Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyStardust, staję na głowie od 3 tygodni, żeby zdążyć z projektami dla tego debila na uczelni... Dał mi czas albo do 4.07 albo dopiero po 1.09, więc staję na głowie, żeby zaliczyć je teraz, bo gdyby nie on, to praca wydrukowana, reszta przedmiotów zdana na 4,5 albo 5 i mogłabym już się bronić a tu dupa
-
Czyli jednak innym się tez spina
No to pomolestuję jeszcze trochę mojego. Może się da zmusić 
Tak powstrzymywac się przed orgazmem to bym nie umiała.
Co do implantu - a to nie jest szkodliwe, że się nie złuszcza wyściółka macicy? Kurde, sama nie wiem co będę stosować po ciąży. Może tak jak kark spróbuję. Gorzej jak wpadnę. Szef by się wkurzył
kark lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNapiszę za tydzień, bo wtedy już będzie tak czy siak po ptokach
Ale wtedy dupa i tyle, myślę tylko o maluchu, praniu, prasowaniu i innych rzeczach dziecięcych, nic mnie od tego nie odciągnie. Zresztą mam tyle paczek na komodzie i 0 wolnego czasu, żeby się tym zająć i uporządkować
Dba, to dobrze, bo ja już wariuję przez tą świadomość, że kurcze wszyscy w kółko pytają jakie imię, a my nie wiemy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 12:50
-
betinka wrote:Mnie tabsy anty prawie do grobu wpędziły, miałam takie zaburzenia neurologiczne z migrenami, że mi lekarka powiedziała, żeby natychmiast odstawić, bo dostanę wylewu :S Pomijając, że po nich antykoncepcja była 100%, bo seks to było ostatnie, na co miałam ochotę.
A w ciąży sinusoida - w I trymestrze przeżyłam chyba szczyt mojego życiowego napalenia Czułam się jak pies w stadzie suczek z cieczką No ale się pojawiły plamienia i tyle z tego miałam. W II trymestrze wróciłam do poziomu równowagi i już chyba ze strachu nie za bardzo mi się chciało, a teraz znów bym mogła cały czas, ale mam schizy przez te skurcze, mój mąż się boi, że mi szyjkę podrażni i ło. Jak już nie możemy wyrobić, to sobie czasem folgujemy
A po porodzie to ja sobie chyba jajowody podwiążę, tak się panicznie boję, żeby przypadkiem nie zajść w kolejną ciążę
ja przez rok brałam diane35 a później yasmin i powiem wam że yasmin jest dobra, schudłam ochota na seks spora, trądzik zniknął, poprostu bajka 
...
Ja w I trymestrze nie miałam żadnych dolegliwości a chcice to miałam ogromną, non stop atakowałam męża czasami potrafiliśmy 4 razy w ciągu nocy w II trymestrze trochę mój organizm przystopował i tak 3-4 razy w tygodniu, a teraz jakoś od 25 tygodnia nie chce mi się, ale tak 1 raz w tygodniu było . A teraz gdy mój mąż wyjechał na miesiać za granicę to już tęsknię za tym i weź tu bądź mądrą
-
madiiiii wrote:U nas było identycznie Ja się nastawiałam na minimum rok starań po tych moich hormonalnych przejściach, a tu taka niespodzianka Powiem szczerze, pierwszy trymestr to się nie mogłam otrząsnąć, w takim byłam szoku
ja to samo, myślałam że trochę się ostaramy zanim zaskoczy a tu proszę taka miła niespodzianka
-
odpowiadaj, że jak ujrzysz maluszka to będziesz wiedziała jak go nazwaćkark wrote:Napiszę za tydzień, bo wtedy już będzie tak czy siak po ptokach
Ale wtedy dupa i tyle, myślę tylko o maluchu, praniu, prasowaniu i innych rzeczach dziecięcych, nic mnie od tego nie odciągnie. Zresztą mam tyle paczek na komodzie i 0 wolnego czasu, żeby się tym zająć i uporządkować
Dba, to dobrze, bo ja już wariuję przez tą świadomość, że kurcze wszyscy w kółko pytają jakie imię, a my nie wiemy w sumie nie każdy nazywa dzieci przed narodzeniem, ja już na luzie do tego podchodzę, chcę małego poznać, zobaczyć, wtedy pewnie od razu będę wiedziała jak go nazwać
-
nick nieaktualnyCzesc Dziewczyny
Wy tu dzis o seksie hehe
Troche wam zazdroszcze ze macie takie libido. Ja przez cały okres ciąży mam mega spadek i jest raczej od świeta. Raz ze mi sie nie chce a dwa ze ciągle sie boje ze cos sie zlego stanie
Przed ciązą to moglismy non stop, ok 10 razy w tygodniu srednio wychodzilo, a teraz buuuu ;(
Mam nadzieje ze po porodzie wszystko mi sie unormuje i wroci tamten temperament
-
Hej ho!
Pisałyście o przytulaniu, Ja w Itrymetrze to jedyne o cym marzyłam o każdej porze dnia i nocy to-sen!
W II miałam dużo większą ochotę
Natomiast teraz w III to z racj tych bolących nerek, mam schiza i boję się
Dzisiaj zamawiamy pierdółki dla Maleństwa juhuuu
Tylko nie wiem czy kupować krótki otulacz czy ten na całe łóżeczko. Jakie Wy macie?
Początkowo miałam nie kupować żadnego, bo naczytałam się jakiś badań na ten temat.. -
Kurde nie wiem wlasnie co z tym brakiem okresu przy implancie... Musze poczytac bo poki co tylko tak pi razy oko sie tym intersowalam
Pralinka ja mam obydwa tylko na czesc lozeczka bo ten na cale jest dla mnie nie praktyczny. Ja musze widziec malucha z lozka, poza tym nie ma sensu chyba na calosc...
-
Witam:) nadrobiłam
co do seksu to ja w pierwszym trymestrze najbardziej się bałam, bp po dwóch latach starań jednak coś tam w podświadomości siedziało. My zakazu nie mamy, więc pozwalamy sobie kiedy tylko jest ochota:) a seks w III trymestrze jest super oprócz tego, że bardziej niezdarna jestem i nie wszystkie pozycje są dozwolone, to mimo to jest bosko
Co do zabezpieczenia się, to my od ślubu się nie zabezpieczamy, i chyba po porodzie, jak dojdę do siebie to też nie będziemy. Co ma być to będzie, i tak chcemy więcej niż jedno dziecko. Co Bóg da:)
Ja mam dziś wizytę o 16.10, ale bez usg. Kolejne usg pewnie pod koniec lipca dopiero. Ale posłucham serduszka mojej kruszynki kochanej, samo to poprawia mi humor bardzo:) Oby żelazo było w normie.
Trzymam kciuki za pozostałe wizyty.
Io lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Też właśnie myślę że dla Matek będzie lepszy ten krótki by dziecko widzieć...dlaczego masz dwa?Paula55 wrote:Kurde nie wiem wlasnie co z tym brakiem okresu przy implancie... Musze poczytac bo poki co tylko tak pi razy oko sie tym intersowalam
Pralinka ja mam obydwa tylko na czesc lozeczka bo ten na cale jest dla mnie nie praktyczny. Ja musze widziec malucha z lozka, poza tym nie ma sensu chyba na calosc...
Ja dzisiaj słuchałam Mojego Maleństwa na ktg, kochammmm mocnoooo -
Dla malutkiego wystarczy taki krótki ale jak już dziecko ma więcej miesięcy to potrafi wędrować po całym łóżeczku wiec może sie przydac taki na całe łóżeczko. Ale ja myśle, ze i dla wiekszego też może być mały ochraniacz. A tak wogóle to ja na to mówię ocieplacz, nie wiem czemu. Ja mam trzy. Dwa z pościeli która wiedziałyście wczoraj a je jeden kupiłam w lumpeksie, za 10 zł właśnie na całe łóżeczko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 14:06
-
ja dokładnie jestem spod Wawy, rodzę w OtwockuDiabla85 wrote:Justyna właśnie zauważyłam, że między nami są dwa dni różnicy i też jesteś z Warszawy. Gdzie rodzisz? do wawy mam ok. 25 km. a Ty? w Wawie chyba wybrałabym szpital madalińskiego lub na solcu , bo słyszałam o obu bardzo dobre opinie, od koleżanek które tam rodziły.
7w3d 💔
