Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
aleksa.wawa wrote:Dziewczyny wykukałam coś takiego
http://allegro.pl/woreczki-do-sterylizacji-w-kuchence-babyono-1038-i4254181185.html
co o tym sądzicie?
aleksa takichworeczków tylko chyba z aventu używają do sterylizacji butelek na patologii noworodka w szpitalu wolskim albo na wołoskiej w wawie (nie pamiętam dokładnie w którym) i całkiem nieźle się sprawdzają.aleksa.wawa lubi tę wiadomość
-
no My niestety też będziemy mieli problem z chrzestnymi.. nie mamy po prostu kogo wziąć ;/
a co do puszczania muzyki to mój Krzysio wieczorami słucha kołysanki którą będę Mu puszczać po porodzie
betinka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
nenka wrote:puszczacie dzieciaczka jakas muzyke?
Mój synuś jest otoczony muzyką i tańczy ze mną od samego początku. Ma już nawet swoje preferencjeNp. niepokoi się jak słyszy tango, nie lubi takiej typowo klubowej łupanki, za to kocha salsę, bachatę i kizombę, lubi bębny.
betina89 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Właśnie wróciłam do domu. Na szczęście szyjka się nie skraca. Ma 4 cm. Mam wrócić do większej dawki luteiny i dzwonić gdyby coś się działo. Uspokoiłam się.
Potem pojechałam do moich rodziców bo się martwili. Moja siostra chyba z godzinę spędziła obmacując brzuch i ciesząc się z każdego kopniaka. Mama ciągle marudziła, że przeziębię dziecko bo podwinęłam koszulkę i leżałam z odkrytym brzuchem. :p Za to Kuba nie chciał za żadne skarby kopnąć dziadka więc siedziałam u rodziców dwie godziny aż mojemu tacie udało się trafić na kopniaczka
No i doszła moja koszulka z allegro. Jest świetna!
Co do chrzestnych to my nie mamy problemu bo mąż ma brata a ja siostrę.Paula55, Nelus, aswalda, kark, Gosia19 lubią tę wiadomość
-
betinka wrote:Mój synuś jest otoczony muzyką i tańczy ze mną od samego początku. Ma już nawet swoje preferencje
Np. niepokoi się jak słyszy tango, nie lubi takiej typowo klubowej łupanki, za to kocha salsę, bachatę i kizombę, lubi bębny.
extra te nutkibede eksperymentowac
betinka lubi tę wiadomość
-
Tak, muzyka jest głośna (imprezy latynoskie).
lo - cudownie, że wszystko jest w porządku! I tak będzie do terminuZ tymi kopniakami jest tak dziwnie, bo czasem jak ktoś chce poczuć jak Mati kopie, a on nie zna tego dotyku, to nieruchomieje. Nie wiem, jak on to robi
Io lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
betinka wrote:lo - cudownie, że wszystko jest w porządku! I tak będzie do terminu
Z tymi kopniakami jest tak dziwnie, bo czasem jak ktoś chce poczuć jak Mati kopie, a on nie zna tego dotyku, to nieruchomieje. Nie wiem, jak on to robi
Dzięki kochanaW ogóle dziękuję Wam za wsparcie
Co do kopniaków to też się zastanawiałam skąd młody wie, że to ktoś inny dotyka brzucha. Jak ja dotykam to kopie ile wlezie, a jak tylko ktoś obcy to zaraz przestaje. Nawet na tatusia tak reaguje. W ogóle to najwięcej szaleje jak jestem sama w domu. Jak mąż wraca z pracy to się uspokaja. A najbardziej lubi jak rozmawiam przez telefon. Może chodzi o mój głos? Zaczęłam mu teraz bajki czytać. Podobno jak się codziennie czyta tą samą bajkę to maluszek ją zapamietuje i można ją wykorzystywać do uspokajania. To samo dotyczy piosenek. -
betinka wrote:Tak, muzyka jest głośna (imprezy latynoskie).
-
Io wrote:Dzięki kochana
W ogóle dziękuję Wam za wsparcie
Co do kopniaków to też się zastanawiałam skąd młody wie, że to ktoś inny dotyka brzucha. Jak ja dotykam to kopie ile wlezie, a jak tylko ktoś obcy to zaraz przestaje. Nawet na tatusia tak reaguje. W ogóle to najwięcej szaleje jak jestem sama w domu. Jak mąż wraca z pracy to się uspokaja. A najbardziej lubi jak rozmawiam przez telefon. Może chodzi o mój głos? Zaczęłam mu teraz bajki czytać. Podobno jak się codziennie czyta tą samą bajkę to maluszek ją zapamietuje i można ją wykorzystywać do uspokajania. To samo dotyczy piosenek.A najczęściej kopie jak rozmawiam z Mężem na skype
Też słyszałam o tych bajkach i muzyce. Moja znajoma często słuchała jednej płyty w ciąży i po narodzinach dzidzia zawsze zasypiała przy tej muzyce.
Io lubi tę wiadomość
-
Zaczarowana wrote:A nie wiesz jak takie hałasy wpływają na dzieciątko ? Rozmawiałaś może o tym z ginekologiem ? Pytam, bo mi ostatnio dzieciak koleżanki wydarł się przy brzuchu i strasznie się tym zestresowałam jak ten wrzask wpłynie na małą
Powtarzające się hałasy na pewno nie wpływają dobrze (sama reakcja Matiego na blender, albo robot kuchenny mówi za siebie), wrzaski, huki itp. to na pewno bardzo złe przeżycie dla bobaska (jednorazowe wydarcie na pewno nie zaszkodziło Twojemu bebiczkowi!). Ale muzyka, którą ja się otaczam, nie jest gwałtowna, jest bardzo melodyjna, nie ma jakichś skrajnych brzmień, a jednocześnie przy tym ja jestem bardzo zadowolona, więc maluszek to czuje. Unikałabym koncertów rockowych, czy jakiegoś hardkorowego techno. Czytałam też, że nie powinno się przykładać słuchawek z muzyką bezpośrednio do brzucha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 21:13
Zaczarowana lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png