Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
To szybko zaczal lezkami plakac.. mi Krzychu wczoraj plakal i lezki Mu polecialy (bolal Go brzuszek bo sie wykupczyc nie mogl) to normalnie jakbym w twarz dostala ze nie umiem Mu pomoc i mi zaczely lzy leciec.. wole zdecydowanie jak koje dziecko placze bez lez...stardust87 wrote:oj kochana, ja też na to czekam, bo jak tylko mój zaczyna płakać (a oo dziwo od jakiś 2 tygodni już płacze prawdziwymi łzami
) to mi serce pęka i czuję się jak jakiś potwór, że nie umiem mojemu dziecku pomóc.. 
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Witam Was
Po pierwsze gratuluję dzieciaczków
Jestem mamusią lutową 2015. Chciałam się Was zapytać czy któraś z Was, a raczej czy któreś dziecko miało na połówkowym stwierdzone ognisko hyperechogeniczne czyli "jasna plamka" w lewej komorze serca? U mojej Poli właśnie to wykryto.
Wiem, że nie jest to wadą, ale zastanawiam się w którym tyg ciąży to znika, bo mam iść na jeszcze jedno usg (oprócz tego z III trymestru) i nie wiem w którym tyg dokładnie.
Pozdrawiam i niech dzieciaczki się zdrowo chowają
Pola
Hania
-
Io wrote:Drugie karmienie.
U nas jak młody nie zaśnie po jedzeniu to działają 2 rzeczy:
- delikatne głaskanie po głowie i śpiewanie kołysanki - głaskanie po prostu uwielbia, zawsze go uspokaja
- kołysanie - co ciekawe moim dzieckiem trzeba szybko po;trzasac zeby zasnelo, klade go sobie na kolanach, reka pod glowke i podrzucam kolanami
No ale zazwyczaj w nocy robi sie juz senny przy butelce, potem klade go sobie na piersi do odbicia (ostatnio juz mu sie nie odbija), trzymam tak i glaszcze po glowie 15-20 min. Musi byc min 15 min bo inaczej sie obudzi.
Stardust - to dobrze, ze juz lepiej
to dokładnie tak jak u mnie. W nocy zasypia po butli:-D a w dzireń musze bujać.Po spacerze śpi bardzo ładnie i ok. 4 godz. Spacer koło 2 godz. Ale zauważyłam że mała wymaga coraz więcej uwagi. I szczególnie koło 10 nie ma ochoty spać tylko sie rozgląda, albo płacze.
-
a ja dałam wczoraj małej espumisan i wode. I piwiem Wam że jest lepiej. Malutka pierwszy raz leżała sobie grzecznie bez płaczu. Widać że była odprężona. Ja wypiłam herbatkę z kopru 200ml. Wieczorem była duża kupa mniej zbita. No i bączki:-D
-
Doti a Ci potencjalni chrzestni to jakie powody podają, że nie mogą nimi zostać? Przecież to formalność,a jak ktoś nie jest przy kasie, to można małemu drobiazg jakiś kupić.....nie rozumiem ludzi
Mój synek też śpi coraz mniej w dzień, zamiast tego rozgląda się na boki:-)
Teraz go zostawilam na jakieś 30 sekund, bo musiałam iść z psem na sikuhttps://www.maluchy.pl/li-69041.png -
no właśnie też się zdziwiłam, bo czytałam, że łzy są dopiero po pierwszym skoku rozwojowym, czyli po 5tym tygodniu. ale ewidentnie płakał łzy mu ciekły a mi, tak jak Tobie, razem z nim.Kaarolina wrote:To szybko zaczal lezkami plakac.. mi Krzychu wczoraj plakal i lezki Mu polecialy (bolal Go brzuszek bo sie wykupczyc nie mogl) to normalnie jakbym w twarz dostala ze nie umiem Mu pomoc i mi zaczely lzy leciec.. wole zdecydowanie jak koje dziecko placze bez lez...Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
oj chyba nie kojarzę, żeby u którejś z nas coś takiego stwierdzono. Nie pamiętam, żebyśmy o tym rozmawiały. Ale mamy tu kilka naprawdę fachowo wyedukowanych w tych sprawach mam, to może któraś coś podpowieKatiś wrote:Witam Was Po pierwsze gratuluję dzieciaczków
Jestem mamusią lutową 2015. Chciałam się Was zapytać czy któraś z Was, a raczej czy któreś dziecko miało na połówkowym stwierdzone ognisko hyperechogeniczne czyli "jasna plamka" w lewej komorze serca? U mojej Poli właśnie to wykryto.
Wiem, że nie jest to wadą, ale zastanawiam się w którym tyg ciąży to znika, bo mam iść na jeszcze jedno usg (oprócz tego z III trymestru) i nie wiem w którym tyg dokładnie.
Pozdrawiam i niech dzieciaczki się zdrowo chowają
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Mika - na pewno jak bedziesz sciagac miedzy karmieniami to bedzie sie wiecej produkowac. Im wiecej potrzeba tym wiecej go jest. No i przede wszystkim picie wody. To naprawdę działa.
Doti - straszie wspolczuje. Ludzie sa beznadziejni. Moim zdaniem nie wypada odmowic bycia chrzestnym. Tez jestem ciekawa jakie powody Ci podaja.
Katiś - u nas chyba nikt nie miał takiego problemu. Przynajmniej żadna z dziewczyn o tym nie pisała. Pozdrawiam i życzę szczęśliwego i bezbolesnego rozwiązania.
Justyśka - mój Kubuś też w dzień śpi coraz mniej. Trzeba mu szukać zajęcia. Ja najczęściej z nim gadam, kładę go na brzuszku albo sobie na piersi, pokazuję czarno-białe książeczki (dziś pozyczyłam od którejś pomysł na opowiadanie o tych obrazkach i był dużo bardziej zainteresowany)noszę po mieszkaniu i opowiadam o wszystkim albo wkładam w bujaczek. Za to prawdziwą furorę robi u nas zabawa w naśladowanie. W necie przeczytałam, że już od pierwszych tygodni życia dziecko umie naśladować mimikę więc kładę Kubusia sobie na piersi i jak on podnosi główkę i na mnie patrzy to wytykam język albo robię dziubek a on powtarza po mnie. Nie wiem kto ma z tego większą radochę
A od wczoraj zainteresowała go karuzela. Na razie patrzy na nią tylko jak leży na przewijaku (ma bliżej) ale od razu się uspokaja i leży jak zaczarowany. Nie wiem czy widzi tą karuzelę ale ciągle patrzy w jej kierunku więc zakładam, że tak. No i ta muzyczka chyba mu się bardzo podoba.
Mój młody chyba tez juz ma lezki bo jak zaczyna plakac to oczka robia sie czerwone. Tyle, ze nigdy nie placze tak dlugo zebym sie o tym przekonala.
-
Moj Szkrab śpi od ok. 8:40, miedyczasie go przebralam i lula:)
A z piersi leje sie Niagara!
Maz mnie wkurza, bo za bardzo na prosto nosi Małego:/
Tak mi sie wydaje... Ja staram sie tylko do odbicia go tak podnosic bardziej na prosto.
A moj maz spaceruje z Nim w takiej pozycji..
Wkurza mnie to bo wydaje mi sie to nieprawidlowe:/ -
Hej Miski te duze i te male
witamy kolejne JUZ niemowlaki
U nas przeboska noc maky spal ciagiem po 3 i4 godz
Po jedzonku na klate,zasnal i lozeczko. Ale jestem wyspana za to od rana brzuszkowy problem 
Akuszerka ranyyy trzymaj sie dzielńie!! Zdrowka!
U nas jak malego boli brzuch to przy cycku sie prezy, zlosci, ten mu wypada i ciezko ma zlapac
Doti ja tez tych ludzi nie rozumiem. My jak prosilismy to rodzenstwo bylo przeszczesliwe i byli az wzruszeni. Niestety teraz wiekszosc ludzi kojarzy bycie chrzestnym z dawaniem kasy smutne to
Stardust ja tez pije herbatke i wcale nie zauwazylam zeby od niej bylo gorzej czy cos. Mysle ze cos innego zaszkodziło. U mnie bylo to samo. Caly dzien "kupa" jak woda i lecialo co pierdniecie wiec pewnie cos zjadlam zdrowka dla Hubsona!!
Lezaczek mam z fisher price ten do 18 kg i jest super. Zastanawiam sie tez nad hustawko-lezaczkiemale gdzie ja to pomieszcze
Fipsik u naskupa zawsże jest polub w trakcie jedzenia.
Karolaa a ja te obrazki z neta drukowalam. Wpisz sobie czerńo biale obrazki dla niemowlat i ci wyszuka
A my dzis mamy pieczone na pozegnanie...ale ten czas zlecial
stardust87 lubi tę wiadomość
-
Karolaaa91 wrote:Któraś pisała ze pokazuje maluszkowi kartoniki z czarnymi obrazkami co to i gdzie moge kupic ? A tak w ogóle kiedy nasze dzieciaczki juz widza swiat bardziej kolorowy?
Muszę kupic sobie książkę pierwszy rok życia dziecka bo nic nie wiem
Te książeczki są w empiku i w smyku a możesz też wydrukować sama takie obrazki. Wpisujesz tylko w google rysunki dla niemowląt. -
Seria nazywa sie "oczami maluszka" i można kupić w księgarniach albo SmykuKarolaaa91 wrote:Któraś pisała ze pokazuje maluszkowi kartoniki z czarnymi obrazkami co to i gdzie moge kupic ? A tak w ogóle kiedy nasze dzieciaczki juz widza swiat bardziej kolorowy?
Muszę kupic sobie książkę pierwszy rok życia dziecka bo nic nie wiem
-
Io wrote:
Justyśka - mój Kubuś też w dzień śpi coraz mniej. Trzeba mu szukać zajęcia. Ja najczęściej z nim gadam, kładę go na brzuszku albo sobie na piersi, pokazuję czarno-białe książeczki (dziś pozyczyłam od którejś pomysł na opowiadanie o tych obrazkach i był dużo bardziej zainteresowany)noszę po mieszkaniu i opowiadam o wszystkim albo wkładam w bujaczek. Za to prawdziwą furorę robi u nas zabawa w naśladowanie. W necie przeczytałam, że już od pierwszych tygodni życia dziecko umie naśladować mimikę więc kładę Kubusia sobie na piersi i jak on podnosi główkę i na mnie patrzy to wytykam język albo robię dziubek a on powtarza po mnie. Nie wiem kto ma z tego większą radochę
A od wczoraj zainteresowała go karuzela. Na razie patrzy na nią tylko jak leży na przewijaku (ma bliżej) ale od razu się uspokaja i leży jak zaczarowany. Nie wiem czy widzi tą karuzelę ale ciągle patrzy w jej kierunku więc zakładam, że tak. No i ta muzyczka chyba mu się bardzo podoba.
Mój młody chyba tez juz ma lezki bo jak zaczyna plakac to oczka robia sie czerwone. Tyle, ze nigdy nie placze tak dlugo zebym sie o tym przekonala.
No właśnie muszę jej jakoś zorganizować ten czas bo mam straszne wyrzuty że ją albo bujam w foteliku (swoją drogą to muszę kupić chyba jakiś leżaczek czy coś)albo na rękach. Też do niej gadam:P ale muszę coś wykombinować na ten czas kiedy nie śpi.
Teraz mój zajączek poszedł spać, więc miałam chwilkę żeby nastawić pranie.
Powiedzcie dziewczyny, jesteście w stanie pogodzić obowiązki domowe i dzidzię? Bo ja jak na razie mam w domu totalny chaos:P oprócz zmywania na bieżąco i prania (bez prasowania) nic więcej nie jestem w stanie zrobić. A wieczorem jak mój M. wraca z pracy i może z małą posiedzieć to już jestem zmęczona i nie chce mi się. -
Właśnie się obudziła....
-
Hej kobietki. U nas w miare tylko brzuszkowych problemow ciag dalszy niestety. Zamowilam kropelki ss i zobaczymy czy bedzie poprawa. Moj synek tez juz placze lzami, przykre to ale tak ma byc. Obiecalam mu ze za to ze byl taki dzielny po szczepieniu to kupie mu jakas zabawke tylko nie wiem co-myslalam o tym http://allegro.pl/fisher-price-konik-morski-przytulanka-gra-i-swieci-i4678376180.html tylko nie wiem czy moje dzieciatko sie tym zainteresuje co o tym sadzicie?
Ciezko cos kupic dla tak malego dziecka tak w ogole
-
Ja codziennie ogarniam mieszkanie ale tak ,,po rynku". Moim zdaniem ciagle jest brudno. Niestety nie mam czasu porzadnie posprzatac. W sobote P zabiera malego na spacer a ja sprzatam, ale i tak nie tak dokadnie jakbym chciala bo to by zajelo kilka godzin a boje sie, ze mlody sie przeziebi. Piore 1-2 razy w tygodniu, a jesli chodzi o zmywanie to na szczescie mam zmywarke. Gorzej z gotowaniem bo maly nie spi w dzien tyle zebym mogla spokojnie w kuchni posiedziec. Wczoraj wieczorem maz zrobil wielki gar rosolu wiec bedzie jedzenia na 2-3 dni.
I kolejne pół godziny na usypianie 
