Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Kur*** ja sie wykoncze w tym mieszkaniu przez mies jeszcze.... (Btw czy ja wam sie chwalilam ze kupilismy dom???) tzn T kupil jak ja lezalam z malym w szpitalu po porodzie ja widzialam go tylko na zdjeciach wiem... Szalenstwo
Wracajac do tematu... Wlasnie sobie siedzialam w moim bujanym fotelu i odciagalam mleczko i jak ńie jeblo cos za oknem... Zobaczylam tylko czerwona łune... Az skoczylam. Pierwsza mysl- samochod... Bo mamy tu pojebow co od jakiegos czasu uszkadzaja auta na ulicy, T podlecial do okna ale juz nic nie bylo...
T poszedl spr do sypialni i mowi ze chyba petarda bo tylko dym idzie...
Nie minely 3 min podjerzdza straz 2 wozami, 3 policje...
Strazacy wyciagaja sprzet i leca do nas do bloku.. Ja w placz bo maly spi, ja w pizamie mysle kurwa beda ewakulowac
T polciecial na dol gadac co sie dzieje.
Okazalo sie ze ktos z sasiadow slyszal ten huk petardy i zadzwonil po nich. Ehh... Cala sie trzese tak sie balam o synka
Posprawdzali wszystko i juz pojechali a malego nawet swiatla i syreny nie obudzily
-
Jestem zalamana u Nas kolejna nieprzespana noc sie szykuje Krzychu marudny placze ciagle.. przechodzimy chyba skok rozwojowy 8tygodnia.. nie moge patrzec na to jak On placzehttps://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Majeczka2014 wrote:dziewczynki szybkie takie pytanie.
Maja jutro konczy tydzien.
Chodzi o kupki. Ile dziennie razy zmienialyscie pieluchy malenstwom??
Karmie cycem,ale i dokarmiam mm. Dzis troszke martwimy,bo kolejny dzien Mała duzo "kupczy" i to sa kupy takie wodniste, zolte. Maz siedzi na necie ,czyta forum no i martwiy czy to czasem nie biegunka??? Ja dzisiaj prawie caly dzien uwiazana przy zmianie pieluch... Zdarzylam zalozyc a ona znow narobila i tak w kolko co jakis czas. W ogole dzis jest nie spokojna..malo spi, marudzi nie wiem co to moze byc
Ja pewnie z 10x zmienię pieluchę - na dobę.
Kupy po samym cycu są u Lucj rzadkie, konsystencja musztardy albo powiedziałabym, ze nawet rzadsze. I nie sadze aby to bylabiegunka.
Ja tez czasem zanim zdążę założyć nowego pampersa cała kupę nowa mam na sobie
Zmieniaj pieluszki tak często jak potrzebuje Maja, żeby miała sucho. Może jest marudna bo męczą ja te baczko- kupki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 00:35
-
Paula - ciesze sie, ze sie zgadzamy Gratuuluje zakupu domu. Foty masz? Kiedy przeprowadzka?
U nas 1 karmienie. Wlasnie sie tulimy do snu.
Stardust - nie pomoge bo pojecia nie mam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 01:20
-
U nas pierwszy cyc idzie w ruch
Pozno z uwagi na to ze poprzenie karmienie bylo o 19.30
Stardust z tego co wiem to cycki bola mega. Mozsz miec dreszcze i objawy podobne do grypy.
Ale ja mam tez tak ze czasem chwile mnie cyce pobola wlasnie z boku, dosc mocno, tj byly by przepelnione i przechodzi. Wydaje mi sie ze wtedy mleko sie zbiera i sie napelniaja...l
Io fot robionych przez nas nie mam bo juz nie mozemy wejsc do domu az do zakonczenia procedury miedzy prawnikami i otrzymania kluczy czyli ok 21.11.14. To jest podana datamozliwej wprowadzki
Teraz czekamy az kaska z dofinansowania splynie i na oficjalna decyzje ze kasa z kredytu tez juz jest
Nie moge sie doczekac!!!
Dostaniemy klucze to T musi tylko odswiezyc, czyt odmalowac po naszemu, kupic wanne i mozna wchodzic
-
Hmm, gorączki nie mam, boli mnie trochę gardło. Cycki puste bo jak mały skończył jeść to jeszcze z tego ściągnęłam i z drugiego trochę żeby poczuć ulgę, ale nie poczułam. Boli jak diabli, wzięłam apap. Oby pomógł a mały tak się nazarl że pospal godzinę a teraz się wierci bo pewnie mu niedobrze. A miałam nadzieję że po takiej ilości to ze 4h pospi.
-
Ehh moj synek za 1 razem nie dojadl i teraz dotankowuje
Ehh nenka daj spokoj bo u nas akcje "pozar" sa na porzadku dziennym. Obok nas w blokach w ciagu mies spalily sie 2 mieszkania i takie akcje juz widzialam ze straza nie raz
A raz i u nas byla bo sasiad w srodku nocy "gotowal" ze bialo bylo w calym bloku. A ze mamy w mieszkaniach alarmy polaczone ze straza to przyjechali
Co ja bym z niemowlakiem w nocy w pizamie robila w takie zimno??? Nie chce myslec
-
U nas drugie, sle na pierwsze tylko maz mi go kopsnal do lozka i zabrsl jak tylko sie nsjadl,wiec spalam prawie 5h!!! Niezle musialam wygladac pi tych 2 nockach bez snu
Karola, nawet nie strasz, ze za 3 tyg to samo... Krzysia tul ile wlezie, nawet niech z Wami spi. On teraz potrzebuje bliskosci bardzo.
Paula,no to strachu niezle mialas. Rzeczywiscie zonk bylby niezly Chyba mlodego w woze, czapka i 4 koce. Ale dobrze,ze na strachu sue skonczylo. A domu GRRRRRATULUJE! Piekna sprawa
Stardust, moja siostra miala zapalenie piersi i pamietam, ze muala ponad 39 st goraczki i nawet rak do przodu nie mogla. A bol mowila ze porownywalny do operacji powiekszania.https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Betinka zeby to bylo takie proste... tule spi z Nami i co konczy sie na tym ze zasypia na max15 min i znowu placz..spi juz od wczoraj z Nami nawet nie bylo prob wkladania Go do lozeczka.. a teraz wisi na cycu ale zachowuje sie jakby zapomnial jak sie je i co chwile Mu wypada i wrzaskhttps://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Paula to dobrze że się za niedługo przeprowadzacie, strach mieszkać na takim osiedlu.
moi sąsiedzi przeszli wszystko - pet wylądował u mnie na balkonie i wypalił dziure w gumolicie. Pomijam już fakt że co chwilę miałam pranie z popiołu fajek i balkon też. Ale ten pet to już przegięcie. Mężowi powiedziałam, że jak zjedzie do Pl to idzie do nich. Mam tego dość. Kazał tego peta na talerzyku zostawić Najlepsze, że sąsiadka uważa się za lepszą od innych, mają kupę kasy; no to im pokaże mąż jaki poziom prezentują -
Hej u nas po 2 karmieniu. Wogole dziwna ta dzisiejsza noc o 21 mały zjadł całą butle czyli 100 ml ale oczywiście przy wrzaskach i piskach i spał do 3:30!! Po czym NORMALNIE bez piskow zjadł całą butle i spał do 6:30 no ale teraz już nie było tak różowo i fajnie przy karmieniu bo królewicz zasnął po zjedzenie 60 ml i nie dał się obudzić próba dania mu butli na śpiąco kończyła się wyplynieciem z buźki wszystkiego co w niej było. Wiec mały sobie śpi, ciekawe na jak długo mu wystarczy te 60 ml. W sobotę dowiedziałam się od siostry ze nawet jeśli mały zje 40 ml to nie mogę go karmić wcześniej niż po 2,5 godziny bo mm się długo trawi i nie można odkładać do żołądka nowych porcji mleczka bo dziecko będzie bolał brzuszek. Niestety siostra ma rację bo sprawdziłam w internecie.
A może z tym jedzeniem to u nas tez wina skoku rozwojowego? No bo dziś juz sobie przypomniał jak się ssie. Oby tak było.
W ogóle czytałam tu o postępach jakie robią wasze dzieci i tak się zastanawiałam kiedy mój się uśmiechnie czy zacznie wodzić wzrokiem za zabawka i wczoraj się stało i jedno i drugiehttps://www.maluchy.pl/li-69207.png -
ofcooo wrote:Jak Łucji wypada cycek i pózniej w płaczu i nerwach nie może zlapac to zsuwam sie z kanapy tak na pół leżąco i kładę sobie ja na moim brzuszku (ona tez na brzuszku) i je cyca na leżąco. W tedy jej nie wypada z buźihttps://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png