X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2016
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny
    Właśnie wróciłam od lekarza i niestety moja ciąża najlepiej nie rokuje.
    Mój pęcherzyk ma 34mm a zarodek 12mm, lekarzowi trudno było go uchwycić, serduszko bije. Według niego pęcherzyk jest za duży w stosunku do zarodka. W poniedziałek jadę do niego wieczorem prywatnie bo ma tam lepszy aparat usg, także weekend mam z głowy.
    Pozdrawiam was wszystkie i życzę wam lepszych wieści na wizytach.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam się moje dziecko było wyrozumiałe i spało do 10.30 więc matka się wyspała :)

    żabka04 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia_M wrote:
    Jak się rozryczałam przez telefon to załatwiłam sobie wizytę już dzisiaj u specjalisty endokrynologa-ginekologa...


    No widzisz Lusia :-)

    Tak miało być kochana :-)

    Lepiej już nie mogłaś trafić to nagroda od los:-)

    A teraz otrzyj łzy ogarnij się cyce do przodu o głowie nie zapomnij!! hahah i się szykuj do lekarza.
    Mam nadzieje że ma dobre opinie i jest kompetentny .
    I że się tobą zaopiekuje do końca ciąży bo wyjdziesz zadowolona na skrzydłach.

    na która masz wizytę?????


    Ale sie cieszę mam banana na buzi że ochocho

  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie

    Lusia super ze sie udalo z ta wizyta

    Powodzenia na wizytach

    Co do wozka to mysle, ze Pawel bedzie chcial juz na nozkach. Bedzie miec 20 miesiecy. Rozwazam dostawke. No i chce kupic nosidlodla starszaka. Chusteamale na plecach nie umiem wiazac, wiec ewentualnie mlode w kieszpnke i heja

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Lusia_M Autorytet
    Postów: 371 250

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na 16, prowadzić ciąży u niego nie będę, bo on akurat tylko przyjezdza raz na tydzien do mnie do miejscowosci na prywatne konsultacje, ale przeciez zawsze moge byc pod jego opiekom tylko pod katem tarczycy

    l22ndf9htwh3ze14.png
    f2w3rjjg4598ywee.png
    xtgw0tsdn9bsou03.png
  • Lusia_M Autorytet
    Postów: 371 250

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak się cieszę, ze udało się załatwić wizytę... Może w końcu uda mi się trochę popracować dzisiaj

    haneczka, Magdziulla lubią tę wiadomość

    l22ndf9htwh3ze14.png
    f2w3rjjg4598ywee.png
    xtgw0tsdn9bsou03.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pirelka wytrzymaj jeszcze oby do wizyty.
    U gina powiedz jak jest i zaproponuj l$ a może sam cie wyprzedzi i ci da

    Stres to nie dobrze dla bąbla.

    mam nadzieje że dostaniesz bez problemu ;-)


    Bisacz wierzę i trzymam kciuki że będzie dobrze.
    Ja bym udała się jeszcze do innego gina na wizytę.
    A może natura uczyni cuda. Musisz wierzyć że będzie dobrze. Może źle zrobił usg ten gin. Nie skreślaj jeszcze ciąży .
    Będzie dobrze.
    Daj znać i trzymaj się

    pirelka lubi tę wiadomość

  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bisacz!!! nie wiem czy Cię pocieszę ale najważniejsze że serduszko bije!!!
    życzę Ci w miarę spokojnego weekendu,
    kiedyś otarło mi się o uszy że na początku mogą być takie rozbieżności a potem się to normuje. Życzę Ci aby skończyło się na strachu jedynie.

    Żabka ja przy domku nie pomogę:) bo my budowaliśmy:)
    ale gdybym miała kupowac to jeśli budżet nie byłby problemem wybrała bym nowy dom, wiesz, stary to trzeba remontować pewnie....a to pochłania kasy w brud

    TULA to nosidło ergonomiczne, z atestami, ja posiadam i chwalę sobie, zarzucenie 9 miesięczniaka na plecy to pikuś:) wygodne, stabilne i ogólnie polecam:)

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    witam.
    w nocy mnie takie mdłości dopadły że myślałam, że świat się kończy....
    dziś czuję się słabo....źle, cholernie źle!
    jak dobrze że mam męża....

    dziewczyny z tym pozytywny nastawieniem wcale nie jest tak trudno:)
    po prostu trzeba się pogodzić z tym że na nic nie mamy już pływu:)
    co ma się stać to i tak się stanie.
    a dobre nastawienie to połowa sukcesu!
    luz w tyłku jest bardzo cenny, oszczędzam młodzieży niepotrzebnych negatywnych bodźców:)
    a tak serio, nie wiem jak się tego nauczyć;) to trzeba po prostu czuć:)
    w każdym razie ja czuję że daję dziecku i sobie wszystko to co dla nas najlepsze-SPOKÓJ. reszta już nie w moich rękach.

    spacery.....oj też o tym myślę...
    nie wiem jak to będzie i szczerze to jestem przerażona jak przyjdzie mi nie dajboże samej się gdzieś z dwójką wybrać, chyba Jagodzie smycz kupię :P hehe
    na razie myślę o dostawce do wózka, ale chodzi mi też po głowie podwójny wózek jakiś używany żeby był w razie czego w domu, chociaż to nie konieczność, bo mam duży ogród to będziemy w ogrodzie siedzieć najwyżej ;)
    w zimie młodsze na taras we wózku głębokim a starsze gonitwa po śniegu:) na wiosnę myślę że już będzie łatwiej bo te maluchy starsze już bardziej na nóżkach będą chciały biegać:)
    Ty mówisz o takiej dostawce do stania? Masz jakiegoś linka?

  • Lusia_M Autorytet
    Postów: 371 250

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bisacz może rzeczywiście spróbuj jeszcze skontaktować się z innym lekarze... Poza tym sprzęt też robi swoje... w końcu tydzień temu w środę moja ciąża wg usg miala 5t 5d, wg teorii 6t4d wtedy, a wczoraj miala wg usg 6t i 2d... (czyli wg usg tylko o 4 dni jest starsza mimo, że badanie na usg było po 8 dniach)

    l22ndf9htwh3ze14.png
    f2w3rjjg4598ywee.png
    xtgw0tsdn9bsou03.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowy dom nie wiem czy wyjdzie nam zdolność kredytowa bo mamy na obecną chwile kredyt mieszkaniowy . Ale to trzeba sprawdzić na dzien dzisiejszy.
    Chcemy juz wybudowany dom. Nie chcemy sami budować.
    Stary dom właśnie się boję tych remontów i wkładów finansowych mąż zielony na budowlance ma szwagra który sie zna wiec może by co tam pomógł.
    Potem ten kredyt spłacic sprzedajac mieszkanie.

    Wiec juz sama nie wiem. ;-(

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bisacz wrote:
    Witajcie dziewczyny
    Właśnie wróciłam od lekarza i niestety moja ciąża najlepiej nie rokuje.
    Mój pęcherzyk ma 34mm a zarodek 12mm, lekarzowi trudno było go uchwycić, serduszko bije. Według niego pęcherzyk jest za duży w stosunku do zarodka. W poniedziałek jadę do niego wieczorem prywatnie bo ma tam lepszy aparat usg, także weekend mam z głowy.
    Pozdrawiam was wszystkie i życzę wam lepszych wieści na wizytach.


    Teraz i ja zgłupiałam...u mnie ostatnio pęcherzyk był 41 mm a zarodek miał 12,5 mm i mam napisane na wyniku, że "obraz odpowiada prawidłowej wczesnej ciąży". Ale pęcherzyk o regularnym kształcie i, jak byk widać na zdjęciu, podłużny. Domyślam się ,że ma inny wymiar wzdłuż i w poprzek...Bądź dobrej myśli

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Sophia Autorytet
    Postów: 476 381

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bisacz wrote:
    Witajcie dziewczyny
    Właśnie wróciłam od lekarza i niestety moja ciąża najlepiej nie rokuje.
    Mój pęcherzyk ma 34mm a zarodek 12mm, lekarzowi trudno było go uchwycić, serduszko bije. Według niego pęcherzyk jest za duży w stosunku do zarodka. W poniedziałek jadę do niego wieczorem prywatnie bo ma tam lepszy aparat usg, także weekend mam z głowy.
    Pozdrawiam was wszystkie i życzę wam lepszych wieści na wizytach.

    Pamiętam taką wizytę w poprzedniej ciąży, na której usłyszałam przy ktg" ojej serduszko nie bije, ojej... ale proszę się nie martwić na pewno wszystko jest dobrze... ojej" dostałam skierowanie do szpitala, żeby się tam przekonać, że faktycznie wszystko jest dobrze. W szpitalu nie mieli kłopotów ani z serduszkiem, ani nawet z policzeniem paluszków u malucha.
    Lekarze czasami zwracają się do nas nie najszczęśliwiej, czasami nas straszą. Jednak dopóki dzidzia jest to trzeba użyć wszystkich sił i zachować spokój.
    Trzymam kciuki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 11:27

    bisacz, Cordy lubią tę wiadomość

    5i4vyjc.png
    z0q819o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój pęcherzyk odpowiada 8t4d a zarodek 7t3d także zarodek odpowiada wiekowi ciąży ale pęcherzyk jest tydzień starszy i faktycznie pecherzyk duży i dobrze widoczny a zarodek maluteńki. Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.
    Kamciaelcia jak zobaczyłam twój wpis to tez zgłupiałam.

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jotc wrote:
    Dziewczyny, co na ból gardła? :-(

    Syrop Prenalen w 100% naturalny i mnie ostatnim razem postawił na nogi. Są też pastylki do ssania Prenalen. Też mam sprawdzone. :)

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia_M wrote:
    A ja prawie całą noc nie spałam... stres nie daje za wygraną... jestem wykończoną, po prostu płakać mi się chce cały czas po wczorajszej wizycie...
    Jak tak można nastraszyć tarczycą, że wyniki są bardzo złe, źle wpłynie to na ciąże i w ogóle w niczym nie pomóc :/ za co ja mu płace, za takie traktowanie? Od wczoraj dzwonie szukać endokrynologów, ale nawet na informację o ciąży mnie zbywają ... słyszę, że prywatnie to terminy na czerwiec może w ciąży to na kwiecień mnie wcisną... jak ja mam być spokojna...
    A dzisiaj muszę się jeszcze skupić i pracować, bo mam grafik na dyżury w pracy do ułożenia.

    Współczuję Ci Kochana! :*

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka, ovulinka powodzenia na wizytach! :)

    Pirelka, wszystko będzie dobrze :) Dlaczego obawiasz się wizyty?

    Lusia_M super, że się udało umówić. Szkoda tylko, że musiałaś się rozpłakać biedna. :*

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:
    Tak gluten!
    Ja odstawiłam gluten, wszystko co białe i nabiał od grudnia no we wrześniu powoli odstawiałam. Potem zawiatałm w grudniu d endo a ta mi mówi że mam jeść normalnie że to nie ma wpływu na moje przypadłości hmmm
    Tzn. tarczyca, niby hasihmoto po usg widać guzki i anty tpo 32 norma 0-34, hiperinsulinemia, insulinooporonść,
    Potem czytałam artykuł o tarczycy również lekarz się wypowiadał że nie ma wpływu i w tv potem też leciało to samo mówili. Nie wiem kogo słuchać co robić. Jem czasami ale bardzo mało. Ale jak sie dosiąde do takiego jedzenia o matko pożeram jak słoń hahaha

    Zapisałam się do diabetologa na 9.02.2016
    Szybko nie? zdziwiłam się na ale pojade 40 km w jedną stronę :-)
    Zobaczymy co mi zleci i powie.
    kompletnie nie wiem czegoo się spodziewać..
    No ja piekniejsza od razu lepiej ;-)


    Lusia jak chcesz no na pwno dostaniesz hormony nic innego . Nie możesz się denerwować bo wyniki będziesz miała gorsze . Stres wpływa na wyniki.
    Licze że trafisz na normalnego gina i się tobą zajmie.
    On też może przepisać hormony oczywiście jak się zna.
    W najgorszej sytuacji idź do rodzinnego niech doradzi albo sam przepisze leki

    Żabka, ja też mam Hashimoto i po urodzeniu Arturka wyszła mi fatalna atopia na skórze. Trafiłam do szpitala na barania przeciwciał i wycinka skóry i okazało się, że choruję na Duhringa, czyli skórna manifestacja nietolerancji glutenu z ryzykiem celiakii. Na szczęście jelita mam jeszcze nie zmienione, ale właściwie od 9 mcy jestem na ścisłej diecie. A czasem tak tęsknię na pieczywem!!! Podobno nietolerancja glutenu często towarzyszy Hashimoto bo to i to jest autoimmunologiczne. A jak Ty się czujesz będąc na diecie? Wyniki są lepsze?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:
    Nowy dom nie wiem czy wyjdzie nam zdolność kredytowa bo mamy na obecną chwile kredyt mieszkaniowy . Ale to trzeba sprawdzić na dzien dzisiejszy.
    Chcemy juz wybudowany dom. Nie chcemy sami budować.
    Stary dom właśnie się boję tych remontów i wkładów finansowych mąż zielony na budowlance ma szwagra który sie zna wiec może by co tam pomógł.
    Potem ten kredyt spłacic sprzedajac mieszkanie.

    Wiec juz sama nie wiem. ;-(
    Żabciu jak jesteś psychicznie nastawiona do kredytu ?;)
    bo my z mężem na wiosnę zaczynamy budowę, ale na razie z oszczednosci, z myślą o kredycie walczymy już od roku, zdolnośc mamy, ale sie wahamy;/
    boimy się, że kiedyś któreś z nas straci pracę, bedzie musiało szukać, zmienić i co wtedy ?
    ja Ty radzisz sobie z takim myśleniem ?;p

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bisacz wrote:
    Mój pęcherzyk odpowiada 8t4d a zarodek 7t3d także zarodek odpowiada wiekowi ciąży ale pęcherzyk jest tydzień starszy i faktycznie pecherzyk duży i dobrze widoczny a zarodek maluteńki. Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.
    Kamciaelcia jak zobaczyłam twój wpis to tez zgłupiałam.



    Nie umiem umieścić zdjęcia, ale wyraźnie widać podłużny pęcherzyk. Więc na mój rozum, jak go zmierzyli wzdłuż, to ma większy wymiar, a w poprzek zdecydowanie mniejszy. Usg pierwsze miałam robione przez dr n.med.(prowadzi też poradnię badań prenatalnych) oraz przez ordynatora naszego małego szpitala. Ten drugi na nfz i najbardziej czepiał się, że w ogóle przyszłam na badanie w tak wczesnej ciąży(chyba nie lubi się z moim gin )i co on ma tu zobaczyć...odpowiedziałam, że pewnie, czy na tym etapie jest w porządku.
    i żaden z tych lek. nie bawił się w rozdzielanie wieku wg pęcherzyka i zarodka. Za pierwszym razem była rozbieżność wieku wg usg a OM, ale tydzień później to się zrównało i lek. podkreślił, żeby trzymać się terminu wg OM, jak go mój gin ustalił. Serduszko biło i to było ważne. Ale jako ciekawostkę, powiem, że pierwsze usg nie wyszło dopochwowo i musiała robić przez powłoki brzuszne, a ten z nfz nie miał już z tym problemu.

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 291 292 293 294 295 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ