Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam.Jestem podkurzona jednym słowem.Zamówiłam dużo rzeczy w sklepie internetowym mulan.pl w sobotę m.i.n. fotelik,wanienkę,kosmetyki dla synka....i co???Dostałam najpierw maila ,że fotelika brak,a na stronie widniało,ze dostępny.Zaproponowali zwrot pieniedzy,oki.Dzisiaj znów mail od nich ,ze wanienke proponuja mi inna,bo ta co wybrałam to wszystkie maja popekane na magazynie,noż kurka wodna.Jesli jutro znów mi maila napiszą,że cos nie tak,to rezygnuję z tych zakupów.Moze mi polecicie jakieś sklepy internetowe sprawdzone?Musimy kupić fotelik,bo ten co koleżanka mi dała,to budzi wątpliwości co do bezpieczeństwa.Zastanawiamy sie nad fotelikami firmy Recaro,lub Chicco ,z bazą.Jutro jedziemy synka zawieźć do dziadków,bedzie tam do soboty.Pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 23:17
https://www.maluchy.pl/li-69856.png
https://www.maluchy.pl/li-70991.png -
Witam wszystkich,
Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych, bo przywieźliśmy od koleżanki łóżeczko (podarowała nam, bo więcej dzieci nie planują, a jest w bardzo dobrym stanie, choć trochę się wahałam, czy brać, bo jest w jaśniejszym kolorze niż nasze meble). Poza tym przyszedł zamówiony materacyk (hevea medica) i rożek usztywniany (biały w różowe sówki) yupiii:-)aswalda, Kaarolina, aleksa.wawa lubią tę wiadomość
-
Paula55 wrote:Ja kupilam pok co tylko oliwke z hippa, mleczko do ciala z hippa, plyn z pompka z babydream i kremik.
Plus takie rzeczy jak sol fozjologiczna, octanisept, woda morska do noska... Reszty nie mam jeszcze.
aha bo wiesz nie pamietam ktora z was taka fajna liste miala ale bardzo dziekuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 23:00
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Jakby ktoś był zainteresowany i niezorientowany, tak jak ja to dzielę się informacjami z dzisiejszych zajęć w szkole rodzenia.
- warto zakupić saszetki "tantum rosa" do polewania krocza po porodzie (podobno bardzo pomocne w gojeniu rany po nacinaniu);
- od 36 t.c. zakupić w sklepie zielarskim wyciąg z liści malin i solidnie przykładać się do picia "na okrągło" przez co najmniej 2 tygodnie (bardzo łagodzi ból w skurczach, a przy tym mamy szybciej rozwarcie);
- od 38 t.c. stosować tabletki z wiesiołka 3x1, a później stosować dopochwowo (pomimo, iż w ulotce jest napisane, że tylko do stosowania doustnego)- przyspiesza poród;
- dziewczyny ze skracającą się szyjką powinny stosować ćwiczenia na jej wydłużenie (jakie? - jeszcze nie wiem, ale mam je dostać na następnych zajęciach; byłam zdziwiona, że w ogóle takowe są );magdzia26, aswalda, verynice, Paula55, aleksa.wawa, Fipsik, madiiiii, Beataa25, Io, Zaczarowana, le'nutka lubią tę wiadomość
-
Jak zwykle witam sie pozna pora. Ja tez mam niedoczynnosc tarczycy ale nie wiem czy przez ciaze czy nie,bo tsh mialam badane dopiero po pierwszej ciazy. Przed to tylko ft3 i ft4 i chyba nie byly zle wiec mozliwe,ze to przez ciaze. Tez mam zwiekszona dawke leku teraz. Mi lekarka mowila,ze to przez to ze przybieram na wadze,bo dziecko ma już swoją tarczycę w pełni aktywną i jest ode mnie niezależne co mnie bardzo ucieszyło. Synuś mój myślę ładnie rośnie,bo ma coraz wiecej siły. Zaczął mi sprzedawać dość bolesne kopniaki i mooocno się przeciąga. Tatus sie cieszy,ze leje Matke zołze hahaha. Piękne brzuszki i zakupki. Karolinko klapouch przeslodki. Maz na prawde zdolny. Zycze udanych wizyt,Betinka powodzenia na glukozie. Dobranoc slodkich snow!!!!
magdzia26 lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry Mamusie
Zycze udanych wizyt dzisiaj i czekamy na pomyslne wiesci
Krzys chyba zazdrosny o Tatusia bo co sie do mnie przytulil to zaczal Nas okopywac tak ze nawet P czul te kopniaki na brzuchu czy plecach a wczesniej sie to nie zdarzalomagdzia26, Io lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Dzień dobry mamusie. Jak co miesiąc przed wizytą u gina zważyłam się i jak zwykle to nie był dobry pomysł eh. Moja córka już też musi być duża i silna bo mocno kopie, dziś w nocy upatrzyła sobie pęcherz i to bolało a uspokoić się nie chciała.
U mnie na szkole rodzenia położna mówiła że o ranę na brzuchu czy kroczu należy dbać tylko szarym mydłem. O liściach malin coś gdzieś widziałam ale nawet nie wiedziałam na co to:) miłego dnia mamusie i dzidziusie i udanych wizyt.Kaarolina, verynice lubią tę wiadomość
-
Witam sie i ja z rana,obudzona niestety. Eghh
Maz dzis na urlopie a i tak musial na chwile do pracy jechac- standard... Ja slyszalam i o szarym mydle i o tantum rosa. Pewnie uzyje tylko mydla,bo z tantum wiecej roboty. Zobacze w praniu jak to wyjdzie. Na pewno mam plan sie w to zaopatrzyc najwyzej sie zostanie. O lisciach malin slyszalam. Tylko o tym wiesiolku nie ale nie wiem czy bym sie sklonila doustny lek wlozyc do pipki
aaa powiem Wam jak sie ostatnio zalatwilam. Aplikowalam sobie lutke wiadomo gdzie i nagle sie zorientowalam,ze zapchalam nie w ten otwor..nie wiem czy to mozliwe ale to byla chyba cewka moczowa. Matko w jaka wpadlam panike! Nie wiem jak ale udalo mi sie wydlubac. Na szczescie nic sie nie stalo ale co sie strachu najadlam
no bezmózga jestem
-
akuszerka89 wrote:aaa no i zapomniałam Wam napisać że przy prasowaniu sparzyłam się w brzuch, czego efekty widać na powyższym zdjęciu:P
Też już raz sobie brzuch żelazkiem sparzyłamNie przyzwyczjona jestem, że muszę dalej od deski stanąć
A brzusio śliczny
Wyglądasz kwitnąco.
akuszerka89 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry mamusie
Dziś wizyta, od 7 rano nie śpię z wrażeniaJakby to była pierwsza wizyta heheeh
No ale w sumie zobaczymy synusia po 4 tygodniach, jestem ciekawa jak się zmienił i jak urósł
Do 15:40 będę siedzieć jak na szpilkach
A co do picia wody - to ja przed ciążą nie piłam też prawie wcale ale od tych upałów 1,5tyg temu sie zmotywowałam i wypijam butelkę 1,5 codziennie + jakiś arbuz, owoce, zupa itp.. i też mi nie każda woda smakuje, niegazowanej nie przełknę więc kupuję Nałęczowiankę lekko gazowaną - ma delikatne bąbelki a jeszcze wlewam ją do dużej szklanki to tez zawsze się trochę wygazujeI tą wypijam bez problemu w ilości 1,5l przez cały dzień
Nie wiem czy to możliwe, ale od czasu jak zaczęłam pić więcej to mam większy brzuch - nie wiem czy zwiększyła się ilość wód płodowych?