Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTysia87 wrote:Majeczka2014 jak jutro dostajesz kroplowke to czemu dziś nie możesz jeść? Rozumiem jutro, ale dziś?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 11:21
-
nick nieaktualny
-
Majeczka2014 cholera tak naprawde wie.Mi też śniadania jeść nie pozwolili.A pozniej położna pytała czy jadłam. Mowie, że nie to mi podała kroplowke na wzmocnienie z czyms tam bo nie jadlam:-D bzdura jakaś. Ale uwierz mi, że jutro będziesz taka podekscytowana,ze nie bedziesz nawet myślała o jedzeniu:-)https://www.maluchy.pl/li-69041.png
-
Kaarolina wrote:Moj P tez jest zakochany w Krzychu i mysle ze to jest powod mysli chyba ze 2giego juz tak nie pokocha Bąbla a ja tym razem bym chciala coreczke zeby byla parka
ja też bym chciała parkę i taka "banda" już by mi wystarczyła:-D -
Po oksy ewentualnie możesz to śniadanie oddać górą lub dołem:-) ja nie jadlam nic bo poszłam na porodowke jeszcze przed sniadaniem.A całą tą kroplowke z glukoza, którą dostalam na wzmocnienie zwrocilam w minute po i mimo lewatywy,2 też była. Ale tak szczerze porod to tak specyficzne przeżycie, że nawet Brad Pitt mógłby się przyglądać mojej rozciapanej zizel a i tak by mnie to nie ruszyłohttps://www.maluchy.pl/li-69041.png
-
Io wrote:Z tego co ja się orientuję to jeść nie można w razie jakby Ci cesarkę musieli zrobić.
dokładnie tak. To wszystko na wypadek cięcia -
A nasz właśnie po kąpieli wcale spać nie chce tylko najlepiej się przytulać. No i koniecznie trzeba go po kąpieli nakarmić bo drze się o butelkę bez względu na to, o której było poprzednie karmienie.
Fipsik - podziwiam Cię, że po tym wszystkim co przeszłaś w ciąży chcesz jeszcze jedno dziecko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 12:01
Fipsik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tylko cc następnym razem
Poród naturalny miała niezły, za 3 razem oksy i masaż szyjki zadziałał, ale poród trwał 7,5 godziny, w tym parte 15 minut, a wody odeszły mi dopiero podczas parcia
Ale po cesarce się niebo lepiej czułam. Mogłam normalnie wszystko robić, zresztą jak mały miał 4 dni to byliśmy na godzinnym spacerze. Po naturalnym po miesiącu na takie "szaleństwo" mogłam sobie pozwolić.
My już się seksimy A jeśli chodzi o kolejnego bobasa, to gdyby nie finanse i kwestie zdrowotne to chyba już bym dodawała kolejny suwaczek
A Kajetan to złote dziecko.
Byli teraz u nas brat M z rodzina. Oni mają Leona starszego o 6 tygodni. Mały ma w kółko kolki, wyje cały czas, a w nocy się budzi co 2h.
U nas karmienia są 20, 1 i 5
A wczoraj jadłam langosze. I młody nawet nie zareagował, że jadłam ociekające tłuszczem drożdżaki Ma chłop żołądek -
Akuszerka trzymam kciuki, żeby okazało się ze to nic poważego.
Majeczka, ja mogłom jeśc przed oksy nic nie mówili, ale przez to że czekaliśmy kilkanaście godzin na bloku aż zwolni się jakaś sala o porodu to praktycznie nic nie zjadłam przez cały dzeiń i na nstępny dzień po porodzie byłam tak słaba, że jak mnie na salę zwieźli o 5 rano, to dopiero wieczorem mogłam się z łóżka podnieść i doczłapać do łazienki sama, bo tak jak tylko wstawałam to mi się słabo robiło i bałam się że jak się ruszę to zemdleję. Więc lepiej na głodnego na porodówkę nie iść -
Akuszerka trzymam kciuki aby wszystko bylo dobrze:)
Majeczka najpozniej jutro bedziesz miala swoja kruszynke jak nastwienie psychiczne? My wszyscy trzymamy kciuki za was.
Mala byla wczoraj strasznie marudna i jakas nie najedzona i az sie obawialam nocy.
U tutaj zaskoczenie, bo to byla piekna noc Emilie usnela kolo 2 po tym jak jej dalismy mleko mm ( wczesniej 40 min na cycku) i ona wypila 90 ml. Spala do 6.30, zostala przewinieta i na pol spiaco nakarmiona i spala do 10. Znowu karmienie i przewijanie i spi do teraz W tym czasie ja moglam sobie paznokcie zrobic
Wydarzenie dnia, weszlam w swoje jedne rurki biodrowki hurra
Zycze milego dnia i grzecznych dzieciofcooo, stardust87 lubią tę wiadomość
-
Ja też już zaczynam grzeszyć jeśli chodzi o jedzenie. Położna by mnie udusiła
Jadłam już pizze, hot dogi, ketchup, majonez, makaron z łososiem i szparagami w sosie śmietanowym, oliwki i młodego nic nie ruszyło. Tzn teraz ma ten trądzik więc w sumie to nie wiem czy wysypki nie dostał, ale zakładam, że uczulenie miałby na całym ciele. Za to stękał po pierogach z serem ale to nie była kolka na szczęście. Przymierzam się do smażonego w najbliższym czasie -
Ja tez bym chciała 3 dzidziusia zawsze chcieliśmy trójkę ale kto mi je będzie nosił przez 9 miesięcy ? bo te ostatnie 2 już były mega koszmarem dla moich rąk i ciała szkoda wracać do tego bo mnie ciary przechodzą poród dla mnie tylko sn po godzince leciałam sama na łóżko i zaraz miałam dzidziusia ja miałam jeden szew załozony przez otarcie nic nie czułam ani nie czuję nie bolało mnie tylko długo się czyściłam bo chyba 3 tygodnie moze za 5 lat spróbuje jeszcze raz
-
Tysia87 wrote:Po oksy ewentualnie możesz to śniadanie oddać górą lub dołem:-) ja nie jadlam nic bo poszłam na porodowke jeszcze przed sniadaniem.A całą tą kroplowke z glukoza, którą dostalam na wzmocnienie zwrocilam w minute po i mimo lewatywy,2 też była. Ale tak szczerze porod to tak specyficzne przeżycie, że nawet Brad Pitt mógłby się przyglądać mojej rozciapanej zizel a i tak by mnie to nie ruszyło