Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny
Właśnie wróciłam od lekarza i niestety moja ciąża najlepiej nie rokuje.
Mój pęcherzyk ma 34mm a zarodek 12mm, lekarzowi trudno było go uchwycić, serduszko bije. Według niego pęcherzyk jest za duży w stosunku do zarodka. W poniedziałek jadę do niego wieczorem prywatnie bo ma tam lepszy aparat usg, także weekend mam z głowy.
Pozdrawiam was wszystkie i życzę wam lepszych wieści na wizytach. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLusia_M wrote:Jak się rozryczałam przez telefon to załatwiłam sobie wizytę już dzisiaj u specjalisty endokrynologa-ginekologa...
No widzisz Lusia
Tak miało być kochana
Lepiej już nie mogłaś trafić to nagroda od los:-)
A teraz otrzyj łzy ogarnij się cyce do przodu o głowie nie zapomnij!! hahah i się szykuj do lekarza.
Mam nadzieje że ma dobre opinie i jest kompetentny .
I że się tobą zaopiekuje do końca ciąży bo wyjdziesz zadowolona na skrzydłach.
na która masz wizytę?????
Ale sie cieszę mam banana na buzi że ochocho -
Witajcie
Lusia super ze sie udalo z ta wizyta
Powodzenia na wizytach
Co do wozka to mysle, ze Pawel bedzie chcial juz na nozkach. Bedzie miec 20 miesiecy. Rozwazam dostawke. No i chce kupic nosidlodla starszaka. Chusteamale na plecach nie umiem wiazac, wiec ewentualnie mlode w kieszpnke i heja -
nick nieaktualnyPirelka wytrzymaj jeszcze oby do wizyty.
U gina powiedz jak jest i zaproponuj l$ a może sam cie wyprzedzi i ci da
Stres to nie dobrze dla bąbla.
mam nadzieje że dostaniesz bez problemu
Bisacz wierzę i trzymam kciuki że będzie dobrze.
Ja bym udała się jeszcze do innego gina na wizytę.
A może natura uczyni cuda. Musisz wierzyć że będzie dobrze. Może źle zrobił usg ten gin. Nie skreślaj jeszcze ciąży .
Będzie dobrze.
Daj znać i trzymaj siępirelka lubi tę wiadomość
-
Bisacz!!! nie wiem czy Cię pocieszę ale najważniejsze że serduszko bije!!!
życzę Ci w miarę spokojnego weekendu,
kiedyś otarło mi się o uszy że na początku mogą być takie rozbieżności a potem się to normuje. Życzę Ci aby skończyło się na strachu jedynie.
Żabka ja przy domku nie pomogę bo my budowaliśmy:)
ale gdybym miała kupowac to jeśli budżet nie byłby problemem wybrała bym nowy dom, wiesz, stary to trzeba remontować pewnie....a to pochłania kasy w brud
TULA to nosidło ergonomiczne, z atestami, ja posiadam i chwalę sobie, zarzucenie 9 miesięczniaka na plecy to pikuś wygodne, stabilne i ogólnie polecam:) -
nick nieaktualnyRobotka1 wrote:witam.
w nocy mnie takie mdłości dopadły że myślałam, że świat się kończy....
dziś czuję się słabo....źle, cholernie źle!
jak dobrze że mam męża....
dziewczyny z tym pozytywny nastawieniem wcale nie jest tak trudno:)
po prostu trzeba się pogodzić z tym że na nic nie mamy już pływu:)
co ma się stać to i tak się stanie.
a dobre nastawienie to połowa sukcesu!
luz w tyłku jest bardzo cenny, oszczędzam młodzieży niepotrzebnych negatywnych bodźców:)
a tak serio, nie wiem jak się tego nauczyć to trzeba po prostu czuć
w każdym razie ja czuję że daję dziecku i sobie wszystko to co dla nas najlepsze-SPOKÓJ. reszta już nie w moich rękach.
spacery.....oj też o tym myślę...
nie wiem jak to będzie i szczerze to jestem przerażona jak przyjdzie mi nie dajboże samej się gdzieś z dwójką wybrać, chyba Jagodzie smycz kupię hehe
na razie myślę o dostawce do wózka, ale chodzi mi też po głowie podwójny wózek jakiś używany żeby był w razie czego w domu, chociaż to nie konieczność, bo mam duży ogród to będziemy w ogrodzie siedzieć najwyżej
w zimie młodsze na taras we wózku głębokim a starsze gonitwa po śniegu:) na wiosnę myślę że już będzie łatwiej bo te maluchy starsze już bardziej na nóżkach będą chciały biegać -
Bisacz może rzeczywiście spróbuj jeszcze skontaktować się z innym lekarze... Poza tym sprzęt też robi swoje... w końcu tydzień temu w środę moja ciąża wg usg miala 5t 5d, wg teorii 6t4d wtedy, a wczoraj miala wg usg 6t i 2d... (czyli wg usg tylko o 4 dni jest starsza mimo, że badanie na usg było po 8 dniach)
-
nick nieaktualnyNowy dom nie wiem czy wyjdzie nam zdolność kredytowa bo mamy na obecną chwile kredyt mieszkaniowy . Ale to trzeba sprawdzić na dzien dzisiejszy.
Chcemy juz wybudowany dom. Nie chcemy sami budować.
Stary dom właśnie się boję tych remontów i wkładów finansowych mąż zielony na budowlance ma szwagra który sie zna wiec może by co tam pomógł.
Potem ten kredyt spłacic sprzedajac mieszkanie.
Wiec juz sama nie wiem. ;-( -
bisacz wrote:Witajcie dziewczyny
Właśnie wróciłam od lekarza i niestety moja ciąża najlepiej nie rokuje.
Mój pęcherzyk ma 34mm a zarodek 12mm, lekarzowi trudno było go uchwycić, serduszko bije. Według niego pęcherzyk jest za duży w stosunku do zarodka. W poniedziałek jadę do niego wieczorem prywatnie bo ma tam lepszy aparat usg, także weekend mam z głowy.
Pozdrawiam was wszystkie i życzę wam lepszych wieści na wizytach.
Teraz i ja zgłupiałam...u mnie ostatnio pęcherzyk był 41 mm a zarodek miał 12,5 mm i mam napisane na wyniku, że "obraz odpowiada prawidłowej wczesnej ciąży". Ale pęcherzyk o regularnym kształcie i, jak byk widać na zdjęciu, podłużny. Domyślam się ,że ma inny wymiar wzdłuż i w poprzek...Bądź dobrej myśli -
bisacz wrote:Witajcie dziewczyny
Właśnie wróciłam od lekarza i niestety moja ciąża najlepiej nie rokuje.
Mój pęcherzyk ma 34mm a zarodek 12mm, lekarzowi trudno było go uchwycić, serduszko bije. Według niego pęcherzyk jest za duży w stosunku do zarodka. W poniedziałek jadę do niego wieczorem prywatnie bo ma tam lepszy aparat usg, także weekend mam z głowy.
Pozdrawiam was wszystkie i życzę wam lepszych wieści na wizytach.
Pamiętam taką wizytę w poprzedniej ciąży, na której usłyszałam przy ktg" ojej serduszko nie bije, ojej... ale proszę się nie martwić na pewno wszystko jest dobrze... ojej" dostałam skierowanie do szpitala, żeby się tam przekonać, że faktycznie wszystko jest dobrze. W szpitalu nie mieli kłopotów ani z serduszkiem, ani nawet z policzeniem paluszków u malucha.
Lekarze czasami zwracają się do nas nie najszczęśliwiej, czasami nas straszą. Jednak dopóki dzidzia jest to trzeba użyć wszystkich sił i zachować spokój.
Trzymam kciuki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 11:27
bisacz, Cordy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój pęcherzyk odpowiada 8t4d a zarodek 7t3d także zarodek odpowiada wiekowi ciąży ale pęcherzyk jest tydzień starszy i faktycznie pecherzyk duży i dobrze widoczny a zarodek maluteńki. Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.
Kamciaelcia jak zobaczyłam twój wpis to tez zgłupiałam. -
Lusia_M wrote:A ja prawie całą noc nie spałam... stres nie daje za wygraną... jestem wykończoną, po prostu płakać mi się chce cały czas po wczorajszej wizycie...
Jak tak można nastraszyć tarczycą, że wyniki są bardzo złe, źle wpłynie to na ciąże i w ogóle w niczym nie pomóc za co ja mu płace, za takie traktowanie? Od wczoraj dzwonie szukać endokrynologów, ale nawet na informację o ciąży mnie zbywają ... słyszę, że prywatnie to terminy na czerwiec może w ciąży to na kwiecień mnie wcisną... jak ja mam być spokojna...
A dzisiaj muszę się jeszcze skupić i pracować, bo mam grafik na dyżury w pracy do ułożenia.
Współczuję Ci Kochana! :* -
żabka04 wrote:Tak gluten!
Ja odstawiłam gluten, wszystko co białe i nabiał od grudnia no we wrześniu powoli odstawiałam. Potem zawiatałm w grudniu d endo a ta mi mówi że mam jeść normalnie że to nie ma wpływu na moje przypadłości hmmm
Tzn. tarczyca, niby hasihmoto po usg widać guzki i anty tpo 32 norma 0-34, hiperinsulinemia, insulinooporonść,
Potem czytałam artykuł o tarczycy również lekarz się wypowiadał że nie ma wpływu i w tv potem też leciało to samo mówili. Nie wiem kogo słuchać co robić. Jem czasami ale bardzo mało. Ale jak sie dosiąde do takiego jedzenia o matko pożeram jak słoń hahaha
Zapisałam się do diabetologa na 9.02.2016
Szybko nie? zdziwiłam się na ale pojade 40 km w jedną stronę
Zobaczymy co mi zleci i powie.
kompletnie nie wiem czegoo się spodziewać..
No ja piekniejsza od razu lepiej
Lusia jak chcesz no na pwno dostaniesz hormony nic innego . Nie możesz się denerwować bo wyniki będziesz miała gorsze . Stres wpływa na wyniki.
Licze że trafisz na normalnego gina i się tobą zajmie.
On też może przepisać hormony oczywiście jak się zna.
W najgorszej sytuacji idź do rodzinnego niech doradzi albo sam przepisze leki
Żabka, ja też mam Hashimoto i po urodzeniu Arturka wyszła mi fatalna atopia na skórze. Trafiłam do szpitala na barania przeciwciał i wycinka skóry i okazało się, że choruję na Duhringa, czyli skórna manifestacja nietolerancji glutenu z ryzykiem celiakii. Na szczęście jelita mam jeszcze nie zmienione, ale właściwie od 9 mcy jestem na ścisłej diecie. A czasem tak tęsknię na pieczywem!!! Podobno nietolerancja glutenu często towarzyszy Hashimoto bo to i to jest autoimmunologiczne. A jak Ty się czujesz będąc na diecie? Wyniki są lepsze? -
nick nieaktualnyżabka04 wrote:Nowy dom nie wiem czy wyjdzie nam zdolność kredytowa bo mamy na obecną chwile kredyt mieszkaniowy . Ale to trzeba sprawdzić na dzien dzisiejszy.
Chcemy juz wybudowany dom. Nie chcemy sami budować.
Stary dom właśnie się boję tych remontów i wkładów finansowych mąż zielony na budowlance ma szwagra który sie zna wiec może by co tam pomógł.
Potem ten kredyt spłacic sprzedajac mieszkanie.
Wiec juz sama nie wiem. ;-(
bo my z mężem na wiosnę zaczynamy budowę, ale na razie z oszczednosci, z myślą o kredycie walczymy już od roku, zdolnośc mamy, ale sie wahamy;/
boimy się, że kiedyś któreś z nas straci pracę, bedzie musiało szukać, zmienić i co wtedy ?
ja Ty radzisz sobie z takim myśleniem ?;p -
bisacz wrote:Mój pęcherzyk odpowiada 8t4d a zarodek 7t3d także zarodek odpowiada wiekowi ciąży ale pęcherzyk jest tydzień starszy i faktycznie pecherzyk duży i dobrze widoczny a zarodek maluteńki. Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.
Kamciaelcia jak zobaczyłam twój wpis to tez zgłupiałam.
Nie umiem umieścić zdjęcia, ale wyraźnie widać podłużny pęcherzyk. Więc na mój rozum, jak go zmierzyli wzdłuż, to ma większy wymiar, a w poprzek zdecydowanie mniejszy. Usg pierwsze miałam robione przez dr n.med.(prowadzi też poradnię badań prenatalnych) oraz przez ordynatora naszego małego szpitala. Ten drugi na nfz i najbardziej czepiał się, że w ogóle przyszłam na badanie w tak wczesnej ciąży(chyba nie lubi się z moim gin )i co on ma tu zobaczyć...odpowiedziałam, że pewnie, czy na tym etapie jest w porządku.
i żaden z tych lek. nie bawił się w rozdzielanie wieku wg pęcherzyka i zarodka. Za pierwszym razem była rozbieżność wieku wg usg a OM, ale tydzień później to się zrównało i lek. podkreślił, żeby trzymać się terminu wg OM, jak go mój gin ustalił. Serduszko biło i to było ważne. Ale jako ciekawostkę, powiem, że pierwsze usg nie wyszło dopochwowo i musiała robić przez powłoki brzuszne, a ten z nfz nie miał już z tym problemu.