Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez mam na cos ochote jakiegos dobrego ciasta bym zjadla czy cos.. szkoda ze Maz w pracy bo nie mam kogo wyslac do sklepu..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2014, 20:02
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Ojej.... Wspolczuje
nie ma teraz nic gorszego niz takie klutnie w zwiazkach... My sie stresujemy, dzieci sie nie potrzebnie stresuja...
Nie wiem co mam ci doradzic bo ja sie z moim narzeczonym jeszcze nigdy nie poklucilam....
Czasem jak zaczynam marudzic to zamyka mi ryjka buziakiem i na tym sie konczy...
Moze ochloncie, pogadajcie, wyjasnijcie sobie wszystko... Zycie jest tak krotkie ze szkoda czasu na nie odzywanie sie np...
-
Widze ze juz kilka z nas pisze ze ma ciche dni z mezem, ja tez dwa dni pod rzad sie z moim klocilam i jak zwykle ja gadalam zeby wyjasnic a sprawe a on zamknal sie w pokoju i zasnal. A na drugi dzien jak gdyby nigdy nic sie do mnie odzywa! Zawsze tak robi przez co we mnie sie kumuluja emocje i potem rycze .. wedlug niego bez powodu! Ahh
-
Ojj bo my kobiety zawsze bardziej przezywamy
faceci tak chlodniej do wszystkiego podchodza...
Poza tym nam teraz hormony buzuja...
Moj to sie smieje teraz ze co by sie nie dzialo to mam wymowke z tymi hormonami
Poza tym on strasznie reaguje na moje lzy i zawsze mi mowi ze nie pozwoli zebym kiedykolwiek przez niego plakala...
Ale co facet to inny charaklter niestety....Kaarolina, doti77, BlackLuna, stardust87 lubią tę wiadomość
-
Paula pozazdroscic ukochanego
moj sie ze mna kloci ale jak tylko zaczynam plakac(ale to juz jest ostatecznosc bo ja rzadko kiedy placze w sumie teraz w ciazy czesciej mi sie to zdarza)to stopuje i sie podlizuje ile wlezie
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
BlackLuna - samych poślubnych szczęśliwości!!!!
Karolina - co do wielkości boba,to mnie oświecili teraz w szpitalu jak sprawdzić, czy ten również w moim przypadku synuś gigant się urodzi wcześniej (w sensie czy termin wg om jest 'przekłamany'), czy po prostu jest gigantemOtóż - sprawdza się to po pierwszych USG (do 12 tc), jeśli wtedy też był duży 'ponad wiek', to termin porodu przypadnie wcześniej, jeśli był w normie, to hodujemy olbrzyma. Tadam
Kuuurcze, w drodze do endokrynologa dzisiaj zajrzałam do lumpków dwóch w poszukiwaniu ubranek dla Matiego i się załamałam. Jeden to bardzo przyzwoity lumpek - tutaj może by się znalazło kilka znośnych ubranek, ale 90% dla dziewczynek, jak było coś 'unisex' chociażby, to kosztowało w przypadku pajacyków 2zł mniej niż nowe na allegro, a w przypadku bodziaków było nawet 1zł droższe. W drugim była taka tragedia, że te ciuszki się do zmywania podłogi nadawały najwyżej. O. I takim sposobem obkupię syncia na allegro i ewentualnie nadciągających wyprzedażach (o ile będę w stanie chodzić, bo dzisiaj ledwo dodreptałam do lekarza przez skurcze).
Upichciłam dzisiaj na obiad makaron ryżowy smażony z brokułami, taki trochę w azjatyckim stylu - mężuś piał z zachwytu! Gdyby któraś z Was była zainteresowana przepisem dajcie znaka, to napiszęPaula55, doti77, BlackLuna lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Powiem wam ze znam go od gimnazjum. Bylismy kiedys przyjaciolmi...wogole nasza historia jest mega dziwna
Ale to jest wyjatkowy facet... Nie znam drugiego takiego ktory jest wychowany wtakim szacunku do kobiet...
Co by sie nie dzialo to jest opanowany, spokojny i woli zacalowac niz sie poklucic
-
Paula55 wrote:Ojj bo my kobiety zawsze bardziej przezywamy
faceci tak chlodniej do wszystkiego podchodza...
Poza tym nam teraz hormony buzuja...
Moj to sie smieje teraz ze co by sie nie dzialo to mam wymowke z tymi hormonami
Poza tym on strasznie reaguje na moje lzy i zawsze mi mowi ze nie pozwoli zebym kiedykolwiek przez niego plakala...
Ale co facet to inny charaklter niestety....
To zazdroszcze. U mnie jest zupełnie inaczej. Jestesmy razem od 7 lat. Kłócimy sie średnio raz na tydzień. On zawsze zamiast skończyc temat to niepotrzebnie go droży co mnie wkurza. Albo zrobi cos czym mnie zrani jak ostatnio i nie gadamy ze sobą pare dni. Tak jak teraz od soboty. On sobie gdzieś póldzie a ja przeżywam. Czasami mam go dość, narawde dość. Kocham go i dlatego jest mi trudno. Ach, tak sobie myśle, że jak tak dalej pójdzie o bede samotną matkąDobra bo już prawie rycze.
-
Iwona nie gadaj tak... Nie w kazdym zwiazku jest idealnie. W zasadzie w 90% nie jest...
Ja ńie mowie ze u nas zawsze jest idealnie... No dobra moze jest ale nie wiem jak bedzie pozniej....
Moze sie wszystko zmieni... Kto wie.
Ja mam ciezki charakter... I czasem mysle ze sama z soba bym dlugo nie wytrzymala
A probowaliscie sobie to wszystko wyjasnic???
-
Zazdroszcze Paula !!! Moj byl wychowany w chlodnej rodzinie w ktorej nie rozmawia sie o uczuciach dlatego pewnie teraz tak ucieka od rozmow. A co do placzu to ja tez wybucham przy nim w ostatecznosci. Zazwyczaj zgrywam taka twardzielke:p ale od kiedy jestem w ciazy i sie poplacze to moj tez wymieka, tuli i caluje ale to nie jest moj cel- wolalabym zeby w koncu porozmawial i mnie wyslychal a nie zatkal buzie buziakiem!
A jaka jest wasza historia Paula?my tez sie poznalismy w nietypowych okolicznosciach! On przylecial z kanady do poznania z kilkoma m.in polskimi kolegami. Jechal z nimi tramwajem w ktorym bylam tez ja, siedzielismy obok siebie i spogladalismy niesmialo w swoja strone. W koncu on do mnie zagadal, ja czerwona na twarzy zaczelam cos dukac ze stresu po angielsku, myslalam ze sie zapadne pod ziemie! Wiecie jak to jest jak ktos wam sie podoba..do tego inny jezyk z zaskoczenia
potem wysiedlismy z tramwaju na tym samym przystanku, jego koledzy szli w inna strone a ja w inna no i co wybral moj chlopak? Olal kolegow i poszedl za mna haha obce miasto, obcy jezyk, obca laska a on jak piesek szedl za mna
zal mi sie zrobilo ze sie zglubi wiec zaproponowalam ze moze ze mna isc do pubu Bo bylam tam umowiona z kolezanka.. No I tak sie zaczela nasza historia. Miał byc w Poznaniu na tydz ale przebukowal bilet i wyszło ze został na miesiac
twierdzi ze zakochał sie od pierwszego wejrzenia w tramwaju, mój wariat
Paula55, Kaarolina, le'nutka, aswalda, verynice, betina89 lubią tę wiadomość
-
Witam.Ja wczoraj też płakałam.Ostatnio jakaś nerwowa jestem i zbyt wrażliwa.Mąż tuli,ale ja muszę się wypłakać.W końcu pomału kompletujemy dla naszego synka różne rzeczy.Tez mam takie myśli,że dzidzia wcześniej się urodzi i nie będziemy mieć nic przygotowanego.Kupiliśmy kołyskę coneco 4 w 1 simplicity używaną.Ciuszków już na początek też mam.Fotelik samochodowy koleżanka nam da.Jeszcze wanienkę,przewijak,kosmetyki,ręcznik,kocyk,śpiworek,pieluchy,będziemy musieli kupić i inne rzeczy.Co do karmienia to myślę karmić piersią.Ostatnio przez te upały to normalnie jestem mega osłabiona,a brzuszek urósł i ciężko mi bardzo .Pozdrowionkahttps://www.maluchy.pl/li-69856.png
https://www.maluchy.pl/li-70991.png -
iwo_na wrote:To zazdroszcze. U mnie jest zupełnie inaczej. Jestesmy razem od 7 lat. Kłócimy sie średnio raz na tydzień. On zawsze zamiast skończyc temat to niepotrzebnie go droży co mnie wkurza. Albo zrobi cos czym mnie zrani jak ostatnio i nie gadamy ze sobą pare dni. Tak jak teraz od soboty. On sobie gdzieś póldzie a ja przeżywam. Czasami mam go dość, narawde dość. Kocham go i dlatego jest mi trudno. Ach, tak sobie myśle, że jak tak dalej pójdzie o bede samotną matką
Dobra bo już prawie rycze.
Kochana na pewno sie ułoży, ty pewnie teraz jesteś bardziej wrażliwa, on moze nie wie jak temu zaradzić i wychodzi zeby sobie wszystko przemyśleć. Jesli masz możliwość to tez umów sie z koleżanka, wyglądaj sie, odpocznij i postaraj sie nie myślec o najgorszym... To na pewno tylko chwilowe wątpliwości!!ja jak mam take mysli to zawsze dzwonię do mamy i to mi najbardziej pomaga! Potem idę spac i jak wstaje to mi złość przechodzi!
-
Betinka mi moj Gin tez tlumaczyk ze sie patrzy z usg do 12czy tam 13stego
Sie patrzy i mam troche wczesniejsza date z tego usg niz z miesiaczki.. zobaczymy jak to bedzie
Paula z moim P tez jest to pokrecona historia i nigdy bym sie nie spodziewala ze zostanie On moim Mezem
doti77 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png