby być lepszy.
I powiedz mi jeszcze bo ja też ściągam czasem dwie porcje na raz, jak je przechowujesz? Chowasz do lodówki? Podgrzewasz każdą porcje? Za każdym razem wyparzasz wszystko? Bo ja podaje w temp pokojowej i nie chowam do lodówki, podobno przez pare godzin może postać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 16:27
-
nick nieaktualnyaswalda gratuluje jeszcze prosze o wymiary cm maluszka
Już na świecie:
1. 11.08 (30.08) rabarbarka – Julia - 3000g, 52cm – 37t2d
2. 15.08 (07.09) Kaarolina – Krzyś - 3740g, 54cm – 36t1d- cc
3. 16.08 (16.09) anulka81 – Szymuś - 2770g, 53cm – 35t5d - cc
4. 20.08 (05.09) turkawka – Staś – 3300g, 55cm – 37t6d - cc
5. 22.08 (02.09) le’nutka – Julian - 3930g, 59cm – 38t3d- cc
6. 24.08 (08.09) CZARNULKA77 – Agatka – 2630g, 51cm – 37t3d - cc
7. 25.08 (07.09) Nelus – Livia – 2600g, 48cm – 37t4d
8. 25.08 (02.09) deidre – Igorek – 3600g, 57cm – 38t6d - cc
9. 25.08 (03.09) K_A_M_A – Maciek – 3370g, 51cm – 38t5d
10. 26.08 (12.09) lo – Kubuś – 3270g, 54cm – 37t5d – cc
11. 28.08 (15.09) akuszerka89 – Filip – 3030g, 53cm - 37t3d
12. 29.08 (10.09) Paula55 – Tiago – 2880g - 37t6d – cc
13. 29.08 (27.08) Nescafe – Lenka – 4240g, 50cm - 40t2d
14. 30.08 (22.08) Mika 28 – Julcia – 3500g, 58cm – 41t1d
15. 31.08 (25.09) Diabla85 – Franek – 3340g, 53cm - 36t3d
16. 01.09 (01.09) doti77 – Damian – 3400g, 54cm – 39t1d - cc
17. 02.09 (02.09) kark – Kajetan – 2930g, 52cm – 38t6d – cc
18. 03.09 (08.09) mycha89 – Marcel- 3310g, 52cm - 39t2d
19. 03.09 (04.09) Quatriona – Hania – 3650g, 55cm – 39t6d
20. 04.09 (04.09) betinka – Mati – 3900g, 57cm – 39t1d - cc
21. 05.09 (07.09) stardust87 – Hubert – 3600g, 56cm – 39t5d – cc
22. 05.09 (22.09) madiiiii – Liwia - 3300g - 37t4d
23. 06.09 (12.09) Karolaaa91 – Olivier – 3530g, 56cm – 39t1d
24. 06.09 (09.09) dba – Sawin – 3770g, 58cm – 39t5d
25. 06.09 (10.09) martusia86 – Marcel - 3200g, 55cm - 39t3d - cc
26. 08.09 (07.09) Justysia90 – Natan – 3400g, 57cm - 40t1d
27. 09.09 (15.09) assantea – Ignaś - 3400g, 53cm - 39t1d - cc
28. 09.09 (21.09) jovi81 – Franek - 2960g, 55cm - 38t2d - cc
29. 10.09 (09.09) Gosia19 – Oliwia - 3450g, 55cm - 40t1d
30. 10.09 (16.09) Migotka22 – Szymuś - 3150g, 56cm - 39t1d
31. 11.09 (15.09) BlackLuna – Kornelia - 4460g, 56cm - 39t3d - cc
32. 11.09 (23.09) justyna14 – Olek - 3600g, 56cm - 38t2d
33. 12.09 (15.09) aleksa.wawa – Dominiś - 3850g, 56cm - 39t4d - cc
34. 12.09.(24.09) Beataa25 – Antoś- 2800g, 50cm - 38t2d
35. 13.09 (04.09) Szonka – Szymonek - 4150g, 56cm - 41t2d
36. 13.09 (09.09) ofcooo – Łucja - 3950g, 57cm - 40t4d
37. 13.09 (12.09) iwo_na – Czarek - 3300g, 54cm - 40t1d
38. 15.09 (05.09) hela – Sebastian - 3430g, 59cm - 41t2d - cc
39. 15.09 (15.09) verynice – Marcel - 4120g, 60cm - 40t0d - cc
40. 16.09 (25.09) Patu – Igunia - 3260g, 52cm - 38t6d
41. 17.09 (13.09) Ewi25 – Michał - 3830g, 55cm - 40t4d
42. 18.09 (19.09) nenka – Marika - 3185g, 55cm - 39t6d
43. 18.09 (17.09) aluśka1987 – Lili - 3990g, 59cm - 39t5d
44. 19.09 (28.09) afrykanka – Emilie - 3450, 56cm - 38t4d - cc
45. 19.09 (14.09) fabiola - Hania - 3810g, 58cm - 40t6d
46. 20.09 (13.09) Tysia87 – Leoś - 3950g, 58cm - 41t0d
47. 23.09 (24.09) Fipsik – Jagoda - 4500g, 62cm - 39t6d - cc
48. 23.09 (24.09) JagoodkaK – Nina - 4020g, 59cm - 39t6d - cc
49. 23.09 (13.09) aswalda – Kacperek - 3620g, - 41t3d
Czekamy:
1. 11.09 AniaDS – Maja
2. 12.09 Zaczarowana – Julia
3. 12.09 storczyk – córeczka
4. 13.09 pralinka – synek
5. 16.09 b-c – córeczka
6. 21.09 betina89 – Amanda
7. 23.09 Karolcia:)))) – Emilka
8. 24.09 marta_kwk – Wojtuś
9. 24.09 JustyśkaG – Liliana
10. 25.09 zoi – Ania
11. 26.09 magdzia26 – Nikoś
12. 28.09 Majeczka2014 – Maja
13. 28.09 Ewelina.Irl - Nicola
14. 29.09 EmiBam – RadzioIo, anulka81, magdzia26, le'nutka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarola, zdrówka dla Krzysia! Oby jak najszybciej wrocil zdrowiutki ze szpitala!
Teraz ja sie zastanawiam czy nie za cienki mam ten Smykowy kombinezon na wyjscie ze szpitala.
Zjadlam wlasnie zupke chinska...smieciowke:/ vifon i jakies glupie wyrzuty mnie ogarnely.
Nalesniki z jablkami z biedry dla mnie bomba!!
...co prawda znow jakies mam odchyly wymiotne,ale jakos powstrzymalam sieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 16:28
Kaarolina, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
Oj Karola trzymaj się tam mocno i nie płacz bo w tym stresie z mleka nici a i Krzysiu wyczuje jaka mama zdenerowana ważne zeby go zbadali i zeby szybko do zdrówka doszedł
A Ja dziś mam w miarę kochane dziecię i odpoczywam sobie bo Juluś śpiKaarolina lubi tę wiadomość
-
Karolina trzymajcie sie, domyślam sie jak Tobie ciężko. Mój Czaruś jak miał infekcje to nie reagował nawet jak go kuli do pobrania krwi, taki był zamulony. Wiec moge sobie wyobrazić jak sie czujesz ale pamiętaj, że bedzie dobrze.
Widze, że wiele mam ma takie same problemy jak ja. Dobrze, że napisałam bo widze, że nie jestem sama. Mam nadzieje, ze nam szybko minie złe samopoczucie i bedziemy mogły w pełni cieszyć sie macierzyństwem. Tego sobie i każdej z was życzęWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 16:33
Kaarolina, aleksa.wawa lubią tę wiadomość
-
Iwo-na - ja jak nie miałam porównania to też byłam zadowolona z Baby Ono. Po pierwsze jest głośny, po drugie ranił mi sutki bo mocno ssie, a jak moc zmniejszałam to nic nie leciało. Żeby na chwilę odpuścił to musisz guzik wcisnąć. A Canpola jest cichy, sam ma takie ustawienie, że najpierw zasysa a potem odpuszcza, przez co ssie słabiej ale leci więcej. No i nie rani mi sutków przez to. Tamtym jak odciągałam to było to bardzo nieprzyjemne, a tym wcale nie boli. Nie mowię, że tamten jest zły ale Canpola jest dużo lepszy.
Ja mleczko, które zamierzam podawać w przeciągu około 4 godzin trzymam na blacie, ale i tak je troche podgrzewam, bo położna mówiła, że dziecko lepiej trawi jak mleczko jest ciepłe. Jak mam jakieś na zapas i będzie podane później to chowam do lodówki a wyjmuję jakieś 2-3 godizny przed podaniem bo wtedy się szybciej podgrzewa. No ale można też trzymać na blacie. Zalezy ile masz tego zapasu. Trzymam je w specjalnych pojemniczkach, które za każdym razem sterylizuję. Laktator myję płynem do mycia butelek a sterylizuję raz dziennie. Wiem, że niby powinno się za każdym razem ale przy tylu ściąganiach to bym chyba ocipiała. -
Ja smoczek dam jak sie nauczy pic z cyca bo natrazie mnoe gryzie strasznie. Ma ssanie jak 3 miesieczne. Ona kuzwa jest chyba przenoszona ze 2 miechy :p
Ja jeszcze leze bo musieli mnie podzas operacji uspic i 2 h ojciec mala mial. W sunie cdly czas ja ma a zabieraja tylko na xhwikekarolcia:)))), akuszerka89, aleksa.wawa lubią tę wiadomość
-
my po pierwszej wizycie u pediatry , Olek po wyjściu ze szpitala przytył prawie 600g a to nawet tydzien nie minął tłuste mleko mam
gratulacje dla nowych MamusiekWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 17:30
aswalda lubi tę wiadomość
-
justyna14 wrote:my po pierwszej wizycie u pediatry , Olek po wyjściu ze szpitala przytył prawie 600g a to nawet tydzien nie minął tłuste mleko mam
gratulacje dla nowych Mamusiek -
rozumiem kobietki które mają ciężkie chwile... też tak miałam przy pierwszym dziecku. Teraz cieszę się macierzyństwem, pomimo, że synek wiele nie śpi to cieszę się, że go mam, wiem jak szybko mija okres niemowlęcy więc staram się jak najlepiej spędzać z nim czas i ogólnie teraz bardzo skupiłam się na dzieciach aż mi żal że tylko dwoje będę mieć poszliśmy nawet na spacerek pomimo chłodniejszej temperatury. Nazbieraliśmy kasztanów i żołędzi. Cudowny czas Stwierdziłam, że muszę sobie jakąś czapkę na jesień kupić.