X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 26 maja 2014, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    remonty są straszne My z mężem zrobiliśmy w zeszłym roku bo planowaliśmy przed zajściem w ciąże :)

    Blacluna Ja niestety choruję na przypadłość zapalenia krtani co roku w zimie przychodzi dzień i chce coś powiedzieć a tu cisza wtedy dopiero się wszyscy cieszą że nic nie może powiedzieć ani powyzywać hehe :) A Ja chodze 1,5 tygodnia bez głosu to diabelstwo prześladuje mnie już od 5 lat a potem mam suchy duszący kaszel bez syropu to bym sie udusiła i raz wylądowałam na pogotowiu bo tak wszystko opuchło :( bałam sie tego teraz bo jak tylko zaczyna boleć mnie gardło to już mam schizę że to właśnie to :(
    Kark u nas też o tatuśkach nie zapomnieli tyle że zrobili teraz razem w sobotę :)muszę zabezpieczyć się w chusteczki i do nich szlochać i już to widzę jak będą ludzie się gapić że Tą to chyba pogięło a co mi tam

    kark, BlackLuna lubią tę wiadomość

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 26 maja 2014, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry mamunie.. Ale dzisiaj pospałam. Aż mi dziwnie, że tak długo...

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 26 maja 2014, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry mamusie :)

    Ja także życzę wszystkim obecnym i przyszłym mamusiom wszystkiego naj naj naj :) :) :) I miłego dnia!


    aaaa no i ściskam kciuki za dzisiejsze wizyty no a najbardziej za to, żeby dzidzia Justynki pokazała co ma między nogami :D :)


    ahhh no i siebie witam w 25 tygodniu ciąży :D Jak to już dumnie brzmi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 09:56

    justyna14, Paula55, stardust87, EmiBam, Migotka22 lubią tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 26 maja 2014, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    betinka wrote:
    Dopiero udało mi się tu dotrzeć i nawet nie zdążyłam doczytać co u Was! Dziś rocznica ślubu i mąż mnie pochłonął ;)
    Co do tego, czy to kolka nerkowa - urolog, do którego mnie wysłał ginekolog w szpitalu, powiedział o tym wodonerczu, jednocześnie mówiąc o kolce. Ale też poczytałam, że kolka to bardziej od kamienia. Chyba, że chodziło mu o charakter bólu - facet był totalnym ignorantem, odesłał mnie do domu bez innych badań poza usg, a nie wiem, czy jednak bakterii nie mam, bo pęcherz mnie rozpiera.

    Spałam w nocy tylko na lewym boku (zastój mam w prawej nerce), ułożyłam się tak, żebym na plecy nie mogła się przekręcić, żeby synuś znów nie ucisnął moczowodu (upodobał sobie od początku prawą połowę mojego brzucha i tam spędza ciałkiem większość czasu) i jakoś wstałam. Dziwne, że ból się nasila po jedzeniu :S

    Dzięki wielkie za wszystkie dobre rady! Jutro się zaopatrzę w żurawinę, dzisiaj piłam wodę z cytryną. I poszukam wody Jan :) A Nospa w moim przypadku totalnie nie działa (ani na ten, ani na inny ból).
    Kochana, ja też tak miałam z tym bólem. Byłam na USG nerek i nic tam nie znaleźli (nie pamiętam czy u ciebie zobaczyli jakiś zastój czy tylko tak obstawiali). Mówili, że to pewnie się macica rozciąga bla bla bla, a ja nie mogłam wstać z łóżka, nie mówić o chodzeniu itd. Nie pomagał ani paracetamol, ani nospa. A wiesz co się okazało? Że to od jelita grubego. Zaparcia, gazy itp. Zaczęłam pić Colon C, przestałam pić mleko (bo przy okazji wyszła nietolerancja laktozy, która powoduje puchnięcie jelit) i przeszło jak ręką odjął. I to, że się wypróżniałam dość często wcześniej (bo codziennie kiwi jadłam) to nie pomagało. Widocznie jakieś złogi były albo coś. Musiałam po prostu tym Colon C wyregulować pracę jelit. Od 3 tygodni nie wiem co to "ból nerki", bo dokładnie w tym miejscu z prawej strony mnie bolało gdzie nerka..
    Tzn nie mówię, że to jest właśnie u Ciebie, ale chyba warto spróbować, szczególnie jeśli nic w nerkach nie znaleźli, zamiast się lekami, które nie pomagają faszerować. Bo to co opisujesz to dokładnie takie same objawy jak u mnie. A też już się bałam, że mi kamienie, albo chociaż piasek w nerkach znajdą..

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 26 maja 2014, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Dzień dobry mamusie :)

    Ja także życzę wszystkim obecnym i przyszłym mamusiom wszystkiego naj naj naj :) :) :) I miłego dnia!


    aaaa no i ściskam kciuki za dzisiejsze wizyty no a najbardziej za to, żeby dzidzia Justynki pokazała co ma między nogami :D :)


    ahhh no i siebie witam w 25 tygodniu ciąży :D Jak to już dumnie brzmi :)
    hahaha :) no czekamy na to usg i czekamy i się doczekaliśmy w końcu :) teraz to już ta płeć nawet aż tak ważna nie jest tylko żeby wszystko był z Maluszkiem w porządku.

    Któraś jeszcze ma dziś wizytę ??

    verynice lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 26 maja 2014, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do remontów to też mam dość, tylko ja budowy domu, ciągle coś, albo jeździmy szukamy zamawiamy, albo "robimy" albo odbieramy zamówienie i ciągle i ciągle i końca nie widać. Eh oby do września, wtedy wszystko zejdzie na dalszy plan :)

    betina89 lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 26 maja 2014, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patu wrote:

    Ps. Macie przepisy może na jakieś proste szybkie ciasta? Ostatnio za często był plesniak i jablecznik i szukam jakiegoś dobrego przy którym nie narobie się i jest mała szansa że zepsuje ;)
    4 jajka
    1 szkl mąki
    3/4 szkl cukru
    1 łyżeczka proszku do pieczenia
    ulubione owoce (najlepiej kwaśne), mogą być mrożone (nie trzeba rozmrażać)

    Oddzielasz białka od żółtek i ubijasz z nich sztywną pianę mikserem ze szczyptą soli (CAŁE CIASTO SIĘ MIKSEREM ROBI). Dodajesz do białek cukier w porcjach (mniej więcej w 3 porcjach, żeby białka nie opadły). Następnie dodajesz po 1 żółtku, ciągle ubijając mikserem. Proszek do pieczenia mieszasz z mąką i porcjami dodajesz do białek z żółtkami i cukrem, ciągle miksując. Ciasto wylewasz na blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną masłem i wysypaną bułką tartą. Na wierzch kładziesz owoce (dość gęsto, ale nie za bardzo) i wkładasz do piekarnika rozgrzanego do 160st, na ok 45-60 min (ale musisz pilnować, bo zależnie od ilości i rodzaju owoców piecze się różnie. Najlepiej sprawdzać patyczkiem czy się upiekło. Po wyjęciu jak lekko ostygnie polać lukrem (szczególnie jeśli owoce kwaśne. Najlepsze jest ze śliwkami, wiśniami, rabarbarem lub porzeczką). Ciasto podobne jest do biszkoptu, ale dużo dużo łatwiejsze i robi się je maksymalnie 5 minut :)

    Patu lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 26 maja 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i wszystkiego najlepszego dla Was mamuśki i dla mnie :D Ha!
    I powodzenia na wizytach :)

    A Paula, a na ten kaszel może jakaś taka maść do smarowania typu Vick Vapo Rub (czy jak to się zwie)? Nie wiem czy można w ciąży co prawda, ale może by pomogło jeśli można.. Ja męża smarowałam Amolem na noc, jak miał taki kaszel mocny (przeszło po 2 dniach), no ale on w ciąży nie był jak się domyślasz :P

    Kaarolina lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 26 maja 2014, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinkin wrote:
    Chyba jestem jedyną osobą, którą ciąża zaskoczyła :)

    Słuchajcie, czy 24 tydzień zaczyna 7 miesiąc? I czy 7 miesiąc to początek III trymestru? Przepraszam za głupie pytania, ale ja sie pogubiłam w tym wszystkim...
    nie kochana, 28 tydzień zaczyna 7 miesiąc i wtedy zaczyna się 3 trymestr :)

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 26 maja 2014, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wydaje mi się ze 6 miesiąc a ciąża pierwsza czasem zaskakuje więc nic się nie martw 2 już się planuje :)

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 26 maja 2014, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a Ja bym se zjadła kruszaniec albo inaczej kruszon skubaniec chyba też się ta go nazywa mam babciny przepis ale coś nowego też bym zrobiła a moze macie też jakiś przepis :)

    Stardust a co to za placek ?

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • Kinkin Koleżanka
    Postów: 45 67

    Wysłany: 26 maja 2014, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To czemu belly mi pokazuje w 22 tygodniu 6 miesiac? Powaznie, zglupialam. Bo liczac tygodnie wg belly, to za tydzien powinnam zaczynac 7 miesiac. Nie mam nic przeciwko, ale to chyba wlsnie za wczesnie... :)

    9ewngzu303gw9x57.png[/url]
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 26 maja 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi też pokazuje 6 miesiąc, a 3 trymestr pokazuje od 24 czerwca, czyli wtedy powinnam zacząć 7 miesiąc, więc 6 miesiąc jest po prostu dłuuugi według belly :)

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 26 maja 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi zostało już mniej niż 4 pełne miechy do porodu więc liczę, że to już 6 miesiąc.

    7w3d 💔
  • Kinkin Koleżanka
    Postów: 45 67

    Wysłany: 26 maja 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, probowalam obliczyc na kazdy sposob jak to mozliwe, ale chyba zostaje mi przyjac fakty. Nie wiem jak wytlumacze to mojemu narzeczonemu... :)

    justyna14 lubi tę wiadomość

    9ewngzu303gw9x57.png[/url]
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 26 maja 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane mamuśki,
    Zycze nam radosci z naszych malenstw, cierpliwosci dla nas samych i naszych hormonów oraz wytrwałości bo to juz blizej niz dalej :*

    Kaarolina lubi tę wiadomość

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 26 maja 2014, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc mamusie :)
    Witam sie w ten piekny ale dalej schorowany dzien...:) dzis zostalo mi lezenie w lozku pod koldra...
    Wszystkim wizytujacym samych dobrych wiesci :)
    Co do belly to zawsze pokazuje troche do przodu wiec ja licze po swojemu :)

    Remontow nienawidze!!! A jutro maja do nas przyjsc i powiedziec od kiedy zaczna wymieniac instalacje gazowa. Najgorsze jest to ze na 1 caly dzien musimy wyjsc z domu... Moj powiedzial ze jak dalej bede sie tak czuc to im powie ze sorry ale chora w ciazy nie bede siedziec

    Dziewczyny co wam powiem... Leze taka padnieta, nieumalowana, ledwo zywa i wpada moj T do domu (bo po swiezy chlebek pojechal) i dostalam bukiet bialo- rozowych tulipankow i slodkosci :)
    Tulipanki od synusia z okazji dnia mamy (podobno powiedzial na uszko tatusiowi ze chce prezent dla mamy) i slodkosci od Miska z okazji imieninek :)
    Ale sie poplakalam :P

    justyna14, Kaarolina, verynice, stardust87, karolcia:)))), kark, Nelus, BlackLuna, aswalda lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • dba Autorytet
    Postów: 1198 1008

    Wysłany: 26 maja 2014, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć kobitki :)
    ja już tygodni nie liczę wg belly, tylko tak jak lecą faktycznie, w szpitalu liczą tak jak ja, wiec nie będę sobie dodawać :) tak wiec od dzisiaj jestem w 25 tyg mimo że belly pokazuje 26 (w szpitalu też by powiedzieli, że to 25).
    Betina trzymam kciuki, oby to nie były kamienie :*
    Wszystkiego naj aktualne mamunie i te przyszłe :)
    Byliśmy na działce przez 2 dni, wczoraj ścinałam synkowi włosy, patrze, a tam kleszcz :/ zawołałam męża i go wyciągnął, na szczęście nie zdążył się napić, psa od razu do kąpieli wzięłam :P
    Mój syn to jest model, wrąbał się do jeziora i już wczoraj zaliczył pierwsze nurkowanie :D dzieciom to i zimna woda nie przeszkadza :D a jaki szczęśliwy był :D

    Kaarolina lubi tę wiadomość

  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 26 maja 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belly liczy pełne tygodnie, więc jeden miesiąc ma 4 tyg, inny 5. Dlatego czasami wyprzedza, a czasami wydłuża.
    Ja wolę liczenie połówkowe tygodni, każdy po równą ilość dni:
    1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
    2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
    3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
    4 miesiąc - 13,5-18 tyg.
    5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
    6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
    7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
    8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
    9 miesiąc - 36-40 tyg.

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • rabarbarka Ekspertka
    Postów: 190 414

    Wysłany: 26 maja 2014, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi na belly pokazał się 7 miesiąc w dniu rozpoczęcia 27 tygodnia:) Tak więc od 2-óch dni jestem w 7-mym miesiącu ciąży:D Jak to pięknie brzmi!
    No i wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta brzuchatki:)

    Kaarolina, verynice lubią tę wiadomość

    relgdf9h54y1o8s7.png
‹‹ 690 691 692 693 694 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ