Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się w ten pochmurny dzień nie lubię jak pada bo wtedy ze spaceru nici a nie ukrywam że to taki psychiczny odpoczynek dla mnie pobycie między ludźmi no i chwil spokoju... Ewi doskonale Cię rozumiem 24h z maluchem to katorga nie ma chwili spokoju nawet prysznic biorę w stresie bo nie wiem czy nie płacze byle do piatku wieczór kiedy P wróci do domku na weekend pociesze Cię że ja cały rok bede tak funkcjonować...
-
Martusia to mamy mężów mój reż tak pracuje, wyjeżdża na 4 lub 5 tyg a później 2 tyg jest w domu, no rzadko się zdarza że są 3 tyg w domu. No cóż praca to praca ale z takim małym dzieckiem jest trudno. Później jak podrośnie to będzie już inaczej.
-
Karolina -to dziwne, że nie podziałało na laktację. Pamiętam, że kiedyś Martusia pisała o jakimś specyfiku, który pomaga na laktację. Może by to pomogło?
Co do szczepienia to ja muszę się poradzić pediatry czy brać 5w1 i Engerix czy 6w1. W tym 6w1 już od razu jest Engerix dodany. Szczepienie mamy umówione na piątek tylko, że ja jestem trochę przeziębiona i nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. -
pestka wrote:Akuszerka mój mail to imię i nazwisko;) mogę ci na privie podeslac?
pewnie że tak:) -
A widzisz Gosia nawet nie pomyślałam o tych probiotykach może by pomogły tylko mam nadziedzie ze nie zaszkodzą bo mała jednak nie ma kolek i jest bardzo spokojna więc chciałabym zeby tak pozostało
u nas Ja jestem przeziębione a druga córka chora i byłam u lekarza z obiema a mała zdrowa jak ryba i normalnie dostała zastrzyk Ja brałam hexe czyli ten 6w1 -
Akuszerka Dziękuję niech Ci Bóg w dzieciach wynagrodzi
My mamy chrzest w drugi dzień Świąt, w restauracji, mam nadzieję, że będzie piękny śnieg i magicznie:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 12:33
akuszerka89 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
Czesc mamusie.
Ja dzisiaj bardzo malo spalam. W ogole to o 2 w nocy mala zwymiotowala Cale jedzenie, a ze byla na moim lozku, to musialam ja cala myc, przebierac no I jeszcze raz karmic po krotkiej przerwie. Oczywiscie Posciel tez musialam przebrac. Ogolnie to spala dwa razy po 2,5 godziny tylko no I teraz spi od 9.30 .
Ja tez jestem teraz Cale dnie sama bo maz pracuje I przez dwa tygodnie bedzie przychodzil do domu ok 22 . Wczoraj to mail mala tylko 5 min na rekach bo ona spala jak wrocil do domu.
Ja sie ciesze, ze u mnie Nadal Sophie sprzata, wiec nie musze sie martwic o prasowanie koszul czy przebieranie poscieli czy szorowanie lazienek.
Z takich milych rzeczy to dwie rodzinki z naszego complexu wpadli do nas z prezentami dla malej I jedni zostawili prezent na wycieraczce. Jedni mamusia powiedziala, ze zna super nianie I Chetnie da numer do niej I w ogole jak mam jakis problem czy pytania to zebym wpadla do niej. Za to miedzy innymi lubie afryke poludniowa. Tutaj dzieci as bardzo lubiane I wszedzie mozna je zabrac.sasiadow tez mamy bardzo fajnych.
Kobietki jak u was wyglada sprawl z brzuszkiem po cc I z cwiczeniami. ? -
Ewi ja bym porozmawiala z mama I wytlumaczyla jej ze potrzebujesz snu I wyjscia z domu. Ty potrzebujesz odpoczynku I relaksu psychicznego. Moze mimo zmeczenia tak dobrze wszystko ogarniasz ze mama tego nie widzi?
Martusia ale twoj maluszek ma piekne wloski
Emilie dalej spi, dlaczego ona tak ladnie w nocy nie spi ? -
afrykanka wrote:Ewi ja bym porozmawiala z mama I wytlumaczyla jej ze potrzebujesz snu I wyjscia z domu. Ty potrzebujesz odpoczynku I relaksu psychicznego. Moze mimo zmeczenia tak dobrze wszystko ogarniasz ze mama tego nie widzi?
Martusia ale twoj maluszek ma piekne wloski
Emilie dalej spi, dlaczego ona tak ladnie w nocy nie spi ? -
Mój synus pięknie śpi więc ogarnęłam całą chałupę i teraz pije kawusie.matko trafił mi się aniołek naprawdę przekochane mam to moje dziecko.Ale nie chwale, żeby nie zapeszyć
Z gorszych informacji to po ogarnieciu mieszkania, obrączek jak nie było tak nie ma.... trochę lipa....a Ty Nelus swoją znalazłaś? Tak policzylam, że jakbym chciała codziennie ubrać malego w co innego przez ten miniony miesiąc to spokojnie bym ubrała. Ale po cholere mi tyle ubrań jak on niektórych nawet raz nie zdazy założyć.Ale tyle wlasnie ciuchów miał mój siostrzeniec.a jak ja gdzieś się wybieram z synkiem na spacer to nie mam weny ani czasu grzebać i co spacer nowy komplecik zakładać. Muszę powiedzieć mamie i siostrze, żeby przystopowaly z tymi ciuchami.Komode mam zapchaną, dwa kartonowe pudła.o tyle dobrze, że mama przychodzi raz w tygodniu i wszystko prasuje:-)https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
Ewi - może Twoja mama trochę się boi tej opieki nad wnuczkiem? Może zamiast na noc to niech przyjdzie w dzień. Ty się wyśpij a ona niech posiedzi z małym. Jakby się jakaś tragedia działa to Cię obudzi. Albo niech Ci ugotuje i posprząta a Ty się maluszkiem zajmiesz i wyśpisz jak on będzie spał? A Twoja mama pracuje?
Myślę, że lepiej żebyś poprosiła o pomoc niż potem w jakąs depresję popadła.
A teściowa może Ci pomóc? -
Ewi Io ma rację może Twoja mama boi się zostać sama z małym. U mnie w dzień przychodzi tescIowa i bardzo mi pomaga jak jestem po nieprzespanej nocy to ona zajmuje się małym jak go nakarmię a ja idę spać do drugiego pokoju ale w razie czego teściowa mnie budzi. Ona sama twierdzi ze się boi sama zostawać z małym ale jak ja śpię obok w pokoju to nie ma problemu. Teraz jak byłam na antybiotyku to teściowa chodziła z szymkiem na spacery choć jak szła pierwszy raz to chodziła blisko bloku bo się bała a teraz już lata z wózkiem po całym mieście także popros swoją mamę żeby w dzień popilnowala małego a ty w tym czasie odpoczywaj w zasięgu rękihttps://www.maluchy.pl/li-69207.png
-
Teściowa mam 150 km od siebie
nie boi się tylko czuję że to ma związek ze ona sama wychowała 3 dzieci i nikt jej nie pomagał mimo że mieliśmy kolki 3 miesiące. To może uważa że ja też powinnam sama wszystko ogarniac. Nie wiem. Jak będę miała lepszy humor to może z nią pogadam. -
Afrykanka ja brzuch po cc mam już płaski, ale to "zasługa" synka bo ja specjalnie nie ćwiczyłam, jednak mały żeby zjadł swoją porcje mleka to musi być noszony na rękach, czasami musze z nim robić przysiady żeby mu pomóc pozbyć się pęcherzyków powietrza i tak kilka razy w ciągu dnia w nocy zresztą też się zdarza choć coraz częściej udaje mi się go nakarmić jak jeszcze śpi wtedy nie nalyka się tak dużo powietrza i nie ma takich problemów i zjada więcej, no ale często się wzbudzi i wtedy musze z nim "ćwiczyć"
https://www.maluchy.pl/li-69207.png