Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymam pytanie do dziewczyn bedacych w ciazy na L4.
Wczoraj mialam dyskusje z moim T no i nie wiem czy on ma racje.
Chodzi o te ostatnie zwolnienie do terminu porodu.
Wypisane mam od 13.09 do 06.10.
No i jak to jest jesli np. urodze jutro, pojutrze..
Czy ZUS likwiduje to zwolnienie? Czy nalezy sie ciezarnej za zwolnienie za okres przebywania na L4 do czasu porodu?
Np. od 13.09- 29.09 -to oni za ten okres rozliczaja/wyplacaja pieniadze czy to przemija? -
nick nieaktualnyMika,Szonka,dziekuje za odpowiedz!
Szonka,uspokoilas mnie troche,chociaz 4100 i 56 cm - duzy chlopak! Moj chlopak tez wczoraj na usg na kluche mi wygladal.Teraz sie martwie o te ubranka na 56cm,co kupilam...
Czyli,ogolnie keep calm and don't panic
Dziekuje serdecznie raz jeszcze!!!
Pozdrawiam Was.
PS. Tak przy okazji, jestem sama wrzesniowym dzieckiem,z pod znaku Panny.Powiem Wam,pedanciki i perfekcjonisci Wam rosna Ale jako dzieci,podobo najspokojniejsze, najgrzeczniejsze i bardzo rozwiniete intelektualnie w dziecinstwie...
Szonka lubi tę wiadomość
-
Pierwszy spacer mial ok 30min ale na dworze bylo prawie 25 stopni.
Majeczka ja kupilam lezaczek bright stars. Jest bardzo ladny,solidna podstawa, zdejmowany pokrowiec ktory mozna prac w pralce.
Wydaje mi sie tylko ze te lezaczki sa dla troche wiejszych dzieci bo Julek jakby wpada pupa tam i siedzi taki jakby zgarbiony co nie za bardzo mu pasuje, cos szukam zeby wlasnie podlozyc pod pupe i moze sie przekona,oby! Bo w wozku mu sie nudzi a ciagle bujac go sie nie da przeciez
Kupilam go z polecenia kolezanki bo jej corci bardzo pasowal.
ma delikatna muzyczke i rozne warianty bujania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 11:38
nenka, Majeczka2014 lubią tę wiadomość
-
Majeczka2014 wrote:mam pytanie do dziewczyn bedacych w ciazy na L4.
Wczoraj mialam dyskusje z moim T no i nie wiem czy on ma racje.
Chodzi o te ostatnie zwolnienie do terminu porodu.
Wypisane mam od 13.09 do 06.10.
No i jak to jest jesli np. urodze jutro, pojutrze..
Czy ZUS likwiduje to zwolnienie? Czy nalezy sie ciezarnej za zwolnienie za okres przebywania na L4 do czasu porodu?
Np. od 13.09- 29.09 -to oni za ten okres rozliczaja/wyplacaja pieniadze czy to przemija?
Wyplaca Ci za te dni co bylas w ciazy tzn do dnia porodu. Bo pozniej masz macierzynski i dni sie naloza i by wyszlo ze podwojnie Ci wyplaca- raz za ciaze a raz za macierzynski.Majeczka2014 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyle'nutka wrote:Pierwszy spacer mial ok 30min ale na dworze bylo prawie 25 stopni.
Majeczka ja kupilam lezaczek bright stars. Jest bardzo ladny,solidna podstawa, zdejmowany pokrowiec ktory mozna prac w pralce.
Wydaje mi sie tylko ze te lezaczki sa dla troche wiejszych dzieci bo Julek jakby wpada pupa tam i siedzi taki jakby zgarbiony co nie za bardzo mu pasuje, cos szukam zeby wlasnie podlozyc pod pupe i moze sie przekona,oby! Bo w wozku mu sie nudzi a ciagle bujac go sie nie da przeciez
Kupilam go z polecenia kolezanki bo jej corci bardzo pasowal.
ma delikatna muzyczke i rozne warianty bujania.
dziekuje za opinie
wlasnie chodzi mi tez min. o te stopnie bujania, bo bylismy u mojej kuzynki w odwiedzinach jej synka bo rodzila w lipcu i miala lezaczek,ale musiala sama bujac i powiedziala,ze gdyby miala mozliwosc i jeszcze raz kupowala by to kupila by inny, z funkcjami kolysania. A czy sie przypodoba mojej corce to sie okaze dzieki tez za rade jesli chodzi o te podkladanie czegos pod pupcie, bo nie wpadlabym szczerze na ta chwile i pewnie bym sie zloscila i martwila,ze mi dziecko wygina -
nick nieaktualnyFipsik, mi pomogło odciąganie po karmieniu do pustego cyca (nie raz 150ml z jednej piersi ), a potem zimny okład i do tego herbatki z szałwii
Tylko z szałwią nie przesadź, bo ona może całkiem laktację zahamować.
Tysia, ja też marzę, żeby gdzieś jechać! A tu mąż bierze auto do pracy i dupa Swoją drogą też muszę coś dla mojego Michała wymyślić...Tysia87 lubi tę wiadomość
-
Hejoo. Ja dzis mam busy dzien bardzo
Maly glodomorek co chwile glodny bo ostatńio przy jedzeniu mi przysypia i je na raty
Bylam juz wsklepie po swiezunia rybke na obiad terazznow karmie. Jak poje ide obiad robic. Potem sie ogarnac,przyjdzie T z pracy, zjemy i na zakupy.
Musze nowa garderobe zakupic dla siebie i malego
Majeczka ty chcesz hustawke czy lezaczek?? Ja widzialam te hustawki hybrydowe i sa super!!! Sami kupilismy taka synkowi brata tomka naszemu tez kuoimy tobie chodzi o te co sa z serii: skimaczek i inne zwierzatka??
U nas 1 spacer byl po rownym tyg i trwal conajmniej godzinke. Maly super go zniosl gorzej ze mna bylo bo odczuwalam jeszcze rane po ccnenka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula55 wrote:Hejoo. Ja dzis mam busy dzien bardzo
Maly glodomorek co chwile glodny bo ostatńio przy jedzeniu mi przysypia i je na raty
Bylam juz wsklepie po swiezunia rybke na obiad terazznow karmie. Jak poje ide obiad robic. Potem sie ogarnac,przyjdzie T z pracy, zjemy i na zakupy.
Musze nowa garderobe zakupic dla siebie i malego
Majeczka ty chcesz hustawke czy lezaczek?? Ja widzialam te hustawki hybrydowe i sa super!!! Sami kupilismy taka synkowi brata tomka naszemu tez kuoimy tobie chodzi o te co sa z serii: skimaczek i inne zwierzatka??
U nas 1 spacer byl po rownym tyg i trwal conajmniej godzinke. Maly super go zniosl gorzej ze mna bylo bo odczuwalam jeszcze rane po cc
Paula, zastanawiam sie nad taka:
http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-zyrafka-i4612602721.html - wiem,wiem..znow roz hehehe
I to jest chyba lezaczek/hustawka?? Jesli dobrze rozumiem? Bo jest napisane, ze sa 2 regulacje polozenia. Na yt widzialam filmik, jak jedna mamuska prezentowala ten lezaczek, tej serii i tak wlasnie bylo.
Hybrydowa tez patrzylam:) w ogole z moim T wczoraj debate prowadzilismy bo on do mnie mowi i uparl sie ogolnie wczesniej zeby kupic taka wielgasna hustawke..na allegro ceny 500-600zł. Ale wybilam mu to z glowy. Moze juz uleglabym bardziej jakbym miala gdzie to postawic a jak mi ta hustawa ma zawalac pol mojego pokoju to ja dziekuje bardzo koszt w sumie tez nie maly jak na taki bajer. A mi sama znajoma powiedziala,ze by tyle nie dala (dostali podobna w prezencie dla jej synka),bylam u niej akurat na makijazu na swoj slub i widzialam ten lezaczek/hustawke to jest mega duza. Trzymaja w salonie, no ale miejsca w salonie duzo wiec niech sobie tam u nich stoi.
No a trzecia sprawa to wydaje mi sie,ze taka ktora ja patrze to jest akurat. Teraz tyle tych rzeczy bajeranckich robia, czasem az przesadzaja moim zdaniem. No i wczoraj gadka z T sie skonczyla na tym,ze przy drugim dziecku to on decyduje co kupuje itd a to nie jest tak. Tlumacze mu i za kazdym razem pokazuje, czy mu sie podoba,co o tym mysli itd. Nie wiedzialam nawet ze az tak bardzo chcial sie angazowac w wybor poscieli do loeczka. Z jednej strony mile,ale mnie to draznilo wrecz focha malego strzelil i oWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 12:21
-
kark wrote:Fipsik, mi pomogło odciąganie po karmieniu do pustego cyca (nie raz 150ml z jednej piersi ), a potem zimny okład i do tego herbatki z szałwii
Tylko z szałwią nie przesadź, bo ona może całkiem laktację zahamować.
Tysia, ja też marzę, żeby gdzieś jechać! A tu mąż bierze auto do pracy i dupa Swoją drogą też muszę coś dla mojego Michała wymyślić...
A sciaganie do konca nie zwieksza laktacji? Kaza mi tylko ciut kropelek do ulgi... -
nick nieaktualny
-
Majeczka o to mi chodzilo
Bardzo fajna sprawa!!! polecam choc ńie kazdemu dziecku pasuje
Tez mi sie mega podobaja z tej serii kuoila bym taka ale znalazlam kombajn ktory poslozy nam dluzej bo jest do 18 kg moze byc hustawka, lezaczkiem a potem krzeselkiem
O taka :
https://m.youtube.com/watch?v=gb4WWV7lzVA
Tez mamy pelno gratow ale pocieszam sie ze za 2 mies zwiekszy nam sie pow urzytkowa
-
nick nieaktualnyPaula55 wrote:Majeczka o to mi chodzilo
Bardzo fajna sprawa!!! polecam choc ńie kazdemu dziecku pasuje
Tez mi sie mega podobaja z tej serii kuoila bym taka ale znalazlam kombajn ktory poslozy nam dluzej bo jest do 18 kg moze byc hustawka, lezaczkiem a potem krzeselkiem
O taka :
https://m.youtube.com/watch?v=gb4WWV7lzVA
Tez mamy pelno gratow ale pocieszam sie ze za 2 mies zwiekszy nam sie pow urzytkowa
tez fajna widac wlasnie,ze wieksza. Ja wczesniej tez myslalam zeby kupic do 18 kg. Ale to byly same lezaczki z tej wersji. A te hustawki zazwyczaj do 9-11 kg. Zaryzykuje i kupie ta co upatrzylam. Tez nie mam pewnosci czy potem moje dziecko bedzie chcialo w ogole z tego korzystac
mialam wczesniej upatrzony lezaczek fisher price , bylam pewna,ze ma opcje:ko,ysania/bujania" nie doczytalam no i oswiecila mnie dopiero ta kuzynka:) mowila,ze nie na jej cierpliwosc tak siedzenie przy dziecku i jjego ciagle bujanie:P
No a ja z tymi gratami musze niestety wytrzymac najpozniej do konca roku..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 12:38
-
ÓptimusPrime wrote:Dzien doberek Wrzesnioweczki!
Sliczne macie dzieciatka!Juz nie moge sie doczekac,jak bede tulila swoj skarbek
Dziewczyny,mam do Was pytanie. Wczoraj mialam usg 3 trym i wyszlo na usg,ze glowka mojego Skarba jest ok 4 tyg wieksza od brzuszka.Niby z glowka wszystko jest ok,zadnej patologii,ale troche mnie to martwi.
Chcialam zapytac,jako ze jestescie "swieze",czy ktoras z Was miala podobna sytuacje?Czy mialyscie klopot z porodem (ze glowka nie miescila sie do kanalu rodnegi tip.) Bardzo sie przejmuje,to moje pierwsze dzieciatko,wiec nie wiem,czy to normalna sytuacja z ta glowka...
Dzieki serdeczne i pozdrawiam Was i Wasze Maluszki!
U mnie raz na USG główka wyszła sporo większa,chyba o ponad trzy tygodnie, potem na następnym tez była większa ale nie aż tyle co za pierwszym razem, wiadmo, ze USG nie jest za dokładne i zawsze jest granica błędu. Przy porodzie mały mnie porozrywał mimo nacinania krocza ale do tego przyczyłił sie też fakt, że moja szyjka prawie sie nie skróciła i synek miał długą droge do pokonania. Ogólnie poród miałam dośc bolesny ale jakoś dałam rade i Ty na pewno też sobie poradzisz. Każda z nas sie stresuje ale ból sie szybko zapomina, ja już nawet dokładnie nie pamiętamÓptimusPrime lubi tę wiadomość
-
Fipsik ja też jestem na etapie wyhamowywania laktacji. Postanowiłam, ze moj synek bedzie jadł wyłącznie MM. Nie mam siły fizycznej i psychicznej na odciąganie. Podziwiam te które są wytrwałe.
Z tego co wyczytałam to właśnie odciągać mleczko ale tylko do poczucia ulgi. Z drugiej strony boje sie zapalenia piersi jeśli w pore nie ściągne pokarmu. Nie wiem czy tak to właśnie działa, czy musiałabym np kilka dni nie odciągać? Bo dziś np sciągałam w nocy i jeszcze nie mam potrzeby odciągnięcia. Nie czuje aby piersi był twarde i bolące. Może któras z dziewczyn sie orientuje jak czesto trzeba odciągnąć, zeby sobie krzywdy nie zrobić? -
Hejo ja juz po ktg - usłyszałam tylko ze zapis prawidłowy a skurczy żadnych nie było lekarz powiedział że mam jeszcze szansę przez tydzień urodzić sama a jak nie to za tydzień na izbę przyjęć mam się zgłosić mam nadzieje ze się obędzie bez tego... a ja dzisiaj w połowie drogi do szpitala myślałam że już nie dojadę tak się źle poczulam zalewaly mnie raz zimne raz gorące poty i takie mdłości ze myślałam że w metrze się zwymiotuje... całe szczęście jak polezalam na tym ktg to trochę mi przeszło
-
iwo_na wrote:Fipsik ja też jestem na etapie wyhamowywania laktacji. Postanowiłam, ze moj synek bedzie jadł wyłącznie MM. Nie mam siły fizycznej i psychicznej na odciąganie. Podziwiam te które są wytrwałe.
Z tego co wyczytałam to właśnie odciągać mleczko ale tylko do poczucia ulgi. Z drugiej strony boje sie zapalenia piersi jeśli w pore nie ściągne pokarmu. Nie wiem czy tak to właśnie działa, czy musiałabym np kilka dni nie odciągać? Bo dziś np sciągałam w nocy i jeszcze nie mam potrzeby odciągnięcia. Nie czuje aby piersi był twarde i bolące. Może któras z dziewczyn sie orientuje jak czesto trzeba odciągnąć, zeby sobie krzywdy nie zrobić?