X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Justaw Autorytet
    Postów: 960 588

    Wysłany: 31 lipca 2017, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolka12345 wrote:
    A wiesz w jakich proporcjach rozcieńczyć? Ja się na tym nie znam i nie będę się za to brać, żeby nie popalić nie daj Bóg ciałka :(
    Nie wiem czy w Polsce są takie same zalecenia, ale po narodzinach pierwszej córki dostałam w szpitalu spirytus 70% z zaleceniem, zeby nie zwracac specjalnej uwagi na pępek, ale gdyby coś sie działo to przemywać patyczkiem nasączonym spirytusem raz dziennie. Przemylam chyba raz, a pępek odpadł w 10 dobie.

    poppy lubi tę wiadomość

    atdcuay3ldmph2xy.png
    l22n6iyevmb0dg7d.png
  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 31 lipca 2017, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niesia86 wrote:
    Dziewczyny a ja przy synku w szpitalu dostałam w zaleceniach toaletę kikuta pepowiny woda z mydłem. I tak robiłam. Odpadł równo tydzień po porodzie. Nie używałam żadnego "wysuszacza" i teraz też jeśli nic się nie będzie paprało nie będę. Ale octenisept w razie czego mam.

    Ja planuję tak samo, wczoraj trochę o tym czytałam i badania wskazują, że wbrew pozorom po samej wodzie z mydłem i częstym wietrzeniu kikut odpada najszybciej.

    poppy lubi tę wiadomość

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • Gabrysia84 Autorytet
    Postów: 284 366

    Wysłany: 31 lipca 2017, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viriki wrote:

    Mamy ktore maja dzieci albo i dwoje czy wy też macie takie nerwy??????
    No ja po prostu swira dostaję do głowy. Jak widzę jak moi sie kłócą i szarpią to mam takie skoki ciśnienia, że bym ich rozszarpała. Dzisiaj to scierą dostali ode mnie oboje bo już mi żyłka pękła. Tłuką sie niemiłosiernie. Moja najstarsza wpadła w faze rządzenia się i rozstawiania brata po kątach. Ja pieprze, dzis sięaż zapowietrzyłam ja zaczelam ich strofować.
    Wiem, ze moje reakcje są zapewne w dużej mierze wyolbrzymione przez hormony. Ale muszę przyznac, ze irytuja mnie jak nigdy...

    Ja tez mam nerwy. Moi sie strasznie lubia zwykle ale tez sa klotnie i mam ochote rozszarpac. Okropnie jestem zmeczona bedac caly dzien z nimi i jak slysze co chwile wrzask ktoregos to bym przez okno wyrzucala. A za chwile aniolki. Zauwazylam ze w ciazy mam wiekszy nerw.

    Ja przemywalam pepek spirytusem 70 procent. Polozna mowila zeby kupic 100 ml spirytusu 96 % wylac do gornej granicy etykietki i uzupelnic przegotowana woda. Mowila ze po octanisepcie czesto sie paprze a spirytus ladnie zasusza. U moich odpadl pepek po tygodniu.

    Shelby trzymaj sie w szpitalu a znajoma olej. Ale jej glupio sie zrobi jak sie dowie czemu Cie nie bylo.

    1usagu9rsccneye4.png[/ur
    n59yk6nl5mxiew0c.png
    f2wliei305fu0jmo.png
  • justa. Autorytet
    Postów: 785 652

    Wysłany: 31 lipca 2017, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy się boicie, że dzieci będą miały za niską wagę, a ja dokładnie odwrotnie. Synek urodzony 10 dni po terminie ważył 3900 i miał 58 cm. Przy moim wzroście 158 cm to był nie lada wyczyn żeby go wypchnąć.
    Mam nadzieję, że tym razem urodzę szybciej i maluch nie zdąży tak urosnąć. Chociaż są małe szanse.
    Z mojej perpektywy lepiej rodzić mniejsze dzieci, zwłaszcza, że później bardzo szybko doganiają te większe a niejednokrotnie przeganiają. Tak więc zazdroszczę wszystkim mamusiom których maleństwa rodzą się z wagą ok. 3 kg, wg mnie to idealna waga urodzeniowa.

    Rozumiem jednak, wasze obawy o zdrowie maluszka, który zapowiada się mniejszy. Pamiętajcie jednak, że mniejsza waga urodzeniowa (z pominięciem hipotrofi) o niczym nie przesądza.

    Tak więc trzymam kciuki, żeby nasze maluszki niezależnie od tego czy duże czy małe rosły zdrowo i bezpiecznie przyszły na świat.

    zubii, Marcia1989, Milenka~11, Niesia86 lubią tę wiadomość

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • justa. Autorytet
    Postów: 785 652

    Wysłany: 31 lipca 2017, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pępuszka ja używałam octaniseptu (zalecanego w szkole rodzenia) i kikut odpadł po 5 dniach. To jak szybko odpadnie kikut głównie zależy od grubości pępowiny a nie stosowanego środka. Ważne tylko aby go zbytnio nie moczyć przy kompieli i dbać o higienę.

    Marcia1989, zubii lubią tę wiadomość

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • poppy Autorytet
    Postów: 297 351

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie córka urodziła się równo 2 tygodnie przed terminem z wagą 3400, a syn 10 dni przed i 3800. Wole za bardzo nie zastanawiać się czy ta tendencja się utrzyma. ☺

    Dziewczyny czy zauważyła któraś obniżenie brzuszka? Bo u mnie i ja i mąż i teściowa. Chyba przyspiesze sobie wizytę ze względu na to i skurcze, które ostatnio byly dość konkretne.

    qb3chdgezj308xv3.png
  • shelby* Autorytet
    Postów: 583 616

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam! W nocy urodziła dziewczyna która leżała ze mną na sali. Miała założony balonik, na ktg zero skurczy, a dziewczyna zwija się z bólu. W końcu wyblagala położna o badanie ta przez przypadek przebiła pęcherz i dopiero balonik wypadl- jakie było jej zdziwienie kiedy się okazało ze ma 9cm rozwarcia! Po 15 minutach miała już mała 3500g :)

    baassiia, justa., Milenka~11, KasiaHaBe, poppy, Bąbelek1980, aswalda, Marcia1989, Princesska, 0202oliwcia lubią tę wiadomość

    74709jcgjiz14w6b.png
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poppy ja już mam nisko brzuszek. Choć ciągle jest mały to naprawdę nisko. Wybrzuszenie mam pod pępkiem, a kiedyś kopniaki co czułam pid żebrami ledwo sięgają linii powyżej pępka.
    Leżę i się nie ruszam bo to jeszcze nie mój czas :)
    W środę wizyta.

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • justa. Autorytet
    Postów: 785 652

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj zaczynam oficjalnie przedporodową przerwę od pracy :) Co ja zrobię z tym wolnym czasem :)

    Shelby, lubimy takie szybkie porody! Oby u każdej z nas poszło tak sprawnie!

    Milenka~11 lubi tę wiadomość

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niesia86 wrote:
    Dziewczyny a ja przy synku w szpitalu dostałam w zaleceniach toaletę kikuta pepowiny woda z mydłem. I tak robiłam. Odpadł równo tydzień po porodzie. Nie używałam żadnego "wysuszacza" i teraz też jeśli nic się nie będzie paprało nie będę. Ale octenisept w razie czego mam.
    Właśnie miałam napisać, że to są najnowsze zalecenia, szare mydło i woda przegotowana dookoła, jak się nie paprze to żadnych spirytusów ani ocatniseptów.
    Przyznaję się, że szare mydło najlepiej u nas w domu się sprawdza. Ja się nim myje, piorę, i roztworem przemywam podrapane kolana bratanków.

    poppy, Zorganizowana:) lubią tę wiadomość

    dqpri09k6uedld97.png
  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poppy wrote:
    Viriki - mnie do szału doprowadza jak moi się kłócą! Albo skarżą jedno na drugie.
    Na kolonii jak dzieciaki skarżyły, to im powiedziałam, że skargi przyjmuję tylko na piśmie. Jak wasze dzieciaki nie umieją jeszcze pisać, to tym lepiej. Zaczekają ze skarżeniem, póki się nie nauczą literek;-)
    Zwykle przechodziła im ochota na skarżenie jak trzeba było się wysilić i pisać. Ale jedną taką skargę mam, ja odszukam to zacytuję, ubaw po pachy;-)

    Karolka12345, poppy, AllishiiA lubią tę wiadomość

    dqpri09k6uedld97.png
  • rzepakowepole Autorytet
    Postów: 1716 1901

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam Was, ale mało się udzielam, bo jakoś obce mi są w większości wątpliwości, które tu poruszacie.

    Termin mam na 2 września, więc jeden z pierwszych, a torba wciąż nie do końca spakowana. Tzn. moje rzeczy spakowane, z wyjątkiem biustonoszy do karmienia, które muszę zamówić. Muszę spakować rzeczy małej, ale to dopiero w przyszłym tygodniu. Teraz jestem w mamy, 400 km od domu, łapie ostatnie chwile przed wielka zmiana.

    Możecie pomyśleć, że jestem lekkomyślna,ale wydaje mi się, że jak mam urodzić, to urodzę, niezależnie, czy będę gotowa, czy nie, a w tych czasach wszystko można kupić w pół godziny i wierzę, że mój mąż w razie problemu to ogarnie. Nie czuję się najlepiej i po prostu nie mam siły się spinać i dopinać wszystko na ostatni guzik.

    Co do wagi maleństwa - moja jest równo w połowie skali. Przewidywana waga w 40 tygodniu to 3500 g. Liczyłam na mniej, bo sama ważyłam 2600. ;-)

    Trochę zaczęłam puchnąć, musiałam zdjąć obrączkę, pierwszy raz od ślubu, stopy mam grubiutkie. Dobrze, że chociaż waga nie szaleje. Pogoda nam nie sprzyja niestety, ale wolę się chyba męczyć sama niż z noworodkiem urodzonym w czerwcu.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    ex2bvcqgjnvonbri.png
  • natalka1988 Autorytet
    Postów: 765 477

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny

    Poppy zauwazylam ja i pare osob ze mi sie brzuch obnizyl. Mnie tak jak w pierwszym trymestrze zaczely piersi bolec..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2017, 08:58

    c55f9n73kpn1w4lp.png
    iv09gu1r1ihk0beb.png
  • Lisa85 Autorytet
    Postów: 989 933

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki witam się w rozpoczętym 36 tygodniu! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2017, 08:23

    Milenka~11, miffy, shelby*, Marcia1989, Annie1981, ⚘Kwiatuszek lubią tę wiadomość

    ojxe2n0alit7kw2e.png
    km5sjw4z2s29aglx.png
    5b09wn15c8ssxa0k.png
  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż 52 cm i 3200, ja 54 cm i 3350, tego się trzymam, chociaż teściowa się upiera, że urodzę wielkie dziecko. Na ostatnim pomiarze miał 1500/1600, więc nie wydaje mi się.

    dqpri09k6uedld97.png
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stawiam wam dziś zimny napój i pyszny kawałek tortu :)

    I mam do was pytanie lekarz kazał mi się oszczędzać bo szyjka znów się skróciła ale nie mówił nic że mam leżeć plackiem od jakiej długości szyjki macie zakaz chodzenia ?

    Milenka~11, Cameline, Lisa85, shelby* lubią tę wiadomość

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sto lat sto lat Zubii! Oszczędzaj się ale nie leż plackiem jak wyraźnie nie kazali. Książkę poczytaj, relaksuj się.

    zubii lubi tę wiadomość

    dqpri09k6uedld97.png
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciuszki wyprane i wyprasowane :) kocyki i pieluchy wlasnie sie piora ;) Dziewczyny a jak pralyscie ochraniacz do lozeczka i rozek? Pralka czy recznie?

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wsystkiego dobrego zubii :)

    zubii lubi tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • perfectangel85 Autorytet
    Postów: 514 439

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100 lat zubii :)

    ja wszystko w pralce pralam

    zubii lubi tę wiadomość

    ex2bi09k5z8riyq7.png
‹‹ 1018 1019 1020 1021 1022 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ