Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Justa87 wrote:Przrplywy sa bardzo dobre...nikt nic nie mowi o lekach:(dzis ma 1700:(niby tydz temu mala miala 1770ale inny lekarz i sprzet...jakos ciezko mi dzis myslec pozytywnie...
Dzidziusia będzie jak już wyjdzie z brzucha. Tam może mu się tylko pogorszyć skoro łożysko stało się niewydolne albo coś. Nie masz aż tak złej sytuacji. To 34 tydzień, zobaczysz ze będzie dobrze.
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Justa, wszystkie tu trzymamy kciuki mocno! Ważne ze masz opiekę!
Nadrobiłam dzisiaj 3 dni Waszego pisania, bo remont trwał wiec co jakiś czas tylko podczytywałam. Co do gęstego śluzu, to ja taki mam juz jakiś czas i gin mówi ze konsystencja w normie na tym etapie ciąży.
Jeżeli chodzi o zabezpieczanie sie to stosunek przerywany byłby dla mnie stresujący chyba. (ale kto co lubi, grunt to wybrać najlepiej dla siebie;))My stosowaliśmy NPR, jak chcieliśmy ciąży to wystarczył jeden raz w odpowiednim momencie i az sama byłam zaskoczona dwoma kreseczkami, bo myślałam ze to potrwa. Tabletki brałam jak byłam młodsza i zle to sie dla mnie skończyło bo na oddziale kardiologicznym, a poza tym bardzo wpływały na mój nastrój i samopoczucie.
A jeżeli chodzi o kolejne dziecko, to bardzo chciałabym miec chociaż dwójkę i myślałam ze jedno po drugim hop siup;) ale siedzenie w domu juz mnie dobija,bardzo brakuje mi pracy(a swoja prace uwielbiam) i chciałabym jednak po macierzyńskim troche popracować i moze za jakiś czas, a co życie przyniesie to zobaczymy;)
Co do wcześniejszego porodu, to tez nie wiem (o ile nie ma wskazań medycznych) jak można chcieć zakończyć ciąże szybciej...świetny był ten artykuł który był o terminie rozwiązania ciąży który ktoś tu wrzucił.
I mam jeszcze jedno pytanie do Was, ma któraś książkę "poprostu piersią" w pdf? Bo bloga hafij juz przeczytałam ale potrzebuje więcej info;)
-
Zorganizowana:) wrote:Justa, wszystkie tu trzymamy kciuki mocno! Ważne ze masz opiekę!
Nadrobiłam dzisiaj 3 dni Waszego pisania, bo remont trwał wiec co jakiś czas tylko podczytywałam. Co do gęstego śluzu, to ja taki mam juz jakiś czas i gin mówi ze konsystencja w normie na tym etapie ciąży.
Jeżeli chodzi o zabezpieczanie sie to stosunek przerywany byłby dla mnie stresujący chyba. (ale kto co lubi, grunt to wybrać najlepiej dla siebie;))My stosowaliśmy NPR, jak chcieliśmy ciąży to wystarczył jeden raz w odpowiednim momencie i az sama byłam zaskoczona dwoma kreseczkami, bo myślałam ze to potrwa. Tabletki brałam jak byłam młodsza i zle to sie dla mnie skończyło bo na oddziale kardiologicznym, a poza tym bardzo wpływały na mój nastrój i samopoczucie.
A jeżeli chodzi o kolejne dziecko, to bardzo chciałabym miec chociaż dwójkę i myślałam ze jedno po drugim hop siup;) ale siedzenie w domu juz mnie dobija,bardzo brakuje mi pracy(a swoja prace uwielbiam) i chciałabym jednak po macierzyńskim troche popracować i moze za jakiś czas, a co życie przyniesie to zobaczymy;)
Co do wcześniejszego porodu, to tez nie wiem (o ile nie ma wskazań medycznych) jak można chcieć zakończyć ciąże szybciej...świetny był ten artykuł który był o terminie rozwiązania ciąży który ktoś tu wrzucił.
I mam jeszcze jedno pytanie do Was, ma któraś książkę "poprostu piersią" w pdf? Bo bloga hafij juz przeczytałam ale potrzebuje więcej info;)
Ja mam fragment chyba jeden rozdział albo dwa wyślij mi na priv email to ci wysle. -
Cameline wrote:
Antykoncepcji nie znam bo nigdy jej nie stosowaliśmy. Kiedyś chwilkę to gumki (ale ja uuczulona) i przerywany. Tabletek nie chcę. Teraz nie wiem, nie bede ryzykować przerywanym wiec chyba celibat :p
Ja chcialam miec dwojke dzieci. Bardzo zle znioslam wiadomosc o 3 ciazy. Teraz jest w miare ok ale chyba dalej do konca nie jestem pogodzona z tym ze bede miec 3 dziecko. Co do antykoncepcji to ja nie bralam tabletek bo sie zle czulam z gumkami nam bylo nie po drodze a wpadlismy bo mi soe obliczenia cyklu pomylily jak tylko soe dowoedzialam to kazalam mezowi zrobic wazektomie. Ja juz po 2 dziecku go namawialam ale nie chcial sie zgodzic. Teraz nie mial watpliwosci. W czerwcu mial zabieg. 5 minut i po sprawie. Wszystko dziala jak nalezy. Moze cos takiego dla Was bedzie rozwiazaniem skoro juz woesz ze 3 ciaza nie wchodzi w gre?
-
Justa trzymam kciuki za maluszka! Na pewno wszytko będzie dobrze.
A co do ksiązki "Po prostu piersią" to tez bym była chętna jęsli ktoś ma w PDF
Jeszcze było wcześniej o ilosci dzieci, to ja zawsze chcialam mieć maluchy rok po roku, no i będę mieć Chciałam też trójkę, ale chyba na dwójce poprzestaniemy, no chyba, ze za parę lat coś nam się odmieni -
perfectangel85 wrote:U mnie też nic nie przepowiadalo porodu za pierwszym razem. Szyjka zamknięta i chyba dość długa była. Nagle wieczorem odeszły mi wody i pojechałam do szpitala, Mo i tam po paru godzinach męki urodziłam mojego syneczka kochanego urodziłam w terminie z pierwszego usg z 4t 5d, termin z om miałam 9 dni wcześniej ale ewidentnie miałam przesunięta owulacje przez chorobę bo wszystkie usg pokazywały późniejszy termin.
Ciekawe jak będzie teraz... Wolałabym żeby nie zaczęło się od odejścia wód bo wtedy trzeba pojechać do szpitala po antybiotyk i tam czekać na rozwarcie. Wolałabym tym razem w domu czekać aż skurcze będą częstsze i pod własnym prysznicem siedzieć do szpitala mam jakieś 15 minut autem. Niestety nie da się przewidzieć.... -
Gabrysia84 wrote:Ja chcialam miec dwojke dzieci. Bardzo zle znioslam wiadomosc o 3 ciazy. Teraz jest w miare ok ale chyba dalej do konca nie jestem pogodzona z tym ze bede miec 3 dziecko. Co do antykoncepcji to ja nie bralam tabletek bo sie zle czulam z gumkami nam bylo nie po drodze a wpadlismy bo mi soe obliczenia cyklu pomylily jak tylko soe dowoedzialam to kazalam mezowi zrobic wazektomie. Ja juz po 2 dziecku go namawialam ale nie chcial sie zgodzic. Teraz nie mial watpliwosci. W czerwcu mial zabieg. 5 minut i po sprawie. Wszystko dziala jak nalezy. Moze cos takiego dla Was bedzie rozwiazaniem skoro juz woesz ze 3 ciaza nie wchodzi w gre?
Matko w zyciu bym nie zmusila meza zeby zrobil sobie cos wbrew sobie ! Ja rozumiem, ze nie chcesz miec wiecej dzieci i z anty sa problemy dlatego nasuwa mi sie pytanie dlaczego zamiast sama sobie podwiazac jajniki zmusilas meza do zabiegu ? Nie miesci mi sie to w glowie...jestem w szoku!Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Milenka zrobiłam ten Twój wpis w kolorze i tak jak dziewczyny chciały bez tp i godzin. Mam nadzieję, że się nie pogniewasz? Ciekawa byłam czy mi wyjdzie
01. Dreamy BARTUŚ - 680g i 30cm - CC 16.05.2017 (24t+4d)
02. joaska1985 NELA - 1490g i 42cm NINA - 1545g i 42cm - CC 06.07.2017 (31t+0d)
03. Kati86 BRUNO - 2450g i 45cm - SN 18.07.2017 (32t+6d)
04. aleksandrazz DZIEWCZYNKA - 2150g i ??cm - CC 27.07.2017 (31t+6d)
05. ewelus DZIEWCZYNKA - 2300g i 48cm - ?? 27.07.2017 (34t+5d)
06. MoNaKo ZOSIA - 2410g i ??cm NADIA - 2320g i ??cm - CC 27.07.2017 (35t+5d)
07. Kimmy MIKOŁAJ - 1820g i ??cm OKTAWIA - 1600g i ??cm OLIWIA - 1450g i ??cm - CC 02.08.2017 (31t+3d)
08. Bizona CHŁOPIEC - ??g i ??cm DZIEWCZYNKA - ??g i ??cm - CC 03.08.2017 (35t+6d)zubii, Milenka~11, Cameline, 0202oliwcia, Lisa85, Bąbelek1980 lubią tę wiadomość
-
Gabrysia84 wrote:Nie trzeba jechac od razu po odejsciu wod. Mnie przy 2 porodzie odeszly zadzwonilam do szpitala i kazali przyjechac pi 6 godzinach. Antybiotyk po odejsciu wod w Polsce podaje sie po 6 godzinach. W uk od odejscia wod daja 24 godziny zeby do szpitala przyjechac. Ja soe na antybiotyk nie zgodzilam. Po 12 godzinach zaczeli nacislac wiec poprosilam (za rada poloznej) o zrobienir crp. Wyszlo ujrmne wiec nie pozwolilam podac antybiotyku. W porodzie naturalnym przeciez chodzo miedzy innymi o to zeby dziecko skolonizowalo sie dobrymi bakteriami z kanalu rodnego a antybiotyk je zabija.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2017, 17:13
-
No co Ty aswalda, ja nie ogarniam kolorów, bardzo cacy to wygląda. Niestety w tym morzu zalet, nie mam w ogóle gustu, co do kolorów, fasonów, mody itp. Białe od kolorowego odróżniam, bo właśnie wstawiłam białe pranie;-).
aswalda lubi tę wiadomość
-
Cameline wrote:Nadia może w Twoim przypadku lepiej że będzie cc. Popatrz na to z drugiej strony, że takie są wskazania i będzie to dla Cieboe bezpieczniejsze.
Przy porodzie sn pewnie byłoby ryzyko pogorszenia stanu Twojej choroby, a Ty przecież masz być zdrowa dla dzieciaczków
Racja Cameline...tylko jakoś tak nastawiałam się mimo wszystko na SN...najważniejsze żeby wszystko z małą było dobrze...dostalam dzisiaj ten termin na 1.09. I jakoś to do mnie nie dociera ze to już szook ale zleciało!
Justa będzie wszystko dobrze! Zobaczysz! Musi być! -
Dziewczyny zawsze miałam zaparcia a od wczoraj 3 razy dziennie WC. Myślicie że się organizmu już oczyszcza? Miałyście w ogóle tak przed porodem?
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji