Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry dziewczyny
Akuszerka - moja koleżanka miała tak z różyczką (ona nie przechodziła) i gin kazała jej zrobić pilnie badanie krwi, tylko nie wiem jakie. Miało z niego wyjść czy się zaraziła. Ktoś tu chyba też miał problem z rumieniem i o ile pamiętam to też były pilnie robione badania krwi.
Karolina - zdrówka Ci życze biedaczku.
Beata - co do mleka odciągniętego to ja czytałam w którejś gazecie dla mam, że mleko może kilka godzin stać na blacie, w lodówce to od 2-5 dni. Nie pamiętam ile zamrożone, bo mrozić nie planuję.
Zaczarowana - głowa do góry. Najwazniejsze, że już jesteście razem. Zwiedzanie nadrobisz niedługo -
Ktoras tu wlasnie z nas pisala o tym problemie akuszerka ale nie pamietam ktora... Moze sie odezwie i doradzi ci co w tej sytuacji zrobic.
Dba ma racje co do mleczkamozna odciagnac i jak najbardziej zamrozic
potem oczywiscie podgrzac i podac dzidzi. O ile pamietam mleko zamrozone mozna przechowywac do tyg czasu a nie zamrozone w lodowce do 24 h
Kurde baboki ale sie dorobilysciejedna gardlo druga zapalenie ucha (a to boli)...
Karola ja tez bym nie czekala do jutra. Ksiazeczke zawsze ci ktos moze podac a jaesli to angina to jest niebezpieczna...
-
Dzień Dobry!
Moje dzieciątko o 6 rano miało czkawkę i mnie obudziło
Ale że matce nie chciało się podnieść tyłka to jeszcze chwilę pospaliśmy
Już jesteśmy po śniadanku, lecę umyć włosy, nienawidzę myć późno i kłaść się z mokrymi bleee
A wiecie co mi się wczoraj śniło?? Że głaskałam brzuch i lekko naciągnęłam skórę i zobaczyłam główkę mojego syna-takie ciemne ślepka i ciemne długie włoski hee, ciekawe czy się sprawdzi czy będzie łysy jak kolano
Dziewczyny Wy się tam kurujcie! Oby Wam szybko przeszło!
Beata co do Twojej wypowiedzi to w Polsce spokojnie znajdziesz takie same przypadkiA mnie z kolei razi jak matka jest nadopiekuńcza... Moja szwagierka ma 8l syna i on się boi wszystkiego!! Nawet mucha jak koło niego się kręci to wrzeszczy! Jak ktoś coś opowiada to on słucha nawet między dorosłymi bo mu matka pozwala i powtarza wszystko, he jak ojciec się spóźni 5 minut jak są z matką na zakupach to już ryczy, a jak coś nabroi i ktoś mu tylko zwróci uwagę to wrzask! No bez przesady...
Fipsik lubi tę wiadomość
-
jovi - najważniejsze jest oznaczenie po 2 godzinach także na razie no stress:)
Znalazłam wypowiedzi b-c i betinki że one miały podobną sytuację i jestem już spokojniejsza. Poczekam na wizytę o 16 i nie będę wcześniej wariować.jovi81 lubi tę wiadomość
-
cześć dziewczyny, rany nie nadążam czytać tyle produkujecie :-)Mleko można mrozić nawet kilka miesięcy. Mój synek nie chciał ssać piersi i p[rzez 6 miesięcy ściągałam mleko. Pod koniec miałam nawet niezły zapas w zamrażalniku. Dużo jest na ten temat informacji na necie, ale z tego co pamiętam taki pokarm może stać nawet 6 miesięcy w tych duch zamrażarkach.
A jest tu może jakaś kobietka z Wrocławia????
Wcześniej pisałyście o ruchach to tydzień temu pytałam o to lekarza i na tym etapie nie trzeba jeszcze liczyć ruchów, bo maluch ma sporo miejsca w brzuchu. Pozdarwiam -
Witam się z rana
tak mi się przypomniało że na fb ktoś pisał o tym rumieniu nie wiem czy to nie była Mycha ale może mylę a tyak w ogóle to ciekawe co u niej i u innych dzieczyn słychać mam nadzieje że wszystko u nich w porządku
Mleko mamuśki z tego co wiem może być zamrożone i może stać do 24 godzin w lodówce tak jak napisała dba (chyba bo sie gubię w tym nadrabianiu) Ja byłam nianią długo i dzidzia którą sie opiekowałam miała spuszczane mleczko i czasem w lodowce po 5 godzinach stania się skwasiło nigdy nie próbowałam bo to dziwne mi sie trochu wydawało ale było czuć jak się powąchało ten kwas zajeżdżający tak więc nie wyobrażam sobie żeby stało dłużej to mleczko
Karolina ty powiedz mężowi żeby ci podrzucił tą książeczkę lub idź bez bo wiesz jak Krzysiu lubi szpitaleLeć do lekarza i się nie zastanawiaj ty musisz antybiotyk dostać jak masz ropę Ja jak miałam ropę to mi powiedzieli że bez antybiotyku się nie obędzie samo nie przejdzie
-
Co do tego przechowywania w lodówce to ja jestem pewna, że czytałam, że można dłużej. Sprawdziłam to nawet teraz i znalazłam super tabelkę na parenting z temperaturami i czasem. Oczywiście nie wiem jak w praktyce to wychodzi bo nigdy nie karmiłam.
http://parenting.pl/portal/przechowywanie-mleka-matki -
a Ja jestem już w 8 miesiącu (zaczęłam) dopiero teraz zauważyłam zostało mi do porodu 67 dni (2 miesiące) ŁOOO!!! MATKO!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2014, 09:49
akuszerka89, stardust87, Kaarolina, karolcia:)))), verynice lubią tę wiadomość
-
Io wrote:Co do tego przechowywania w lodówce to ja jestem pewna, że czytałam, że można dłużej. Sprawdziłam to nawet teraz i znalazłam super tabelkę na parenting z temperaturami i czasem. Oczywiście nie wiem jak w praktyce to wychodzi bo nigdy nie karmiłam.
http://parenting.pl/portal/przechowywanie-mleka-matki
Zwykłe mleko z kartonika też pisze żeby po otwarciu zużyć w ciągu 24 godzin oczywiście czasem stoi ze 2-3 dni ale ono jest pasteryzowane a jak wstawisz mleko prosto od krówki i po stoi 2 dni w lodówce to będzie zsiadłe mleczko no nie wiem kazdy musi obcykać na czuja i to sprawdzić pod warunkiem że bedzie pokarm -
Może to zalezy od temperatury w lodówce. Ja mam swoją ustawioną tak, że czasem jajka zamarzają
W każdym razie rozmawialam nawet z położną na temat "odkladania" pokarmu na wypadek jakiejś imprezy i powiedziała, że nie ma problemu tylko musze zacząć kilka dni wczesniej. A prawda wyjdzie w praniu.
-
Cześć dziewczynki. Witam się w słoneczny poranek. Mały obudził mnie po 7 ale się nie dałam i przetrzymałam go w łóżku do 8. Gdyby tylko z noworodkiem też było tak łatwo
co do mleka to ja dostałam na szkole rodzenia taka broszurę i tam jest tak:
w temperaturze pokojowej - 24h w temp 15 st, 10h w temp 19-22 st, 4-6h w temp 25st
w torbie chłodniczej z wkładami chlodzacymi do 24h
w lodówce temp <4st 2-5 dni
w zamrażalniku wewnątrz lodówki 2 tygodnie (jeśli są wspólne drzwi) lub 3-4 miesiące (jeśli zamrażalnik ma osobne drzwi)
w zamrażarce o stałej temp -20 st (takiej wolnostojącej jak mają w sklepach na mrożonki) 6-12 miesięcy.
Należy pamiętać żeby mleka nie ogrzewać gwałtownie tzn przed podaniem mleko zamrożone należy najpierw przełożyć do lodówki a jak się rozmrozi to dopiero w temp pokojowej a później dopiero ewentualnie podgrzać.
Sorry za błędy Ale z tel piszę i mi dziwne rzeczy wychodzą.
Edit: dodam jeszcze że przed wstawieniem odciagnietego pokarmu do lodówki czy zamrażarki to musi ono ostygnąć do temp pokojowej. A mleko rozmrozony pokarm trzeba zużyć w ciągu 12h trzymając go w lodówce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2014, 10:02
akuszerka89, deidre lubią tę wiadomość