WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No więc radze sie uzbroic w cierpliwośc, bo to potrwa ze trzy godziny, może ciut mniej. Najpierw pobierają krew i badają poziom cukru, mi po jakichś 40 minutach pani przyniosła do wypica glukoze. Następny pomiar jest po 2 godzinach, a w tym czasie trzeba jak najmniej chodzić, czyli sie nudzimy.
    Ja dałam cytrynke, i pani wcisneła jej połówkę do glukozy. Słyszałam rózne opinie, nawet dziewczyny wymiotowały, jednak lepiej sie od tego powstrzymać bo wtedy trzeba wypić jeszcze raz :)
    Ja chyba jestem wyjątkiem bo dla mnie ta glukoza bardzo smakowała, z cytrynką była super. Mogłabym nawet drugi kubeczek wypic ze smakiem, ale powtarzam z cytryną :)

    Ewi25 lubi tę wiadomość

    relg4z17djzzyjqt.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze przemysle to :) ale przeraza mnie to bo to ochydne jest :P

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a powiedz mi oni badaja to na miejscu bo chcialam uniknac laboratorium w szpitalu, tylko isc do takiego co wysyla krew do innego miasta, i mi gin napisal ze po 1 godzinie i po 2 godz pobieranie wiec pobiora chyba 3 razy z tego co wiem... ;) wszyscy mowia ze nie dobre a ja uwielbiam slodkie wiec moze mi tez zasmakuje ;)

    Migotka a to nie wiedzialam ze przez brzuszne mozna... ogolnie nigdy mi nic o dlugosci szyjki nic nie mowil, a teraz widze ze to wazny pomiar...dziwi mnie tez ze nie sprawdza jak maja sie moje miesniaki bo moze to one cos powoduja? o łozysku jakie jest czy produjace czy na tylnej scianie tez nic nie mowil przynajmniej ja nic nie kojarze :/

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwo_na wrote:
    No więc radze sie uzbroic w cierpliwośc, bo to potrwa ze trzy godziny, może ciut mniej. Najpierw pobierają krew i badają poziom cukru, mi po jakichś 40 minutach pani przyniosła do wypica glukoze. Następny pomiar jest po 2 godzinach, a w tym czasie trzeba jak najmniej chodzić, czyli sie nudzimy.
    Ja dałam cytrynke, i pani wcisneła jej połówkę do glukozy. Słyszałam rózne opinie, nawet dziewczyny wymiotowały, jednak lepiej sie od tego powstrzymać bo wtedy trzeba wypić jeszcze raz :)
    Ja chyba jestem wyjątkiem bo dla mnie ta glukoza bardzo smakowała, z cytrynką była super. Mogłabym nawet drugi kubeczek wypic ze smakiem, ale powtarzam z cytryną :)

    To chyba jestes wyjatkiem hehhe :) weteranka :)
    Ja wlasnie slyszalam że moze sie nawet slabo robic bo idziesz na czczo i tu tyle glukowy nagle organizm dostaje...
    I ze bez cytryny ciezko wlasnie :)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hela spokojnie, ja myślę że gin sprawdza wszystko, ale po prostu nie mówi. Mój gin do tej pory też mówił "szyjka dobra", dzisiaj pierwszy raz powiedział, że ma 35mm. Ja np milion lat chodziłam do mojego gina, a o tyłozgięciu macicy dowiedziałam się w szpitalu od jego syna.

    relganlikx65a1ud.png
  • doti77 Autorytet
    Postów: 451 665

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam.Po wizycie marcowej miał nakaz leżenia w łóżku od pani ginekolog.A to wszystko z powodu łożyska przodującego i krótkiej szyjki.Zero współżycia,to dla mnie katorga i to leżenie,nieraz miałam jakieś napady płaczu,miałam dośc.Oprócz zastrzyków clexane które biore od początku ciązy ,ginekolog dodała mi luteinę dopochwową 2x1 i gynalgin z powodu zapalenia.Stosowałam się według wskazówek ginekolog.Jednak po braniu luteiny która podrażniła mi pochwę,nastąpił uporczywy świąd.Zrobiłam badanie moczu i co znów liczne bakterie..Wczoraj byłamna kolejnej wizycie.Z synkiem oki,pisze z synkiem,bo juz kolejne usg potwierdziło,ze to chłopiec,tym razem połówkowe.Waży prawie pół kilograma i jest długi jak na ten tydzień ciązy.Prawdopodobnie będzie miał na imię Piotruś,mąż zafascynowany tym imieniem.Łożysko sie podniosło,szyjka długa,tylko znów stan zapalny.Ginekolog pobrała wymaz z pochwy teraz czekamy na wyniki,powinny byc jutro..I jak narazie gynalgin znów biorę,świąd ustąpił i nadal zastrzyki clexane i luteinę tym razem 1x1.Mam nadal leżeć,zero współżycia,ale teraz mogę więcej chodzic na spacery,zero dźwigania,odkurzania..Fotki dostalismy z mężem nagrane na płytkę.A i planowany termin cc to 1.09 tak wstępnie.Pozdrawiam

    aswalda lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69856.png
    https://www.maluchy.pl/li-70991.png
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka moze faktycznie nie mowil jak bylo ok, taka mam nadzieje ;) czekam zobaczymy co mi napisze... ale martwi mnie tez ze nastepna wizyta zwykla na fotelu, juz wole zaplacic wiecej i zobaczyc maluszka hehe ;)

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde bo dla tych lekarzy wszystko jest oczywiste :)
    A powiem wam ze pewńie wiekszosc pacjentek nie forumowych wogole nie wie o takich rzeczach jak my i nie pyta :) dlatego prwnie nie maja w zwyczaju mowic ;)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula55 wrote:
    Chyba glukozy iwo_na ;)
    Ja nie mialam i nie bede miec bo u nas oczywiscie robia tylko wtedy jak ktos z bliskiej rodziny mial/ ma cukrzyce...

    Wiem ze to ńic przyjemnego bo widzialam jak w pl babki to ze lzami w oczach pily :)

    Patula, chyba nie :) http://www.sylwetka.org/zywienie/108-glikemia-czyli-poziom-cukru-we-krwi-o-czym-wiadcz-jej-wartoci.html

    relg4z17djzzyjqt.png
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwo_na napisz jeszcze czy cytrynke wyciskalas na miejscu? bo ja slyszalam ze ta glukoze nalezy sobie kupic samemu to mozna np przygotowac sobie cala ta miksturke w domu?

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula55 wrote:
    Kurde bo dla tych lekarzy wszystko jest oczywiste :)
    A powiem wam ze pewńie wiekszosc pacjentek nie forumowych wogole nie wie o takich rzeczach jak my i nie pyta :) dlatego prwnie nie maja w zwyczaju mowic ;)

    no wlasnie! cwaniaki! a my juz jak wiemy wiecej to pozniej sie stresujemy bo oni nie mowia, przed nastepna wizyta spisze sobie wszystko o czym piszemy i sie wypytam a co!

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwo_na wrote:
    Patula, chyba nie :) http://www.sylwetka.org/zywienie/108-glikemia-czyli-poziom-cukru-we-krwi-o-czym-wiadcz-jej-wartoci.html

    W zasadzie to jeden pierun :P
    Glkemia= poziom glukozy we krwi :)

    Ale nie spotkalam sie z okresleniem poziom glikemii bo zawsze mowi sie poziom glukozy :)
    Zwracam honor ;)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hela wrote:
    a powiedz mi oni badaja to na miejscu bo chcialam uniknac laboratorium w szpitalu, tylko isc do takiego co wysyla krew do innego miasta, i mi gin napisal ze po 1 godzinie i po 2 godz pobieranie wiec pobiora chyba 3 razy z tego co wiem... ;) wszyscy mowia ze nie dobre a ja uwielbiam slodkie wiec moze mi tez zasmakuje ;)

    Migotka a to nie wiedzialam ze przez brzuszne mozna... ogolnie nigdy mi nic o dlugosci szyjki nic nie mowil, a teraz widze ze to wazny pomiar...dziwi mnie tez ze nie sprawdza jak maja sie moje miesniaki bo moze to one cos powoduja? o łozysku jakie jest czy produjace czy na tylnej scianie tez nic nie mowil przynajmniej ja nic nie kojarze :/

    JA byłam w laboratorium szpitalnym. I zbadali na miejscu. Była też jakas starsza kobietka bo u niej podejrzewali cukrzycę i też musiała zrobic glikemię. Ale jej wyszło z pierwszego poniaru na czczo 136 i nie dali jej glukozy do wypicia, więc chyba ten pierwszy wynik ma znaczenie zanim sie wypije "miodzik". Ale moge sie mylić.

    A co do omdleń, to owszem zdarzają sie. Nieststy.

    Naprawde dziewczyny nie nastawiajcie się negatywnie. Radze wziąc cytrynkę i da sie wypić, spokojnie. Chyba za dużo mitów wokół tego narosło. :)

    relg4z17djzzyjqt.png
  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochanaa migotko chodzi mi o to ze mam dowcipne 2d i 4d robine po kolei na jednej wizycie teraz mam 5.5 . zobabo szyjke mialam za krotka teraz sie okaze czmy co z nia i ogolnie sie troche boje te bole i klucia

  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tam sie nie boje samego wypicia tylko chcialam uniknac szpitalnego wysiadywania bo tam (sory za okreslenie ale tak jest) smierdzi dziadami! :P a chyba tylko tam badaja na miejscu...

    a i zawsze jak pobierali mi tam krew to robili mi krwiaka :/ wiec chodze do innych labow ale tam wysylaja :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 21:00

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hela wrote:
    iwo_na napisz jeszcze czy cytrynke wyciskalas na miejscu? bo ja slyszalam ze ta glukoze nalezy sobie kupic samemu to mozna np przygotowac sobie cala ta miksturke w domu?

    Najlepiej sie spytac w laboratorium, bo też słyszałam, że niektróe wymagają swojej glukzy. Ja nie kupowałam, dałam tylko cytrynke jak pani mi pierwszy raz krew pobierała, a potem już tylko czekałam na korytarzu aż pani mi przyniosła gotowy napój do wypicia. Ale polecam zadzwonić do laboratorium bo u mnie trzeba sie było umówić wcześniej.

    relg4z17djzzyjqt.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Stardust, a ile płaciłaś za te pieluszki? :)
    zwykłe białe tetrowe 2.99/szt, kolorowe tetrowe 3.99/szt, flanelowe 4.99/szt

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 21:04

    verynice lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikt mi nic nie doradzi? :(

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwo_na wrote:
    No więc radze sie uzbroic w cierpliwośc, bo to potrwa ze trzy godziny, może ciut mniej. Najpierw pobierają krew i badają poziom cukru, mi po jakichś 40 minutach pani przyniosła do wypica glukoze. Następny pomiar jest po 2 godzinach, a w tym czasie trzeba jak najmniej chodzić, czyli sie nudzimy.
    Ja dałam cytrynke, i pani wcisneła jej połówkę do glukozy. Słyszałam rózne opinie, nawet dziewczyny wymiotowały, jednak lepiej sie od tego powstrzymać bo wtedy trzeba wypić jeszcze raz :)
    Ja chyba jestem wyjątkiem bo dla mnie ta glukoza bardzo smakowała, z cytrynką była super. Mogłabym nawet drugi kubeczek wypic ze smakiem, ale powtarzam z cytryną :)


    ja test obciążenia glukozą przechodziłam już parę razy i mi to smakuje :)

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2014, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glukoze warto sprawdzić, ja mam obciążenie chyba, bo mama mamy ma, a ja mam za niski cukier :P
    Za to szwagierka, ta co jest w ciąży nie ma obciążenia, a już druga ciąża jest cukrzycowa, że tak to określę.

    Nie wiem jak teraz, ale te 5,5 roku temu u nas trzeba było przyjść na 7.00 (pobieranie jest od 7.30-9.00), wtedy pobierają krew, dają ci kubeczek, leją wodę, sypią glukozę (nie musiałam kupować), jak masz cytrynę to wciskają, potem pijesz to dziadostwo idziesz na korytarz, czekasz godzinę, wchodzisz bez kolejki, mówisz, że godzina minęła, panie pobierają krew, potem znowu czekasz godzinę, znowu wchodzisz i znowu pobierają i wtedy możesz sobie już gdzieś pójść i zacząć się ruszać.
    Zwymiotowanie czy jakikolwiek ruch, choćby do sklepu obok po zakupy zakłóca wynik i trzeba znowu przyjść kolejnego dnia :/

    Io, z tego co pamiętam to ktoś już tak miał i to chyba było zapalenie pęcherza, ale dla własnego spokoju ja bym poszła do lekarza.
    Też maluch najczęściej kopie mnie w pęcherz, pachwiny i inne nisko osadzone ograny, ale po chwili się przekręca i wypina się w poprzek brzucha :) Narazie dzidzie są jeszcze małe i mogą hopsać gdzie chcą i ile chcą razy w ciągu minuty. Dopiero pod koniec III trymestru ułożą się i wtedy jak będzie kopał na dole, to na dole na usg będą nóżki ;)

    Io lubi tę wiadomość

‹‹ 550 551 552 553 554 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ