Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj, nie mam na tablecie zapisanego linka tylko na komputerze. Ale widz, ze dziewczyny już podesłało PDF Tracy Hogg na e-mail
U nas karmienie nr 3. O 2:21h Łucja postanowiła sie tylko napić i teraz musiałam wstać wcześniej niż zazwyczajWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 04:02
-
I u mnie po karmieniu nr 2. Ale Hubson zamiast ładnie spać tak jak po 1 karmieniu to wierci się niesamowicie. Macha tymi swoimi maleńkimi łapkami i się budzi co chwilę. Zawsze tak ma od ok 5-6 i trwa to aż do rana. Jakby się wybudzał kilka godzin. Nie wiecie o co kaman?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 05:17
-
Mój też zazwyczaj już od 5 nie śpi. Powiem wam dziewczyny ze bycie z dzieckiem samemu to katorga. Zero pomocy, myślałam że Mama mi pomoże a tu tylko dwa razy z nim została jak byłam u lekarza i to tylko na styk nie mam już sił, a jeszcze jakieś 3 tyg zanim mój mąż wróci. Wczoraj mój syn miał w dzień atak kolki i zjadłam tylko w biegu 2 banany... Dieta cud normalnie. Czasami coś wspomnę mamie ze jest tak i myślałam że się skuma że chociaż jednego dnia bym odpoczela ale ona tego nie kuma albo nie chcę skumać i pomoc.
-
A Ja dopiero pierwsze karmienie
właśnie odłożyłam maleńką do spanka i mam nadzieje ze pośpi
Stardust moja też macha tymi łapskami raz to sie tak palneła że się popłakała to raczej normalne ze dzieci już płycej spią
Ewi to lepiej powiedzieć mamie w prost ze chciałabyś te pół dnia sobie odpocząć -
Ewi i tak Cię podziwiam, jesteś bardzo dzielna. Ja dopiero dziś zostaje caly dzień sama i już mnie ciarki przechodzą. Maź bedzie o 21h wiec i kapanie samemu a Ty jestes nonstp zdana tylko na siebie.
Maź właśnie wychodzi. Zrobi mi jeszczykanapki - może zdążę zjeść. -
U mnie dziś karmienie nr 1 po 4, a teraz 2.ale mój synek je przez sen, wiec zaraz odleci.my najbardziej lubimy razem pospac tak nad ranem, zdąża się, że i o 11 wstajemy.tak sobie lezymy w połśnie.Mlody też łapie muchy rączkami nawet jak je.ostatnio aż się w czolko uderzył od tego machania i sam się wystraszyl swojej łapki:-)https://www.maluchy.pl/li-69041.png
-
Ewi - współczuję Ci. Moim zdaniem powinnaś wprost poprosić o pomoc. W końcu to Twoja mama.
Stardust - mój synek budzi się o 5:30. Przewijam go, karmię i usypiam i zazwyczaj tak po 6 już śpi. Tyle, że już nie zapada w głęboki sen tylko sobie skrzeczy i stęka przez sen. Ja w tym czasie na biegu ściągam mleko, ograniam kuchnię, myję się itp bo mam czas tylko do 7. O 7 jest pobudka. Chyba po prostu nasze maluchy już są wyspane i dochodzą do wniosku, że teraz czas na zabawę. Aż się boję zmiany czasu bo pewnie Kubuś nie będzie chciał jej uwzględnić i będę spała jeszcze mniej. Dziś tylko 5 godzin, bo nie mógł zasnąć po pierwszym karmieniu.
Właśnie czekam aż mój mały rozbudzi się do końca bo na razie tylko stęka. A czy Wasze dzieci też wydają takie dziwne dzwięki jak się budzą? Mój stęka, skrzeczy a poza tym macha łapkami, podkurcza nóżki i trze buzię. -
Jakoś nie umiem prosić, skoro nie rozumie aluzji to nie. Jakoś wcześniej przez pół tora tyg jak męża nie ma to dawałem radę ale teraz dochodzą nam bóle brzucha i już nie wyrabiam. Nie wiem może mleko powinnam zmienić? Od dziś nie jem wogole nabiału w żadnej postaci, myślicie że to pomoże? Bo inaczej się wykoncze do powrotu meza. Teraz podaje bebilon pronutra, a czytałam że na problemy z bbrzuchem polecają mleko Nan ha. Chyba kupię i spróbuję.
-
Tysia - mail już wysłany,
Pestka, podaj maila to też Ci podeślę
Ewi ja bym sobie sama nie dała rady. Schowaj "dumę" czy coś tam do kieszeni i powiedz wprost mamie że potrzebujesz pomocy. Nie ma co udawać twardziela, bo w pewnym momencie możesz zrobić krzywdę sobie albo dziecku.
A Filip nie chce zamienić dnia z nocą. No po prostu już mnie coś strzela. Całe dnie przesypia a w nocy co 1h-1,5h dziś Dziś będę nieugięta i będę go budzić w dzień co 2h i chociaż miałby płakać to przynajmniej 1,5h przetrzymam go do kolejnej drzemki. Musi się przestawić, przecież tak nie da się żyć. No i jeszcze dziś szczepienie. Piękne prezenty szykuję mojemu dziecku na imieniny, nie ma co:PTysia87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Io i co dupa nie.bylo nadprodukcji ledwo sciagnelam jedno 140ml i to z odciaganiem dzisiaj rano.. wiec chyba nic juz mi nie rozbuna laktacji bardziej
A My jestesmy w drodze do gdanska wiec milego dnia Dziewczyny wieczorwm powinnam zajrzec i nadrobichttps://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
nick nieaktualnyofcooo wrote:Jak ubierajcie dzieciaczki nasączenie? Ja wkładam body (krótki albo długi rękaw) na to pajacyk potem polarek i spodnie. I mam taki ciepły gruby kocyk i czapeczkę. Tomyslicie wystarczy już pakowacz cieplyzimowy śpiworek albo kurtkę zimowa?
Jak jest zimno to Maja ma na sobie body z krótkim rękawem, bluzeczkę, cieńki sweterek, półśpiochy, ciepłą czapeczkę i taki kombinezonik (http://www.hm.com/pl/product/10670?article=10670-D) A jak jest ciepło no to zakładamy body z długim rękawem, bluzeczke, sweterek, spodnie, czapeczke i bluze -
stardust87 wrote:I u mnie po karmieniu nr 2. Ale Hubson zamiast ładnie spać tak jak po 1 karmieniu to wierci się niesamowicie. Macha tymi swoimi maleńkimi łapkami i się budzi co chwilę. Zawsze tak ma od ok 5-6 i trwa to aż do rana. Jakby się wybudzał kilka godzin. Nie wiecie o co kaman?
U nas jest tak samo, po pierwszym jedzeniu o 24 Wojtek zasypia od razu jak go odłoże do łóżeczka, o 3 po następnym karmieniu musze go przynajmniej przez godzine głaskać i usypiac a i to nie zawsze skutkuje, czasem ląduje w naszym łóżku. Też przeciąga się, macha rączkami, wierci się. Nie rozumiem dlaczego... -
nick nieaktualny