Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj dzisiaj jest masakra jakaś, najchętniej bym poszła do łóżka i spała, spała i spała. W pracy to myślałam, że nie wysiedzę - nic kompletnie mi się nie chciało, dobrze że już wróciłam, ale najchętniej poszłabym spać i już nic kompletnie nie robiła, a miałam tyle planów na dzisiejszy dzień...
Migoci lubi tę wiadomość
-
Ewelina.Irl wrote:No i dzwonil do mnie ginekolog . Ze pilnie musi wyjechac w poniedzialek i wraca 29 stycznia . Pytal sie czy chce przyjsc jutro . I co mam isc jutro jak to 6 tydz z belly 7 tak? A jak nie to znow czekac do 30 stycznia 2 tyg ?
Co byscie zrobily na moim miejscu .
Dodam ze do innego ginekologa nie pojde za nic w swiecie .
Ja też bym poszła jutro, sama pisałam Wam kiedyś, że mam wizyte dopiero na 10 lutego, zadzwoniłam do lekarza, żeby była z 2 tygodnie wcześniej i miałam wybór albo za tydzień albo tego 10-tego bo w międzyczasie jest na urlopie i powiedziałam, że przyjdę i w przyszłym tygodniu i tego 10-tego. Lepiej częściej niż za rzadko, mimo że to są koszty to jednak czasami nie warto ryzykować. Chyba, że jutro już będzie coś widać w usg
to wtedy możesz na trochę później umówić się na wizytę 
to moje zdanie
-
nick nieaktualnyMagdula pomyliłam cie z kimś innym i się potem poprawilam;)
Eh kiepsko z tymi ginami. Szkoda że odwołano wizytę.
Martta a ty do wtorku to już całkiem nie daleko.
Ja podziwiam dziewczyny które pierwsza wizytę ma dopiero w lutym.
martta lubi tę wiadomość
-
Madziuuuula wrote:Wiadomo jak to jest, to moja pierwsza ciąża, więc chciałabym najlepiej teraz - zaraz - w tej chwili - zobaczyć chociaż ten pęcherzyk.
Mam dokładnie to samo i nadmiar wizyt na pewno by nam nie przeszkadzał, ale ich brak i przedkładanie stresuje ogromnie
Migoci lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMuszę wam coś powiedzieć. Byłam dzisiaj w h&m i kupiłam sobie spodnie ciążowe
stwierdziłam że kiedyś i tak będę musiała kupić więc kupię już teraz tak żeby mnie dzień nie zaskoczył jak się nie żadne w moje jeansy.
I potem poszłam do działu dziecięcego i....kupilam malusie skarpetki i body. Dwie pary oczywiście. Wiem że to bardzo wcześnie ale nie mogłam się powstrzymać. Jakie to malutkiee
Justyna_89, Ksosia, Cordy, weronika86, Migoci lubią tę wiadomość
-
Mam dokładnie to samo!Madziuuuula wrote:Wiadomo jak to jest, to moja pierwsza ciąża, więc chciałabym najlepiej teraz - zaraz - w tej chwili - zobaczyć chociaż ten pęcherzyk.
Blair to poszalałaś, ale nie dziwię się, dlatego ja od sklepów ciuchowych na razie trzymam się z daleka!
-
Blair wrote:Muszę wam coś powiedzieć. Byłam dzisiaj w h&m i kupiłam sobie spodnie ciążowe stwierdziłam że kiedyś i tak będę musiała kupić więc kupię już teraz tak żeby mnie dzień nie zaskoczył jak się nie żadne w moje jeansy.
I potem poszłam do działu dziecięcego i....kupilam malusie skarpetki i body. Dwie pary oczywiście. Wiem że to bardzo wcześnie ale nie mogłam się powstrzymać. Jakie to malutkiee
Proszę,dodaj zdjęcie;)
Super:D ja jeszcze o rzeczach ciążowych nie myslalam..ale..
wczoraj sobie pomyślałam,że jeśli po pierwszej wizycie bedzie dobrze- a musi byc, to tez zrobie mojemu Pandusiowi jakis pierwszy prezencik z tej okazji,że tak pieknie rośnie.- jakieś sposzki malutkie ,albo kochane małe buciki hihi
weronika86, Migoci lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja z kolei jestem bardzo głodna... a jak otwieram lodówke to czuje ze zwymiotuje bo nic nie chce i nie moge na to patrzec... zamówiłam więc obiad i nim przyjedzie położę na talerzyk, może mąż się nie domyśli
Zrobiłam dziś 4 betę, mam nadzieję, ze już ostatnią ale martwię się bardzo - za bardzo. Jak będzie wszystko dobrze to spokojnie czekam do 28 stycznia na wizytę...
Ciagłe czekanie, kiedy zdążymy się nacieszyć chwilą ?
-
Ksosia, Ja swoją pierwszą wizytę mam 20.01. pierwszy pozytywny test 03.01...też chcciałabym mieć za sobą te wizyte,żeby móc się cieszyć z Pandusia. a w dodatku czuje siie świetnie żadnych wymiotów itp-....jakbym w ciąży nie była
dużo energi dają mi Wasze pozytywne wizyty i to ,że Wszystkie dziewczyny jesteście takie aktywne na tym forum..ja juz się chyba nawet troche uzależniłam od tego Naszego forum,nawet jak nic nie pisze, to ciągle odświeżam naszą stonę..hih..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 15:09
martta, Cordy, Ksosia, Blair lubią tę wiadomość
-
Martta ja bym się nie przejmowała gadaniem tego lekarza - skoro maleństwo się umościło w brzuszku to znaczy, że jest silne i nie przeszkadzała mu twoja infekcja. Siostra mojego męża jak była w 6 tyg ciąży i jeszcze nie wiedziała, że jest to wypiła z koleżanka butelkę ginu, a na drugi dzień wzięła tabletki przeciwmigrenowe, których nie wolno brać w ciąży i co lepsze jak się ciążę planuje to dopiero po min 2 miesiącach od wzięcia tabletek. I dzidzia jak malowana piękna i zdrowa
Judy gratulacje Podreperuj się i szybko wracaj
martta, Judy lubią tę wiadomość
Już razem
-
Dzięki Cordy :* też tak sobie powtarzam, że nawet duphaston by nie pomógł jakby miało się wtedy coś złego zadziać. Ale co i jak dokładnie to i tak wszystkie dowiemy się dopiero za jakiś dłuższy czas. Trzeba myśleć pozytywnie nie?
Cordy lubi tę wiadomość
-
ilona29 wrote:witam
pomocy HCG 16800 UI\l to dobry wynik ?
Przekopiowane z netu
Normy beta hCG dla tygodni ciąży, licząc tygodnie od ostatniej miesiączki:
3. tydzień 5 - 50 mIU/ml
4. tydzień 5 - 426 mIU/ml
5. tydzień 18 - 7,340 mIU/ml
6. tydzień 1,080 - 56,500 mIU/ml
7. - 8. tydzień 7, 650 - 229,000 mIU/ml
9. - 12. tydzień 25,700 - 288,000 mIU/ml
13. - 16. tydzień 13,300 - 254,000 mIU/ml
17. - 24. tydzień 4,060 - 165,400 mIU/ml
25. - 40. tydzień 3,640 - 117,000 mIU/mlJuż razem
-
DziekiCordy wrote:Przekopiowane z netu
Normy beta hCG dla tygodni ciąży, licząc tygodnie od ostatniej miesiączki:
3. tydzień 5 - 50 mIU/ml
4. tydzień 5 - 426 mIU/ml
5. tydzień 18 - 7,340 mIU/ml
6. tydzień 1,080 - 56,500 mIU/ml
7. - 8. tydzień 7, 650 - 229,000 mIU/ml
9. - 12. tydzień 25,700 - 288,000 mIU/ml
13. - 16. tydzień 13,300 - 254,000 mIU/ml
17. - 24. tydzień 4,060 - 165,400 mIU/ml
25. - 40. tydzień 3,640 - 117,000 mIU/ml
