X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 6 października 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    /

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 10:02

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja piernicze, za tydzień chrzciny, a ja już nie mam na nic czasu :/

    Kurcze, u mnie młody też ma problemy z wypurtaniem się, myślicie, że to przez nabiał? Kupki robi normalnie, nie pręży się, nie ma kolek, tylko trochę pojękuje i mruczy jak ma sobie popurkać.
    BlackLuna wrote:
    kark, a byłaś już na wizycie kontrolnej u gina czy tak sami z tym sexikiem :P ? bo kurcze ja tez mam straszna ochotę na mojego M wiem, że jeszcze wcześnie ale zastanawiałam się czy trzeba odczekać całe 6 tygodni ? a widzę u was ruszyło troszkę wcześniej bo po 4 :P choć przyznam sie ze o ile po sn się nie bałam tak po cc mam pietra zaczynać serduszkowanie :( a wizyta dopiero pod koniec października :(
    Ja mam za tydzień wizytę :P
    Po sn pierwszy raz serduszkowaliśmy po 3tygodniach, teraz po 2,5 :D
    Ale narazie puki lekarz oficjalnie nie pozwolił, to mamy pozycje od tyłu, żeby nie ocierać się z przodu i mąż nie do końca wchodzi (sory za opis, ale nie wiem jak to inaczej określić), więc raczej delikatny seksik :)

    BlackLuna lubi tę wiadomość

  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 6 października 2014, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaaa zapomniałam dziś w końcu odpadł nam pępuszek :)

    kark, le'nutka, BlackLuna, Kaarolina lubią tę wiadomość

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 6 października 2014, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika 28 wrote:
    aaaaa zapomniałam dziś w końcu odpadł nam pępuszek :)

    Długo. Nasza pępowina też nie wygląda na chętną do odpadnięcia :/


    Mika dobrze pamiętam, że podcinałaś małej wędzidełko? Straszny zabieg? Jak się mała zachowywała po? Boję się, że cały dzień będzie płacz i lament :( My jutro idziemy :(

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 6 października 2014, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szonka wrote:
    U mnie jest podobnie, czzy wycofałaś cały nabiał ? i czy teraz jest u was lepiej ?
    Wycofalam caly oprocz masla. U nas byla masakra nawet po kluseczkach leniwych. Odkad unikam nabialu jest o niebo lepiej, w sumie to ani jednej takij akcji juz nie bylo.

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 6 października 2014, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    Ja piernicze, za tydzień chrzciny, a ja już nie mam na nic czasu :/

    Kurcze, u mnie młody też ma problemy z wypurtaniem się, myślicie, że to przez nabiał? Kupki robi normalnie, nie pręży się, nie ma kolek, tylko trochę pojękuje i mruczy jak ma sobie popurkać.


    Ja mam za tydzień wizytę :P
    Po sn pierwszy raz serduszkowaliśmy po 3tygodniach, teraz po 2,5 :D
    Ale narazie puki lekarz oficjalnie nie pozwolił, to mamy pozycje od tyłu, żeby nie ocierać się z przodu i mąż nie do końca wchodzi (sory za opis, ale nie wiem jak to inaczej określić), więc raczej delikatny seksik :)
    Mati jak ma puszczac baczorki to tez steka jak stary ;) Ale nie ma przy tym placzu. Pomaga mu jak go klade pionowo na moim ramieniu albo plasko na pleckach, odpinam pieluszke i nozki do brzuszka.

    kark lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • JustyśkaG Autorytet
    Postów: 528 413

    Wysłany: 6 października 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    To moze kup mm bez laktozy i sprawdz czy jest roznica.

    I tak chyba zrobię. Przynajmniej będę miała jasność czy to od mleka czy nie...dzieki dziewczynki:* całuski Wam ślę bo sama to bym pewnie zeschiziła do końca.

    Jeszcze w 100% nie weszłam w rolę matki...moja zmiana trwa, jest w toku. A chciałabym już mieć to za sobą i poczuć się swobodnie.

    7u22gywlaksivpie.png
    Lilunia 23.09.2014
    Asiula 2.09.2016
  • JustyśkaG Autorytet
    Postów: 528 413

    Wysłany: 6 października 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diabla85 wrote:
    JustyśkaG napisała:
    Dziewczyny, może któraś zaobserwowała takie zachowanie u swojej dzidzi...
    Moja Lilka jak śpi, często zaczyna się prężyć tak jak do kupki, często wybudza ją to ze snu, płacze. Ale nie tak długo, trwa to może z minutkę,dwie. Kolki to chyba nie są....jak się tak napręży to wypuszcza zazwyczaj bączki. Ale nie zawsze. Nie wiem czy to normalne czy jednak męczy się bidulka...

    Mój ma tak bardzo często i nie ma to nic wspólnego z nabiałem u nas. Czy jem twaróg czy nie to i tak mały ma chwile że się pręży i nie może bąka puścić.

    Ale też ma tak że np. zasypia, oczka już praktycznie zamknięte no i nagle jak się nie zaniesie, czerwona i krzyk. Po minucie spokój. Czasami nawet od razu po takim napadzie zasypia :P

    7u22gywlaksivpie.png
    Lilunia 23.09.2014
    Asiula 2.09.2016
  • JustyśkaG Autorytet
    Postów: 528 413

    Wysłany: 6 października 2014, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika 28 wrote:
    aaaaa zapomniałam dziś w końcu odpadł nam pępuszek :)

    A nam odpadł wczoraj :P co bardzo mnie ucieszyło :)
    No to widzę że nasze maluszki mają ogółem problem z bączkami. Mam tylko nadzieję że kolki nas ominą szerokim łukiem, bo normalnie jakby mała miała płakać cały czas to ja bym chyba razem z nią ryczała.

    7u22gywlaksivpie.png
    Lilunia 23.09.2014
    Asiula 2.09.2016
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 6 października 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja położna mówiła mi (nie wiem czy ma rację), że kolki rozwijają się jeśli matka je ser biały, jogurty i pije mleko. Jeśli w pierwszych tygodniach życia dziecka matka ogranicza te pokarmy to kolki nie powinny się pojawić. Jeśli już się pojawią to nawet odstawienie tych produktów może nie pomóc. Nie wiem na ile ma racji, ale ja jej posłuchałam i moje dziecko, chyba jako jedno z nielicznych na forum nie ma kolek. I odpukać oby nie miało. Raz stękał po tych pierogach, ale więcej sera nie jadłam i na tym skończyły się nasze problemy z brzuszkiem. Może i to bzdury, ale wolę trzymać się z daleka od tych produktów niż potem żałować. Można za to jeść serki do smarowania typu almette, serki homogenizowane itp bo tam laktoza jest podobno rozłożona. Wprowadzać te produkty mogę stopniowo jak zniknie trądzik niemowlęcy. Zaraz pewnie ktoś napisze, że to bzdura, ale ja tylko dzielę się tym co mi kobitka powiedziała. Może moje dziecko i tak nie miałoby kolek, a może to podejście pomogło.

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 6 października 2014, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 10:02

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • akuszerka89 Autorytet
    Postów: 1325 2157

    Wysłany: 6 października 2014, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas na baczki i bole brzuszka pomoglo odstawienie wszystkiego, espumisanu, infacolu, koperku i herbatek laktacyjnych. I teraz jest super, jedynie co to ja mam biegunke a mone dziecko zageszczona kupke. Ale to chyba przez moje odwodnienie. I wiecie ze po wczorajszych kroplowkach w nocy mialam nawal pokarmu?!?

    preg.png
    28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
    01.04.2015 - 5tc [*]
    18.08.2017 - Amelka [*]
    14.08.2018 - 6tc [*]
    04.10.2021 ciąża biochemiczna
    26.07.2022 ciąża biochemiczna
    29.10.2022⏸️😍
    22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 6 października 2014, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustyśkaG wrote:
    A nam odpadł wczoraj :P co bardzo mnie ucieszyło :)
    No to widzę że nasze maluszki mają ogółem problem z bączkami. Mam tylko nadzieję że kolki nas ominą szerokim łukiem, bo normalnie jakby mała miała płakać cały czas to ja bym chyba razem z nią ryczała.
    Juz odpadl???? Jak to zrobilas? Czym przemywalas i ile razy? Miala w szpitalu klips i przed wyjsciem ze szpitala byk zdjety i zostal taki ledwo wystajacy nad brzuszek kikucik mini? Mati ma 1 mies i 2 dni i nadal to cholerstwo siedzi ;( Jest gleboko osadzony :/ Juz sie poddalam z Octeniseptem i od tygodnia przemywam 6x dziennie spirytusem, od wczoraj krewka jest na patyczku, wiec moze zaczynam odpadac. Ale juz mnie to zalamuje. Mati zrobi jednoczesnie osiemnadtke i pepkowe jak tak dalej pojdzie :/

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • JustyśkaG Autorytet
    Postów: 528 413

    Wysłany: 6 października 2014, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    betinka wrote:
    Juz odpadl???? Jak to zrobilas? Czym przemywalas i ile razy? Miala w szpitalu klips i przed wyjsciem ze szpitala byk zdjety i zostal taki ledwo wystajacy nad brzuszek kikucik mini? Mati ma 1 mies i 2 dni i nadal to cholerstwo siedzi ;( Jest gleboko osadzony :/ Juz sie poddalam z Octeniseptem i od tygodnia przemywam 6x dziennie spirytusem, od wczoraj krewka jest na patyczku, wiec moze zaczynam odpadac. Ale juz mnie to zalamuje. Mati zrobi jednoczesnie osiemnadtke i pepkowe jak tak dalej pojdzie :/

    no właśnie nam zapomnieli tego plastiku jak wychodziliśmy ze szpitala:-D dopiero po 6 dniach ten klips został zdjęty. A tak to psikałam 2 razy dziennie octaniseptem na pępuszek. Czasami raz dziennie

    7u22gywlaksivpie.png
    Lilunia 23.09.2014
    Asiula 2.09.2016
  • JustyśkaG Autorytet
    Postów: 528 413

    Wysłany: 6 października 2014, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja chyba w takim razie odstawiejogurty pitne, spróbuje cherbatki z kopru i zobaczymy co bedzie. Mi położna dała jszcze kropelki Deicol ale jak zaczęłam je stosować to Lilka w ogóle nie zrobiła kupy.

    7u22gywlaksivpie.png
    Lilunia 23.09.2014
    Asiula 2.09.2016
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 6 października 2014, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas po delicolu własnie zaczeły sie kupy ;)

    chyba odstawie nabiał na kilka dni i zobacze jak bedzie.

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 6 października 2014, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Moja położna mówiła mi (nie wiem czy ma rację), że kolki rozwijają się jeśli matka je ser biały, jogurty i pije mleko. Jeśli w pierwszych tygodniach życia dziecka matka ogranicza te pokarmy to kolki nie powinny się pojawić. Jeśli już się pojawią to nawet odstawienie tych produktów może nie pomóc. Nie wiem na ile ma racji, ale ja jej posłuchałam i moje dziecko, chyba jako jedno z nielicznych na forum nie ma kolek. I odpukać oby nie miało. Raz stękał po tych pierogach, ale więcej sera nie jadłam i na tym skończyły się nasze problemy z brzuszkiem. Może i to bzdury, ale wolę trzymać się z daleka od tych produktów niż potem żałować. Można za to jeść serki do smarowania typu almette, serki homogenizowane itp bo tam laktoza jest podobno rozłożona. Wprowadzać te produkty mogę stopniowo jak zniknie trądzik niemowlęcy. Zaraz pewnie ktoś napisze, że to bzdura, ale ja tylko dzielę się tym co mi kobitka powiedziała. Może moje dziecko i tak nie miałoby kolek, a może to podejście pomogło.

    moja polozna kazala odstawic nabial juz od poczatku, ale inaczej to argumentowala. mowila, ze jesli ma wystapic uczulenie na laktoze, czyli skaza bialkowa to kolki wystapia tak czy siak. Ale odstawiajac nabial juz teraz te kolki beda o wiele slabsze, do poradzenia sobie z nimi, a nie ze dziecko wyje 24/dobe. Pozwolila jesc jeden produkt dziennie, kefir, jogurt, serek, byle nie czyste mleko. Jesli po malej ilosci kolki wystapia, to wtedy bede musiala ograniczyc calkiem, lacznie z maslem itp. a jesli nie wystapia, to znaczy ze nie ma skazy bialkowej i wtedy bede mogla po trochu wprowadzac coraz wiecej mlecznych.

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 6 października 2014, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas tez nie ma.kolek.(odpukac w niemalowane) moze z 2 razy kielosmy problem z brzuszkiem ale to przez moje szalenstwa... ja.ogolnie nabialu zad uzo tez nie jem odc zasu do czasu jakis jogurt mleko tylko do femaltiker'u ale nie wiem czy to dzieki mojej niecheci do nabialu tak sie stalo :)

    Betinka kupilam to mleko ryzowe mam nadzieje ze bedzie mi smakowac bo innaczej znajde Cie :P tak zachwalalas :D

    Faktycznihe dlugo Wam sie trzymaja pepowinki.. Nam po 10ciu dniach odpadl i schizowalam ze tak dlugo sie trzyma ;)

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • JustyśkaG Autorytet
    Postów: 528 413

    Wysłany: 6 października 2014, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, właśnie odciągnęłam 50ml z jednego cycka! co prawda zajęło mi to 30min.

    Io lubi tę wiadomość

    7u22gywlaksivpie.png
    Lilunia 23.09.2014
    Asiula 2.09.2016
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 6 października 2014, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustyśkaG wrote:
    Dziewczyny, właśnie odciągnęłam 50ml z jednego cycka! co prawda zajęło mi to 30min.


    Ja zaczynałam od takiej ilości z dwóch ;)

    A dzisiaj po 4,5 godziny ściągnęłam 150 z dwóch!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 17:41

    JustyśkaG lubi tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
‹‹ 2178 2179 2180 2181 2182 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ