X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 21 lutego 2014, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka22 wrote:
    Fipsik ja właśnie dlatego chcę Łukasza bo to była moja pierwsza miłość, ale z tym wiąże się smutna historia. Jak miałam 17 lat Łukasz mój chłopak popełnił samobójstwo...od tamtej pory wiem, że mój syn będzie nazywał się właśnie Łukasz


    Coś nas łączy, tyle że ja miałam lat 16 i nie wiadomo do końca czy to było samobójstwo czy wypadek :/ Jak Twój reaguje na to, że chcesz tak synowi dać na imię?

    Migotka22 lubi tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Zaczarowana Autorytet
    Postów: 367 328

    Wysłany: 21 lutego 2014, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak pytam Męża jak myśli, czy będzie chłopiec czy dziewczynka, to usilnie odpowiada, że nie wie. Jak pytam kogo by wolał, to mu obojętne, byleby zdrowe, ech i gadaj z takim :P Ja nie wiem czemu, ale od początku ciąży mam przeczucie jakby była we mnie dziewczynka, ale może to dlatego, że w rodzinie ostatnio ciągle rodzą się dziewczyny, więc może to jest jakaś siła sugestii czy coś w tym stylu ;) Moja mama mówi, że lepiej żeby był chłopak, to nie będzie musiał w życiu tak cierpieć jak my kobiety hehe :)
    Mojemu Mężowi dla dziewczynki podoba się imię Kasia, kompletnie nie wiem czemu, mam pewne podejrzenia, że to może coś w stylu pierwszej miłości z lat szkolnych ;) Gdzieś kiedyś czytałam, że ponoć ludzie wybierają często imiona dla swoich dzieci takie, jakie miały ich pierwsze miłości...ciekawa teoria. Może coś w tym jest, bo kiedyś myślałam o Łukaszu, a moja szkolna sympatia to był właśnie Łukasz, ale na przestrzeni lat obrzydło mi to imię przez sąsiada :/
    Dla chłopca podoba mi się Dawid, ale w rodzinie już jest, więc odpada, Adrian, Eryk, Marcel, ale Mężowi chyba niezbyt pasują.

    Córcia <3
    dxomtv735zv5mpm2.png
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 21 lutego 2014, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    Ja zawsze patrzę na ranking popularności i odrzucam spośród imion, które mi się podobają te z pierwszej 10-15 :P
    Za to jak męża zapytałam kiedyś jakie mu się imiona podobają to powiedział: "Dla syna Moczydrąg, dla córki Męczypała"... I weź tu z takim poważnie gadaj :P

    Mój akurat nietypowo pierwszą chciał córeczkę, teraz jakoś nie ma parcia na nic :)

    My się jak zaczęliśmy się starać, to chcieliśmy termin na maj mieć, ale tak jakoś wyszło, że będzie we wrześniu i dobrze :) Może nawet przetrzymam na urodziny męża :D

    ja robie tak samo, przynajmniej 15 pierwszą od razu odrzucam. sama zawsze chciałam miec mniej popularne imie bo denerwowało mnie jak na ulicy ktos zawołał i 2 czy 3 sie odwracały albo jak w klasie była imienniczka. choc mojego imienia w pierwszej 10 tez nie było :)

    kuzynka nazwała swojego synka Nikodem. i to kilka lat temu jak jeszcze nie było popularne. z początku rodina szok, ze jak Dyzma, ze co to za imie, ale sie szybko przezwyczaili i teraz żaden problem :)

    druga nazwała Miłosz. reakcja podobna, a teraz nie przeszkadza nikomu . do kazdego imienia bliscy sie przezwyczają:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2014, 12:55

    kark lubi tę wiadomość

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka22 wrote:
    Tosia cudowne Antonina w życiu :P
    Dlatego ja mam Antonie :) Bo Antonia kojarzy mi się z dzwoneczkami w ogródku, a Antonina z dzwonem Zygmunta :P

    Migotka22 lubi tę wiadomość

  • rabarbarka Ekspertka
    Postów: 190 414

    Wysłany: 21 lutego 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczarowana, ja termin pierwszej ciąży miałam na marzec i też się cieszyłam, ze na wiosnę, ale niestety bąbelek miał inne plany...
    A jeśli chodzi o strach o okres poporodowy to rozumiem Cię doskonale, bo ja wszystkie najbliższe mi osoby mam na drugim końcu kraju.
    Tutaj jest bardzo chętna do pomocy teściowa i chyba to mnie martwi najbardziej:P Złota z Niej kobieta, ale strasznie nadgorliwa i energiczna... Boję się, że mi dzidziusia połamie:P A jak tu odrzucić pomoc, skoro wiem, że ona chętnie i z radością pomoże... Tylko że dla mnie to będzie raczej stres i udręka niż pomoc... Już nawet myślałam, żeby moją mamusię ściągnąć do siebie na pierwsze 2 tygodnie... ale nie wiem czy się uda. wiem, ze sama też dam radę ale obecność kogoś życzliwego i doświadczonego bywa bezcenna.

    Zaczarowana lubi tę wiadomość

    relgdf9h54y1o8s7.png
  • BlackLuna Autorytet
    Postów: 787 926

    Wysłany: 21 lutego 2014, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Auć, dziewczeta :P ale żeście temat zaczęły..nacinanie krocza heh..tez miała niestety, ale muszę powiedzieć że przeżyłam jest to do przejścia i de fakto jeżeli się słucha położnej kiedy się rodzi to nawet nie wiesz kiedy tak naprawdę cie natną. Szwy rozpuszczalne tak że po wyjściu do domu tylko położna ogląda jak się goi i żaden lekarski szpicel już ci tam nie grzebie:)Z chodzeniem zawsze jest problem z nacięciem czy bez, dla mnie jeśli mogę być z wami szczera najgorsze było pierwsze pójście do ubikacji ze stolcem.. nacięcie to przy tym pikuś dla mnie:) Ale wiadomo każda z nas jest inna, jedne są bardziej wytrzymałe na ból inne mniej, wszystko zależy od organizmu:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2014, 13:37

    yn10zjeku.png
    1a75ojqh9.png
    21.08.13 [*] nasz aniołek
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 21 lutego 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    Coś nas łączy, tyle że ja miałam lat 16 i nie wiadomo do końca czy to było samobójstwo czy wypadek :/ Jak Twój reaguje na to, że chcesz tak synowi dać na imię?


    Ja jak poznałam mojego męża to zmagałam się z żałobą...bo to było kilka miesięcy po pogrzebie i wszystko było takie świeże. W nosie miałam wszystko i wszystkich. Ale jakoś tak mama z moimi koleżankami wypychała mnie z domu. Po pewnym czasie stwierdziłam, że dam szanse temu typkowi co mnie tak podrywał :P
    I jakoś tak się zaczęło...od początku z nim gadałam o Łukaszu i on wie jaki jest mój stosunek do tego wszystkiego. Nawet na cmentarz zawsze ze mną jeździ bo nie chcę żebym była sama.

    relganlikx65a1ud.png
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 21 lutego 2014, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczarowana wspomniałaś o Kasi i coś mi się przypomniało :P
    U mojego męża w rodzinie jak urodziła się jego starsza siostra miała być właśnie Kasia. Tatuś pojechał do urzędu zarejestrować córę i mówi do pani...Kazimiera :) Dobrze, że trafiła się znajoma babka i pyta go: Jasiu to jak wy będziecie ją nazywać...Kazia? :) A on: no nie...Kasia :)
    Baba za głowę się złapała i mówi, że to będzie Katarzyna a nie Kazimiera :P

    Quatriona, kark, le'nutka lubią tę wiadomość

    relganlikx65a1ud.png
  • rabarbarka Ekspertka
    Postów: 190 414

    Wysłany: 21 lutego 2014, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka22 wrote:
    Zaczarowana wspomniałaś o Kasi i coś mi się przypomniało :P
    U mojego męża w rodzinie jak urodziła się jego starsza siostra miała być właśnie Kasia. Tatuś pojechał do urzędu zarejestrować córę i mówi do pani...Kazimiera :) Dobrze, że trafiła się znajoma babka i pyta go: Jasiu to jak wy będziecie ją nazywać...Kazia? :) A on: no nie...Kasia :)
    Baba za głowę się złapała i mówi, że to będzie Katarzyna a nie Kazimiera :P

    Haha dobre...
    Mój tatuś nie był lepszy... Mam młodszego brata i mama chciała, żeby był Jakub a tata-Roman:) Mama wynegocjowała dwa imiona: Jakub Roman, tata, się uparł że Roman Jakub i na tym stanęło.Pojechał do urzędu i zapisał samo Roman... Hehe i do dzisiaj jest jedyną osobą w domu, która zawsze woła do Niego Kubuś:P

    Migotka22, kark lubią tę wiadomość

    relgdf9h54y1o8s7.png
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 21 lutego 2014, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rabarbarka tatuś mistrzunio :)
    No ale to w końcu facet trzeba mu wybaczyć :P

    Jak ja się cieszę, że trafiłam na to forum...humor mi się poprawił, czas zleciał tak szybko, a po stresie została jedynie biegunka.
    Zawsze gdy mam iść do gina mam biegunkę...straszne. Ale teraz to jakaś miła odmiana :P

    kark, Patu lubią tę wiadomość

    relganlikx65a1ud.png
  • Zaczarowana Autorytet
    Postów: 367 328

    Wysłany: 21 lutego 2014, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rabarbarka, widać mamy podobnie. Tyle tylko, że u mnie to będzie odległość jakiś 7000-8000 km :/ I teściowa owszem chce do nas przylecieć i pomagać, ale ja nie chcę jej pomocy, bo wiem, że nic dobrego z tego nie wyjdzie. Wiem, że chce dobrze, ale ona jest głośna i strasznie narzuca swoją wolę innym, boję się, że po porodzie przy niej wpadnę w jakąś nerwicę ;) Moja mama byłaby idealna jako wsparcie - nie narzuca się, nie wtrąca, doradza i ewentualnie czeka na moment, w którym poproszę o pomoc. Poza tym wiadomo, to moja mama, jest mi bliższa, ale o tym, że przyjedzie do nas po porodzie mogę sobie pomarzyć - pracuje tutaj w Polsce i nie ma możliwości wybrać się w taką daleką podróż :( Mam nadzieję, że Twoja mama da radę chociaż na parę dni do was przyjechać :)

    Migotka22 - hahaha, faceci :) Nie wpadłabym na to, że Kazimiera może być Kasią :)

    Córcia <3
    dxomtv735zv5mpm2.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 21 lutego 2014, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    Też bym chciała Łukaszka, ale mój pierwszy chłopak tak miał na imię i nie wiem czy mąż się zgodzi :D
    hehe u mnie też myślałam o łukaszu ale tak jak Ty też były miał naimię Łukasz nawet nie proponuje tego mężowi bo trochę to chyba za dużo :)

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10325 6228

    Wysłany: 21 lutego 2014, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczarowana wrote:
    Jak pytam Męża jak myśli, czy będzie chłopiec czy dziewczynka, to usilnie odpowiada, że nie wie. Jak pytam kogo by wolał, to mu obojętne, byleby zdrowe, ech i gadaj z takim :P Ja nie wiem czemu, ale od początku ciąży mam przeczucie jakby była we mnie dziewczynka, ale może to dlatego, że w rodzinie ostatnio ciągle rodzą się dziewczyny, więc może to jest jakaś siła sugestii czy coś w tym stylu ;) Moja mama mówi, że lepiej żeby był chłopak, to nie będzie musiał w życiu tak cierpieć jak my kobiety hehe :)
    Mojemu Mężowi dla dziewczynki podoba się imię Kasia, kompletnie nie wiem czemu, mam pewne podejrzenia, że to może coś w stylu pierwszej miłości z lat szkolnych ;) Gdzieś kiedyś czytałam, że ponoć ludzie wybierają często imiona dla swoich dzieci takie, jakie miały ich pierwsze miłości...ciekawa teoria. Może coś w tym jest, bo kiedyś myślałam o Łukaszu, a moja szkolna sympatia to był właśnie Łukasz, ale na przestrzeni lat obrzydło mi to imię przez sąsiada :/
    Dla chłopca podoba mi się Dawid, ale w rodzinie już jest, więc odpada, Adrian, Eryk, Marcel, ale Mężowi chyba niezbyt pasują.
    mój mówi ze nie ważne czy syn czy córka, żeby chłopak :)

    Migotka22, kark lubią tę wiadomość

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 21 lutego 2014, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu a Ja boję się nacinania miałam już tą przyjemność i wszystko mi się rozeszło goiło się w sumie z pół roku bardzo długo ginek to leczył bo szpital w to nie ingerował bo stwierdzili ze się tym nie trudnią i tak dostałam w kość i bałam się trochę kolejnego porodu do dziś boję ale mam nadzieję ze sie dobrze skończy :)

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • Quatriona Autorytet
    Postów: 671 740

    Wysłany: 21 lutego 2014, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka22 wrote:
    Zaczarowana wspomniałaś o Kasi i coś mi się przypomniało :P
    U mojego męża w rodzinie jak urodziła się jego starsza siostra miała być właśnie Kasia. Tatuś pojechał do urzędu zarejestrować córę i mówi do pani...Kazimiera :) Dobrze, że trafiła się znajoma babka i pyta go: Jasiu to jak wy będziecie ją nazywać...Kazia? :) A on: no nie...Kasia :)
    Baba za głowę się złapała i mówi, że to będzie Katarzyna a nie Kazimiera :P
    Uśmiałam się:) dobrze że mój tata nie miał takich pomysłów i jestem Kasia od Katarzyny:)
    Też mam problem z imieniem dla dziewczynki a mam przeczucie że będzie dziołcha, może Pola albo Hania?

    Migotka22 lubi tę wiadomość

    4eWXp1.png
    rYcQp1.png
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 21 lutego 2014, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna a ja już myślałam, że ty już tam się krzątasz do wyjścia :P
    Ja to zaraz chyba pod prysznic wskoczę...
    Wgl to wszyscy mnie popędzają bo nie zdążę i nie daj Boże będą musieli na mnie czekać :P
    Jedzie ze mną mama, teściowa i szwagierka :) żadna nie da się zostawić :P

    kark lubi tę wiadomość

    relganlikx65a1ud.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 21 lutego 2014, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny, a wystarczy masaż krocza w 3 trym i o żadnym nacinaniu mowy nie ma.

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • BlackLuna Autorytet
    Postów: 787 926

    Wysłany: 21 lutego 2014, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika28, słyszałam że w szpitalach teraz (bo kiedyś owszem to był standard) głównie tych oznaczonych "przyjazne dla dziecka" czy jakoś tak a jest ich bodajże 68 w Polsce, nie ma przymusu nacinania krocza to kobieta wybiera czy chce czy nie są podobno częściej też możliwe inne udogodnienia takie jak zdawać by się mogło najbanalniejsza rzecz która każdy szpital powinien mieć -"sprzęt" pomocny przy bólach taki jak piłki itp- czy chociażby poród w pozycji która nam najbardziej odpowiada, a nie jak to za czasów Średniowiecza(mnie tak załatwili) położyć kobietę plackiem , przywiązać nogi i dawaj babo aa i jeszcze bądź cicho...

    yn10zjeku.png
    1a75ojqh9.png
    21.08.13 [*] nasz aniołek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2014, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stardust, wierz mi, masaż krocza był ulubioną wieczorną czynnością mojego męża :P Ale córka miała głowę jak balon i musieli nacinać.
    Najlepsze jest to, że nikt nie wie od czego mi się tak działo. Jeden gin sugerował, że to przez moje uczulenie na salicylany i mogłam się uczulić na płyn do dezynfekcji krocza. Drugi gin twierdził, że musiałam mieć jakąś infekcję pochwy wtedy i dlatego rana się nie goiła. Trzeci nie ma pomysłu skąd taka reakcja organizmu...

    Migotka, niezła obstawa :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2014, 13:54

  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 21 lutego 2014, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Quatriona wrote:
    Uśmiałam się:) dobrze że mój tata nie miał takich pomysłów i jestem Kasia od Katarzyny:)
    Też mam problem z imieniem dla dziewczynki a mam przeczucie że będzie dziołcha, może Pola albo Hania?

    :) Szwagierce się udało dzięki dobrej kobiecie być Kasią Katarzyną :)
    Hania cudne imię :)

    relganlikx65a1ud.png
‹‹ 251 252 253 254 255 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ