Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRobotka1 wrote:taaak - wojsko a Twój?
ja nie lubię herbaty zielonej:) próbowałam się do niej przekonać ale nic z tego:)
jeszcze inne dobre mleczko na zgagę to Maalox
słaba jestem....ehhh dobrze że dzień powoli się kończy:)
Ja też nie lubię ale ostatnio przekonałam się do Lipton zielona z melisa.
Smaczna i ta melisa czuje jak mnie trochę zaczemeryczy hihi
Ja też dzisiaj jakąś nie taka spalonym cały czas a cały dzień zlecił na leczeniu pod kocykiem ahhh dobrze ze zaraz będzie noc -
nick nieaktualnyżabka04 wrote:Ja też nie lubię ale ostatnio przekonałam się do Lipton zielona z melisa.
Smaczna i ta melisa czuje jak mnie trochę zaczemeryczy hihi
Ja też dzisiaj jakąś nie taka spalonym cały czas a cały dzień zlecił na leczeniu pod kocykiem ahhh dobrze ze zaraz będzie noc -
a ja myślę że nie ma co popadać w takie dylematy, wszystkiego wolno z umiarem:)
jedni odradzają inni doradzają i tak będzie zawsze:)
grunt to robić to co się czuje:)
bo np jak będziecie miały ciągoty potem do tej nieszczęsnej coli to uwierzcie mi że nic was nie będzie w stanie przed nią powstrzymać to samo tyczy się przeróżnych rzeczy związanych z ciążą
pirelka, żabka04 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypirelka wrote:Ja właśnie też mam tą Liptona w zapasie.. ale teraz to ja już nie wiem czy pic Ty pijesz jednak zieloną?
Tak pije 1 szkła.do kolacji zielona z melisa albo czarna z cytryną. Na śniadanie zawsze kawa z mlekiem.
Resztę dnia opijalysmy się woda staram się te 1,5 litra wody wlać w siebie.
W październiku ja poronilam to miałam strasznie zachcianke na herbaty owocowe Liptona uwierzcie mi ze dziennie chciałam ok 5 kubków takie miałam parcie. A w ciąży pozamacicznej piłam coca cole na zmianie w pracy potrafiłam wypić 6butelek 0,5 l.
pirelka, Robotka1 lubią tę wiadomość
-
Blair doczytalam ze bylas dawczynia komorki i Twoja siostra rowniez bedzie..bardzo podziwiam taki gest w strone kobiet ktore maja problem z pozyskaniem wlasnych komorek..sama bylam w sytuacji gdzie musialam rozwazac adopcje komorki dawczyni..gdyz sama wg badan mam ich niedobor, jednak los zechcial inaczej i udalo mi sie miec dzieci z wlasnych gamet..niemniej jednak dziekuje za ten gest:*
Blair lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnybella84 wrote:Nie udzielam sie na forum poniewaz mam mdlosci straszne, zwracam...powtorka z rozrywki z poprzedniej ciazy....wiec resztki sil ktore zbieram przeznaczam na moje malenstwo bo jestesmy same..a maz jeszcze 4 tygodnie w morzu...
Współczuje trzymaj się oby szybko minęły ci te mdłości:-) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
trzymaj się Bella, 4 tygodnie zlecą szybko, a mąż na ile przypłynie do Ciebie??
ja mam mojego zbyt często w domu
w systemie jakim pracuje wychodzi mu tak że jedzie na 24h z 7 razy w miesiącu.
czasem mnie to wkurza bo z niego straszna gosposia domowa, nabawiam się kompleksów przy nim;/ i zaczyna mnie to wkurzać ostro ale przynajmniej w domu mam porobione;)
ja lubię porądek i chętnie o niego dbam, ale przy nim to wychodzę na lenia i obiboka -
aaa i jutro dzwonię do mojego lekarza na nfz. podobno kobiety w ciąży są przyjmowane wczesniej niż w kwietniu tylko trzeba o tym poinformować w rejestracji;) może uda mi się zapisać na wizytę wcześniej niż 17 lutego;)
-
pirelka wrote:Właśnie kupiłam czerwoną rooibos, zieloną będę pić raz dziennie lub raz na dwa dni. Szukam też kawy, chciałam inkę, ale może by kupić po prostu zwykłą bezkofeinową?
ja pijam inkę i parzonkępirelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRobotka1 wrote:ja nie kupuję tych specjalnie dla kobiet w ciąży;)
nie wiem czemu ale dla mnie wszystko co z przeznaczeniem dla ciężarnych to takie trochę naciągane;) marketing i kasa;) ale chętnie poznam opinięRobotka1 lubi tę wiadomość
-
pirelka wrote:Czytałam właśnie, że smaczna i ma witaminy w sobie oraz kwas foliowy. Cena generalnie nie jest aż taka wysoka bo 25 zł. Jutro zobacze w Auchan na Inkę i zdecyduję wtedy jak za dawnych czasów sobie do śniadanka wypiję kawusię
pirelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny