Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
no Ja miałam bardzo płaską podusie do łóżeczka i położna mi zwróciła uwagę że dziecko musi spać na płaskim a do wózeczka moze być wszystko bez tej podusi czyli spiworek kołderka wszystko co się zamarzy
a od kiedy mozna kłaść podusie to szczerze nie wiem i dokładnie nie pamiętam
Ja używałam podusi trochę później jak miała kilka miesięcy może mamuśki co już mają dzieci coś jeszcze dodadzą na ten temat ? -
stardust87 wrote:Dzień dobry. Ja też dziwne sny miałam. Że sobie dziecko wyjęłam z brzucha przez pępek, potrzymałam na rękach, pobawiłam się trochę (wciąż była pępowina przyczepiona
) i wsadziłam z powrotem pod skórę
Boże, jaka głupota.. No i to była dziewczynka. Często mi się śni, że dziewczynkę rodzę - ciekawe
A poza tym wstyd się przyznać, ale położyliśmy się z mężem spać o 21! Jeszcze jasno było! Matko, jak emeryci! Za kare dziś plecy mnie napieprzają więc idę sobie poćwiczyć trochęMiłego dnia mimo pogody dziewczynki
Stardust, mi przed wczoraj śniła sie niemal identyczna historia, ze urodziałam córeczke koleżanki, a dokładniej ona jakos tak ze mnie wyszła. Ja z narzeczonym zaczelismy jej robic zdjęcia i ja w pewnym momoecie do niej mówię, żeby wracała do mojego brzucha bo jest jeszcze za mała, że to dopiero 6 miesiąc i ona musi jeszcze podrosnąć. To ona weszła spowrotem ale wystawały jej nózki i pępowina, to ja ją pogilgotałam i sie cała schowała już. Dodam, że oczekuje chłopca. Takie sny pewnie da sie jakos naukowo wyjasnic, skoro pare z nas je ma i to akurat teraz.stardust87, verynice lubią tę wiadomość
-
Paula55 wrote:Jovi strasznie sie ciesze ze u maluszka wszystko ok
Kochana kazdy lekarz ci powie ze nigdy nie ma 100% pewnosci do konca ale skoro taki ekspert cie uspokaja to MUSI byc dobrze
My jak bylismy na echokardiografi to tez Tiagusia serduszko przebadali w kazda stroneale bardzo dobrze. Po to sie robi takie badania wlasnie.
Swoja droga ciekawa jestem jak tu w uk teraz polozna zareaguje jak jej powiem ze przeoczyli taka wazna rzecz jak wadliwa budowa pepowińy??!!!!
A ja dzis chyba posciele juz zamowie dla tego mojego lobuziakai sliczny kocyk minky do tego znalazlam w dobrej cenie.
Kurde jak juz sie zacznie z zakupami to ciezko sie powstrzymac
Pokaż linka jaki kocyk, ja niedawno też zamawiałam minky:) -
Sny zazwyczaj sa poprzez nasze podświadome lęki albo pragnienia. Chociaż w ciąży to za wiele rzeczy są odpowiedzialne hormony ;]
Ja do łóżeczka nie kupuję pościeli, bo na początku i tak nie może spać na poduszce, kołdrą też lepiej nie przykrywać, bo może sobie zawinąć na głowę i już nie zdjąć i się poddusićNa pierwsze pół roku wybieram śpiworek. Przykryte, nie rozkopane a nie założy nic na twarz. Do wózka też śpiworek i dodatkowo jak będzie chłodniej kocyk, wiadomo że do wózka się często zagląda, a w nocy do łóżeczka już nie.
madiiiii lubi tę wiadomość
-
justyna14 wrote:co myślicie o takim zestawie??
http://allegro.pl/zestaw-canpol-nozyczki-szczotka-cazki-9-el-nowosc-i4215569280.html
macie już taki komplecik, polecacie jakiś?
Ja mam dokładnie ten zestaw, kupiłam w aptece za 31,90 więc tu z przesyłka wychodzi drożej. Spodobało mi sie to bo fajne pudełko i stwierdziłam, że wszystko w jednym miejscu bedzie. Całkiem fajny zestaw, ma wszystko co trzeba. Ja polecam -
a mierzyłyście sobie może ciśnienie? bo Ja mam takie trochu dziwne no ale jak sprawdziłam w wujku google to wyszło że ani za wysokie ani za niskie.
Mam elektroniczny ciśnieniomierz więc nie wiem czy czasem nie przekłamuje
A teraz mierzyłam ciśnienie i mam 114/63 puls 69 -
Dzień dobry
Byłam dziś na badaniach, bo jutro jadę (mam nadzieję) na ostatnią wizytę w Polsce do endokrynologa. Kobieta tak mi pobrała tę krew, że ręka mnie boli, pewnie będzie siniolZimno dzisiaj, ale chociaż nie pada.
Ja na razie też za bardzo nie myślę o pościeli, bo do łóżeczka chcę w beciku wkładać albo w śpiworku. Pościel jakąś pewnie kupię, ale będę używać dopiero po kilku miesiącach.
Powiem Wam, że jak czasem czytam o Waszych problemach ze snem, to aż mam wyrzuty sumieniaBo ja (odpukać) nie mam żadnych. Kładę się do łóżka i nawet tv za bardzo nie mogę pooglądać, bo zaraz oczy mi się zamykają i śpię do rana
Muszę korzystać póki mogę, potem już nie będzie tak fajnie. A w ogóle to ostatnio nie wiem o co mojej małej chodzi. Niby powinno się spać na lewym ewentualnie prawym boku, ale jej się to chyba niezbyt podoba, bo rano często budzę się jak mnie pokopuje w miejscu, na którym leżę, jak zmienię stronę, to kopie tę drugą. Czasem to aż się boję, że coś jej robię, że ją gniotę czy coś, bo tak fika. Nie wiem czy to tylko zbieg okoliczności, czy ona woli żeby matka na plecach leżała hahaha
Dziś piekę ciasto. Powinnam w końcu zacząć pakować rzeczy do wysyłki, ale jakoś zebrać się nie mogę. A to karton za mały, a to weny nie mam... a czas nagliPotem będzie płacz i zgrzytanie zębów, że za późno się zabrałam za to. No nic, w ten weekend muszę to zrobić, nie ma żartów.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKaarolina wrote:Dziewczyny Wy rodzicie chociaż dzieci ja rodzę przerośnięte koty hahaha
Jeeeeeeee a juz myslalam ze tylko ja jestem walnietami sie snilo ze karmilam piersia niby dziecko a jak sie patrzylam na nie to byl to pies czy kot dokladnie nie pamietam
Kaarolina, stardust87, verynice lubią tę wiadomość
-
A ja kupiłam pościel podusi na początku wiadomo nie będę używać śpiworek też ma
a oto i ona w komplecie jest jeszcze baldachim(którego nie założę bo to zbieracz kurzu ale niestety w większych zestawach zawsze jest baldachim;/) prześcieradło, falbanka na łóżeczko i wypełnienie kołderki i podusi..
a o to druga pościel na zmianę
justyna14, aleksa.wawa, Mika 28, Io, Ewi25, betina89, verynice, doti77, Paula55, kark lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
nick nieaktualnyFipsik wrote:Sny zazwyczaj sa poprzez nasze podświadome lęki albo pragnienia. Chociaż w ciąży to za wiele rzeczy są odpowiedzialne hormony ;]
Ja do łóżeczka nie kupuję pościeli, bo na początku i tak nie może spać na poduszce, kołdrą też lepiej nie przykrywać, bo może sobie zawinąć na głowę i już nie zdjąć i się poddusićNa pierwsze pół roku wybieram śpiworek. Przykryte, nie rozkopane a nie założy nic na twarz. Do wózka też śpiworek i dodatkowo jak będzie chłodniej kocyk, wiadomo że do wózka się często zagląda, a w nocy do łóżeczka już nie.
Fipsik a moglabys podeslac link do przykladowego spiworka bo ja jak wrzucam na allegro to mi wyskakuje cos takiego
http://allegro.pl/ewa-klucze-spiworek-do-spania-r-56-mega-promocja-i4275344752.html
lub
http://allegro.pl/spiworek-spiworki-do-spania-80-86-cm-wozkow-9kol-i4281697714.html
a jakos nie mam wyobrazni jak ten spiworek do łóżeczka mialby wyglądać i jak gruby powinien byc -
Kaarolina wrote:Dziewczyny Wy rodzicie chociaż dzieci ja rodzę przerośnięte koty hahaha
A mi się śniło jakiś czas temu, że urodziłam samą siebie!!! Posadziłam się na blacie w kuchni ze zwisającą pępowiną, kiwałam się jak galareta, po czym uznałam, że trzeba mnie umyć, więc dorosła ja włożyłam noworodka_siebie do zlewu, nadal z pępowiną i wtedy się obudziłam :Sstardust87, verynice lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Kaarolina wrote:A ja kupiłam pościel podusi na początku wiadomo nie będę używać śpiworek też ma
a oto i ona w komplecie jest jeszcze baldachim(którego nie założę bo to zbieracz kurzu ale niestety w większych zestawach zawsze jest baldachim;/) prześcieradło, falbanka na łóżeczko i wypełnienie kołderki i podusi..
Piękna!!!!! Szczególnie ta z misiem, CUDNA!Kaarolina lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
nick nieaktualnyZaczarowana wrote:A w ogóle to ostatnio nie wiem o co mojej małej chodzi. Niby powinno się spać na lewym ewentualnie prawym boku, ale jej się to chyba niezbyt podoba, bo rano często budzę się jak mnie pokopuje w miejscu, na którym leżę, jak zmienię stronę, to kopie tę drugą. Czasem to aż się boję, że coś jej robię, że ją gniotę czy coś, bo tak fika. Nie wiem czy to tylko zbieg okoliczności, czy ona woli żeby matka na plecach leżała hahaha
Rety mam identykowieczorem staram sie zasypiac na lewym boku, młody kopie akurat w bok, no to przekrecam sie na prawy, mlody juz tam jest i puka. Wtedy klade sie na plecy i jest cisza, ale dlugo tak nie wytrzymuje i znowu na bok wiec znowu puka
Mi sie wydaje ze puka bo go gniote i dokazuje matce jak ma lezec
-
aleksa.wawa wrote:Rety mam identyko
wieczorem staram sie zasypiac na lewym boku, młody kopie akurat w bok, no to przekrecam sie na prawy, mlody juz tam jest i puka. Wtedy klade sie na plecy i jest cisza, ale dlugo tak nie wytrzymuje i znowu na bok wiec znowu puka
Mi sie wydaje ze puka bo go gniote i dokazuje matce jak ma lezec
Zaczarowana, Aleksa - mam to samo! Jak leżę na boku, to mam wrażenie, że synuś mi tam biega
W ogóle nie wiem, czy u Was dzisiaj też armagedon w brzuchach? Mati robi takie szaleństwa, że mi cały brzuch podskakuje, a pogoda okrutna, zimno, chmury i ciśnienie jak poniżej zera :S
aleksa.wawa lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
nick nieaktualnybetinka wrote:Taaaaak, niestety tak.
To tez bylam u niej!!! Rety co za kretynka!!! Pisałam na nią reklamacje po tym jak mnie potraktowała!
Co najgorsze, jestem przekonana ze to przez nią poroniłam pierwszą ciążę bo dzien przed tym jak zrobilam test, robila mi posiew z kanału szyjki i tak mnie rozkrwawiła że szok!!! Bolało mnie wszystko w środku chyba ze 3 dni i leciała krew, a juz bylam w ciąży. Nawet suka nie sprawdziła czy mam powiekszoną macice, a juz byłam w 5 tyg ciazy