Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam sie jeszcze z lozka
Musze umowic moja corke do fryzjera bo wlosy juz ma tak dlugie ze wyglada jak szogun po wstaniu rano
Slysze jak moj krzata sie po kuchni robiac sniadanko . Aj moglo by byc tak codziennie
Powodzenia na wizytachSkali89, olka30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lusia_M wrote:A ja prawie całą noc nie spałam... stres nie daje za wygraną... jestem wykończoną, po prostu płakać mi się chce cały czas po wczorajszej wizycie...
Jak tak można nastraszyć tarczycą, że wyniki są bardzo złe, źle wpłynie to na ciąże i w ogóle w niczym nie pomóc za co ja mu płace, za takie traktowanie? Od wczoraj dzwonie szukać endokrynologów, ale nawet na informację o ciąży mnie zbywają ... słyszę, że prywatnie to terminy na czerwiec może w ciąży to na kwiecień mnie wcisną... jak ja mam być spokojna...
A dzisiaj muszę się jeszcze skupić i pracować, bo mam grafik na dyżury w pracy do ułożenia.
Lusia jakie masz te wyniki tarczycy??
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLusia może nie 100 km coś gdzieś bliżej.
Kochana musi być rozwiazanie jakieś.
A w tym szpiatlu masz endokrynologa????
A może tak idź/jedź tam gdzie przymuje endo . Wejdź do gabinetu i zapytaj osobiście lekarza i powiedz że jesteś w ciąży szukasz endo bo wyniki niby złe (zabierz je ze sobą) i prosisz o konsultacje bo sytuacja wymaga tego.Potrzebujesz leków i konsultacji a jeśli trzeba to i wizyt. Nie możesz znaleźć endo i czy cię przyjmie.
Uwierz mi to działa kontakt w oczy.
Spróbuj weź kase jak bedzie trzeba zapłacić.
A w recepcji jak się beda pluły to powiedz że chciałaś się coś zapytac lekarza.
Bo te babki potrafią się odezwać nie potrzebnie. Miałam tak wczoraj u gina po co /gdzie ide/ i sto pytan do .
Odważ się !!!! nGłowa do góry uda się.
Oczywiście czekamy na wieści.
Trzymam kciuki!!! -
witam.
w nocy mnie takie mdłości dopadły że myślałam, że świat się kończy....
dziś czuję się słabo....źle, cholernie źle!
jak dobrze że mam męża....
dziewczyny z tym pozytywny nastawieniem wcale nie jest tak trudno:)
po prostu trzeba się pogodzić z tym że na nic nie mamy już pływu:)
co ma się stać to i tak się stanie.
a dobre nastawienie to połowa sukcesu!
luz w tyłku jest bardzo cenny, oszczędzam młodzieży niepotrzebnych negatywnych bodźców:)
a tak serio, nie wiem jak się tego nauczyć to trzeba po prostu czuć
w każdym razie ja czuję że daję dziecku i sobie wszystko to co dla nas najlepsze-SPOKÓJ. reszta już nie w moich rękach.
spacery.....oj też o tym myślę...
nie wiem jak to będzie i szczerze to jestem przerażona jak przyjdzie mi nie dajboże samej się gdzieś z dwójką wybrać, chyba Jagodzie smycz kupię hehe
na razie myślę o dostawce do wózka, ale chodzi mi też po głowie podwójny wózek jakiś używany żeby był w razie czego w domu, chociaż to nie konieczność, bo mam duży ogród to będziemy w ogrodzie siedzieć najwyżej
w zimie młodsze na taras we wózku głębokim a starsze gonitwa po śniegu:) na wiosnę myślę że już będzie łatwiej bo te maluchy starsze już bardziej na nóżkach będą chciały biegać
żabka04, haneczka, megg lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyyeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee mam ciepłą wodę nareszcie!!!!!!
Wymyślają jakieś naprawy hihi
No to ide robić sie na bóstwo nie długo wraca do was
Robotka zazdraszczam tego ogrodu
My też chcemy kupić dom niebawem ale mąż chce stary a ja nowy hahah jaki wybrać bo wszędzie jakieś ale widzę hihiRobotka1 lubi tę wiadomość
-
Blair wrote:Właśnie już trochę namieszalam no trudno. Tylko że niektórym wychodzą duże różnice a np Haneczka nie może mieć podane z ostatniej @
Hahaha Z mojej OM 09.07.20414 i USG zrobi się dość duża rozbieżność Do dziś nie dowierzam, że jestem w tych 5%, co mają owulację przed pierwszą miesiączką po porodzie. -
Cześć dziewczynki:) dopiero wstałam:) wyobraźcie sobie, ze przestawiłam łóżko i ... Zaraz lepiej mi sie spało! Co prawda wyciągnęłam z szafy jeszcze rogala do spania i zapomniałam na noc luteiny... Moze połączenie tego wszystkiego dało taki efekt. Co prawda obudziłam sie o 4 na sikanie i musiałam sobie zrobic mała przekąskę.... Taka głodna byłam! Wizytę mam o 16.20 ale trzeba doliczyć godzinny poślizg pani doktor...
Ewelina a Ty juz lepiej?
Lusia Tobie gin nic nie zapisał? Ignorant jeden! To idź z wynikami do rodzinnego, moze on Ci pomoże na początek.violett, Robotka1, haneczka lubią tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
Lusia_M wrote:Jedyna w pobliżu poradnia endokrynologiczna podlegająca pod luxmed jest nieczynna od 1 stycznia 2016, a wszystkie gabinety prywatne mnie zbywaja
Lusia nie mastrw się będziesz po prostu brać eutyrox na tsh, ja też byłam spanikowana ale endo wcale nie powiedział, że to jakaś bardzo zła ta norma. Kazał mi brać 75 eutyroxu. Miałam jeszcze wyższe niż twoje.
-
nick nieaktualnyLusia, jest taka możliwość jeszcze - jeśli oczywiście nie masz jak pójść szybciej na wizytę, to mocno polecam, bo szkoda tracić czasu.
We Wrocławiu przyjmuje endokrynolog dr Grzegorz Gawryś - możesz go sobie sprawdzić na znanylekarz.
Ludzie go albo kochają albo nienawidzą eh. Ja byłam mocno zadowolona z wizyty, bo mi pomógł.
Przyjmuje prywatnie, ale z tego co wiem, to daje również porady przed maila.
Wysyła się do niego maila z jego strony www. Koszt to 80 zł. Możesz opisać wszystko, dołączyć dokumenty, wyniki, itp.
On odpisuje dość szybko, zawsze jak czegoś nie wiesz można dopytać już bezpłatnie (ja pisałam jeszcze kilka maili zwrotnych).
Jeśli uzna, że potrzebna jest recepta wysyła Ci pocztą.
Nie wiem, czy to Ci pomoże, ale warto przedzwonić i zapytać, czy jeśli nie byłaś u niego na wizycie to możesz wysłać maila. Myślę, że tak -
Żabka na razie szukam, gdzie i kiedy kto przyjmuje i dzwonie... teraz nie ma szans... najblizszy termin w jakim gdzies w poblizu endokrynolog przyjmuje to wtorek, pozniej nastepna sobota - szukam dalej. Jak nie znajde to trudno, w poniedzialek mam wizyte u innego ginekologa, moze wyslucha moich zmartwien...
-
nick nieaktualnyWitam się, dzisiaj ostatni dzień pracy, niestety do 22 ale potem weekend wolny i wizyta w poniedziałek. Mam nadzieję, że coś się rozjaśni i dostanę zwolnienie jednak bo psychicznie w pracy nie wydolę
Mało się udzielam, bo jakoś mnie to zbyt nakręca.. i chcę dotrwać do tej wizyty w jak największym spokoju, choć jest ciężko..
Miłego dnia ! -
nick nieaktualnyhaneczka wrote:Żabka, dlaczego nie możesz? Czyżby też gluten free?
Tak gluten!
Ja odstawiłam gluten, wszystko co białe i nabiał od grudnia no we wrześniu powoli odstawiałam. Potem zawiatałm w grudniu d endo a ta mi mówi że mam jeść normalnie że to nie ma wpływu na moje przypadłości hmmm
Tzn. tarczyca, niby hasihmoto po usg widać guzki i anty tpo 32 norma 0-34, hiperinsulinemia, insulinooporonść,
Potem czytałam artykuł o tarczycy również lekarz się wypowiadał że nie ma wpływu i w tv potem też leciało to samo mówili. Nie wiem kogo słuchać co robić. Jem czasami ale bardzo mało. Ale jak sie dosiąde do takiego jedzenia o matko pożeram jak słoń hahaha
Zapisałam się do diabetologa na 9.02.2016
Szybko nie? zdziwiłam się na ale pojade 40 km w jedną stronę
Zobaczymy co mi zleci i powie.
kompletnie nie wiem czegoo się spodziewać..
No ja piekniejsza od razu lepiej
Lusia jak chcesz no na pwno dostaniesz hormony nic innego . Nie możesz się denerwować bo wyniki będziesz miała gorsze . Stres wpływa na wyniki.
Licze że trafisz na normalnego gina i się tobą zajmie.
On też może przepisać hormony oczywiście jak się zna.
W najgorszej sytuacji idź do rodzinnego niech doradzi albo sam przepisze leki